X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie 2021, a ponowne starania
Odpowiedz

Poronienie 2021, a ponowne starania

Oceń ten wątek:
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rena87 wrote:
    Spróbuj pomyśleć inaczej: "O, mam świetną owulkę! Mój organizm znowu pracuje na najwyższych obrotach i na pewno z takich pięknych owulacji uda się zajść w ciążę szybko". Ja jestem miesiąc, dwa za Tobą 😉 i będę Ci bardzo mocno kibicowała.
    Masz rację 😘 A mój mózg ciągle "a MOŻE za 2 miesiące znowu będą orzedwczesne owulacje" 🤦‍♀️ Mózg powinien być wyjmowany dla niektórych 😅


    Czarneniebo mnie nie bolą nogi przy @

    Rena87 lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3785 3886

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam plamienie w połowie cyklu. Co to jest? W życiu tak nie miałam

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Mam plamienie w połowie cyklu. Co to jest? W życiu tak nie miałam
    Czasem się zdarza plamienie okołoowulacyjne więc może to być to i to nie jest jakaś zależność, że zawsze jest może się pojawić raz w życiu

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Dwójka Ekspertka
    Postów: 200 75

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a mi lekarz kazał zarzywac acard dawka 150, tak sie zastanawiam czy to nie za dużo, wiem że ja mam wiek 37 lat ale jak czytam i widzę to dziewczyny biorą 75. Z tego co widzę to mój lekarz jak juz zapisuje leki to w dawkach bardzo wysokich, tylko czy potrzebnie?

  • Agni Koleżanka
    Postów: 42 0

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwójka wrote:
    Dziewczyny a mi lekarz kazał zarzywac acard dawka 150, tak sie zastanawiam czy to nie za dużo, wiem że ja mam wiek 37 lat ale jak czytam i widzę to dziewczyny biorą 75. Z tego co widzę to mój lekarz jak juz zapisuje leki to w dawkach bardzo wysokich, tylko czy potrzebnie?
    Hej, wypowiem się, bo pytałam kilku lekarzy i pisałam też do różnych dziewczyn w tej sprawie. Mi jeden lekarz też zapisał acard 150 i wydawało mi się to dość dużo, ale powiem Ci, że co lekarz to inna teoria. Ja jestem po jednym poronieniu, mam dwie mutacjacje Mthfr i pai, i mój aktualny ginekolog zasugerował acard 150. Z drugiej strony hematolog acard 75 i heparynę. Pytałam też innych lekarzy ginekologów i niektórzy mówili, że 75 wystarczy, ale też że 150 nie zaszkodzi. Wiem, że niezbyt to pomocne, ale tylko potwierdza, że nie ma jakiegoś jednego sposobu, który lekarze zalecają.

  • czarneniebo Autorytet
    Postów: 1415 1586

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati łydki kolana też bolą? Czy ja jestem w ogóle zdrowa żeby moje dziecko poprawnie się rozwinęło i zdrowe urodziło😞😞😞. Ja już nie wiem..... Myślę teraz o usg kończyn dolnych.... Zaczynam chyba znowu histeryzowac. Tak bardzo się boję powtórki 😭😭😭

    Mi hematolog nic nie mówił o acardzie, tylko zalecił wysokie dawki kwasu foliowego i profilaktyczne dawki heparyny.. i teraz nie wiem. Widzę, że dużo dziewczyn bierze acard.

    ♀️96

    💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔

    ❌MTHFR 1298A>C hetero
    ❌PAI-1 4G hetero
    ❌Zespół antyfosfolipidowy
    ❌ANA 3 dodatnie

    💊 Pueria Duo, Acard 150
    💉 Neoparin 0,4

    eve
  • Dwójka Ekspertka
    Postów: 200 75

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz dużo rzeczy mówił, duzo tez takich o których czytałam na forum. A że byłam na wizycie która miała byc kontrolną w ciąży a nie po poronieniu to połowa wogóle do mnie nie dobierała. Pytałam o te dawki i progesteronu które brałam w ciąży, stwierdził tylko że to i tak nie jest dużo. Wiedze ma, dobre chęci też, wiec mu ufam. Bo chce mnie ochronić przed kolejnymi stratami. Endokrynolog poronienie nazwała w wywiadzie ,, niepowodzeniem,, trochę mnie to dotknęło. Wystawiła skierowanie na usg tarczycy i badania krwi. Bo jeszcze tutaj szukam, że może tarczyca coś mi szwankuje.

  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarneniebo wrote:
    Nati łydki kolana też bolą? Czy ja jestem w ogóle zdrowa żeby moje dziecko poprawnie się rozwinęło i zdrowe urodziło😞😞😞. Ja już nie wiem..... Myślę teraz o usg kończyn dolnych.... Zaczynam chyba znowu histeryzowac. Tak bardzo się boję powtórki 😭😭😭

    Mi hematolog nic nie mówił o acardzie, tylko zalecił wysokie dawki kwasu foliowego i profilaktyczne dawki heparyny.. i teraz nie wiem. Widzę, że dużo dziewczyn bierze acard.
    Tak, nie zawsze ale czasami też. Teraz miałam taki dość silny ból i tak myślałam, że idzie @. I przyszła..

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Tony Autorytet
    Postów: 1217 1673

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwójka wrote:
    Mi lekarz dużo rzeczy mówił, duzo tez takich o których czytałam na forum. A że byłam na wizycie która miała byc kontrolną w ciąży a nie po poronieniu to połowa wogóle do mnie nie dobierała. Pytałam o te dawki i progesteronu które brałam w ciąży, stwierdził tylko że to i tak nie jest dużo. Wiedze ma, dobre chęci też, wiec mu ufam. Bo chce mnie ochronić przed kolejnymi stratami. Endokrynolog poronienie nazwała w wywiadzie ,, niepowodzeniem,, trochę mnie to dotknęło. Wystawiła skierowanie na usg tarczycy i badania krwi. Bo jeszcze tutaj szukam, że może tarczyca coś mi szwankuje.

    Niepowodzenia położnicze to prawidłowa, fachowa nazwa, nie można się obrażać na specjalistyczne nazewnictwo :)
    Ja zawsze proszę żeby mi wszystko na kartce rozpisać bo przy takich emocjach to głowy można zapomnieć...

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • Tony Autorytet
    Postów: 1217 1673

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wam powiem dziewczyny, że mam jakiś wrodzony brak entuzjazmu. Przy pierwszej ciąży oczywiście się cieszyłam, ale jakoś nie wyobrażałam sobie porodu, nawet specjalnie nie sprawdzałam kiedy wypada termin, nie myślałam nad płcią czy imieniem... A jak się okazało, że bliźniaki, to już w ogóle straciłam nadzieję, że je donoszę. I skończyło się jak się skończyło. Natomiast teraz mam odwrotnie - czuję, że jak zajdę w kolejną ciążę to wszystko będzie dobrze :)

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tomy, jakbym o sobie czytała! Ja też po pojawieniu się dwóch kresek cieszyłam się, ale umiarkowanie. Tak nie do końca byłam przekonana, że wszystko się uda, ale też nie zakładałam najgorszego scenariusza. Po kilku dniach od testu obudził mnie jakiś taki histeryczny lęk, że nie podołam, gdyby dziecko urodziło się chore... Potem czekałam tylko, aby z planami i radością "dobić" do 12 tygodnia. Nie udało się, co oczywiście bardzo mocno przeżywałam i przeżywam nadal. Podskórnie czuję jednak, że kolejna ciąża będzie tą mi przeznaczoną. Tylko muszę na nią trochę poczekać.

  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam entuzjazmu. Ja tak w ogóle nie czuję. Odmawiam sobie różaniec w intencji tej ciąży i następnego dziecka i dzisiaj... zerwał mi się 😞 Jakby jakiś znak 😔

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja myślę, że to może być dobry znak - zerwanie z cierpieniem, abyś mogła patrzeć w przyszłość, bo przeszłości nie zmienisz, a Twój Aniołek już osiągnął szczęśliwość wieczną. Mój mąż mówi mi, że właściwie to piękne jest - zostać od razu Aniołem. Ja po ludzku wolałabym inne rozwiązanie, ale jak widać niewiele od nas zależy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2022, 17:29

    Babulka lubi tę wiadomość

  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już też się pogodziłam z tym, że on został od razu aniołem. Jakoś w mojej głowie on po prostu nim zawsze był i będzie, jakby jego przeznaczeniem nigdy nie było się narodzić na tym świecie. Tylko zostać moim aniołkiem 🥺

    Rena87 lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwojka, jeski ta endokrynolog jest dobra to bym przy niek zostala. Samo okreslenie niepowodzenia rozrodu czy poloznicze to jest po prostu medyczne okreslenie. Tym lekarzom tez jest ciezko, bo jedna kobieta chce zeby nazywac zarodek dzieckiem a dla innej to wlasnie będzie trauma. Ja powiem szczerze chociaz kocham moje dzieci od testu ciazowego, moj stracony synek ma imie itd, to wole jak lekarz uzywa terminologii medycznej w gabinecie.
    Natomiast już mówienie "usuniemy TO" jest nieprofesjonalne i nie powinno paść. U mnie w szpitalu mówili jeszcze gorzej. Bezczelni ludzie. Jak powiedzialam ze chce pochowac, to lekarze sie mnie pytali i po co mi to, pojdzie pani na grob i bedzie tam NIC, jaki jest pani cel. Nie chciałam odpuścić, to zawolali ordynatora, że robie problemy i zapytał czy chce sobie TO zabrac i zakopac w ogrodku. Dosłownie. I to wszystko przy dziewczynach z sali. No po prostu tylko bluzgi sie cisna. Dlatego ja u lekarza już zawsze mowie zarodek, pecherzyk itd. Nie chce nawet wiedzieć czy dla nich to jest dziecko czy nic.
    Znowu się wygadałam 🙈

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Ci, że jestem oburzona zachowaniem lekarzy! 😟 To, czego doświadczyłaś sprawia, że cierpisz i powinnaś być traktowana z należytym szacunkiem. Lekarz nie powinien w żaden sposób komentować Waszej decyzji. To nie do pomyślenia. Powinnaś być z siebie dumna, bo walczyłaś o godność swoją i dziecka. Wspaniała z Ciebie Mama!

  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Ci. Chciałam składać skargę na ten szpital ale zdałam sobie sprawę, że nie dam już rady więcej nikomu tłumaczyć, że to było nie na miejscu, że nie wolno tak mówić do pacjentki itd. Potem jeszcze dobił mnie ksiądz, bo nie chciało mu się podjechać na cmentarz na pogrzeb, bo na mojw miejsce wskoczył "prawdziwy pogrzeb". To już mnie tak zabolało, że dosłownie wyłam jak pies w samochodzie, bo w domu nie mogę, bo mam dwulatke, która i tak to przeżyła. Koszmar dodatkowy. Jakby samo poronienie to było mało. A potem jeszcze zus mnie ciągle wzywał i znowu musiałam tłumaczyć od początku. W sumie udało się go pochować tylko dzięki pani patomorfolog która po prostu mi wydała fragment z tego, co oni tam przechowują po badaniu. Widać po niej było, że ona jest zdziwiona, że ja chce go chować ale nic nie powiedziała i potem pilnowała, żeby na pewno dla mnie zachowali ten fragment do pochówku. 😔

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Ivanka93 Autorytet
    Postów: 5285 4844

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdole Babulka strasznie mi przykro że przez coś takiego przeszłaś... Ja rozumiem że lekarze bie mogą się rozczulać nad każda pacjentka bo nie daliby rady pracować ale nosz kurde zwyczajnie mogliby powstrzymać się od komentarza

    Babulka lubi tę wiadomość

    🙋‍♀️31 & 🙋‍♂️33

    07.2020💔
    07.2021💔
    11.2021💔

    🩷 01.01.2023 🌈

    age.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivanka dokładnie. Ja nie oczekiwałam żadnego pocieszania klepania, tylko i wyłącznie normalnego traktowania. Pomijam ze w trakcie potwierdzania przed zabiegiem martwej ciazy lekarka sobie gadala przez telefon z przedszkolem i ustalala jakies przedstawienie z ta sondą wepchnieta we mnie. A na koniec jak wychodizlysmy to polozna dala swoj numer (szok) ze mozemy zawsze zadzwonic i kupic thermomixa bo ona sprzedaje. Mam normalnie na wypisie jej numer z dopiskiem thermomix. I moj maz to slyszal przez telefon bo z nim rozmawialam i jak to powiedziala to sie nie rozlaczylam tylko stalam jak wryta. Bo gdyby nie to to bym myslala ze mialam zwidy po narkozie. Jedna dziewczyna jeszcze lezala zaplakana po zabiegu a ta opowiada jakie bulki mozna zrobic w tm. Takze tak moje traumy i nerwicowe zachowania teraz to nie tylko z samym poronieniem są związane ale z tym wszystkim co się potem dzialo tez.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2022, 19:13

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziwię się, że zabrakło Ci siły na skargę na szpital. Myślę, że niestety nic by to nie zmieniło, a Tobie odebrało dodatkowo energię i zdrowie. Ja szanuję decyzję każdej z matek, która znalazła się w naszej sytuacji. Każda ma prawo przeżywać to na swój sposób. Tyle mówi się o wolności, o prawach, a tak naprawdę to powierzchowne i nie sięga się wielu prawdziwych problemów. Kobieta nie ma obowiązku pochówku, ale ma prawo do tego. Nic nikomu do tego. Oby jak najmniej takich lekarzy na naszej drodze. Nikt nie wymaga od nich niczego poza przyzwoitością.
    Ja na szczęście mogłam przeżyć swoją tragedię w domu, po swojemu, bez zobojętniałych lekarzy i myślę, że było mi w jakimś stopniu łatwiej. Dobrze, że w swojej trudnej drodze znalazłaś kogoś, kto pomógł, nie utrudniał, nie oceniał. To też ważne.

    Babulka lubi tę wiadomość

‹‹ 128 129 130 131 132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ