Poronienia nawykowe - porady jakie badania, leki ..
-
WIADOMOŚĆ
-
cookiemonster wrote:To co napiszę z pewnością nie wszystkim się spodoba, ale... jak jeździłam do immunologa (który niestety już nie żyje), to on wyraźnie powiedział, że badanie all mlr u kobiet, które nie rodziły nie ma żadnego sensu, bo ten wynik niemalże zawsze wyjdzie zły i to jest zwykłe naciaganie na szczepionki, których był on wielkim przeciwnikiem i szczerze - przekonał mnie do swojego punktu widzenia.
Lepiej powalczyć ze sterydem/clexane itd czyli żelaznym zestawem aniżeli aż tak mocno ingerować w organizm swój. Wiem, że na niektórych szczepionki działają, ale często podaje się je razem z własnie zastrzykami itd...więc często trudno określić co tak naprawdę pomogło.
Fajnie się dowiedzieć takie rzeczy ja zastanawiałam się nad zrobieniem tego ale już zrezygnowałam skoro piszesz że to nie jest miarodajne u kobiet które nie rodziły. . A jAK to jest u kobiet które poroniły .. nie zalicza się do tego tak jakby już rodziły ?
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Hatfe sciskam mocno i wspolczuje.1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.
-
czarnulka24 wrote:Witaj Hatfe - na początku chciałbym ci napisać ,że bardzo ci współczuję , dobrze , że właśnie chcesz po robić te badania, niekiedy przyczyny są banalne ale my o nich nie wiemy . Mam nadzieję, że w końcu uda Ci się znaleźć przyczynę tych niepowodzeń.
Mogłabyś napisać na jakich lekach byłaś w ciąży ?
Dziękuję Wam za wsparcie.
Z leków brałam: Euthyrox (mam niedoczynność tarczycy, ale niewielką), Femibion, acard, luteinę (ale tylko dlatego, że sama uparłam się, żeby brać, lekarz nie widział potrzeby).
Chciałabym, żeby już się wszystko zaczęło. Jak nie, to w sb dostanę tabletki na wywołanie. Oby nie skończyło się szpitalem.
Widzę, że większość z Was ma problem z immunologią, nie rozumiem, dlaczego lekarze nie zalecili mi zrobienia tych wszystkich badań na przeciwciała przeciwjądrowe etc. Mam wrażenie, że do wszystkiego trzeba samemu dojść i zanieść gotowe wyniki lekarzowi , żeby ewentualnie na nie spojrzał Wkurza mnie to.Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!! ))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
Hatfe wrote:Chyba nie będziemy tego robić. Sprawdzaliśmy kariotypy u nas - wyszło ok. Jeśli zarodek był chory - to raczej przypadek, że to się powtórzyło, jeśli zdrowy - musimy szukać przyczyny we mnie, a i tak chcemy te wszystkie badania zrobić. Mam nadzieję, że coś się wyjaśni i dostaniemy jakieś leki. I że na kolejną ciąże nie będziemy czekać znów 2 lata...
My kariotypy mamy prawidłowe, a w ostatniej ciąży dziecko było chore i żadne leki by go nie uratowały. Moim zdaniem mimo wszystko warto zrobić to badanie, bo możecie szukać przyczyny w Was zrobić miliony badań które nic nie wyjaśnią, i tak naprawdę nie wiadomo czy leczenie które miałaś wprowadzone w ciaży jest wystarczające czy trzeba szukać dalej. Ja teraz wiem że w tej ciąży nie zawiodło leczenie tylko genetyka. Nie będę szukać nowych leków, bo być może na tym zestawie co byłam gdyby dziecko było zdrowe, udałoby się urodzić. To tylko moje zdanie, i zrobicie jak będziecie chcieli, ale ja żałuje że nikt mi nie powiedział po pierwszym poronieniu że istnieje takie badanie i ono tak naprawdę daje 100% odpowiedź czy zawiodła genetyka czy jednak inny czynnik.Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
cookiemonster wrote:To co napiszę z pewnością nie wszystkim się spodoba, ale... jak jeździłam do immunologa (który niestety już nie żyje), to on wyraźnie powiedział, że badanie all mlr u kobiet, które nie rodziły nie ma żadnego sensu, bo ten wynik niemalże zawsze wyjdzie zły i to jest zwykłe naciaganie na szczepionki, których był on wielkim przeciwnikiem i szczerze - przekonał mnie do swojego punktu widzenia.
Lepiej powalczyć ze sterydem/clexane itd czyli żelaznym zestawem aniżeli aż tak mocno ingerować w organizm swój. Wiem, że na niektórych szczepionki działają, ale często podaje się je razem z własnie zastrzykami itd...więc często trudno określić co tak naprawdę pomogło.
Cookie kurcze to już 21 tydzień! Ale czas leci
A co do tych szczepień i allo mlr to zgadzam się w 100%. Jestem tego najlepszym przykładem bo sama mam hamowanie 0% I co? I zdrowiuteńkie dziecko, bez szczepień, na żelaznym zestawie + kwas foliowy metylowany ze względu na MTHFR + metformina na insulinooporność. Bardzo dużo się oczytałam na ten temat i postanowiliśmy z mężem, że szczepienia odpadają. To zbyt duża ingerencja w układ immunologiczny.
reni86 wrote:My kariotypy mamy prawidłowe, a w ostatniej ciąży dziecko było chore i żadne leki by go nie uratowały. Moim zdaniem mimo wszystko warto zrobić to badanie, bo możecie szukać przyczyny w Was zrobić miliony badań które nic nie wyjaśnią, i tak naprawdę nie wiadomo czy leczenie które miałaś wprowadzone w ciaży jest wystarczające czy trzeba szukać dalej. Ja teraz wiem że w tej ciąży nie zawiodło leczenie tylko genetyka. Nie będę szukać nowych leków, bo być może na tym zestawie co byłam gdyby dziecko było zdrowe, udałoby się urodzić. To tylko moje zdanie, i zrobicie jak będziecie chcieli, ale ja żałuje że nikt mi nie powiedział po pierwszym poronieniu że istnieje takie badanie i ono tak naprawdę daje 100% odpowiedź czy zawiodła genetyka czy jednak inny czynnik.
I tutaj też się zgadzam. Nasze kariotypy prawidłowe a 2 dziecko wada genetyczna. Przypadkowa nie przypadkowa - tego nie wiem. Wg prof. Jerzak MTHFR zwiększa ryzyko trisomii u dziecka choć ja znalazłam potwierdzenie tego w 1 badaniu przy MTHFR 677 homozygotycznym. A i to w niewielkim stopniu. Natomiast badanie kariotypu dziecka dało mi tyle, że łatwiej pogodziłam się ze stratą. Wiem, że to straszne, ale jak masz świadomość, że mogłabyś mieć chore dziecko to stwierdzasz, że lepiej, że tak się stało. I ja się cieszę, że stało się to na takim etapie, że nie wiedziałam o wadzi bo szczerze nie wiem co bym zrobiła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2017, 12:55
reni86 lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Wiaterek wrote:I tutaj też się zgadzam. Nasze kariotypy prawidłowe a 2 dziecko wada genetyczna. Przypadkowa nie przypadkowa - tego nie wiem. Wg prof. Jerzak MTHFR zwiększa ryzyko trisomii u dziecka choć ja znalazłam potwierdzenie tego w 1 badaniu przy MTHFR 677 homozygotycznym. A i to w niewielkim stopniu. Natomiast badanie kariotypu dziecka dało mi tyle, że łatwiej pogodziłam się ze stratą. Wiem, że to straszne, ale jak masz świadomość, że mogłabyś mieć chore dziecko to stwierdzasz, że lepiej, że tak się stało. I ja się cieszę, że stało się to na takim etapie, że nie wiedziałam o wadzi bo szczerze nie wiem co bym zrobiła.
A ty brałaś też encorton?czy tylko clexane?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Wiaterek widze, ze mamy tego samego lekarza, lekarke Ja dopiero nie dawno trafilam na dr Jerzak, i pokladam w niej nadzieje, mam nadzieje ze sie nie myle. moze powiesz cos wiecej na jej temat?
Co do kariotypu plodu, mialam robiony w ostatniej ciazy w 7tc, nic nie wykazalo, nawet nie dostalam wynikow do reki tylko lekarz powiedzial mi ,ze wszystko bylo w porzadku. Ale tutaj to niestety norma.1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.
-
Kiniusia a Twoje ciaze te pozniejsze tzn 12,13tc rzeczywiscie zatrzymywaly die na takim etapie czy to tak jakby termin wizyty kiedy stwierdzono ze nie rozwija sie dziecko?
kiniusia00 lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Justa - możesz napisać jeszcze raz co brałaś przed ciążą? i co dokładnie dawałaś mężowi? Wiem że już pisałaś o tym kiedyś ale nie mogę "odkopać"
Kiniusia jest oddzielny wątek o prof:) tam jest trochę informacji i opinii o niej.kiniusia00 lubi tę wiadomość
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
Justa ciaze zatrzymywaly sie wczesniej, tylko termin wizyty byl w tym tyg. Wtedy niestety ciezko stwierdzic kiedy plod przestal sie rozwijac, bo zmniejsza sie z tygodnia na tydzien.1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.
-
Hatfe wrote:Dziękuję Wam za wsparcie.
Z leków brałam: Euthyrox (mam niedoczynność tarczycy, ale niewielką), Femibion, acard, luteinę (ale tylko dlatego, że sama uparłam się, żeby brać, lekarz nie widział potrzeby).
Chciałabym, żeby już się wszystko zaczęło. Jak nie, to w sb dostanę tabletki na wywołanie. Oby nie skończyło się szpitalem.
Widzę, że większość z Was ma problem z immunologią, nie rozumiem, dlaczego lekarze nie zalecili mi zrobienia tych wszystkich badań na przeciwciała przeciwjądrowe etc. Mam wrażenie, że do wszystkiego trzeba samemu dojść i zanieść gotowe wyniki lekarzowi , żeby ewentualnie na nie spojrzał Wkurza mnie to.
Hatfe co do lekarzy to mi żaden nie zlecił tych badań co robiłam mimo , że ich pytałam co by trzeba było zrobić.
O tych wszystkich badaniach dowiedziałam się od dziewczyn z forum lub wyczytałam w internecie . Taka jest prawda , że lekarze wszystko olewają .. każą próbować do skutku właśnie czasem na tych samych lekach ..
tak szczerze to mało ci dali tych leków przy następnej ciąży powinni dorzucić chociażby clexane 0,4 , duphason ewentualnie encorton gdyby któryś chciał ci przepisać ..27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
reni86 wrote:My kariotypy mamy prawidłowe, a w ostatniej ciąży dziecko było chore i żadne leki by go nie uratowały. Moim zdaniem mimo wszystko warto zrobić to badanie, bo możecie szukać przyczyny w Was zrobić miliony badań które nic nie wyjaśnią, i tak naprawdę nie wiadomo czy leczenie które miałaś wprowadzone w ciaży jest wystarczające czy trzeba szukać dalej. Ja teraz wiem że w tej ciąży nie zawiodło leczenie tylko genetyka. Nie będę szukać nowych leków, bo być może na tym zestawie co byłam gdyby dziecko było zdrowe, udałoby się urodzić. To tylko moje zdanie, i zrobicie jak będziecie chcieli, ale ja żałuje że nikt mi nie powiedział po pierwszym poronieniu że istnieje takie badanie i ono tak naprawdę daje 100% odpowiedź czy zawiodła genetyka czy jednak inny czynnik.
reni86 a jaki to zestaw miałaś leków ?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Reni wiec...wit c,witd,magnez,koenzym q10,zmetylowsne wit z gr b w tym b9ale ,,tylko" dawke 800,probiotyki,kwasy omega,selen,cynk,berberyne na io a mezowi koenzym,androvit i co 2dzien cynk i selen.poza tym nie jem nabialu,gluten prawie calkiem ograniczylam i cukry te dodawane a nie te weglowodany co sa naturalnie w pokarmie,taka troche dieta z niskim.ig ale bez przesady;)Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Aa i formy tych wit sa wazne bo np magnez to nie jakia tam tlenek magnezu tylko np cytrynian magnezu,koenzym to tez jakas lepsza forma,cynk tez cytrynian,bo takie formy przyswajamy np 70%a tlenki 10%.Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
czarnulka24 wrote:reni86 a jaki to zestaw miałaś leków ?
Wiec nie duzy.
Teraz jeszcze ewebtualnie dojdzie cos na komorki NK jesli zwiekszy sie ich aktywnosc.czarnulka24 lubi tę wiadomość
Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)
niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,... -
czarnulka24 wrote:Hatfe co do lekarzy to mi żaden nie zlecił tych badań co robiłam mimo , że ich pytałam co by trzeba było zrobić.
O tych wszystkich badaniach dowiedziałam się od dziewczyn z forum lub wyczytałam w internecie . Taka jest prawda , że lekarze wszystko olewają .. każą próbować do skutku właśnie czasem na tych samych lekach ..
tak szczerze to mało ci dali tych leków przy następnej ciąży powinni dorzucić chociażby clexane 0,4 , duphason ewentualnie encorton gdyby któryś chciał ci przepisać ..
Będę teraz naciskać na konkretne działania, interpretacje badań i ewentualne leki inne. Zostawiamy tyle kasy w klinice, to naprawdę powinni to lepiej ogarniaćczarnulka24 lubi tę wiadomość
Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!! ))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty -
reni86 wrote:Clexane 0,4 acard duphaston eutyrox vitD3 i vitaminy z gr B (B6, B12, B9).
Wiec nie duzy.
Teraz jeszcze ewebtualnie dojdzie cos na komorki NK jesli zwiekszy sie ich aktywnosc.Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Czarnulko nie brałam encortonu. W sumie nie miałam potrzeby bo ANA wyszły dobrze.
Justa ja też stosowałam (stosuję ) dietę śródziemnomorską o niskim IG. Teraz pozwalam sobie raz w tygodniu na ciacho, ale przed ciążą i tak mniej więcej do 20 tygodnia bardzo uważałam na to co jem. Koenzym q10 też brałam i dawałam też mężowi. Na pewno dawałam mu też witaminę C i witaminę A. Selen chyba też. No i Actifolin 0,8 też mu dawałam.Justa87, reni86, czarnulka24 lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki