X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaju piękny masz tatuaż 👍😉. Obiecałam sobie ,że na 40 urodziny zrobię sobie taki tatuaż dla mojego Aniołka.

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • Evli Autorytet
    Postów: 3811 2516

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja pokaz bliżej tatuaż 😜 w awatarze to ja ślepa jestem 🙆‍♀️

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Kaja05 Przyjaciółka
    Postów: 91 54

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze wstawiłabym duże zdj, ale nie potrafię 😆

    Aniołek 39 t.c. Luty 2020
  • Evli Autorytet
    Postów: 3811 2516

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja musisz wejść na stronę zapodaj.net. Po lewej stronie klikasz NA FORUM, wybierasz plik, rozmiar i kopiujesz tu ostatni kod (BBCode)🙃

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Kaja05 Przyjaciółka
    Postów: 91 54

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czego to się człowiek nauczy jeszcze w życiu 🤔😆

    https://zapodaj.net/ea1fe26f53b4e.jpg.html


    Chyba się udało 😆

    Gela093 lubi tę wiadomość

    Aniołek 39 t.c. Luty 2020
  • Evli Autorytet
    Postów: 3811 2516

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja udało sie☺️ piękny ❤️

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaju tatuaż jest cudny 👍

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • Kaja05 Przyjaciółka
    Postów: 91 54

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny 😊

    Aniołek 39 t.c. Luty 2020
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaju powiedz mi bardzo bolało robienie tego tatuażu ? Ja to się boję tego bólu. Czy dam radę to wytrzymać. Różne opinie słyszałam na ten temat. Inni mówią, że to max boli, a inni znowu, że prawie nic nie czuli. Dlatego jestem ciekawa jak to jest faktycznie, bardzo boli czy nie 🙂.

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • Kaja05 Przyjaciółka
    Postów: 91 54

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To był mój pierwszy Tatuaż, w studiu się wszyscy dziwili, że wybrałam sobie taki duży wzór jak na pierwszy raz 😆 też słyszałam różne opinie i powiem szczerze, że nastawiłam się na to, że nie boli. Ogólnie ja mam dość wysoki próg bolu i dużo mogę znieść, ale dla mnie to nie było za bardzo przyjemne, ja mam ten tatuaż na przedramieniu i bliżej nadgarstka jest cieńsza skóra , więc bardziej bolalo. Ale nie aż tak, żebym nie mogła się zdecydować na kolejny 😊

    Zresztą w dacie się dziewczyna pomyliła i napisała 20202 😁 za miesiąc jestem znowu zapisana na poprawkę i z tej ostatniej 2 zrobimy serduszko 😉

    Ania 33 lubi tę wiadomość

    Aniołek 39 t.c. Luty 2020
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4858 7429

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane a jak Wasze starania o tęczowe szczęście? U mnie niestety baaaardzo opornie :(

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Mgd Ekspertka
    Postów: 196 75

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja
    Też będę miała robiony tatuaż, prezent na urodziny na początku lipca, trochę jestem przerażona 😄
    Chce zrobić łapacz snów (też na przedramieniu, bliżej nadgarstka) i myślę, żeby też gdzieś w jakimś miejscu zrobić datę urodzenia mojej śp córeczki.
    Boję się tego bólu 😲 ale już od roku się zamierzalam, aż w końcu mąż zrobił termin, zrobił przedpłate no i mam zaklepane.

    Ania 33 lubi tę wiadomość

    Julka 26.01.2018🕯️💔
    Mikołaj 11.06.2019 🌈💙
    Jakub 22.02.2022 🌈💙
  • Lumi86 Autorytet
    Postów: 300 113

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Kochane a jak Wasze starania o tęczowe szczęście? U mnie niestety baaaardzo opornie :(

    Ja jestem po kontroli po poronieniu i dostałam od lekarza zielone światło, żeby wrócić do starań :) Dało mi to nową nadzieję... Po śmierci córki czekałam prawie pół roku, bo tak mi wtedy sugerował lekarz (inny). A teraz nie chcę czekać, bo widzę, że wcale niekoniecznie ma to wpływ na powodzenie kolejnej próby.
    Bardzo się boję, czy się uda, ale też bardzo chcę spróbować.

    09.2017 synek
    09.2019 [*] córeczka 40 tc
    04.2020 puste jajo płodowe
    02.2021 tęczowy synek <3
  • Kaja05 Przyjaciółka
    Postów: 91 54

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mgd wrote:
    Kaja
    Też będę miała robiony tatuaż, prezent na urodziny na początku lipca, trochę jestem przerażona 😄
    Chce zrobić łapacz snów (też na przedramieniu, bliżej nadgarstka) i myślę, żeby też gdzieś w jakimś miejscu zrobić datę urodzenia mojej śp córeczki.
    Boję się tego bólu 😲 ale już od roku się zamierzalam, aż w końcu mąż zrobił termin, zrobił przedpłate no i mam zaklepane.

    Super, ja się zbierałam na tatuaż od kiedy skończyłam 18 lat, a że już sporo czasu minęło 😂 to postanowiłam się zdecydować już na pewno, oczywiście wstrzymała mnie kwarantanna, ale udało się przepisać na pierwszy wolny termin. Da się wytrzymać, dla nas tu na grupie nie ma rzeczy niemożliwych 😁 a ja w końcu mam poczucie, że o moim dziecku wszyscy będą wiedzieć 😁

    Aniołek 39 t.c. Luty 2020
  • Kaja05 Przyjaciółka
    Postów: 91 54

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lumi86 wrote:
    Ja jestem po kontroli po poronieniu i dostałam od lekarza zielone światło, żeby wrócić do starań :) Dało mi to nową nadzieję... Po śmierci córki czekałam prawie pół roku, bo tak mi wtedy sugerował lekarz (inny). A teraz nie chcę czekać, bo widzę, że wcale niekoniecznie ma to wpływ na powodzenie kolejnej próby.
    Bardzo się boję, czy się uda, ale też bardzo chcę spróbować.


    A u mnie minęły dopiero 4 miesiące po porodzie i narazie nie jestem gotowa na to by znowu być w ciąży, mimo że bardzo pragnęłabym dziecka nie jestem gotowa na te 9 miesięcy...

    Aniołek 39 t.c. Luty 2020
  • Mgd Ekspertka
    Postów: 196 75

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to racja, obym też tak dała radę 😄
    Troche strach, ale też już się doczekać nie mogę aż będę mieć zrobione 😊
    I też brawo, że taki tatuaż sobie zrobiłaś 💜 ja chyba bym takiego nie dała rady zrobić, bo jeszcze bardziej by mnie to chyba przygnębiało.

    Julka 26.01.2018🕯️💔
    Mikołaj 11.06.2019 🌈💙
    Jakub 22.02.2022 🌈💙
  • Kaja05 Przyjaciółka
    Postów: 91 54

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znowu miałam wrażenie, że chce żeby wszyscy o mojej córeczce wiedzieli, żeby każdy choć przez chwilę o niej pomyślał, patrząc na tatuaż, powiem szczerze, że kiedy go zrobiłam to jakoś mi bardziej ulżyło. Uważam, że każdy powinien robić to co ma jemu pomóc w trudnych chwilach. Mi to trochę pomogło, więc nie żałuję 😉😉😉

    A dziś mija dokładnie rok od kiedy zobaczyłam na teście 2 kreski 😞

    Aniołek 39 t.c. Luty 2020
  • Mama Malwinki Ekspertka
    Postów: 331 77

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze starania, podziwiam za siłę, macie jej w sobie więcej niż myślicie.
    U niektórych z Was minęło jeszcze bardzo niewiele czasu i rana jest z pewnością bardzo świeża.
    Po ponad dwóch latach od śmierci mojej córeczki mogę powiedzieć, że z pewnością z czasem jest lżej. Bywa różnie, są momenty lepsze i gorsze, ale na pewno jest lżej. Zresztą gdybym miała to w pełni przepracowane, to pewnie nie zaglądałabym na to forum. Raczej zaakceptowałam, że życie zmieniło się już na zawsze, ale też staram się nim mimo wszystko cieszyć, udało mi się i mam dla kogo :)
    Życzę Wam owocnych starań, oczywiście wtedy gdy poczujecie się gotowe. Nie ma nic piękniejszego niż zapach, śmiech dziecka, przytulenie go.
    Kolejne celebrytki rodzą zdrowe dzieci, znowu miałam myśli "dlaczego wszystkim innym się udaje, co jest ze mną nie tak?", ale wiem, że jesteście Wy, że to nie jest tak, że wszystkim innym się udaje. Tylko tu czuję się rozumiana tak naprawdę.

    Ania 33, Kaja05 lubią tę wiadomość

    03.2018 r. córeczka Malwinka (*) 40 tc
    06.2019 r. tęczowa córeczka Jagoda
  • LaLa900 Ekspertka
    Postów: 243 106

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Malwinki, czuje dokładnie to samo co Ty. Fakt, że jestem tu na forum, nawet po urodzeniu Julka świadczy o tym, że się nie pogodziłam z losem i się pewnie nie pogodzę. Po prostu uczę się z tym żyć i łapie chwile szczęścia z moimi chłopakami (mężem i synem).
    Nie wszystkim celebrytkom się udaje. Poczytaj o partnerce Keanu reevesa, oni stracili dziecko w zaawansowanej ciąży, Maciej Kurzajewski i jego żona stracili aż dwójkę. Maryla Rodowicz tez straciła dziecko w dość zaawansowanej ciąży.

    Małgosia 30 tc kocham Cię Aniołku
    Julek 39tc urodzony szczęśliwe 14.02.2020
  • Mgd Ekspertka
    Postów: 196 75

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio czytałam i weronika pazura też straciła bliźniaków, 3-4 tyg miała do końca ciąży - jakoś tak.
    Ale racja, jak komuś się udaje to jest ten żal, że "czemu akurat ja".
    I chyba każda z nas z tym sobie do końca nigdy nie poradzi, nie pogodzi się. Ja nigdy nie pogodzę się z tym że straciliśmy z mężem pierwsze dziecko, żal zostanie już na zawsze chyba.

    Kaja
    A co do tatuażu, to jak Tobie lżej to dobrze, coś może w tym jest ze na swój sposób fajnie, że inni będą go widzieć, a może zapytają wtedy coś, porozmawiają i ogólnie będą widziec, że to nie jest tak że po czasie żyjemy fajnie i "było minęło".
    Już zawsze nasze maluchy 😇 będą z nami.

    Julka 26.01.2018🕯️💔
    Mikołaj 11.06.2019 🌈💙
    Jakub 22.02.2022 🌈💙
‹‹ 415 416 417 418 419 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ