Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondyna.B wrote:Musisz dać sobie czas niestety 4-8 tygodni powinna być 🐵. Możesz zrobić betę zobaczyć na jakim jest poziomie, bo jak powyżej 10 to podobno jeszcze nie przyjdzie i trzeba poczekać aż dalej spadnie
Betę robiłam 21 i 23.12 to była 60 i 30. To już spadła, bo test po nowym roku wychodził negatywny, także spadła już. Najgorsze te czekanie... -
Asja90 wrote:Nati94 wrote:Cześć, przykro mi, jak najbardziej dać sobie czas, @ może przyjść 6-8 tygodni po stracie. Jesteś pod kontrolą lekarza?
Tak jestem pod kontrolą. Lekarz od razu dał zielone światło, dlatego pewnie wariuje.
To znaczy, że był seks bez zabezpieczenia i możesz być równie dobrze w ciąży? -
Co do tych mutacji to jest tak skrajnie różne podejście, że głowa mała 😔 to najgorsze, że nie ma jednoznacznych wytycznych ale z drugiej strony rozumiem, bo nie u każdego gen może być aktywny a to ciężko sprawdzić...
Wczoraj z ciekawości czytałam o MTHFR, bo na jednej grupie na fb dziewczyna się ze mną kłóciła. Mówiła, że jej koleżanka poroniła przez tą mutację i przy kolejnej ciąży dostała heparynę na tą mutację i pięknie ciążę donosiła.
Do sedna - w internecie co mnie mega dziwi rzeczywiście są strony na których piszą, że MTHFR przyczynia się do poronień... Ale nie piszą, że to się może zdarzyć jak jest wysoka homocysteina tylko, że w ogóle. Potem dziewczyny coś takiego czytają w internecie i od razu panika a co dopiero lekarze jak każdy powie co innego i zależy na kogo trafisz -
Blondyna.B wrote:Co do tych mutacji to jest tak skrajnie różne podejście, że głowa mała 😔 to najgorsze, że nie ma jednoznacznych wytycznych ale z drugiej strony rozumiem, bo nie u każdego gen może być aktywny a to ciężko sprawdzić...
Wczoraj z ciekawości czytałam o MTHFR, bo na jednej grupie na fb dziewczyna się ze mną kłóciła. Mówiła, że jej koleżanka poroniła przez tą mutację i przy kolejnej ciąży dostała heparynę na tą mutację i pięknie ciążę donosiła.
Do sedna - w internecie co mnie mega dziwi rzeczywiście są strony na których piszą, że MTHFR przyczynia się do poronień... Ale nie piszą, że to się może zdarzyć jak jest wysoka homocysteina tylko, że w ogóle. Potem dziewczyny coś takiego czytają w internecie i od razu panika a co dopiero lekarze jak każdy powie co innego i zależy na kogo trafisz2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:Czarneniebo a czego się boisz w heparynie? W sensie, że zaszkodzi Tobie?
Boje się tych zastrzyków, bólu, zgrubień, siniaków 😔. Bardzo boje się o dziecko jeśli kiedyś będe w ciąży. .żeby było zdrowe. 😞
Czy heparyna jest bezpieczna? -
czarneniebo wrote:Boje się tych zastrzyków, bólu, zgrubień, siniaków 😔. Bardzo boje się o dziecko jeśli kiedyś będe w ciąży. .żeby było zdrowe. 😞
Czy heparyna jest bezpieczna?
Heparyna podobno nie przenika przez łożysko.
Natomiast może mieć dla kobiety skutki uboczne, no niestety jak większość leków. Dlatego ja uważam, że jest sens brać jak są wskazania. Gorzej w takich przypadkach, jak u niektórych z nas, że wskazania są niejasne.
Ja też jestem z tych bojących się o ciążę, potem o dziecko... Także rozumiem co możesz czuć.
Polecam w ogóle też rozejrzeć się za takim pediatrą, któremu się zaufa w 100%, bo jak już dziecko jest na świecie, to jest jeszcze większy strach jak mu coś się dzieje, albo nie wiadomo jak zaszczepić itd.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Blondyna.B wrote:Dał zielone światło od razu jeszcze przed miesiączką??
To znaczy, że był seks bez zabezpieczenia i możesz być równie dobrze w ciąży?
Tak tak, były próby. Zapisałam się póki co do lekarza 21.01 może nie oszaleje do tej pory 🙈 -
Asja90 wrote:Tak, dał możliwość od razu, bo było bez zabiegu, sama się oczyściłam. I nie widział przeciwwskazań, teoretycznie jestem zdrowa, mam za sobą dwie bezproblemowe ciążę.
Tak tak, były próby. Zapisałam się póki co do lekarza 21.01 może nie oszaleje do tej pory 🙈2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:To zrób test może? W którym jesteś dc? Jak miałaś bete 30 to teraz powinna być znacznie wyższa zakładając, że jesteś w ciąży. więc test powinien wykazać, nawet taki najtańszy
-
Asja90 wrote:Od poronienia minęło 36 dni, więc jeśli licząc od 1.12 to jestem w 36dc. Test robilam w poniedziałek i wyszedł negatywny. Tamta beta z grudnia to byla spadkowa po tamtej ciąży.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Dziewczyny, dołączam do was...... niestety ja teraz czekam na miesiączkę. Pierwszą bete zrobiłam 28.12 wyszła niska, ale lekarz dawał nadzieję, przepisał progesteron i bardzo dużych dawkach i zastrzyki. Beta 31.12 wzrosła ale minimalnie, nadal lekarz twierdził że jest szansa, choć prz takich wynikach praktycznie juz nie było. Beta 02.01 juz była spadkowa. Lekarz kazał wszystko odstawić i czekać. Serce mi pęka i czekam aż cos sie zacznie dziać. Mam żal ogromny.
-
Dwójka wrote:Dziewczyny, dołączam do was...... niestety ja teraz czekam na miesiączkę. Pierwszą bete zrobiłam 28.12 wyszła niska, ale lekarz dawał nadzieję, przepisał progesteron i bardzo dużych dawkach i zastrzyki. Beta 31.12 wzrosła ale minimalnie, nadal lekarz twierdził że jest szansa, choć prz takich wynikach praktycznie juz nie było. Beta 02.01 juz była spadkowa. Lekarz kazał wszystko odstawić i czekać. Serce mi pęka i czekam aż cos sie zacznie dziać. Mam żal ogromny.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Staramy się juz z mężem tyle czasu, ta ciąża była bardzo dużym zaskoczeniem i bardzo namieszała, ale jak pierwszy szok minął było cudownie. Wzrosty bety były niewielkie, a nadzieja ogromna, ale jak juz zaczęło spać to rozpacz. Usg potwierdziło że ciąża była i sie rozwijała ale niestety. Odstawiłam leki i czekam az progesteron spadnie i sie zacznie. Brzuch zaczyna boleć, obawiam sie że jutro może być bardzo źle. Ciągle mi sie chce płakać
-
Dwójka wrote:Staramy się juz z mężem tyle czasu, ta ciąża była bardzo dużym zaskoczeniem i bardzo namieszała, ale jak pierwszy szok minął było cudownie. Wzrosty bety były niewielkie, a nadzieja ogromna, ale jak juz zaczęło spać to rozpacz. Usg potwierdziło że ciąża była i sie rozwijała ale niestety. Odstawiłam leki i czekam az progesteron spadnie i sie zacznie. Brzuch zaczyna boleć, obawiam sie że jutro może być bardzo źle. Ciągle mi sie chce płakać
Mam nadzieję, że przynajmniej fizycznie Cię oszczędzi i nie będzie źle.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:A masz jakieś leki przeciwbólowe, podpaski poporodowe? Jutro święto, większość aptek będzie zamknięta 😌
Mam nadzieję, że przynajmniej fizycznie Cię oszczędzi i nie będzie źle. -
Negatyw.
Wracam do pracy, pewnie znowu rozjadą mi się cykle przez pracę w nocy, ale w drugą ciążę jakoś zaszłam, więc może i tym razem się uda. Będziemy próbować i w tym miesiącu, po @. Tylko tu rodzi się problem, że jak wyjdą w lutym II, to głupio od razu iść na L4 po powrocie, z drugiej strony- szpital to nie najlepsze miejsce na chodzenie w ciąży po poronieniu. Cóż, co ma być to będzie;) najwyżej mnie wyklną, nie przerwiemy przez to starań. Planuję pracować do zobaczenia serduszka w razie czego.
Witam nowe dziewczyny, przykro mi. -
Dwójka wrote:Nie , mam zwykłe podpaski, właśnie strasznie sie boję tego bólu fizycznego i psychicznego .
Strasznie mi przykro, znajdziesz tu wsparcie, bo wszystkie przez to przechodzilysmy miej pod ręką Apap, albo nawet Ketonal (50mg kupisz w aptece). Niestety pierwsze dni bywają bardzo bolesne, ale to paradoksalnie dobrze świadczy, że macica się oczyszcza. Dlatego nie bierz No Spy. Weź sobie wolne w pracy na parę dni, żeby odpocząć i poukładać sobie wszystko w głowie. Czas szybko leci, zaraz znów będziecie się starać, po poronieniu czasem szybciej zachodzi się w ciążę trzymaj się ;* -
Dwójka wrote:Dziewczyny, dołączam do was...... niestety ja teraz czekam na miesiączkę. Pierwszą bete zrobiłam 28.12 wyszła niska, ale lekarz dawał nadzieję, przepisał progesteron i bardzo dużych dawkach i zastrzyki. Beta 31.12 wzrosła ale minimalnie, nadal lekarz twierdził że jest szansa, choć prz takich wynikach praktycznie juz nie było. Beta 02.01 juz była spadkowa. Lekarz kazał wszystko odstawić i czekać. Serce mi pęka i czekam aż cos sie zacznie dziać. Mam żal ogromny.
Oby wszystko gładko i możliwie bezpośrednio poszło. To na jakim etapie była beta? Już na USG coś było widać?