Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ja wczoraj poszlałam bo mąż wrócił na jeden dzień a tu 10 dc. Ja mam owulacje bardzo wcześnie i w sumie sie boje czy głupoty nie zrobiłam i czy nie złapie. A to raczej za wcześnie na kolejną ciążę. Trochę jestem w strachu że cos z tego może wyjść. 😨
-
Dwojka będzie co będzie. Powiem Ci, że ja też mialam owu w 10 dc a teraz w 12 dc testy owu jeszcze maja nierowne kreski. Także może się zmienić owulacja a druga sprawa jak ciąża ma być zdrowa to się utrzyma. Nie martw się na zapas
Z moich prywatnych obserwacji, to takie ciąże z "szaleństwa" są częściej zdrowe, niż takie wystarane 😉2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Nie ma za co🙂 napisałam to co gdzies tam zgromadziłam prze te lata, głównie dzięki dziewczynom z innych wątków 🙂
I to,że każdy ma inne zalecenia to też prawda. Można sobie trochę porównać, ale to,że ktoś tam bierze takie czy inne leki to nie znaczy,że u mnie się sprawdza na 100%. Na wszytsko trzeba brać poprawkę. Np wczoraj po transferze leżałyśmy 20min z dziewczyna od tego samego lekarza. I uwaga, ten sam lekarz, a mamy inne leki i inne zalecenia. Więc cale szczescie nie każdy lekarz wali schematem i przepisuje wszytsko jak leci🤣
Babulka, dziękuję że pytasz ❤ bardzo dobrze. W głowie tylko samolot od progesteronu (!🤣!) Ale da się żyć 😊Babulka lubi tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Dwójka wrote:Dziewczyny, ja wczoraj poszlałam bo mąż wrócił na jeden dzień a tu 10 dc. Ja mam owulacje bardzo wcześnie i w sumie sie boje czy głupoty nie zrobiłam i czy nie złapie. A to raczej za wcześnie na kolejną ciążę. Trochę jestem w strachu że cos z tego może wyjść. 😨
Dwójka, jak organizm nie będzie jeszcze gotowy to ciazy nie będzie. Ale też na pocieszenie napisze,że moja koleżanka po biochemicznej nawet nie dostala kolejnego okresu i jej dziecko za xhwile kończy 2 lata😊 a o tą ciążę biochemiczna stara się 2.5... o kolejna - tak wyszło 😅Nati94 lubi tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Dwójka wrote:Ale dziewczyny, jak ja sie boję teraz . Kłuje mnie lewy jajnik i dół brzucha nabrzmiały
-
Dwójka wrote:Ale dziewczyny, jak ja sie boję teraz . Kłuje mnie lewy jajnik i dół brzucha nabrzmiały2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Dwójka wrote:No właśnie obawiam się że tak .... i boje sie że może złapać
-
Margaret_ja wrote:Ja dzisiaj wyszłam ze szpitala po poronieniu wywoływanym tabletkami. Obyło się na szczęście bez zabiegu.
Mam nadzieje ze szybko dojdę do siebie.Fasolka (8t+6) +11.01.2022 (*) -
Nie ma mnie tu i nie ma ... przepraszam za brak obecności ale jakoś rzuciłam się w wir pracy i wg nie udzielałam się nigdzie .
Ale chciałabym się z wami czymś podzielić, zawsze to lżej na sercu .
Święta jak dla mnie były tragiczne... byliśmy w goscinie u rodziców narzeczonego, przez cały wieczór słyszałam od jego wujka że może w ciąży jestem bo nie pije, bo nie jem itd.. na sam koniec na dodatek złapał mnie za brzuch z tekstem "kiedy tam coś bedzie", chciałam coś powiedzieć, wykrzyczeć wykrzyczeć narzeczony opanował sytuację mówiąc "wszystko w swoim czasie" mi chciało się dosłownie wyć .
Potem było trochę lepiej dlatego że pojechaliśmy do Zakopanego i trochę odswiezylismy głowy. Tam zaczęłam robić testy owulacyjne ahh i dodam jeszcze ze byłam u lekarza jeszcze przed świętami i zalecił mi acard 150mg już teraz, neoparin w razie ciąży i encorton też w razie ciąży. Testy zaczęłam robić od 10dc, w 18dc cyklu wyszły grube, mocne krechy i było też i wcześniej i po dużo przytulania . Dziś 26dc, Śniło mi się że robilam test I był pozytywny więc tak z głupia zrobiłam test clear blue i o dziwo dwie kreski !!!! Test robiłam rano ale w obawie ze coś mogło by być nie tak popołudniu ponowiłem tym samym testem w sensie z tej samej firmy 😅 I znów to samo ale kreska troszkę słabsza niż ta z rańca. Jakoś ciężko mi uwierzyć w to że tak szybko by się udało iii teraz dochodzi strach... boję się że te testy jakieś wadliwe, boję się że faktycznie jestem w ciąży I moja głowa podpowiada mi czarne scenariusze ... jutro mam zamiar z rana znów testować . Aa i jeszcze jest taka kwestia że robiłam też test paskowy ale na nim nic nie wszyło, one maja czułość 20 ile mają te clear blue nawet nie wiem bo na opakowaniu nic nie jest napisane a w środku brak ulotki ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2022, 20:53
Tony, Blondyna.B, Nati94, Pomarańcza, czarneniebo lubią tę wiadomość
-
Korciak trzymam kciuki i dawaj znać co dalej 🤞☺️
-
Margaret_ja wrote:Ja dzisiaj wyszłam ze szpitala po poronieniu wywoływanym tabletkami. Obyło się na szczęście bez zabiegu.
Mam nadzieje ze szybko dojdę do siebie. -
Dwójka wrote:No właśnie obawiam się że tak .... i boje sie że może złapać
Nic się nie martw.
Słowa mojej lekarki: prowadziła całe mnóstwo ciąż z pierwszego cyklu po zabiegu. Traktuje się je jako zupełnie zwyczajne ciążę nie są nawet podwyższonego ryzyka. Rodzą się z nich zdrowe dzieci . Jakby Ci się udało to nic tylko się cieszyć.
Ja jestem po pierwszej miesiaczce od zabiegu i mam zielone światło do starań i działamy;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2022, 21:26
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:Nic się nie martw.
Słowa mojej lekarki: prowadziła całe mnóstwo ciąż z pierwszego cyklu po zabiegu. Traktuje się je jako zupełnie zwyczajne ciążę nie są nawet podwyższonego ryzyka. Rodzą się z nich zdrowe dzieci . Jakby Ci się udało to nic tylko się cieszyć.
Ja jestem po pierwszej miesiaczce od zabiegu i mam zielone światło do starań i działamy;)
Dwójka, jeśli nie czujesz się gotowa, to życzę Ci żeby było tak, żeby było dla Ciebie lepiej. Mam nadzieję, że dostaniesz czas, w którym poukladasz sobie wszystko w głowie i szczerze zapragniesz być w ciąży
Karciak, trzymam kciuki -
Oj wiem , ale jeszcze w tym cyklu nie jestem gotowa , no ale cóż tęsknota za mężem zwyciężyła, a nie chciałam psuć atmosfery 😅 oj będzie stresik do następnej miesiączki. Chciałam zrobić przerwe od wszystkich leków, od progesteronu też, ale chyba go wezme od 16 dc
-
Cześć dziewczyny.
Byłam dziś u nowego ginekologa. Póki co uczucia mieszane ale daje jej szanse.
U mnie pierwszy cykl po poronieniu nie będzie szczęśliwy.
Męża wyniki są gorsze niż były. Z 2% prawidłowych plemników mamy teraz 1%.
U mnie cała lista zaburzeń. A i jeszcze się powiększy bo czekamy na wyniki badań na trombofilie.
Liczyłam że z nowym rokiem wszystko będzie dobrze i wrócimy do starań ale mi się tylko depresja pogłębia.
Co do owulacji w tym cyklu - lekarz milczała. Czekamy do następnej miesiączki i robimy kolejne badania.
A żeby nie było nudno tym razem na prawym jajniku mam piękna 4 cm torbiel.👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀