Pierwszy cykl po poronieniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwonka, wiadomo- nic na siłę, każda z nas we własnym rytmie żyje. Ja zaraz po pierwszej @ czułam się gotowa jednak mój organizm chciał jeszcze poczekać... strach zawsze zostaje i wydaje mi się, że dopóki dziecko się nie urodzi, cały czas on będzie w nas tkwił, niestety. Sądzę, że każdą kolejną ciążę będziemy podobnie przeżywać bo jak się raz straciło dziecko z tyłu głowy zawsze będzie myśl, że może się to powtórzyć
na szczęście, podobnie jak Voda, mam wsparcie w moim mężu, który nie ignoruje moich lęków i podtrzymuje mnie na duchu. W zasadzie nikt nie wie co mnie spotkało- wolałam poczekać z informowaniem całego świata o ciąży, i dobrze bo nie zniosłabym słów pocieszenia- nawet najszczerszych... Teraz staram się myśleć pozytywnie i cierpliwie czekam na wizytę za tydzień. Mam nadzieję że tym razem się uda- moment poronienia poprzedniej ciąży już przeszłam, dziecko rośnie i oby nic się nie zmieniło 
Ewelcia, bądź dobrej myśli- jak swój organizm wyprowadzisz na prostą to już nie nie powinno stanąć na przeszkodzie
Voda, jesteś dla nas dobrym przykładem
Pozdrawiam cieplutko Was wszystkie!
Ewelcia, iwonka1077, voda lubią tę wiadomość
Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
-
kanapa ja też mam wsparcie w mężu my w sumie nikomu oprócz rodziny(rodzice) też nie mówiliśmy ale i tak ciężko, mój organizm też gotowy na ciążę lekarka powiedziała żeby też długo nie zwlekać bo teraz łatwiej zajść w ciążę więc chyba w maju zaczniemy staranka:)
kanapa trzymam kciuki żeby było wszystko ok na wizycie za tydzień)
pozdrawiam cieplutko!!
JusWik lubi tę wiadomość
Marcelek 3560,58 cm
12.02.2014 [*]aniołek
-
My też powiedzieliśmy tylko najbliższej rodzinie ale moja teściowa ma taki długi jęzor że u niej w pracy wszycy wiedzieli, gdzie u mnie w pracy nie wiedzieli. Teraz jak się uda znowu to powiedzieliśmy z mężem, że nikt się nie dowie.A teściowa to już wogóle na końcu!
[*]17.03.2014 Wikusia (9tc)
-
Jak teraz zajdę w ciaze to poczekam do ust żeby mieć pewność ze wszystko ok i dopiero wtedy powiemy rodzicom...a innym dopiero jak skończę 1 trymestr...nie wczesniej
JusWik lubi tę wiadomość
[*] 01.02.2014 - 6/7 tc.
[*] 11.01.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
[*] 13.02.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
12.02.2016 urodził się Nasz Ukochany Synek Filip -
nick nieaktualnychwilę mnie tu nie było.. Voda ale ten czas leci, mi się wydawało , ze to 14tc a za Tobą już połowa ciąży:) super! ja jestem po drugiej @, nie mierzę już temp bo za bardzo mnie to stresuje, za to jem codziennie wiesiołek i naprawdę śluz jest po nim konkretniejszy także polecam:) i jeszcze btw po pierwszej @ cały czas "czułam" macicę, tzn. przy kaszleniu, kichaniu itp. a teraz już tego nie ma.
-
JusWik ja też stwieedziłam, że nikomu nie powiemy, a sami się nie domyślą. I moja teściowa też kurde pochwaliła sie całej rodzinie!!! i co? nawet pojechać nie mogę bo się będą pytać. Mój mąż powiedział swojej mamie, że teraz ma wziąć taka samo telefon i obdzwonić i odwoływać wnuczka... bo nie mamy ochoty na wysłuchiwanie ich rad. I kochane ja jutro się dowiem jak moje wnętrze wygląda mam wizytę. Strasznie się boję, że coś tam będzie nie tak ale czuję się w porządku. Eva ja nie tyle co specjalnie jem specyfiki na poprawę śluzu, bo ja siemie jem na włosy bo jedynie to mi pomaga, a teraz się dowiedziała, że dzięki wiesołkowi i siemieniu poporawia się śluz... jak dla mnie to owszem poprawia, ale dziś miałam taki"wylew", że przebiło mi przez spodnie
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualnyMagic ja na początku ciąży też miałam śluzowe powodzie , ale po poronieniu zauważyłam, że jest bardzo skąpy, więc trzeba się wspomagać, a dostałaś juz @?
Moja mama też rozchlapała wszystkim, mimo, że jest pielęgniarką, więc teoretycznie powinna wiedzieć ,że różnie bywa, ale widziałam jak bardzo się cieszyła, że nie miałam serca jej opieprzać. -
nick nieaktualnyDziewczyny ja tez mam dosyc skapy sluz... teraz jestem pod koniec dni płodnych ( jest wodnisto- rozciagliwy )i robilam testy owulacyjne i gdyby nie one nie wiem czy rozpoznałabym że sie zbliża owulacja ( jest dzisiaj hura)...
jakie macie sposoby na poprawe slzu? pytam z ciekawosci chociaz mam nadzieje ze juz mi nie bedzie to potrzebne....
co do informacji o ciązy to w 6 tyg powiedziałam mamie i tacie siostrom i tesciowej i po 5 min wiedziała juz cala rodzina. Potem zobaczyłam serduszko i wiedziałam ze wsztsko bedzie dobrze... a jednak nie bylo.... teraz powiem jak dowiem sie o ciązy tylko mamie i tacie i siostrze a po 12 tyg calemu światu... -
kasia1988 wiesiołek na poprawe śluzu, w moim przypaku sie sprawdziło było go zdecydowanie więcej
Co do informowania o ciązy to ja nastepnym razem do konca pierwszego trymestru bede wiedziała tylko ja i mąż!!!! postanowione
Ja obecnie zakończyłam drugą @ pp
Moja Fasolka [*] 19.02.2014 7 tc (5tc)
-
Hej dziewczyny, u mnie ciaza skonczyla sie 11.04 zabiegiem w szpitalu - 8 tydzien puste jajo prowadzacy lekarz podejrzewal rowniez zasniad, w szpitalunjak sie o to pytalam to niby powiedzieli ze raczej nie, ale tak naprawde zobaczymy jak bede miec wyniki histo, a czekam na niego az 5 tygodni
po zabiegu plamilam tydzien, pozniej tydzien przerwy i znowu kilka dni, ovu raczej nie mialam i nie wiem czy jeszcze na nia czekac, a sluzz ehh zawsze z nim mialam problemy nigdy nie mialam takiego typowo rozciagliwego tylko albo wodnisty akbo kremowy,na cykl w ktorym nam sie udalo to byla normalnie sahara. Teraz czekam na wizyte u mojego lekarza ciekawe co mi powiem. kurcze boje sie tych wszelkich zrostow
-
marlencia ja tez juz jestem po drugiej @ pp i zaczela wlasniie staranka:)
Mambella ja tez nie mam rozciagliwego sluzu raczej wodnisty wlasnie lub kremowy...maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
nick nieaktualny
-
Kasia1988- siemię lniane zalej wrzątkiem i odstaw na chwilę aby zmiękło, najlepiej kup sobie mielone siemię piłam je kiedyś jak miałam problemy z żołądkiem.
Magic jak po badaniu, wszystko w porządku?Aniołek 16.12.2013 [*] 8tc (5tc)
Aniołek 25.01.2019 [*] 10tc (8tc)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny proszę napiszcie czy po pierwszej @ czułyscie jakiś dyskomfort? W brzuchu? Czy ja jestem przewrażliwiona? Nie boli mnie ale czasem czuję jakby na zmianę pogody...czy to normalne po łyżeczkowaniu właśnie minęło 8 tygodni...
JusWik lubi tę wiadomość
