X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie 2021, a ponowne starania
Odpowiedz

Poronienie 2021, a ponowne starania

Oceń ten wątek:
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też uważam, że to inne dziecko będzie. Mój mąż z kolei jest z tych, co uważają, że dziecko zmieni czas przyjścia na świat chociaż chyba fakt, że go zarejestrowalismy w usc i pochowaliśmy trochę mu to zaburzył. Ja i tak mam przykaz czekać do marca niestety. Więc teraz takie bezcelowe czekanie 🙄 Już bym mogła, przeszłam żałobę (chociaż i tak będę za nim zawsze tęsknić) a tu trzeba się wręcz zabezpieczać.
    Nie mam jednoznacznych, a boję się że jednak może ta heparyna zaszkodzić, spowodować jakiegoś krwiaka albo u mnie krwawienie.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja marzę o ciąży od początku, ale rzeczywiście na początku to było marzenie, by bardziej trwała stracona ciąża. Do tej pory zdarzy mi się przypomnieć, który to byłby tydzień, czy czułabym ruchy itd itp.
    Teraz mam dobre przeczucia na ten cykl, chociaż jeszcze mam @🙈 co do samej ciąży, to raczej na początku nie będę się do niej przywiązywać, ale przewidywania swoją drogą a jak będzie to nie wiem- boję się straty, ciężko uwierzyć, że się uda jeszcze. Wizualizuję sobie wizyty i cieszę się, że będę pracować bo nie będzie czasu na myślenie na samym początku. Szybciej zleci czas.

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze się boję, że mogłabym stracić na późnym etapie albo urodzić chore dziecko. Jakoś strasznie mnie to dręczy. Chyba za dużo się naczytałam.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Ja jeszcze się boję, że mogłabym stracić na późnym etapie albo urodzić chore dziecko. Jakoś strasznie mnie to dręczy. Chyba za dużo się naczytałam.
    Oczywiście, że za dużo się naczytałaś - to są tak skrajne przypadki, że tego nie doświadczysz ❤️

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna.B wrote:
    Oczywiście, że za dużo się naczytałaś - to są tak skrajne przypadki, że tego nie doświadczysz ❤️
    Właśnie w pierwszej ciąży też oczywiście miałam taki lęk (nigdy nie byłam z tych beztroskich 😅), raz jak córka długo się nie ruszała i nie mogłam jej dobudzić a w drodze do szpitala był korek 🙄, to myslałam, że zejdę na zawał, ale wydawało mi się właśnie, że to jakiś promil przypadków, chociaż sama znam ludzi którzy stracili wysoką ciążę. Ale po prenatalnych wyluzowalam a po polowkowych to już w ogóle. Nawet mi się na usg nie chciało jeździć,bo zawsze kolejka ;) Plus w pierwszej ciąży to trochę inaczej, bo nie miałam nic do stracenia. Jak już mam dziecko w domu, to wszystkie konsekwencje ponosi też moje dziecko siłą rzeczy. A też teraz widzę, że jest tych tragedii strasznie dużo. Ilość rzeczy, które się mogą stać, nawet jak dziecko jest zdrowe... Eh. Jeszcze mnie nakręciły słowa lekarza, że w tym wieku (35) to już ryzyko poronień i wad, w tym zespołu downa jest duże. Ciężko mi to przerobić w głowie.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • czarneniebo Autorytet
    Postów: 1415 1586

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też na początku tak myślałam, że odzyskam moje dziecko ale niestety....chyba troche się już z tym pogodziłam... Już nie wróci... to nie będzie to samo 😞.... Dokładnie Babulka, obawiam się tego wszystkiego co Ty.
    Coś mnie mdli, może już za dużo Wit D3🧐 biorę codziennie 4tys . Bym musiała jechać upuścić troche krwi dokończyć temat zespołu antyfosfolipidowego i tocznia układowego. A tak mi się nie chce 😟

    ♀️96

    💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔

    ❌MTHFR 1298A>C hetero
    ❌PAI-1 4G hetero
    ❌Zespół antyfosfolipidowy
    ❌ANA 3 dodatnie

    💊 Pueria Duo, Acard 150
    💉 Neoparin 0,4

    eve
  • Kargo31 Autorytet
    Postów: 1738 1275

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny jeszcze raz !!! Z tyloma kciukami vedzie mi raźniej 😁
    U mnie w sumie też zaraz po włączyło się,że chciałam być w ciąży. Ale to było takie myślenie,że chciałam być "w tamtej" ciąży. U mnie we wtorek (jutro) licznik zmieniłby się na 22tc.. często o tym myślę. Który by był tydzień i co by się działo.. a tak od soboty znowu zaczęłam brać leki i robić zastrzyki. Teraz czuję,że trochę to się dzieje "obok mnie". Mam takie zadaniowe podejście z rzeczami do odhaczenia. No i już dla mnie nigdy 2 kreski nie beda oznaczały dziecka na 100%.
    I moim zdaniem idea tęczowych dzieci to nie jest to,że to jest " to samo dziecko" , tylko,że przyszło kolejne,które rozwieje smutki. Tak jak kolorowa tęcza wychodzi po burzy😊

    *starania od marca 2017

    *iui x 3 - nieudane
    - I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
    - II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
    - III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.

    *I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
    - I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
    11dpt- beta88,9, prog16,1
    13dpt- beta218,9, prog14,3
    19dpt -beta 2541, prog 16,6
    26dpt- ❤
    28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
    - II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
    6dpt- beta 0, prog 12,5
    11dpt -beta 0, prog 40,33

    *II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
    - I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
    - II FET 23.012023 - zarodek 4BB
    5dpt bladzioch
    7dpt negatyw
    10dpt beta 0
  • Aneta2506 Autorytet
    Postów: 3287 5562

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Ja marzę o ciąży od początku, ale rzeczywiście na początku to było marzenie, by bardziej trwała stracona ciąża. Do tej pory zdarzy mi się przypomnieć, który to byłby tydzień, czy czułabym ruchy itd itp.
    Teraz mam dobre przeczucia na ten cykl, chociaż jeszcze mam @🙈 co do samej ciąży, to raczej na początku nie będę się do niej przywiązywać, ale przewidywania swoją drogą a jak będzie to nie wiem- boję się straty, ciężko uwierzyć, że się uda jeszcze. Wizualizuję sobie wizyty i cieszę się, że będę pracować bo nie będzie czasu na myślenie na samym początku. Szybciej zleci czas.

    Ja dzisiaj po 4 miesiącach wróciłam do pracy... Dzień mi zleciał, zero myślenia o ciąży, staraniach... Chyba jednak dobrze mi to zrobi

    Babulka, czarneniebo lubią tę wiadomość

    15 lat 👫 5 lata 👰🤵
    5 lat walki

    👩 - 30
    Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
    Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
    AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
    inne badania w normie
    🧔 - 32
    WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚

    💊 Stymulacja 💊
    (2 x letrozole) ❌

    2023 klinika InVimed
    HSG (prawy jajowód nie do oceny)
    03.23r. IUI ❌
    04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
    ______________________________


    IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️

    Nasze szczęście jest już z nami 🤍
    🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍

    _____________________________
    10.2021 (10 tc) 👼 [*]

    age.png
  • Aneta2506 Autorytet
    Postów: 3287 5562

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarneniebo wrote:
    Ja też na początku tak myślałam, że odzyskam moje dziecko ale niestety....chyba troche się już z tym pogodziłam... Już nie wróci... to nie będzie to samo 😞.... Dokładnie Babulka, obawiam się tego wszystkiego co Ty.
    Coś mnie mdli, może już za dużo Wit D3🧐 biorę codziennie 4tys . Bym musiała jechać upuścić troche krwi dokończyć temat zespołu antyfosfolipidowego i tocznia układowego. A tak mi się nie chce 😟

    Ja biorę od marca witaminę D 5000, na dniach wybieram się na wyniki i sama się zastanawiam... Ale lekarz mi mówił że ciężko przedawkować ;)

    15 lat 👫 5 lata 👰🤵
    5 lat walki

    👩 - 30
    Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
    Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
    AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
    inne badania w normie
    🧔 - 32
    WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚

    💊 Stymulacja 💊
    (2 x letrozole) ❌

    2023 klinika InVimed
    HSG (prawy jajowód nie do oceny)
    03.23r. IUI ❌
    04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
    ______________________________


    IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️

    Nasze szczęście jest już z nami 🤍
    🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍

    _____________________________
    10.2021 (10 tc) 👼 [*]

    age.png
  • Aneta2506 Autorytet
    Postów: 3287 5562

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kargo, jeszcze ja, jescze ja 🤞🤞🤞

    Kargo31 lubi tę wiadomość

    15 lat 👫 5 lata 👰🤵
    5 lat walki

    👩 - 30
    Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
    Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
    AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
    inne badania w normie
    🧔 - 32
    WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚

    💊 Stymulacja 💊
    (2 x letrozole) ❌

    2023 klinika InVimed
    HSG (prawy jajowód nie do oceny)
    03.23r. IUI ❌
    04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
    ______________________________


    IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️

    Nasze szczęście jest już z nami 🤍
    🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍

    _____________________________
    10.2021 (10 tc) 👼 [*]

    age.png
  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1204 963

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kargo31 wrote:
    I moim zdaniem idea tęczowych dzieci to nie jest to,że to jest " to samo dziecko" , tylko,że przyszło kolejne,które rozwieje smutki. Tak jak kolorowa tęcza wychodzi po burzy😊
    O, może akurat trafiłam na takie stwierdzenia "powrotu" dziecka, a idea o której mówisz zupełnie inaczej brzmi 🙂

    Czarne niebo, ja kiedyś miałam taki niedobór że przed pół roku brałam 8tys jednostek D3 i mnie nie mdliło od tego, 4 tys to luzniutko 😅

    Aneta, ja z tego też względu chce wrócić do pracy, mam wrażenie że im dłużej zostanę w domu tym bardziej wpadnę w marazm i nicnierobieboniemuszę i będzie jeszcze trudniej wejść w normalny tryb. Trzeba zacząć żyć 🙂

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta2506 wrote:
    Ja dzisiaj po 4 miesiącach wróciłam do pracy... Dzień mi zleciał, zero myślenia o ciąży, staraniach... Chyba jednak dobrze mi to zrobi
    Ja też się obawiałam a jest bardzo dobrze i właśnie tak jak mówisz jest mniej myślenia i skupiania się na staraniach ☺️

    Aneta2506 lubi tę wiadomość

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Tony Autorytet
    Postów: 1217 1671

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja wróciłam do pracy tydzień po poronieniu, od razu rzuciłam się w wir pracy i szybko przestałam rozpamiętywać. To dobre rozwiązanie. Mam tylko w sobie takie dziwne uczucie, jakby zazdrość? Dla osób w moim otoczeniu, które spodziewają się dziecka albo dopiero co urodziły, a sporo takich blisko mnie... Trochę sie tego wstydzę, bo przecież nie życzę nikomu źle, ale mimo wszystko czuję się przez to gorzej :/

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tony wrote:
    Dziewczyny ja wróciłam do pracy tydzień po poronieniu, od razu rzuciłam się w wir pracy i szybko przestałam rozpamiętywać. To dobre rozwiązanie. Mam tylko w sobie takie dziwne uczucie, jakby zazdrość? Dla osób w moim otoczeniu, które spodziewają się dziecka albo dopiero co urodziły, a sporo takich blisko mnie... Trochę sie tego wstydzę, bo przecież nie życzę nikomu źle, ale mimo wszystko czuję się przez to gorzej :/
    Ja mam tak do tej pory... Wcześniej nie znosiłam widoku małych dzieci i kobiet w ciąży. Dzieci znowu lubię ale widok kobiety w ciąży a jeszcze w bliskim otoczeniu to właśnie takie uczucie jakby zazdrości ale oczywiście życzę im jak najlepiej i cieszę się ich szczęściem tylko wtedy pojawia się myśl czemu to nie ja, że bym była na podobnym etapie ciąży itp

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1204 963

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny! Zazdrość to normalna emocja. Świadczy tylko o tym, że czegoś nam brakuje, co chcielibyśmy mieć. To nic złego, że czuje się zazdrość, tym bardziej że same mówicie,że nikomu źle nie życzycie. Mam wrażenie że panuje ogólne przekonanie że zazdrość to jest coś, co nie powinno wystąpić, że to jest złe. A zazdrość pokazuje że na czymś nam bardzo zależy, a tego nam brakuje. Pozwólcie sobie na nią.
    Ja póki co nie mam w najbliższym otoczeniu nikogo w ciąży, raczej już po, albo długo przed. Oczywiście przychodzi myśl że jak moja bliska znajoma powoli planuje drugie to pewnie zajdzie szybciej niż ja i co będzie. No będę czuć pewnie zazdrość, pewnie będzie trudno. Ale na razie staram się nie wychodzić w przyszłość. A do dzieci to mnie ciągnie, zwłaszcza takich malutkich. Nie wiem, czy to już jakiś instynkt mi się włączył, ale mam jakąś nieopisaną potrzebę kontaktu z dziećmi 🤷🏼‍♀️ nie krytykujemy się za wszystko, bo oszaleć można. Te trudne emocje też trzeba oswoić i zaakceptować, że występują. A emocje mają to do siebie, że zawsze mijają. Tylko od nas zależy co z nimi zrobimy, jak się pojawiają..

    Tony, Babulka, Karciak lubią tę wiadomość

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo właśnie..chyba jestem szczęściarą, bo właśnie w procesie żałoby bardzo pomogło mi skupienie się na moich dzieciach. Chociaż były gorsze dni, to teraz doceniam to szczęście po tysiąckroć. Co do ciężarnych- jest trochę zazdrości, ale zarazem bardzo się cieszę z ciąż w moim otoczeniu. Ja nie dałabym rady wrócić do pracy szybko, wtedy miałam ochotę zamknąć się w domu z dziećmi i mężem. Teraz powoli oswajam się z myślą powrotu, nawet jeśli będzie ciężko na początku.

    Anetko, masz piękny zawód, ale i chyba dość ciężki. Jak patrzę na nasze Panie przedszkolanki, to je mega podziwiam. 😁 Kilkulatki potrafią dać w kość

    Czarneniebo, a może ciąża 🍀 robiłaś test?

    Aneta2506 lubi tę wiadomość

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ogólnie nie przeszkadzają kobiety w ciąży ani noworodki ale też czuję to ukłucie, przechodzi myśl czy będę jeszcze jeździć z gondolą itd. To normalne. Przecież miałam mieć latem dzidziusia, już to widziałam a nie będę miała.

    Nie mam problemu z ciazami innych za bardzo, natomiast nie jestem w stanie kupić córce nowych części jej ulubionych książeczek, bo mama głównej bohaterki (z którą ona się identyfikuje) jest w ciąży w tych nowych częściach. 🤦‍♀️ Także można powiedzieć, że zazdroszczę ciąży mamie fikcyjnej Jadzi 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️😅
    Myślę, że jeszcze nie raz komuś pozazdroszczę zanim sama się doczekam. Ale póki życzę wszystkim szczęśliwych ciąż i porodów, to uważam to za zupełnie prawidłową reakcję.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4709 5159

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    Miałam identyczne odczucia jak Wy tuż po poronieniu, też myślałam tylko o tym by jak najszybciej wrócić do starań i być znowu w ciąży, a po przetrawieniu tego co się stał, jednak zaczęłam analizować i bać się o kolejna ciąże.
    To chyba normalne reakcje i obawy, które będą już zawsze nam towarzyszyć.
    Co do zazdrości to chyba nie odczuwam tego tak w sumie, ja wprost przeciwnie potrzebowałam kontaktu z dziećmi, akurat mam dwie koleżanki które mają małe dzieci, 2 tygodnie po poronieniu byłam nawet u jednej, nosiłam jej 3 miesięcznego synka, zazdrości nie czułam, było mi trochę przykro, ale oczyma wyobraźni próbowałam sobie wyobrazić, że niedługo może i mnie spotkać to szczęście.
    Z kolei druga koleżanka ma rocznego synka i jest obecnie w 12 tygodniu dowiedziałam się kilka dni temu, nie umiała mi powiedzieć wcześniej… trochę mnie zamurowało ta wiadomość, ale i tak się cieszę.

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%

    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany
  • Aneta2506 Autorytet
    Postów: 3287 5562

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Oo właśnie..chyba jestem szczęściarą, bo właśnie w procesie żałoby bardzo pomogło mi skupienie się na moich dzieciach. Chociaż były gorsze dni, to teraz doceniam to szczęście po tysiąckroć. Co do ciężarnych- jest trochę zazdrości, ale zarazem bardzo się cieszę z ciąż w moim otoczeniu. Ja nie dałabym rady wrócić do pracy szybko, wtedy miałam ochotę zamknąć się w domu z dziećmi i mężem. Teraz powoli oswajam się z myślą powrotu, nawet jeśli będzie ciężko na początku.

    Anetko, masz piękny zawód, ale i chyba dość ciężki. Jak patrzę na nasze Panie przedszkolanki, to je mega podziwiam. 😁 Kilkulatki potrafią dać w kość

    Czarneniebo, a może ciąża 🍀 robiłaś test?

    Wiesz co, najgorszy jest początek roku - wrzesień. Maluchy wtedy no cóż "dają popalić". :) Co nie zmienia faktu że kocham tą pracę ☺

    15 lat 👫 5 lata 👰🤵
    5 lat walki

    👩 - 30
    Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
    Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
    AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
    inne badania w normie
    🧔 - 32
    WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚

    💊 Stymulacja 💊
    (2 x letrozole) ❌

    2023 klinika InVimed
    HSG (prawy jajowód nie do oceny)
    03.23r. IUI ❌
    04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
    ______________________________


    IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️

    Nasze szczęście jest już z nami 🤍
    🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍

    _____________________________
    10.2021 (10 tc) 👼 [*]

    age.png
  • czarneniebo Autorytet
    Postów: 1415 1586

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze no nie wiem tak myśle, że to przez to... Kiedyś jak Mój brał to też się źle czuł i odstawił d3 i było już ok.

    Nati coś Ty, na pewno nie.. Nie tym razem. 🤪Czekam spokojnie na małpiszona w niedzielę ma być. 🙊

    ♀️96

    💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔

    ❌MTHFR 1298A>C hetero
    ❌PAI-1 4G hetero
    ❌Zespół antyfosfolipidowy
    ❌ANA 3 dodatnie

    💊 Pueria Duo, Acard 150
    💉 Neoparin 0,4

    eve
‹‹ 121 122 123 124 125 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ