Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
-
WIADOMOŚĆ
-
s1985 wrote:ale to samo tsh sie bada bo tam jeszcze jakies pochodne sa 3 4 czy cosFranio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
no dobra ale cos mi swita ze kiedys sobie to badałam ale już chyba dawno temu, no dzis juz nie pojde bo juz druga kawe pije ;p
Agnieszka0812, Wiaterek lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Wiaterek wrote:tam jest jeszcze ft3 i ft4 i stosunek jakiś się liczy
trochę w temacie tarczycy takim zrozumiałym dla normalnych ludzi językiem
http://www.forumginekologiczne.pl/artykul/nieplodnosc-kobieca-interpretacja-wynikow-badan-hormonalnych-czesc-2-hormony-tarczycy/1908.htmlWiaterek lubi tę wiadomość
Adaś 14.07.17r.
Aniołek 9tc [*] 03.11.15r.
Aniołek 12tc [*] 29.06.15r
Zosia 31.01.14r
-
katkaz wrote:trochę w temacie tarczycy takim zrozumiałym dla normalnych ludzi językiem
http://www.forumginekologiczne.pl/artykul/nieplodnosc-kobieca-interpretacja-wynikow-badan-hormonalnych-czesc-2-hormony-tarczycy/1908.htmlkatkaz lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, pogoda iście łóżkowa, ale mój J oczywiście o 3 rano już wybył, samej nie ma co leżeć...
Nic mi się nie chce, muszę jechać do szpitala bo bratowa 3 tygodnie przed rozwiązaniem dostała cholestazy. Ciekawe czy nie wywołają jej porodu wcześniej. Mam nadzieję że dobrze sie ta historia zakończy, biedna bardzo przeżyła moje poronienie.
Aguś - synek będzie pożeraczem serc, to Ci mówięWiaterek, Agnieszka0812, katkaz lubią tę wiadomość
-
Agnieszka0812 wrote:A ja dziś ryczałam od rana bez powodu, ale muszę się ogarnąć bo mam zebranie w szkole i w przedszkolu, a potem do pracy...2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
s1985 wrote:już do pracy a l4? czy to znowu do pracy tzn ze musisz zeby umowie przedłużyli, dziady jedne
s1985, Renia7910 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Hejo kobietki!
Odpukać - jak narazie od rana jest znośnie Bardzo ostrożnie sie poruszam i zapachów unikam ale są momenty od 2-3 dni kiedy nudności ustają, czasem na 2 godz, raz nawet na cały wieczór!
Po cichu liczę że te okienka będą coraz szersze i że może wreszcie wrócę do żywych.
Naprawdę już fizycznie i psychicznie mam dość. Godzina lepszego samopoczucia to jak dar od Boga
Czytałam jakie z Was chudzielce, ja juz 72kg, trudno. Zwaliłam 33kilo po pierwszej ciąży to zwale i teraz
Tzn liczę że ciut mniej przytyje tym razem, wtedy prawie 20.
Ale nie przejmuje mnie to straszliwie, dzidzi aby było zdrowe i jak chce pomidorową albo pieczone ziemniaczki w mundurkach, ogórki po nocy albo precelki to dostanie:)
Sysia dostała aparat, czekamy na jakies fotki, tylko nie pająka.
monilia84
kehlana_miyu - nie żeby teraz ciśnienie na Was było czy coś hhahahah
na świeczniku jesteście - czekamy i kciukamy
Ilonia, cokolwiek gazowanego z lodem, cola lepsza ale zwykła lemoniada z lodem też ciut pomaga.
Agnieszka0812, uściskaj synka - jak nic Twoja kolej na fasolka bo wystartowałaś na tym wątku z nami, Renia zaraz po
Hiacynta juz Ci mówiłam, ten krwisty avatar Ci nie pomaga. Mówi Ci forumowa wiedźma ;P
Ja ostatnio miałam koszmar w nocy że zaczęłam krwawić, obudziłam się, aż zestrachana poleciałam do kibelka upewnić się ze wszystko oki. Tak mną ten sen wstrząsnął że potem do rana leżałam nie spałam.
Lęki widocznie czasem wyłażą w nocy, jak pająki...
Zbliżam się coraz bardziej terminu kiedy poroniłam poprzednią ciążę, być może stąd te lęki. W czwartek mam spotkanie u położnej, badanie krwi i takie tam. Tamtą ciążę poroniłam dzień czy dwa przed położną właśnie. To teraz taki dość stresujący moment. Kamień milowy który muszę pokonać jakoś przetrwać.
W dzień pozytywnie jestem nastawiona ale w nocy widać podświadomość ujawnia swoje lęki.
Agnieszka0812, Wiaterek, s1985, Renia7910, monilia84, ilonia1984 lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Właśnie się dowiedziałam, że koleżanka z pracy ma termin na 19 stycznia czyli dzień później niż ja miałam Jakoś tak smutno mi się zrobiło, no ale potem sobie uświadomiłam, że ona jest po 3 poronieniach więc zaciskam zęby i myślę optymistycznie.
Dziewczynki statystycznie jak macie już dzieci, a ciąże przebiegały bezproblemowo to w Waszych przypadkach macie 5% prawdopodobieństwo powtórki. Więc ie martwić się na zapas. Ja poroniłam pierwszą ciążę, więc u mnie już wynosi od 13-20% to tak trochę gorzej nie?Justine M, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Wiaterek wrote:Właśnie się dowiedziałam, że koleżanka z pracy ma termin na 19 stycznia czyli dzień później niż ja miałam Jakoś tak smutno mi się zrobiło, no ale potem sobie uświadomiłam, że ona jest po 3 poronieniach więc zaciskam zęby i myślę optymistycznie.
Dziewczynki statystycznie jak macie już dzieci, a ciąże przebiegały bezproblemowo to w Waszych przypadkach macie 5% prawdopodobieństwo powtórki. Więc ie martwić się na zapas. Ja poroniłam pierwszą ciążę, więc u mnie już wynosi od 13-20% to tak trochę gorzej nie?Wiaterek, Justine M, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18