X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie 2021, a ponowne starania
Odpowiedz

Poronienie 2021, a ponowne starania

Oceń ten wątek:
  • cslza Autorytet
    Postów: 1526 1852

    Wysłany: 23 maja 2022, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże a teraz myślę, że może pierwsza owulacja była później niż myślałam i stąd ta 2 owulacja chwilę później? 😵 No nie wiem, nie będę sobie włosów z głowy o to rwać.

    31.01.2018 Synek 👦 40+3
    7tc [*] 04.2022
    25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam czasem dwa pęcherzyki dominujące ale dotąd zawsze z jednego była owulacja a drugi zostawał... To nie jest podwójna owulacja... Podwójna jest jak są dwa, oba pekną i są dwa ciałka żółte a jeszcze z obu wydostała się komórka jajowa... Pęcherzyków dominujących to można mieć i 5.

    cslza lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dafney dostałam 15mg Encortonu od 2 kresek na nieznacznie podwyższone NK. Mam tak próbować 3 miesiące, jak nie zajdę, to da mi od starań. Heparyna 0.4, d3 4 tys, i kwas foliowy. Koenzym powiedziała, że mogę brać, to nie szkodzi na immunologie (na polskich grupach laski piszą ze szkodzi ale robiłam risercz i w stanach normalnie kliniki immunologiczne go zalecają nawet pacjentkom na sterydach także ja biorę dalej).
    Niestety dr mówi, że moje puste jaja nie były spowodowane tymi komórkami 😔 Jedno to wiadomo, bo to trisomia, natomiast drugie nie wiadomo co ale na pewno nie to 😌

    dafney lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • cslza Autorytet
    Postów: 1526 1852

    Wysłany: 23 maja 2022, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Ja też mam czasem dwa pęcherzyki dominujące ale dotąd zawsze z jednego była owulacja a drugi zostawał... To nie jest podwójna owulacja... Podwójna jest jak są dwa, oba pekną i są dwa ciałka żółte a jeszcze z obu wydostała się komórka jajowa... Pęcherzyków dominujących to można mieć i 5.

    A to prawda, w sumie to skrót myślowy z tymi pęcherzykami i owulacją. No nie wiem, ta druga owu na moje oko też musiała się wydarzyć, bo jestem z tych szczęśliwych co odczuwają ból 🤷‍♀️

    31.01.2018 Synek 👦 40+3
    7tc [*] 04.2022
    25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6
  • dafney Autorytet
    Postów: 374 333

    Wysłany: 23 maja 2022, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka zatem utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że będę brać 10 mg Encortonu, nawet jeśli moja gin się z tym nie zgadza. Dziękuję za informacje!
    A acardu nie dostałaś? Kiedyś Litmanowicz wyśmiał branie Acardu bez heparyny. Stwierdził, że to nie ma w ogóle sensu, bo jeśli coś jest nie tak, to trzeba heparynę. Znowu pani gin z kliniki leci standardami i za nic w świecie nie chciała dać mi większej dawki. Tylko mi kazała brać od owu. Ale miałam jeszcze wizytę na Medicover u gina, to tam zaproponowano mi 0,1 mg Encortonu 😀
    Masz taką samą dawkę przeciwzakrzepów jak ja, a czytam, że niby powinno być 0,1 na 10 kg masy ciała.

    @Malinkaaa ja zawsze miałam wysokie bety, nawet przy pustym jaju. Wiele historii krąży od dziewczyn z niską betą, które donosiły szczęśliwie ciążę. Faktycznie jest dosyć niska, ale najważniejszy jest przyrost. Bardzo mocno trzymam kciuki!

    Malinkaaa lubi tę wiadomość

    26.08.2022 I prenatalne, Nifty - zdrowy synek 💙
    23.06.2022 pozytywny test!

    2008 córka 💜

    age.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dafney, immunolog w ogóle nie chciała mi podtrzymać heparyny, ale powiedziałam, że mam zlecenie od hematologa na zasadzie just in case. No jeszcze kuźwa by brakowało, żeby mi teraz sie trafilo poronienie przez zakrzep. Więc powiedziała dobra ok, może być. Od ⏸ mam heparyne i tak jak w poprzedniej ciąży mam wtedy podczas brania oznaczyć poziom bialka s i antyxa i na tej podstawie moduluja dawke. Ja mialam wtedy antyxa 0,5 wiec podtrzymali mi ta dawke 0.4. Też nie chcę przeciąć pały bo to jednak rozrzedzenie krwi. No ale szczerze wątpię, że moje poronienia były przez zakrzepy. Ja też dlatego chodzę do hematologa (to też ze wzgl na neutropenie) i immunologa bo ja nie wierzę ginom, że ogarniają takie rzeczy inaczej niż w dawkach profilaktycznych.
    Ja się nie znam ale encorton 0.1 to faktycznie takie "masz poliż sobie i spier.. " 😂
    A acardu właśnie nie dostałam od nikogo 🧐 I kurcze zapomniałam spytać, ale skoro była niezbyt za heparyna to i pewnie acardu by mi nie dodała.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cslza wrote:
    A to prawda, w sumie to skrót myślowy z tymi pęcherzykami i owulacją. No nie wiem, ta druga owu na moje oko też musiała się wydarzyć, bo jestem z tych szczęśliwych co odczuwają ból 🤷‍♀️
    Ja też odczuwam ale czasami mnie oszukuje 😅 I dopiero się dowiedziałam jak robiłam monity. No ale po poronieniu to cyrki mogą być 😏

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Malinkaaa Autorytet
    Postów: 852 473

    Wysłany: 23 maja 2022, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z konfliktem serologicznym które roniły w domu: powiedzcie proszę czy i jak dostałyście immunoglobulinę anty-D? Niestety jeszcze o tym muszę pomyśleć. Za każdym razem dostawałam zastrzyk w szpitalu. Chciałabym teraz uniknąć tego pobytu.

    Starania od kwietnia 2020
    👩‍❤️‍👨 Ona 32 lata, on 34 lata

    😢2021 rok 6 tydzień
    😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
    😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
    🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
    🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
    🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
    🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
    🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
    🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
    🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
    preg.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinkaaa wrote:
    Dziewczyny z konfliktem serologicznym które roniły w domu: powiedzcie proszę czy i jak dostałyście immunoglobulinę anty-D? Niestety jeszcze o tym muszę pomyśleć. Za każdym razem dostawałam zastrzyk w szpitalu. Chciałabym teraz uniknąć tego pobytu.
    Możesz dostać na sorze bez pobytu. Ja mam akurat rh+ ale proponowali mi ze moga dac jakbym miala minus.

    Malinkaaa lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dafney a od gina w klinice leczenia niepłodności dostalam jeszcze acard 75 na stale i potem zamienic na heparyne skoro już chcę ją brać 😄


    Oboje lekarzy potwierdzili, że trudno gdybać co było powodem drugiej straty ale raczej nie były to komórki NK ani pai ani inne gówienka. Najpewniej następna wada zarodka. Czego niestety nie da się w żaden sposób leczyć, przewidzieć ani zapobiec. 😏 Wiadomo, jest jeszcze ivf z badaniem zarodka ale sam gin w klinice powiedział, że na naszym miejscu "załatwiłby to w domu". A my w ogóle nie bierzemy tego pod uwagę.

    I jestem w 7dc i już pęcherzyk rośnie 🤦‍♀️

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dafney a od gina w klinice leczenia niepłodności dostalam jeszcze acard 75 na stale i potem zamienic na heparyne skoro już chcę ją brać 😄


    Oboje lekarzy potwierdzili, że trudno gdybać co było powodem drugiej straty ale raczej nie były to komórki NK ani pai ani inne gówienka. Najpewniej następna wada zarodka. Czego niestety nie da się w żaden sposób leczyć, przewidzieć ani zapobiec. 😏 Wiadomo, jest jeszcze ivf z badaniem zarodka ale sam gin w klinice powiedział, że na naszym miejscu "załatwiłby to w domu". A my w ogóle nie bierzemy tego pod uwagę.

    I jestem w 7dc i już pęcherzyk rośnie 🤦‍♀️

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2425 3907

    Wysłany: 23 maja 2022, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Oboje lekarzy potwierdzili, że trudno gdybać co było powodem drugiej straty ale raczej nie były to komórki NK ani pai ani inne gówienka. Najpewniej następna wada zarodka. Czego niestety nie da się w żaden sposób leczyć, przewidzieć ani zapobiec. 😏

    Mi lekarz powiedział, że około 60% zarodków statystycznie ma poważne wady, niezależnie od tego czy to ciąża z invitro czy naturalna. Wiele z nich odpada już na starcie, w sensie kobieta nawet nie wie, że była w ciąży, ale nadal zostaje spora pula, która daje ciąże, której nie ma szans donosić. Poronienie jest niestety ciągle tematem tabu, ale dla statystyki mam 4 koleżanki w podobnym czasie starania się o ciąże i z naszej 5 tylko jedna nie przeszła poronienia. 80%.... To jest przerażająca statystyka, ale też uświadamiająca, że nie jesteśmy w stanie zbadać wszystkiego i wszystkiemu zapobiec.

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Mi lekarz powiedział, że około 60% zarodków statystycznie ma poważne wady, niezależnie od tego czy to ciąża z invitro czy naturalna. Wiele z nich odpada już na starcie, w sensie kobieta nawet nie wie, że była w ciąży, ale nadal zostaje spora pula, która daje ciąże, której nie ma szans donosić. Poronienie jest niestety ciągle tematem tabu, ale dla statystyki mam 4 koleżanki w podobnym czasie starania się o ciąże i z naszej 5 tylko jedna nie przeszła poronienia. 80%.... To jest przerażająca statystyka, ale też uświadamiająca, że nie jesteśmy w stanie zbadać wszystkiego i wszystkiemu zapobiec.
    To prawda. Ja znam naprawdę tłum ludzi którzy poronili. Ale w realnym życiu praktycznie nikogo, kto by poronił 2 razy z rzędu albo wiecej. Jedną dziewczynę z grupy mamowej, która miala APS i na heparynie już donosiła dwójkę a drugą, która poszła na żywioł i za 3 razem było ok bez badań. I to wszystko.
    Z kolei na sąsiednich wątkach są dziewczyny, które miały po kilka trisomii, na wątkach ivf są ludzie, którzy mieli badane zarodki i wszystkie nieprawidłowe. To już znacznie gorzej niż statystycznie.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • dafney Autorytet
    Postów: 374 333

    Wysłany: 23 maja 2022, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja się czuję fatalnie. Od następnego cyklu miałam włączyć luteinę i encorton od owu i heparynę po 2 kreskach. Jednak dziś 23dc dostałam plamienia. Jest mi niedobrze, bolą cycki i brzuch. PMS w pełnej krasie. Wygląda na to, że okres przyjdzie wcześniej co znaczy, że faza lutealna jest za krótka, bo pęcherzyk 20mm był w 13 dc. Do tego wyglądam jak trędowata z tą wysypką na dekolcie, cyckach i plecach. Najchętniej rzuciłabym w cholerę te wszystkie suple i leki, bo serio już mi się rzygać chce od myślenia o tym. Ostatnie dwa lata to jakiś koszmar!
    Robiłam progesteron (21dc) i kwas foliowy, oba powyżej normy. Tarczyca ok, prolaktyna też ok, insulina, glukoza z obciążeniem też dobre. Nie mam nawet podstaw do metylowanych witam. A jednak nic nie wychodzi...

    Edit: i jeszcze mam wk... na tych lekarzy partaczy. Nie mogę w Warszawie znaleźć gina, który popatrzy na moją sprawę całościowo i zajmie się nią. Każdy ciągnie w swoją stronę, albo każe starać się do skutku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2022, 19:37

    26.08.2022 I prenatalne, Nifty - zdrowy synek 💙
    23.06.2022 pozytywny test!

    2008 córka 💜

    age.png
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2425 3907

    Wysłany: 23 maja 2022, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo polecam wybranie się do naprotechnologa, jeśli chcesz kogoś kto będzie szukał przyczyny i patrzył całościowo, na przykład dr Maksyma.
    Za to z ginekologa nie polecam słynnego dr Wrony. Nie, nie.

    Babulka lubi tę wiadomość

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dafney wrote:
    Dziewczyny ja się czuję fatalnie. Od następnego cyklu miałam włączyć luteinę i encorton od owu i heparynę po 2 kreskach. Jednak dziś 23dc dostałam plamienia. Jest mi niedobrze, bolą cycki i brzuch. PMS w pełnej krasie. Wygląda na to, że okres przyjdzie wcześniej co znaczy, że faza lutealna jest za krótka, bo pęcherzyk 20mm był w 13 dc. Do tego wyglądam jak trędowata z tą wysypką na dekolcie, cyckach i plecach. Najchętniej rzuciłabym w cholerę te wszystkie suple i leki, bo serio już mi się rzygać chce od myślenia o tym. Ostatnie dwa lata to jakiś koszmar!
    Robiłam progesteron (21dc) i kwas foliowy, oba powyżej normy. Tarczyca ok, prolaktyna też ok, insulina, glukoza z obciążeniem też dobre. Nie mam nawet podstaw do metylowanych witam. A jednak nic nie wychodzi...

    Edit: i jeszcze mam wk... na tych lekarzy partaczy. Nie mogę w Warszawie znaleźć gina, który popatrzy na moją sprawę całościowo i zajmie się nią. Każdy ciągnie w swoją stronę, albo każe starać się do skutku.
    A staraliście się w tym cyklu? Progesteron ponad normę i pms to może nie okres?

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • dafney Autorytet
    Postów: 374 333

    Wysłany: 23 maja 2022, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka nie staraliśmy się, wiedziałam kiedy owulacja i omijaliśmy ten czas szerokim łukiem. Tym razem miałam plan próbować tylko na żelaznym zestawie, więc mimo zielonego światła celowo odpuściłam ten cykl, żeby te leki wydębić.

    26.08.2022 I prenatalne, Nifty - zdrowy synek 💙
    23.06.2022 pozytywny test!

    2008 córka 💜

    age.png
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 maja 2022, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze to mam nadzieję, że to tylko jeden wykrzaczony cykl. Takie też czasem bywają.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • cslza Autorytet
    Postów: 1526 1852

    Wysłany: 23 maja 2022, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dafney wrote:
    Dziewczyny ja się czuję fatalnie. Od następnego cyklu miałam włączyć luteinę i encorton od owu i heparynę po 2 kreskach. Jednak dziś 23dc dostałam plamienia. Jest mi niedobrze, bolą cycki i brzuch. PMS w pełnej krasie. Wygląda na to, że okres przyjdzie wcześniej co znaczy, że faza lutealna jest za krótka, bo pęcherzyk 20mm był w 13 dc. Do tego wyglądam jak trędowata z tą wysypką na dekolcie, cyckach i plecach. Najchętniej rzuciłabym w cholerę te wszystkie suple i leki, bo serio już mi się rzygać chce od myślenia o tym. Ostatnie dwa lata to jakiś koszmar!
    Robiłam progesteron (21dc) i kwas foliowy, oba powyżej normy. Tarczyca ok, prolaktyna też ok, insulina, glukoza z obciążeniem też dobre. Nie mam nawet podstaw do metylowanych witam. A jednak nic nie wychodzi...

    Edit: i jeszcze mam wk... na tych lekarzy partaczy. Nie mogę w Warszawie znaleźć gina, który popatrzy na moją sprawę całościowo i zajmie się nią. Każdy ciągnie w swoją stronę, albo każe starać się do skutku.

    Ja polecam lekarzy z Dębski Clinic, oni się zajmują za rowno trudnymi ciążami jam i "trudnymi" pacjentkami :)

    31.01.2018 Synek 👦 40+3
    7tc [*] 04.2022
    25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6
  • Anka94 Autorytet
    Postów: 415 113

    Wysłany: 24 maja 2022, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ginekolog wypisał mi do zrobienia badanie białko c i s ale nie opisał jakie. W laboratorium gdzie chce zrobić badania to białko c jest tylko aktywność ,ale białko s mam do wyboru s wolne i s aktywnośc ,które mam wybrać. Z tym że to s aktywność czeka się 35dni na wynik ,a to wolne normalnie 3dni. Może któraś z Was mi pomoze

    ONA jeszcze 27l ,ON 30lat
    Listopad 2021 - ciąża biochem 🤔
    Kwiecień 2022 -poronienie 9tydz/12tydz😭😇
    Walczymy o spełnienie jedynego marzenia- CHCEMY BYĆ RODZICAMI 👶👪
‹‹ 362 363 364 365 366 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ