Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Megi dzięki, my mamy już pobrane kariotypy, ogólnie pierwsze poronienie trisomia, drugie nie wiadomo, 2 pęcherzyki po 5mm więc nie da się zbadać. Chciałabym wiedzieć co się stało ale chyba się nie dowiem.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:Megi dzięki, my mamy już pobrane kariotypy, ogólnie pierwsze poronienie trisomia, drugie nie wiadomo, 2 pęcherzyki po 5mm więc nie da się zbadać. Chciałabym wiedzieć co się stało ale chyba się nie dowiem.
Mam podobnie chyba mogę sama wybrać opcję albo albo i dlatego może się nie mogę uspokoić bo do końca nie wiem co się stało i po badaniach dalej nie wiem co mogę naprawić. Jedynie hematolog wpisał mi w zaleceniach Acard 75 i Cyclonamine na krwiaki, więc raczej mala zmiana bo Cyclonamine brałam w ciąży na krwiaki a po Acardzie skończyłam z krwotokiem nosa i odstawili mi go. Nic w piątek następny mam ginekologa zmieniłam lekarza chce współpracować z hematologiem wiec może jeszcze coś wymyśla.10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Wiesz zawsze jest możliwość, że niestety dwukrotnie wada genetyczna
Takie rzeczy się zdarzają. I ja się zastanawiam czy u mnie tak nie było. Szczególnie, że za drugim razem blizniacza, może się źle podzieliły. 🤷♀️
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Część dziewczyny:) jakieś plany na weekend? Ja widze się z przyjaciółką, jakieś sprzątanie (mam plany odgruzowania szafy 😁) i odpoczynek, bo mega ciężki tydzień miałam w pracy. Coraz częściej myślę o tym czy się udało czy nie, a myślałam że trochę spokojniej będę podchodzić do starań. Wiem, że może potrwać, mam nadzieję że szybciej jak później, bo mam zamiar zmienić pracę, ale póki co wygrywa jeszcze poczucie bezpieczeństwa z umową na czas nieokreślony 🤷🏼♀️ ale mam dość swojej obecnej, po ciąży i tak nie wrócę 🙄 ale w obecnych czasach nie miec pensji to nie da rady.
Tony, powtarzałaś betę?
Babulka, fajnie, że zajrzałaś w głąb siebie, jeśli nie chcesz (na tą chwilę) dziecka to pewnie, że odpuść. Tym bardziej, że masz jedno, które też Cię potrzebuje, sama pisałaś że czujesz się oddalona przez te starania. Wspieram Cię całym serduchem, nawet jak za dwa dni stwierdzisz że jednak chcesz już się starać, najważniejsze to robić to, co się czuje ❤️Babulka lubi tę wiadomość
-
Ja mam w nosie dzisiaj wszystko wyciągnęłam na pole leżał Franek bawi się w piaskownicy Jasiek śpi w,wózku a ja łapię pierwsze wiosenne słońce
Akataa, Pomarańcza, czarneniebo lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
U mnie też zapowiada się piękny, słoneczny dzień 🤗
W planie wycieczka rowerowa i lody z córką.
Ostatnie dni są już na prawdę fajne, słoneczko, kwiatki kwitną, aż chce się żyć 💪🏼
Miłego weekendu dziewczyny
Akataa, Pomarańcza, Babulka, czarneniebo, Tony, Karoola lubią tę wiadomość
Adenomioza, trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
🔜 sztuczna menopauza -
Pomarańcza wrote:Część dziewczyny:) jakieś plany na weekend? Ja widze się z przyjaciółką, jakieś sprzątanie (mam plany odgruzowania szafy 😁) i odpoczynek, bo mega ciężki tydzień miałam w pracy. Coraz częściej myślę o tym czy się udało czy nie, a myślałam że trochę spokojniej będę podchodzić do starań. Wiem, że może potrwać, mam nadzieję że szybciej jak później, bo mam zamiar zmienić pracę, ale póki co wygrywa jeszcze poczucie bezpieczeństwa z umową na czas nieokreślony 🤷🏼♀️ ale mam dość swojej obecnej, po ciąży i tak nie wrócę 🙄 ale w obecnych czasach nie miec pensji to nie da rady.
Witam w piękną sobotę. 🌞 Ja dziś sobotni standard, czyli zakupy i sprzątanie, mąż w pracy, więc wszystko na mojej głowie. 🙃 A jutro korzystając z pięknej pogody mamy zamiar rozpocząć sezon skałkowy i pierwszy raz w tym roku jedziemy na wspinanie w outdoorze. 🧗♀️ Choć ja to mam nadzieję, że mój sezon za długi nie będzie, więc cele mam wyłącznie rekreacyjne. 🤭
Siknęłam kolejny raz na test, znów jedna kreska, ale już z tej niepewności nie wyrabiam, nic nie zapowiada nadejścia 🐒, a tu mnie jeszcze dziewczyny nakręcają, że wykres ciążowy... 💣🤔
Zdecydowanie cierpliwość to nie jest moja mocna strona... 🤣
Miłego, spokojnego weekendu dziewczyny! 😘jo_ana, Pomarańcza, Tony lubią tę wiadomość
-
Jeny, ale u Was cudnie, u mnie mgła i zero słońca 🤦🏼♀️ a w tygodniu, gdy w pracy siedziałam, piękne słońce i wiosna 😢
Wczoraj przesadzałam pomidory, sialam paprykę, nie mogę doczekać się lata 🤤Tony, jo_ana lubią tę wiadomość
-
Akata faktycznie ten Twój wykres wygląda obiecująco 🤭🤞🏻
Akataa lubi tę wiadomość
Adenomioza, trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
🔜 sztuczna menopauza -
Pomarańcza zazdroszczę takiego ogródeczka z własnymi warzywami, zawsze gdy jestem u mamy latem doceniam urok mieszkania na wsi, tej możliwości zebrania świeżych warzyw prosto z ogrodu i zrobienia pysznej, świeżej sałatki na obiadek 🤤 ahh ale bym zjadła młodą kapustę duszoną na maśle z pomidorami i koperkiem 🤭Adenomioza, trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
🔜 sztuczna menopauza -
Ja czuję, że nie tylko nie chcę już próbować, ale że to nie ma sensu. Czuję, że już nie urodzę dziecka, nawet jak będę zachodzić w ciążę. Wyniki wszystkie ok a dwa poronienia i to jeszcze blizniacza ciąża a żaden zarodek nie przetrwał, obie ciąże już bety miały kiepskie, więc od początku coś było nie tak,organizm widocznie zwalcza zarodki. Coś musi być na rzeczy. Muszę się z tym pogodzić. Cieszyć się, że jedno dziecko mam zdrowe.
Mam mnóstwo kartonów rzeczy po córce, muszę to porozdawac i posprzedawac, ciężko mi o tym myśleć. Ale im dłużej będą leżały tym gorzej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2022, 10:48
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka nie chce Cię pocieszać na siłe, bo wiem, że to i tak niczego teraz dla Ciebie nie zmieni. Potrzebujesz czasu, to wszystko jest zbyt świeże według mnie, by teraz myśleć i planować kolejną ciąże, gdy jeszcze jedna jest pod Twoim sercem. Czytałam o tylu cudach narodzin po wielu przejściach i stratach, że w głębi serca wierzę, że i u Ciebie jest nadal nadzieja, tylko nie można się poddać. Przepracuj to na spokojnie, bez pośpiechu, a gdy poczujesz, że masz siłę do walki, wstań i walcz dalej 💛
Babulka lubi tę wiadomość
Adenomioza, trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
🔜 sztuczna menopauza -
Jasne, masz rację
To nie jest tak, że wycięli mi macicę i już jestem w 100% bezpłodna. To po prostu takie odczucia. Że nie...
Na pewno nie zarzucę sobie za 10 lat, że nie próbowałam, bo walczyłam bardzo o obie te ciąże. Ja już nawet mało co mam do diagnozowania po tych dwóch poronieniach, bo większość mam zrobioną po pierwszym. Na lekach już byłam. Nie ma tu wielkiego pola do popisu, jeszcze sterydy i jakieś wlewy zostały ale nie czuję tego.jo_ana lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka, tulę mocno, wyobrażam sobie, że to nie są łatwe decyzje, a te uczucia, ktore w sobie teraz masz mogą ciążyć i byc trudne do "przepracowania". Na pewno byłoby łatwiej, gdybyś wiedziała co zawiniło i co ewentualnie można naprawić... U mnie też nic szczególnego nie wyszło i się bardzo boję o kolejną ciążę i co będzie jeśli znów poronię. Raz na wizycie ginekolog mi powiedział, że wszystko zależy od kobiecej determinacji, że miał pacjentkę 40letnią po 9 poronieniach i niedawno urodziła pierwsze żywe dziecko z 10 ciąży... Mnie to zamiast pocieszyć, to tylko dobiło, bo kurczę, nie każda kobieta przecież chce tyle razy przechodzić przez to piekło w nadziei, że może kolejny raz będzie tym szczęśliwym... I to nie tak przecież powinno działać. Nie zgadzam się też, że to kwestia determinacji, każda z nas ma prawo powiedzieć stop staraniom w zgodzie z własnym sumieniem, samopoczuciem, zdrowiem (również tym psychicznym), przekonaniami itd.
Życzę Ci żebyś po prostu odnalazła szczęście z tymi zasobami, które masz obecnie, skupiła się na codzienności i swoim dobrostanie. ❤Babulka, jo_ana lubią tę wiadomość
-
jo_ana wrote:Pomarańcza zazdroszczę takiego ogródeczka z własnymi warzywami, zawsze gdy jestem u mamy latem doceniam urok mieszkania na wsi, tej możliwości zebrania świeżych warzyw prosto z ogrodu i zrobienia pysznej, świeżej sałatki na obiadek 🤤 ahh ale bym zjadła młodą kapustę duszoną na maśle z pomidorami i koperkiem 🤭
Babulka, masz badania ok, może był to niefortunny przypadek. W rodzinie mojego męża była sytuacja, że 6 razy kobieta poroniła, urodziła 7, z in vitro. Ale myślę, że to była walka o jedno i jedyne dziecko, ostatni dzwonek. Ty jedno masz, więc pewnie ciut łatwiej odpuścić walkę, więc skoro nie czujesz się na siłach to jasne, a może po prostu zdać się na los, nie zapobiegać, ale też nie walczyć? Bardzo Ci współczuję straty, musi być to cholernie ciężkie 😢 daj sobie trochę czasu na podejmowanie decyzji...jo_ana lubi tę wiadomość
-
Akataa wrote:Babulka, tulę mocno, wyobrażam sobie, że to nie są łatwe decyzje, a te uczucia, ktore w sobie teraz masz mogą ciążyć i byc trudne do "przepracowania". Na pewno byłoby łatwiej, gdybyś wiedziała co zawiniło i co ewentualnie można naprawić... U mnie też nic szczególnego nie wyszło i się bardzo boję o kolejną ciążę i co będzie jeśli znów poronię. Raz na wizycie ginekolog mi powiedział, że wszystko zależy od kobiecej determinacji, że miał pacjentkę 40letnią po 9 poronieniach i niedawno urodziła pierwsze żywe dziecko z 10 ciąży... Mnie to zamiast pocieszyć, to tylko dobiło, bo kurczę, nie każda kobieta przecież chce tyle razy przechodzić przez to piekło w nadziei, że może kolejny raz będzie tym szczęśliwym... I to nie tak przecież powinno działać. Nie zgadzam się też, że to kwestia determinacji, każda z nas ma prawo powiedzieć stop staraniom w zgodzie z własnym sumieniem, samopoczuciem, zdrowiem (również tym psychicznym), przekonaniami itd.
Życzę Ci żebyś po prostu odnalazła szczęście z tymi zasobami, które masz obecnie, skupiła się na codzienności i swoim dobrostanie. ❤
Rozumiem to że ktoś będzie chciał się starać do skutku, choćby i 10 razy, bo zrobi dosłownie wszystko, żeby to dziecko mieć. Ale ja nie mam w sobie takiej determinacji. Mam 35 lat i odkąd zaczęliśmy starania i wystąpiły straty ciągle słyszę, że to już wiek, że jesteśmy starzy. Do ciąży może i tak ale mam dość czucia się jak babcia. Obrzydło mi to. Jestem jeszcze młodym człowiekiem i życie przede mną. Mojej córki dzieciństwo mija bezpowrotnie. Już zrobiła się taka duża. Nie poświęcę kolejnych lat jej życia na płacz za kolejnymi ciążami. Nie mówię, że nigdy nie spróbuję ale w ten sposób to nie ma sensu.
Po pierwszym poronieniu większość kobiet rodzi zdrowe dzieci bez problemu. Taka jest po prostu biologia. Dwa z rzędu i podobne do siebie to już grubsza sprawa wg mnie.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Narazie nie powtarzałam bety, myślę, że sprawdzę w poniedziałek. Przy okazji przedwczoraj zrobiłam też progresteron, 15,45ng/ml, przy becie 28 myślę, że norma. Ale w poniedziałek zobaczę jedno i drugie i zadzwonię do mojej ginekolog czy brać duphaston/luteinę. Możliwe, że w tym tygodniu uda mi się spotkać z hematologiem, żeby ostatecznie zdecydować co z tą heparyną. Póki co biorę Acard 150 i codziennie leci mi krew z nosa, więc wolałabym uniknąć HDCz, albo brać ją zamiast Acardu...
Moje inne wyniki:
Żelazo 95 (N: 60-180)
Transferyna 1,87 (N: 1,7-3,4)
TSH 1,15 (biorę Euthyrox 50 od miesiąca, bo miałam TSH 2,5)
W morfologii mam niewielką anemię megaloblastyczną (RBC 3,72, Hb 12,9, MCV 104), ale mam ją od zawsze pomimo prawidłowych stężeń wit B12, kw. foliowego i homocysteiny.
Myślicie, że przy tej dość niskiej transferynie brac jeszcze jakieś żelazo?
Po za tym powiedziałam mężowi, zrobiło mu się słaboAle oczywiście się cieszy, choć podobnie jak ja nie ma oczekiwać i się nie nastawia. Śmialiśmy się, że to był taki złoty strzał
Bo byliśmy na dwutygodniowy urlopie ze znajomymi, spaliśmy głównie w pokojach wieloosobowych, ale na ten jeden dzień zaklepałam osobny nocleg. Byliśmy na maksa zmęczeni, za ścianą byli znajomi, mieliśmy już odpuścić, ja już prawie spałam, ale mąż jednak się zdecydował xDD No i się udało. Oby więcej takiego szczęścia
Karoola, Ultra-Dżasta, Lili90 lubią tę wiadomość
-
Pomarańcza ja bardzo szybko zachodzę w ciążę i nie potrafiłabym współżyć bez zabezpieczenia nie myśląc, że za chwilę w niej będę.
Ale bardzo ciężko będzie mi pogodzić się z faktami. Pierwszy raz w życiu jakiś ogromnej wagi plan mi się nie udał. Cieszę się, że mogę się Wam wygadać.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Tony myślałam o Tobie ostatnio, że ten strzał na wakacjach to będziesz na starość wspominać wnukom z rozżewnieniem ☺ Niesamowicie romantyczna historia ❤
Tony lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska