Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
-
WIADOMOŚĆ
-
Zawsze o tej samej porze mierze temp. Kij z nim! Poprzedni cykl tez mialam wariacki w temp. Czytalam ze po porodzie metoda z termomentrem moze nie byc juz tak wiarygodna. Ja rodzilam cc wiec nie wiem czy ja tez pod "te przypadki" sie lapie?
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyMajówka90 wrote:Justine M -
Ja dzis chciałam sie napic czerwonego wina ale mąż mi nie pozwala bo może juz cos się dzieje, ale chyba do momentu zagnieżdżenia dziecko nie "wychwytuje" alkoholu?
Owulacja chyba byla wczoraj o ile temp jutro nie spadnie, jak spadnie to wyrzucę termometr przez okno
Ja bym nie przesadzała z tym ograniczaniem lampki wina jeśli masz na nią ochotę bo w okresie po owulacji alkohol nie działa szkodliwe na fasola dopiero po spodziewanej miesiączce gdy nie przyjdzie może zaszkodzić.
A tu cytat: "jeśli piłaś alkohol w pierwszych dwóch tygodniach po zapłodnieniu (dwa tygodnie przed terminem spodziewanej miesiączki – tj. do końca 4 tygodnia), prawdopodobnie nic złego nie spowodował. Jeśli natomiast piłaś w tym tygodniu, kiedy to miesiączka miała już wystąpić (piąty tydzień ciąży) to również masz szansę na urodzenie zdrowego dziecka, ponieważ gdyby doszło do uszkodzeń, nie byłabyś teraz w ciąży.
Niestety następne tygodnie ciąży charakteryzują się szczególną wrażliwością na czynniki szkodliwe. W tym czasie rozwijają wszystkie ważne dla życia dziecka narządy."
Myślę że nie można odmawiać sobie wszystkiego bo przecież mogę być w ciąży, a jak nie będę to co kolejne rozczarowanie i plucie sobie w brodę że tak na siebie uważałam a tu nic. Takie sytuacje mogą doprowadzić do dużej frustracji. Tak więc dopóki miesiączka się nie spóźni ja będę robić wszystko tak jak zazwyczaj.
Justine M, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyodrobinacheci wrote:Ja bym nie przesadzała z tym ograniczaniem lampki wina jeśli masz na nią ochotę bo w okresie po owulacji alkohol nie działa szkodliwe na fasola dopiero po spodziewanej miesiączce gdy nie przyjdzie może zaszkodzić.
A tu cytat: "jeśli piłaś alkohol w pierwszych dwóch tygodniach po zapłodnieniu (dwa tygodnie przed terminem spodziewanej miesiączki – tj. do końca 4 tygodnia), prawdopodobnie nic złego nie spowodował. Jeśli natomiast piłaś w tym tygodniu, kiedy to miesiączka miała już wystąpić (piąty tydzień ciąży) to również masz szansę na urodzenie zdrowego dziecka, ponieważ gdyby doszło do uszkodzeń, nie byłabyś teraz w ciąży.
Niestety następne tygodnie ciąży charakteryzują się szczególną wrażliwością na czynniki szkodliwe. W tym czasie rozwijają wszystkie ważne dla życia dziecka narządy."
Masz rację zgadzam sie z Tobą bo nigdy niewiadomo czy w ciążę sie zajdzie
A mój mąż jak zwykle przesadza...
Myślę że nie można odmawiać sobie wszystkiego bo przecież mogę być w ciąży, a jak nie będę to co kolejne rozczarowanie i plucie sobie w brodę że tak na siebie uważałam a tu nic. Takie sytuacje mogą doprowadzić do dużej frustracji. Tak więc dopóki miesiączka się nie spóźni ja będę robić wszystko tak jak zazwyczaj. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarzusiax - metoda z termometrem jest ciezka w interpretacji tuz po porodzie ale czytałam Twoja historię i minelo juz 6 miesięcy tak? Myślę ze teraz juz jest wiarygodna bo wszystko wrocilo do normy sprzed ciąży;-)
A temperatura nie podniosła Ci sie nawet o kreskę? Bo to nie musi być od razu mega skok;-)
Gdzie mierzysz temp? Pod językiem?
Justine M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja po takiej posusze to mojego w drzwiach wezmę hihiMajówka90 wrote:Justine M - czytałam książkę w której byl cytat "nigdy nie będzie lepszego czasu zeby zostac pijaczką"
Ja dzis chciałam sie napic czerwonego wina ale mąż mi nie pozwala bo może juz cos się dzieje, ale chyba do momentu zagnieżdżenia dziecko nie "wychwytuje" alkoholu?
Owulacja chyba byla wczoraj o ile temp jutro nie spadnie, jak spadnie to wyrzucę termometr przez okno
Niby specjaliści cos mówią o pozycjach ale to juz pod produkcję podchodzi a nie o bliskość jak się ma ochotę jak ma dolecieć armia to i tak doleci
Justine M, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
ja mierze codziennieJustine M wrote:dziewczyny a Wy od którego dnia cyklu mierzycie tempkę?? już od małpy czy później trochę2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
pracuje za granica co trzy miesiące jest w domuMajówka90 wrote:Twój mąż ma jakaś wyjazdową pracę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 20:49
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
to mówicie ze nie trzeba codziennie micrze temperatury ?Majówka90 wrote:Justine ja od 8 dnia cyklu bo 7 dni mam @
Justine M lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
