X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie 2021, a ponowne starania
Odpowiedz

Poronienie 2021, a ponowne starania

Oceń ten wątek:
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 19 listopada 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Myślę, że jak spada to chyba ok chociaż kiedyś czytałam, że beta lubi opadać i wzrastać.... Zastanawiam się tylko czy przy takich wartościach byłoby widać jakąkolwiek ciąże 🤔 Z drugiej strony myślę, że beta może się jeszcze utrzymać w krwi po pozostałej ciąży i b wolno spada. Nie jestem ekspertem, to tylko moje rozkminy.
    U niej beta była bardzo niską ok 13 i po 2 dniach krwawienie. Przy biochemicznej momentalnie spada, bo pęcherzyk nie zdążył się "wgryźć".
    Oby dalej spadała 🤞

    Marta88 lubi tę wiadomość

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Marta88 Koleżanka
    Postów: 47 6

    Wysłany: 19 listopada 2021, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie ja już tez mam głowę jak baniak od myślenia .... czas pokaże oby nie było gorzej .... jutro idę na pobranie

  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 19 listopada 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka, podjęłaś najlepszą możliwą dla Was decyzję i nie myśl inaczej, nie rozdrapuj. Ja czułam, że tak chcę, ale absolutnie popieram kobiety, które nie są na to zdecydowane, każdy inaczej przeżywa żałobę i mamy do tego prawo. Najważniejsze, że masz córeczkę w ❤️, mój Synek też ma miejsce przede wszystkim w moim sercu.

    Marta✊

    Marta88, Sylvka lubią tę wiadomość

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 19 listopada 2021, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna.B wrote:
    U niej beta była bardzo niską ok 13 i po 2 dniach krwawienie. Przy biochemicznej momentalnie spada, bo pęcherzyk nie zdążył się "wgryźć".
    Oby dalej spadała 🤞

    Może czegoś nie dotyczałam 🤔
    Racja przy biochemach miałam krwawienie i było po becie. Także zdecydowanie szybko leci.

    Marta88 lubi tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Marta88 Koleżanka
    Postów: 47 6

    Wysłany: 19 listopada 2021, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Może czegoś nie dotyczałam 🤔
    Racja przy biochemach miałam krwawienie i było po becie. Także zdecydowanie szybko leci.
    Tak tak dokładnie miałam zaledwie 13 i po dwóch dniach krwawienie .... nie plamienie .
    Teraz beta 58 spadła po 2 dniach do 55

    Usg pokazało ze po poprzedniej ciąży było jajeczkowanie w obu jajnikach ...coś jest ale nie w macicy w jajnikach również nie tylko obok
    Teraz zaczęły mi cierpnac nogi i czuje mocno pachwiny i prawa i lewa .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 23:02

  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 19 listopada 2021, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta88 wrote:
    Tak tak dokładnie miałam zaledwie 13 i po dwóch dniach krwawienie .... nie plamienie .
    Teraz beta 58 spadła po 2 dniach do 55

    Usg pokazało ze po poprzedniej ciąży było jajeczkowanie w obu jajnikach ...coś jest ale nie w macicy w jajnikach również nie tylko obok
    Teraz zaczęły mi cierpnac nogi i czuje mocno pachwiny i prawa i lewa .

    Teraz rozumiem.
    Jakby się coś działo niepokojącego to bez wahania IP lub dzwoń po pogotowie.

    Marta88 lubi tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Marta88 Koleżanka
    Postów: 47 6

    Wysłany: 19 listopada 2021, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Teraz rozumiem.
    Jakby się coś działo niepokojącego to bez wahania IP lub dzwoń po pogotowie.
    Bardzo często cierply mi nogi przed miesiączka wiec może to dobry znak ze się pojawi i zacznę się oczyszczać ...
    dziękuje dziewczyny jesteście nieocenione i bardzo mi pomagacie .
    ❤️

  • Aneta2506 Autorytet
    Postów: 3287 5562

    Wysłany: 20 listopada 2021, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta88 wrote:
    Bardzo często cierply mi nogi przed miesiączka wiec może to dobry znak ze się pojawi i zacznę się oczyszczać ...
    dziękuje dziewczyny jesteście nieocenione i bardzo mi pomagacie .
    ❤️

    Też niestety może zacząć dzialać glowa po ilości postów na forum, które zapewne przeczytałaś. A jak głowa zaczyna działać to i ciało zaczyna robić to co głowa podpowiada, wiem po sobie...

    Ale jakby coś się działo to dzwon na pogotowie, nie ma co, bądź IP.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 00:59

    Marta88 lubi tę wiadomość

    15 lat 👫 5 lata 👰🤵
    5 lat walki

    👩 - 30
    Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
    Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
    AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
    inne badania w normie
    🧔 - 32
    WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚

    💊 Stymulacja 💊
    (2 x letrozole) ❌

    2023 klinika InVimed
    HSG (prawy jajowód nie do oceny)
    03.23r. IUI ❌
    04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
    ______________________________


    IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️

    Nasze szczęście jest już z nami 🤍
    🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍

    _____________________________
    10.2021 (10 tc) 👼 [*]

    age.png
  • Magda_Z Autorytet
    Postów: 320 170

    Wysłany: 20 listopada 2021, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna.B wrote:
    1.12 pierwsze czytanie projektu o całkowitym zakazie aborcji i w tym kara więzienia za poronienie jeśli sąd uzna że kobieta niewystarczająco o siebie dbała...

    A faktycznie, słyszałam o tym. To jakoś projekt obywatelski działaczy pro life. Ale byly już komunikaty rządu, że ten projekt zostanie odrzucony, więc nie ma się co tym przejmować.

    Co do samego założenia projektu, nie wiem jakim trzeba być człowiekiem żeby coś takiego wymyślić... ale właśnie dlatego najbardziej na świecie boję się fanatyków, bez względu na to jaka religia za nimi stoi.

    Sylvka lubi tę wiadomość

    starania o 👶 od 1.2020 🍀

    08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
    04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
    10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
    03.2024 - 10 tc 💔♀️
    07.2024 - ciąża pozamaciczna

    MTHFR C677T (homo)
    PAI-1 4G/5G (hetero)

    W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪
  • Marta88 Koleżanka
    Postów: 47 6

    Wysłany: 20 listopada 2021, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta2506 wrote:
    Też niestety może zacząć dzialać glowa po ilości postów na forum, które zapewne przeczytałaś. A jak głowa zaczyna działać to i ciało zaczyna robić to co głowa podpowiada, wiem po sobie...

    Ale jakby coś się działo to dzwon na pogotowie, nie ma co, bądź IP.
    Ojj tak to prawda .... wczoraj myślałam ze oszaleje ... póki co plamienie ustąpiło nawet wiec już nie wiem co o tym myśleć zupełnie ... a rano straszne mdłości .
    Czekam aż synek się obudzi i pędzę do labo na krew ...

  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 20 listopada 2021, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, Blondyna krwi upuszczone???
    Kciuki ✊✊

    Marta88 lubi tę wiadomość

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 20 listopada 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Marta, Blondyna krwi upuszczone???
    Kciuki ✊✊
    Czekam już godzinę tyle ludzi dziś spuszcza krew 😅
    Ale myślę że będzie negatywna ale jak i tak inne badania robię to nie zaszkodzi zrobić

    Marta88, Sylvka lubią tę wiadomość

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Jc94 Autorytet
    Postów: 450 263

    Wysłany: 20 listopada 2021, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tych kar za poronienie. Wiele osób sobie nie zdaje sprawy ile nas jest. Jakby każda z nas wyszla na ulicę z koszulka "ja też poroniłam" dopiero by się ludziom oczy otwarły ze to jest na pewno Twoja sąsiadka, kolezanka ze szkoły, lekarka. Zamkną tyle tysięcy w więzieniu?

    Dziwiłam się też dlaczego kobieta kobietą gotuje taki los. Czy mężczyźni w Sejmie nie mają żon i córek? Ale przecież to proste - za pieniądze i znajomości każda z nich jest bezpieczna.

    Marta88, jo_ana lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 94
    ❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9

    🧔 92
    ❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%

    💛 Początek starań -> maj 2021
    😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
    🥳 Październik 2021 - ⏸️
    💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
    😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
    💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
    ⏸️ 21.03.22 ⏸️
    🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
    p19u43r8e3z63ea2.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3820 3913

    Wysłany: 20 listopada 2021, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Wcześniej się tu nie udzielałam, a czytam was dziewczyny od kilku dni i zdecydowałam się u was napisać moją historie bardzo swieżą.
    Dwa tygodnie temu zobaczyłam cudowne dwie kreseczki na teście. W poprzedni poniedziałek zaczęłam trochę plamić więc ip. Siedziałam trzy dni w szpitalu wczesna usg wykazało wczesną i ciążę i prawidłowy pęcherzyk w macicy plamienie i ustało a ja z dupkiem i cyclonamine poszłam do domu.
    W poniedziałek plamienie wróciło ale widziałam że przy takim lekkim plamieniu w szpitalu dadzą mi te same leki co miałam i każą leżeć plackiem więc położyłam się do łóżka i czekałam. We wtorek rano plamienie stało się krwawieniem więc wezwałam męża z pracy i kazałam zawieźć się na ip. Tam okazało się że w pecherzyku nic nie widać dali leki na podtrzymanie kroplówki przecikrwotoczne i kazali leżeć plackiem. Zbadali betę ta wtedy była 1300 i przez tydzień urosła tylko 400. W środę wieczór powtórne usg wykazało że jestem już w trakcie poronienia w czwartek jeszcze powtórka bety ta spadła do 130 miałam tego dnia zabieg . Wczoraj wrociłam do domu fizycznie krwawie jeszcze a w podbrzuszu czuję jakbym zrobiła za dużo brzuszków ale psychcznie robię dobrą minę do złej gry dla otoczenie ale na prawdę tylko mój mąż wie że jestem jeszcze w rozsypce potrzebuję jeszcze trochę czasu żeby ochłonąć i dojść do siebie. Pocieszam się jedynie tym że to było puste jajo więc nie było tam dzidziusia więc jako tako nie umarł.

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Marta88 Koleżanka
    Postów: 47 6

    Wysłany: 20 listopada 2021, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvka wrote:
    Marta, Blondyna krwi upuszczone???
    Kciuki ✊✊
    Matko święta tyle dziś ludzi ze koniec świata
    Ale tak :)
    Nawet tańsze labo znalazłam przed przypadek .
    O 13 wynik będę miała 😱

  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4800 5192

    Wysłany: 20 listopada 2021, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Cześć. Wcześniej się tu nie udzielałam, a czytam was dziewczyny od kilku dni i zdecydowałam się u was napisać moją historie bardzo swieżą.
    Dwa tygodnie temu zobaczyłam cudowne dwie kreseczki na teście. W poprzedni poniedziałek zaczęłam trochę plamić więc ip. Siedziałam trzy dni w szpitalu wczesna usg wykazało wczesną i ciążę i prawidłowy pęcherzyk w macicy plamienie i ustało a ja z dupkiem i cyclonamine poszłam do domu.
    W poniedziałek plamienie wróciło ale widziałam że przy takim lekkim plamieniu w szpitalu dadzą mi te same leki co miałam i każą leżeć plackiem więc położyłam się do łóżka i czekałam. We wtorek rano plamienie stało się krwawieniem więc wezwałam męża z pracy i kazałam zawieźć się na ip. Tam okazało się że w pecherzyku nic nie widać dali leki na podtrzymanie kroplówki przecikrwotoczne i kazali leżeć plackiem. Zbadali betę ta wtedy była 1300 i przez tydzień urosła tylko 400. W środę wieczór powtórne usg wykazało że jestem już w trakcie poronienia w czwartek jeszcze powtórka bety ta spadła do 130 miałam tego dnia zabieg . Wczoraj wrociłam do domu fizycznie krwawie jeszcze a w podbrzuszu czuję jakbym zrobiła za dużo brzuszków ale psychcznie robię dobrą minę do złej gry dla otoczenie ale na prawdę tylko mój mąż wie że jestem jeszcze w rozsypce potrzebuję jeszcze trochę czasu żeby ochłonąć i dojść do siebie. Pocieszam się jedynie tym że to było puste jajo więc nie było tam dzidziusia więc jako tako nie umarł.

    Bardzo mi przykro 😔 wiem, że jest ciężko, z czasem będzie latwiej, trzeba czasu by sobie poukładać to w głowie i poradzić z emocjami. Trzymaj się, gdybyś potrzebowała się wygadać lub poradzić, pisz, zawsze tu chętnie się wspieramy w tym trudnym czasie 💛

    Marta88 daj znać jak wyszedł wynik bety, oby to nie była ciąża pozamaciczna 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 11:33

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 29,9%, allo mlr 0%

    🆘 podejrzenie adenomiozy

    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 20 listopada 2021, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Marta, Blondyna kciuki za wyniki

    Jednorożec, przykro mi, u mnie też po 2 ciążach trzecia stracona, macie zamiar próbować i walczyć dalej? Trzymajcie się, czas troszkę zmniejsza uczucie smutku, trochę leczy rany, więc dajcie go sobie ile potrzebujecie. U mnie mija miesiąc od pierwszej diagnozy zatrzymania rozwoju i powoli sobie wszystko układam a na początku skończył się mój świat.

    Kary za poronienie,hmm..tego nie da się skomentować .

    Mi się zaczęły jakieś koszmary, że ktoś próbuje otruć moje dziewczyny, ja biegnę i nie mogę dobiec żeby je ratować. Chyba strach wychodzi w snach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 11:41

    Jednorożec89, Marta88 lubią tę wiadomość

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3820 3913

    Wysłany: 20 listopada 2021, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Hej dziewczyny

    Marta, Blondyna kciuki za wyniki

    Jednorożec, przykro mi, u mnie też po 2 ciążach trzecia stracona, macie zamiar próbować i walczyć dalej? Trzymajcie się, czas troszkę zmniejsza uczucie smutku, trochę leczy rany, więc dajcie go sobie ile potrzebujecie. U mnie mija miesiąc od pierwszej diagnozy zatrzymania rozwoju i powoli sobie wszystko układam a na początku skończył się mój świat.

    Kary za poronienie,hmm..tego nie da się skomentować .

    Mi się zaczęły jakieś koszmary, że ktoś próbuje otruć moje dziewczyny, ja biegnę i nie mogę dobiec żeby je ratować. Chyba strach wychodzi w snach

    Ja mam zamiar się starać jak tylko lekarz da mi zielone światło czyli w najbliższych miesiącach:)

    Marta88 lubi tę wiadomość

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Marta88 Koleżanka
    Postów: 47 6

    Wysłany: 20 listopada 2021, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    Bardzo mi przykro 😔 wiem, że jest ciężko, z czasem będzie latwiej, trzeba czasu by sobie poukładać to w głowie i poradzić z emocjami. Trzymaj się, gdybyś potrzebowała się wygadać lub poradzić, pisz, zawsze tu chętnie się wspieramy w tym trudnym czasie 💛

    Marta88 daj znać jak wyszedł wynik bety, oby to nie była ciąża pozamaciczna 🙄
    Oby oby bo to oznacza ze moje starania będą musiały poczekać dłużej ...

  • Marta88 Koleżanka
    Postów: 47 6

    Wysłany: 20 listopada 2021, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Cześć. Wcześniej się tu nie udzielałam, a czytam was dziewczyny od kilku dni i zdecydowałam się u was napisać moją historie bardzo swieżą.
    Dwa tygodnie temu zobaczyłam cudowne dwie kreseczki na teście. W poprzedni poniedziałek zaczęłam trochę plamić więc ip. Siedziałam trzy dni w szpitalu wczesna usg wykazało wczesną i ciążę i prawidłowy pęcherzyk w macicy plamienie i ustało a ja z dupkiem i cyclonamine poszłam do domu.
    W poniedziałek plamienie wróciło ale widziałam że przy takim lekkim plamieniu w szpitalu dadzą mi te same leki co miałam i każą leżeć plackiem więc położyłam się do łóżka i czekałam. We wtorek rano plamienie stało się krwawieniem więc wezwałam męża z pracy i kazałam zawieźć się na ip. Tam okazało się że w pecherzyku nic nie widać dali leki na podtrzymanie kroplówki przecikrwotoczne i kazali leżeć plackiem. Zbadali betę ta wtedy była 1300 i przez tydzień urosła tylko 400. W środę wieczór powtórne usg wykazało że jestem już w trakcie poronienia w czwartek jeszcze powtórka bety ta spadła do 130 miałam tego dnia zabieg . Wczoraj wrociłam do domu fizycznie krwawie jeszcze a w podbrzuszu czuję jakbym zrobiła za dużo brzuszków ale psychcznie robię dobrą minę do złej gry dla otoczenie ale na prawdę tylko mój mąż wie że jestem jeszcze w rozsypce potrzebuję jeszcze trochę czasu żeby ochłonąć i dojść do siebie. Pocieszam się jedynie tym że to było puste jajo więc nie było tam dzidziusia więc jako tako nie umarł.
    Nie martw się na pewno się uda jeszcze ... grunt to wiara ze będzie lepiej , wiem łatwo powiedzieć ale ja tak sobie to tłumaczyłam i z czasem poukładałam to w głowie jakoś powiedzmy 😘

‹‹ 45 46 47 48 49 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ