Poronienia nawykowe - porady jakie badania, leki ..

Dzieki Kasiak :)

Xaxa jak tam u Ciebie? kiedy kolejne usg?

Arleta lubi tę wiadomość

Arleta w tej ciąży nie plamiłam tylko ta beta coś dziwnie przyrastała, za to mam dość niski progesteron i biorę dużo duphastonu i luteiny. Kolejne usg 3 kwietnia, siedzę jak na szpilkach :( strasznie się boję tym bardziej, że nie mam za bardzo objawów... do tego strasznie mnie wysypało pryszczami i się boję co to może oznaczać :/ teraz przez tydzień będę miała dużo pracy to może jakoś zleci ten czas... a jaktam u Ciebie?

Arleta lubi tę wiadomość

Witajcie dziewczyny mocno trzymam kciuki za Wasze fasolki Czarnulka, dziękuję Ci za ten wątek, wiem od czego zacząć, generalnie to chyba zdecydowaliśmy się pomimo kosztów na badanie genetyczne naszego okruszka. Tylko nie bardzo wiem jak to ogarnąć :( Na pewno dostaniemy skierowanie do poradni genetycznej i część badań uda się zrobić na NFZ, chyba kariotypy też ale tego nie jestem pewna. Zabieg o ile nic się nie wydarzy będzie we czwartek 30.03. Nigdy w życiu nie przypuszczałabym że mnie to spotka...

Dooti strasznie mi przykro, że znalazłaś się na tym wątku :( Co do skierowania do poradni genetycznej to przysługuje już po 2 poronieniu, można też dostać do poradni immunologicznej. 3maj się...

[QUOTE=Xaxa]Arleta w tej ciąży nie plamiłam tylko ta beta coś dziwnie przyrastała, za to mam dość niski progesteron i biorę dużo duphastonu i luteiny. Kolejne usg 3 kwietnia, siedzę jak na szpilkach :( strasznie się boję tym bardziej, że nie mam za bardzo objawów... do tego strasznie mnie wysypało pryszczami i się boję co to może oznaczać :/ teraz przez tydzień będę miała dużo pracy to może jakoś zleci ten czas... a jaktam u Ciebie?[/QUOTE] Kochana jak ja Cię rozumiem...myslalam ze teraz jakoś będziesz miała usg , ja już nawet nie czytam tych listopadowek bo masakra tam jakaś się dzieje.. Ja tez się boje, z objawów to jedynie piersi czuje a mały przyrost bety cały czas pamietam choć staram się o tym nie myśleć ...lekarz kazał się niby nie przejmować ale wiesz sama jak jest...musimy czekac,nic nie przyspieszymy..

Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2017, 13:13

Dooti bardzo mi przykro,musisz teraz być silna i szukać przyczyn...

Dziewczyny poradźcie. Będę prosić lekarza o skierowanie do poradni genetycznej. Czego można się spodziewać po takiej konsultacji? Długo się na nią czeka? a i może uda się coś wykombinować z immunologią tylko nie wiem czy do immunologa razem z mężem?

Kaczuszka z tego co dziewczyny pisały terminy oczekiwania na wizytę i później na wyniki są dość długie...ale zawsze możesz spróbować,ja robiłam badanie genetyczne z kosmowki w Prokocimiu.. A co do immunologii...to znawcy są w Łodzi...ale to tylko prywatnie...Poczytaj sobie na forum jest wątek immunologiczny,dużo dziewczyn chodzi do Pasnika i jest zadowolona..trzymaj się jakoś..

Ja na wizyty u genetyka i badania czekałam bardzo długo... przez rok zdążyli mi tylko 2 razy krew pobrać - badania tylko na tym polegają. Do immunologa dostałam skierowanie od rodzinnego na NFZ niestety w zwiazku z terminami wizyt zrezygnowałam i poszłam prywatnie

Ja na wizyte i pobranie krwi czekałam od lipca do listopada.

Ja właśnie boję się tych terminów :(

Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 21:40

Ja zapisywalam sie do kliniki genetycznej na NFZ pod koniec września wizyte miałam 21 listopada a wyniki na początku stycznia

[QUOTE=0202oliwcia]Ja zapisywalam sie do kliniki genetycznej na NFZ pod koniec września wizyte miałam 21 listopada a wyniki na początku stycznia[/QUOTE] Oliwcia a gdzie konkretnie? Jutro zamierzam dzwonić i orientować się w terminach.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 22:00

[QUOTE=Dooti]Oliwcia a gdzie konkretnie? Jutro zamierzam dzwonić i orientować się w terminach.[/QUOTE] W łodzi momencik zaraz znajdę ci namiar na nich i podesle jeśli oczywiście ten rejon Polski by Cie interesował ??? A i dzwoniac po klinikach pamiętaj żeby pytac o czas oczekiwania na badanie i na wyniki bo w niektórych to wizyta jest bardzo szybko ale np na wynik czeka sie 6/7 miesięcy

Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 22:29

Dużo dobrego słyszałam o Łodzi. Ja z Podkarpacia akurat, ale to obecnie nie ma dla mnie znaczenia. Pojadę nawet na drugi koniec Polski, byle tylko znaleźć przyczynę moich strat.

Oki kochana w takim razie zaraz podań ci do nich namiar co do wyjaśnienia przyczyn strat to ja tez tak myslalam a co do czego to wszystkie wyniki wyszły u mnie idealnie w klinoce jedynie mutacja mthfr ktora podobno nie jest przyczyna poronień

Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 22:43

Poradnia Genetyki Klinicznej ul. Pomorska 251 92-213 Łódź tel 42272 53 55 Jest jeszcze w Centrum Zdrowia Matki Polski ale tam właśnie podawali mi termin oczekiwania na wyniki 6/7 miesięcy

Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 22:46

[QUOTE=Xaxa]Arleta w tej ciąży nie plamiłam tylko ta beta coś dziwnie przyrastała, za to mam dość niski progesteron i biorę dużo duphastonu i luteiny. Kolejne usg 3 kwietnia, siedzę jak na szpilkach :( strasznie się boję tym bardziej, że nie mam za bardzo objawów... do tego strasznie mnie wysypało pryszczami i się boję co to może oznaczać :/ teraz przez tydzień będę miała dużo pracy to może jakoś zleci ten czas... a jaktam u Ciebie?[/QUOTE] Pryszczami to ty sie nie przejmuje ja tez ja mam a na poczatku miałam tyle ze głową mala to wszystko przez dupka (duphaston) brakiem objawow sie nie przejmuje tylko sie tym cieszył słońce ja od 5 /6 TC mam mdłości cały czas nawet nie nocy kilka randek z sedesem juz miałam i okrutnie bola mnie piersi na prawdę niema czego zazdroscic

[QUOTE=0202oliwcia]Poradnia Genetyki Klinicznej ul. Pomorska 251 92-213 Łódź tel 42272 53 55 Jest jeszcze w Centrum Zdrowia Matki Polski ale tam właśnie podawali mi termin oczekiwania na wyniki 6/7 miesięcy[/QUOTE] Ślicznie dziękuję. A teraz bierzesz jakieś leki? Spokojnej i nudnej ciąży życzę :*

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz