Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylvka wrote:Myślę, że jak spada to chyba ok chociaż kiedyś czytałam, że beta lubi opadać i wzrastać.... Zastanawiam się tylko czy przy takich wartościach byłoby widać jakąkolwiek ciąże 🤔 Z drugiej strony myślę, że beta może się jeszcze utrzymać w krwi po pozostałej ciąży i b wolno spada. Nie jestem ekspertem, to tylko moje rozkminy.
Oby dalej spadała 🤞Marta88 lubi tę wiadomość
-
Sylvka, podjęłaś najlepszą możliwą dla Was decyzję i nie myśl inaczej, nie rozdrapuj. Ja czułam, że tak chcę, ale absolutnie popieram kobiety, które nie są na to zdecydowane, każdy inaczej przeżywa żałobę i mamy do tego prawo. Najważniejsze, że masz córeczkę w ❤️, mój Synek też ma miejsce przede wszystkim w moim sercu.
Marta✊Marta88, Sylvka lubią tę wiadomość
-
Blondyna.B wrote:U niej beta była bardzo niską ok 13 i po 2 dniach krwawienie. Przy biochemicznej momentalnie spada, bo pęcherzyk nie zdążył się "wgryźć".
Oby dalej spadała 🤞
Może czegoś nie dotyczałam 🤔
Racja przy biochemach miałam krwawienie i było po becie. Także zdecydowanie szybko leci.Marta88 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:Może czegoś nie dotyczałam 🤔
Racja przy biochemach miałam krwawienie i było po becie. Także zdecydowanie szybko leci.
Teraz beta 58 spadła po 2 dniach do 55
Usg pokazało ze po poprzedniej ciąży było jajeczkowanie w obu jajnikach ...coś jest ale nie w macicy w jajnikach również nie tylko obok
Teraz zaczęły mi cierpnac nogi i czuje mocno pachwiny i prawa i lewa .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 23:02
-
Marta88 wrote:Tak tak dokładnie miałam zaledwie 13 i po dwóch dniach krwawienie .... nie plamienie .
Teraz beta 58 spadła po 2 dniach do 55
Usg pokazało ze po poprzedniej ciąży było jajeczkowanie w obu jajnikach ...coś jest ale nie w macicy w jajnikach również nie tylko obok
Teraz zaczęły mi cierpnac nogi i czuje mocno pachwiny i prawa i lewa .
Teraz rozumiem.
Jakby się coś działo niepokojącego to bez wahania IP lub dzwoń po pogotowie.Marta88 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka wrote:Teraz rozumiem.
Jakby się coś działo niepokojącego to bez wahania IP lub dzwoń po pogotowie.
dziękuje dziewczyny jesteście nieocenione i bardzo mi pomagacie .
❤️ -
Marta88 wrote:Bardzo często cierply mi nogi przed miesiączka wiec może to dobry znak ze się pojawi i zacznę się oczyszczać ...
dziękuje dziewczyny jesteście nieocenione i bardzo mi pomagacie .
❤️
Też niestety może zacząć dzialać glowa po ilości postów na forum, które zapewne przeczytałaś. A jak głowa zaczyna działać to i ciało zaczyna robić to co głowa podpowiada, wiem po sobie...
Ale jakby coś się działo to dzwon na pogotowie, nie ma co, bądź IP.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 00:59
Marta88 lubi tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Blondyna.B wrote:1.12 pierwsze czytanie projektu o całkowitym zakazie aborcji i w tym kara więzienia za poronienie jeśli sąd uzna że kobieta niewystarczająco o siebie dbała...
A faktycznie, słyszałam o tym. To jakoś projekt obywatelski działaczy pro life. Ale byly już komunikaty rządu, że ten projekt zostanie odrzucony, więc nie ma się co tym przejmować.
Co do samego założenia projektu, nie wiem jakim trzeba być człowiekiem żeby coś takiego wymyślić... ale właśnie dlatego najbardziej na świecie boję się fanatyków, bez względu na to jaka religia za nimi stoi.Sylvka lubi tę wiadomość
starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
03.2024 - 10 tc 💔♀️
07.2024 - ciąża pozamaciczna
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
Aneta2506 wrote:Też niestety może zacząć dzialać glowa po ilości postów na forum, które zapewne przeczytałaś. A jak głowa zaczyna działać to i ciało zaczyna robić to co głowa podpowiada, wiem po sobie...
Ale jakby coś się działo to dzwon na pogotowie, nie ma co, bądź IP.
Czekam aż synek się obudzi i pędzę do labo na krew ... -
Sylvka wrote:Marta, Blondyna krwi upuszczone???
Kciuki ✊✊
Ale myślę że będzie negatywna ale jak i tak inne badania robię to nie zaszkodzi zrobićMarta88, Sylvka lubią tę wiadomość
-
Co do tych kar za poronienie. Wiele osób sobie nie zdaje sprawy ile nas jest. Jakby każda z nas wyszla na ulicę z koszulka "ja też poroniłam" dopiero by się ludziom oczy otwarły ze to jest na pewno Twoja sąsiadka, kolezanka ze szkoły, lekarka. Zamkną tyle tysięcy w więzieniu?
Dziwiłam się też dlaczego kobieta kobietą gotuje taki los. Czy mężczyźni w Sejmie nie mają żon i córek? Ale przecież to proste - za pieniądze i znajomości każda z nich jest bezpieczna.Marta88, jo_ana lubią tę wiadomość
👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Cześć. Wcześniej się tu nie udzielałam, a czytam was dziewczyny od kilku dni i zdecydowałam się u was napisać moją historie bardzo swieżą.
Dwa tygodnie temu zobaczyłam cudowne dwie kreseczki na teście. W poprzedni poniedziałek zaczęłam trochę plamić więc ip. Siedziałam trzy dni w szpitalu wczesna usg wykazało wczesną i ciążę i prawidłowy pęcherzyk w macicy plamienie i ustało a ja z dupkiem i cyclonamine poszłam do domu.
W poniedziałek plamienie wróciło ale widziałam że przy takim lekkim plamieniu w szpitalu dadzą mi te same leki co miałam i każą leżeć plackiem więc położyłam się do łóżka i czekałam. We wtorek rano plamienie stało się krwawieniem więc wezwałam męża z pracy i kazałam zawieźć się na ip. Tam okazało się że w pecherzyku nic nie widać dali leki na podtrzymanie kroplówki przecikrwotoczne i kazali leżeć plackiem. Zbadali betę ta wtedy była 1300 i przez tydzień urosła tylko 400. W środę wieczór powtórne usg wykazało że jestem już w trakcie poronienia w czwartek jeszcze powtórka bety ta spadła do 130 miałam tego dnia zabieg . Wczoraj wrociłam do domu fizycznie krwawie jeszcze a w podbrzuszu czuję jakbym zrobiła za dużo brzuszków ale psychcznie robię dobrą minę do złej gry dla otoczenie ale na prawdę tylko mój mąż wie że jestem jeszcze w rozsypce potrzebuję jeszcze trochę czasu żeby ochłonąć i dojść do siebie. Pocieszam się jedynie tym że to było puste jajo więc nie było tam dzidziusia więc jako tako nie umarł.Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:Cześć. Wcześniej się tu nie udzielałam, a czytam was dziewczyny od kilku dni i zdecydowałam się u was napisać moją historie bardzo swieżą.
Dwa tygodnie temu zobaczyłam cudowne dwie kreseczki na teście. W poprzedni poniedziałek zaczęłam trochę plamić więc ip. Siedziałam trzy dni w szpitalu wczesna usg wykazało wczesną i ciążę i prawidłowy pęcherzyk w macicy plamienie i ustało a ja z dupkiem i cyclonamine poszłam do domu.
W poniedziałek plamienie wróciło ale widziałam że przy takim lekkim plamieniu w szpitalu dadzą mi te same leki co miałam i każą leżeć plackiem więc położyłam się do łóżka i czekałam. We wtorek rano plamienie stało się krwawieniem więc wezwałam męża z pracy i kazałam zawieźć się na ip. Tam okazało się że w pecherzyku nic nie widać dali leki na podtrzymanie kroplówki przecikrwotoczne i kazali leżeć plackiem. Zbadali betę ta wtedy była 1300 i przez tydzień urosła tylko 400. W środę wieczór powtórne usg wykazało że jestem już w trakcie poronienia w czwartek jeszcze powtórka bety ta spadła do 130 miałam tego dnia zabieg . Wczoraj wrociłam do domu fizycznie krwawie jeszcze a w podbrzuszu czuję jakbym zrobiła za dużo brzuszków ale psychcznie robię dobrą minę do złej gry dla otoczenie ale na prawdę tylko mój mąż wie że jestem jeszcze w rozsypce potrzebuję jeszcze trochę czasu żeby ochłonąć i dojść do siebie. Pocieszam się jedynie tym że to było puste jajo więc nie było tam dzidziusia więc jako tako nie umarł.
Bardzo mi przykro 😔 wiem, że jest ciężko, z czasem będzie latwiej, trzeba czasu by sobie poukładać to w głowie i poradzić z emocjami. Trzymaj się, gdybyś potrzebowała się wygadać lub poradzić, pisz, zawsze tu chętnie się wspieramy w tym trudnym czasie 💛
Marta88 daj znać jak wyszedł wynik bety, oby to nie była ciąża pozamaciczna 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 11:33
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Hej dziewczyny
Marta, Blondyna kciuki za wyniki
Jednorożec, przykro mi, u mnie też po 2 ciążach trzecia stracona, macie zamiar próbować i walczyć dalej? Trzymajcie się, czas troszkę zmniejsza uczucie smutku, trochę leczy rany, więc dajcie go sobie ile potrzebujecie. U mnie mija miesiąc od pierwszej diagnozy zatrzymania rozwoju i powoli sobie wszystko układam a na początku skończył się mój świat.
Kary za poronienie,hmm..tego nie da się skomentować .
Mi się zaczęły jakieś koszmary, że ktoś próbuje otruć moje dziewczyny, ja biegnę i nie mogę dobiec żeby je ratować. Chyba strach wychodzi w snachWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 11:41
Jednorożec89, Marta88 lubią tę wiadomość
-
Nati94 wrote:Hej dziewczyny
Marta, Blondyna kciuki za wyniki
Jednorożec, przykro mi, u mnie też po 2 ciążach trzecia stracona, macie zamiar próbować i walczyć dalej? Trzymajcie się, czas troszkę zmniejsza uczucie smutku, trochę leczy rany, więc dajcie go sobie ile potrzebujecie. U mnie mija miesiąc od pierwszej diagnozy zatrzymania rozwoju i powoli sobie wszystko układam a na początku skończył się mój świat.
Kary za poronienie,hmm..tego nie da się skomentować .
Mi się zaczęły jakieś koszmary, że ktoś próbuje otruć moje dziewczyny, ja biegnę i nie mogę dobiec żeby je ratować. Chyba strach wychodzi w snach
Ja mam zamiar się starać jak tylko lekarz da mi zielone światło czyli w najbliższych miesiącach:)Marta88 lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
jo_ana wrote:Bardzo mi przykro 😔 wiem, że jest ciężko, z czasem będzie latwiej, trzeba czasu by sobie poukładać to w głowie i poradzić z emocjami. Trzymaj się, gdybyś potrzebowała się wygadać lub poradzić, pisz, zawsze tu chętnie się wspieramy w tym trudnym czasie 💛
Marta88 daj znać jak wyszedł wynik bety, oby to nie była ciąża pozamaciczna 🙄 -
Jednorożec89 wrote:Cześć. Wcześniej się tu nie udzielałam, a czytam was dziewczyny od kilku dni i zdecydowałam się u was napisać moją historie bardzo swieżą.
Dwa tygodnie temu zobaczyłam cudowne dwie kreseczki na teście. W poprzedni poniedziałek zaczęłam trochę plamić więc ip. Siedziałam trzy dni w szpitalu wczesna usg wykazało wczesną i ciążę i prawidłowy pęcherzyk w macicy plamienie i ustało a ja z dupkiem i cyclonamine poszłam do domu.
W poniedziałek plamienie wróciło ale widziałam że przy takim lekkim plamieniu w szpitalu dadzą mi te same leki co miałam i każą leżeć plackiem więc położyłam się do łóżka i czekałam. We wtorek rano plamienie stało się krwawieniem więc wezwałam męża z pracy i kazałam zawieźć się na ip. Tam okazało się że w pecherzyku nic nie widać dali leki na podtrzymanie kroplówki przecikrwotoczne i kazali leżeć plackiem. Zbadali betę ta wtedy była 1300 i przez tydzień urosła tylko 400. W środę wieczór powtórne usg wykazało że jestem już w trakcie poronienia w czwartek jeszcze powtórka bety ta spadła do 130 miałam tego dnia zabieg . Wczoraj wrociłam do domu fizycznie krwawie jeszcze a w podbrzuszu czuję jakbym zrobiła za dużo brzuszków ale psychcznie robię dobrą minę do złej gry dla otoczenie ale na prawdę tylko mój mąż wie że jestem jeszcze w rozsypce potrzebuję jeszcze trochę czasu żeby ochłonąć i dojść do siebie. Pocieszam się jedynie tym że to było puste jajo więc nie było tam dzidziusia więc jako tako nie umarł.