X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie 2021, a ponowne starania
Odpowiedz

Poronienie 2021, a ponowne starania

Oceń ten wątek:
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 10 września 2022, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziwię się, nie rozumiem jak babka mogła tak powiedzieć.

    Pamiętam jak ja wyłam po tekstach w szpitalu (choć u mnie było już po wszysykim a i tak mi dosrali nieziemsko).

    Mi niektórzy lekarze mówili po drugiej stracie a po co pani chce się dalej starać? Nie lepiej zostać przy jednym? Już powinna być pani zadowolona, że jedno jest. Strasznie to raniło, bo nie dość że odbierali mi prawo do uczuć, to jeszcze podważali moją miłość do żyjącego dziecka :( I właśnie sugerowali że starania są zbyt ryzykowne i że jestem za stara.
    Jak powiedziałam mojemu endo i mojej hematolog to prawie wstali i jedno i drugie wtf. I to mnie pocieszyło.

    Wiem jak takie słowa lekarzy na nas wpływają bo nawet jak wiemy, że chrzanią to gdzieś podświadomie uważamy lekarzy za autorytety. Dlatego uważam, że jak nic się nie dzieje, to nie idź na usg w losowe miejsce. Jeszcze trafisz na czubka, albo źle zmierzy i będą jeszcze większe nerwy. Znajdź dobrego prowadzącego do ciąż bliźniaczych, który też będzie empatyczny i zapewni Ci poczucie bezpieczeństwa.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • cslza Autorytet
    Postów: 1526 1852

    Wysłany: 10 września 2022, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie w poniedziałek mam wizytę u mojego doktora i spytam go wprost czy polecą kogoś konkretnie do ciąży bliźniaczej. On się nie gniewa o takie pytania i zawsze mówi wprost gdzie się udać jeśli w czymś nie czuję się ok.

    Szczerze, to odliczam dni, bardzo się boję, że zostanie 1 maleństwo... I ja wiem, że to zawsze pozytyw, ale chyba za bardzo się już nastawiłam na dwójkę.

    31.01.2018 Synek 👦 40+3
    7tc [*] 04.2022
    25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3785 3886

    Wysłany: 10 września 2022, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat czas pobytu w szpitalu wspominam bardzo dobrze jeśli chodzi o podejście. Wszyscy byli bardzo mili i wyrozumiali. Panie położne pełne empatii i dobrzy pomocni lekarze. Za to najgorszy cios dostalam po powrocie do domu moja mama od razu z grubej rury stwierdziła że poroniłam na własne życzenie bo za szybko zaszłam w ciążę. Zwaliło mnie to z nóg chyba na równi z tym co się stało. Ja płakałam na górze a dole była chyba jedna z gorszych awantur jakie miałam w życiu bo mój mąż stanął w mojej obronie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2022, 09:37

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • cslza Autorytet
    Postów: 1526 1852

    Wysłany: 10 września 2022, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Ja akurat czas pobytu w szpitalu wspominam bardzo dobrze jeśli chodzi o podejście. Wszyscy byli bardzo mili i wyrozumiali. Panie położne pełne empatii i dobrzy pomocni lekarze. Za to najgorszy cios dostalam po powrocie do domu moja mama od razu z grubej rury stwierdziła że poroniłam na własne życzenie bo za szybko zaszłam w ciążę. Zwaliło mnie to z nóg chyba na równi z tym co się stało. Ja płakałam na górze a dole była chyba jedna z gorszych awantur jakie miałam w życiu bo mój mąż stanął w mojej obronie

    Nie wiem jak to skomentować... niestety od mojej mamy doświadczyłam czegoś podobnego :/ spytała mnie po co to wszystko roztrząsam, jak już mleko się rozlało. A podobno ma doświadczenie i sama poroniła 😂 więc wie ci ja czuję. Boże jak ja własnej matce nie wierzę... wymyśla historie w zależności od chwili :/ jak się potwierdzi ciąża bliźniacza to założę się, że ona TEŻ była w takiej ciąży! I to z 5x, no ona zawsze musi być lepsza.

    31.01.2018 Synek 👦 40+3
    7tc [*] 04.2022
    25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6
  • Ewiwi Autorytet
    Postów: 2644 1938

    Wysłany: 10 września 2022, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Nie dziwię się, nie rozumiem jak babka mogła tak powiedzieć.

    Pamiętam jak ja wyłam po tekstach w szpitalu (choć u mnie było już po wszysykim a i tak mi dosrali nieziemsko).

    Mi niektórzy lekarze mówili po drugiej stracie a po co pani chce się dalej starać? Nie lepiej zostać przy jednym? Już powinna być pani zadowolona, że jedno jest. Strasznie to raniło, bo nie dość że odbierali mi prawo do uczuć, to jeszcze podważali moją miłość do żyjącego dziecka :( I właśnie sugerowali że starania są zbyt ryzykowne i że jestem za stara.
    Jak powiedziałam mojemu endo i mojej hematolog to prawie wstali i jedno i drugie wtf. I to mnie pocieszyło.

    Wiem jak takie słowa lekarzy na nas wpływają bo nawet jak wiemy, że chrzanią to gdzieś podświadomie uważamy lekarzy za autorytety. Dlatego uważam, że jak nic się nie dzieje, to nie idź na usg w losowe miejsce. Jeszcze trafisz na czubka, albo źle zmierzy i będą jeszcze większe nerwy. Znajdź dobrego prowadzącego do ciąż bliźniaczych, który też będzie empatyczny i zapewni Ci poczucie bezpieczeństwa.
    Oj co ja teraz miałam. W szpitalu trafiłam na debila którego unikam..zwalał.wine na wszystkich. Najpierw na USG prenatalne że źle wykonane. Jak się okazało że w tym samymiejacu robione co on poleca - uznał że zawinił mój lekarz prowadzący. Jak w końcu powiedziałam że nie mam mu nic do zarzucenia to powiedział że moja wina że poroniłam..jak byłam teraz na wizycie u gina powiedziałam mu o tym zatrząsł się aż że złości jak można tak traktować kobietę w takiej sytuacji. Powiedziałam że.chce próbować jeszcze raz. Usłyszałam - pani decyzja ja pomogę w każdej chwili.

    *starania od XI 2021
    *maj 2022 beta 30
    *15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
    *euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 10 września 2022, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewiwi wrote:
    Oj co ja teraz miałam. W szpitalu trafiłam na debila którego unikam..zwalał.wine na wszystkich. Najpierw na USG prenatalne że źle wykonane. Jak się okazało że w tym samymiejacu robione co on poleca - uznał że zawinił mój lekarz prowadzący. Jak w końcu powiedziałam że nie mam mu nic do zarzucenia to powiedział że moja wina że poroniłam..jak byłam teraz na wizycie u gina powiedziałam mu o tym zatrząsł się aż że złości jak można tak traktować kobietę w takiej sytuacji. Powiedziałam że.chce próbować jeszcze raz. Usłyszałam - pani decyzja ja pomogę w każdej chwili.
    😳 co za typ.
    A czemu niby usg źle wykonane? Widział jakieś wady u płodu?

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • dafney Autorytet
    Postów: 374 333

    Wysłany: 10 września 2022, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka nie kupiłam detektora, jeszcze w sumie nic oprócz spodni nie kupiłam 🙈
    Czekam na kolejne usg, potem na kolejne i tak leci czas, a ja w tym samym miejscu 😄

    Współczuję Wam doświdczeń z lekarzami. Ja tylko raz byłam na sorze przy pierwszym poronieniu i lekarka mnie najpierw dosłownie wyśmiała, a potem przepraszała. Dostałam skierowanie do szpitala, ale poszłam na zabieg łyżeczkowania prywatnie, żeby oszczędzić sobie kolejnej traumy.
    Przy kolejnych poronieniach najbardziej bałam się konieczności pobytu w szpitalu. Teraz też rozważam cc w prywatnej klinice. Wolę kupić tańszy wózek i inne gadżety, a urodzić w godnych warunkach.

    26.08.2022 I prenatalne, Nifty - zdrowy synek 💙
    23.06.2022 pozytywny test!

    2008 córka 💜

    age.png
  • cslza Autorytet
    Postów: 1526 1852

    Wysłany: 10 września 2022, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze nie rozumiem czemu lekarze tak mają. Coś ich ugryzie w zadek i później się wytrząsają nad nami... czemu ma służyć takie dowalanie w chwili kryzysu drugiego człowieka? Żeby go jeszcze bardziej dobić? :/

    31.01.2018 Synek 👦 40+3
    7tc [*] 04.2022
    25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6
  • Ewiwi Autorytet
    Postów: 2644 1938

    Wysłany: 10 września 2022, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    😳 co za typ.
    A czemu niby usg źle wykonane? Widział jakieś wady u płodu?
    Nie. On po prostu jest jebniety. 18 lat temu chodziłam do niego w ciąży. W 7 miesiącu zgłosiłam że mam odczucie przeciekających wód płodowych. Wsadził mnie do szpitala zrobił USG Niny ok. Ale ja czułam że coś nie tak. Tydzień po terminie porodu pojechałam na oddział zrobił mi USG inny i się za głowę złapał że wód prawie nie ma. A ten dzban przyszedł potem i chciał mnie tydzień jeszcze trzymać. Moja mama posLa do niego bo uznałam że jak pójdę ja to wyjebie przez okno. Dali mi oksytocynę urodziłam chyba w ostatniej chwili. To mnie źle zszył. Potem się dowiedziałam że nie powinien mnie dotykać bo miał w toku sprawę karna o błąd lekarski. A teraz ten idiota jest ordynatorem. Powiem ci że mój lekarZ spytał który to i długo się zastanawiałam czy powiedzieć
    A potem sam przyznał że on ma jazdy ale nie wiedział że aż takie....

    *starania od XI 2021
    *maj 2022 beta 30
    *15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
    *euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 10 września 2022, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewiwi masakra 😳 Psychopaci często niestety obejmują wysokie stanowiska :(

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3785 3886

    Wysłany: 10 września 2022, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ordynator jest psychopatą ale cholernie dobrym więc większość znosi jego humory w zamian za opiekę na najwyższym poziomie

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Ewiwi Autorytet
    Postów: 2644 1938

    Wysłany: 10 września 2022, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    U nas ordynator jest psychopatą ale cholernie dobrym więc większość znosi jego humory w zamian za opiekę na najwyższym poziomie
    Tylko czy to warto? Ja jestem w miarę silna psychicznie. Ale jak rozmawiałam o sytuacji moim lekarzem oboje pomyśleliśmy o tym samym - jakby tak potraktował młodą kobietę w pierwszej ciąży? Trauma po prostu...

    Babulka lubi tę wiadomość

    *starania od XI 2021
    *maj 2022 beta 30
    *15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
    *euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem
  • JustaSzcz Ekspertka
    Postów: 131 93

    Wysłany: 10 września 2022, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Ja na szczęście biust mały i ostatnio mało boli :)

    Justa jak tam w szpitalu?
    Szpitale zawsze działają na mnie dołująco. Mam momenty chwilowej załamki, szczególnie jak głowa zaczyna pracować i mówię sobie że mogę znów stracić 😥. Jeszcze na sali leżę z dziewczyną która poroniła i wspomnienia z dwóch poprzednich ciąż do mnie wracają. Jak patrzę na nią to też się łamie, dziewczyna już ma 3 raz aplikowane tabletki i nie może się do końca oczyścić a łyżeczkowania nie mają jak jej zrobić bo niby nie ma anastezjologa. Także no oprócz własnego stresu który mam to już się napatrzyłam na różne przypadki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2022, 18:48

    11.2021 💔 ciąża biochemiczna
    03.2022 💔 poronienie zatrzymane 8td
    15.01.2023 urodziłam synka 🌈💙

    MTHFR_1298A>C homo
    PAI-1 4G hetero
    Niedoczynność tarczycy
  • Angel24 Autorytet
    Postów: 979 1627

    Wysłany: 10 września 2022, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nawiazujac do lekarzy opowiem Wam moja historie. Teraz juz wiem ze moja ciaza raczej nie miala szans na przetrwanie ale to wiem teraz juz po czasie. Na poczatku zaczne ze ja mieszkam za granica i mimo ze tam wiekszosc lekarzy jest naprawde mila to podejscie na poczatku ciazy tragiczne. W momencie kiedy trafilam na izbe przyjec z krwawieniem, roztrzesiona bo to przeciez moja pierwsza wymarzona ciaza lekarz nie zrobil mi zadnych badan. Zapytal tylko jaki wiek ciazy po czym stwierdzil,, no coz nic nie mozemy zrobic, to naturalna selekcja i organizm poprostu eliminuje slaby zarodek. Dowidzenia" Zanych badan chocby progesteronu, usg nic. Zanoszac sie placzem I wspierajac o ramie meza wrocilam do domu. Nigdy nie zapomne tej chwili. Te slowa mnie tak strasznie bolaly w sercu. O moim dziecku wypowiedzial sie zupelnie obojetnie a nawet z odraza nie zdajac sobie sprawy ze ja je kochalam.

    age.png
    Co należy zrobić po upadku? To, co robią dzieci: podnieść się.......
    Ona 33 lata , On 42 lat (azoospermia)
    Starania od 2018
    🔹️IUI AID ❌️
    🔹️I IVF/ ICSI
    25 jajeczek, 6 zarodkow, OHSS
    12.2020 transfer❌️
    04.2021 transfer❌️
    🔹️II IVF/ ICSI
    6 jajeczek, 0 zarodkow
    🔹️III IVF/ ICSI
    16 jajeczek, 1❄️
    🔹️20.06.2022 swiezy transfer 3- dniowca
    02.07 2022 ⏸️
    15.07.2922 rocznica slubu i poronienie💔, podejrzenie cp❗️
    🔹️17.11.2022 ❌️
    🔹️27.02.2023 scratching endometrium
    🔹️28.03.2023 IV ICSI punkcja
    14 jajeczek,
    🔹️31.03.2023 transfer 🐣🐣 3- dniowcow ( morula, 8bl)🙏
    08.04 cienia cien⏸️
    11dpt beta 58, 13dpt beta 138, 15dpt beta 299, 17dpt beta 750 jest pecherzyk OHSS szpital 🙏🙏, 26dpt mamy ❤️
    13.06 Nifty-ok👍💙
    Czeka ❄️
    2023 to bedzie moj rok🙏
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 10 września 2022, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustaSzcz wrote:
    Szpitale zawsze działają na mnie dołująco. Mam momenty chwilowej załamki, szczególnie jak głowa zaczyna pracować i mówię sobie że mogę znów stracić 😥. Jeszcze na sali leżę z dziewczyną która poroniła i wspomnienia z dwóch poprzednich ciąż do mnie wracają. Jak patrzę na nią to też się łamie, dziewczyna już ma 3 raz aplikowane tabletki i nie może się do końca oczyścić a łyżeczkowania nie mają jak jej zrobić bo niby nie ma anastezjologa. Także no oprócz własnego stresu który mam to już się napatrzyłam na różne przypadki.
    Jezu, że jeszcze Was razem musieli położyć 😩 Nie powinni!
    To będzie mało empatyczne ale uważam, że w ciąży powinnyśmy być empatyczne najpierw do siebie a potem do całej reszty. Spróbuj się od tego odciąć, słuchawki, film na komórce, cokolwiek. Nie jesteś teraz w momencie życia, żeby wspierać kogoś podczas poronienia 😔 A długo planują Cię trzymać?

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Sheelie Przyjaciółka
    Postów: 184 23

    Wysłany: 10 września 2022, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć jestem tutaj nowa ☺️ czy mogę do was dołączyć?
    Mam kilka dni aplikacje i bardzo podoba mi się to forum które aplikacją stworzyła .
    Może po krótce opowiem moja historię ?
    Po ślubie 2021 roku ja i mój małżonek zdecydowaliśmy się na dziecko jesteśmy z sobą teraz ponad 7 lat , starania przyniosły pozytywne skutki w pierwszym miesiącu pykło. fasolka w brzuchu była piękna, jakie było nasze szczęście, wszystko stało się mniej ważne.. niestety szczęście trwało tylko 9 tygodni 💔 brak bicia serduszka- obumarcie płodu.. szpital , rozpacz i niezrozumienie dlaczego my ?.
    Lekarz kazał przeczekać 3 miesiące i działać , jednak my zaczęliśmy 5 miesiący po poronieniu .
    Teraz idzie 3 miesiąc kiedy się staramy .. jestem po owulacji i po staraniach w tym miesiącu.. mam nadzieję że zobaczę za 10 dni II kreski na teście .. to tyle miło mi was poznać😊




    Jesl

    Ola111 lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] 31.10.2021 - 9 tyd.

    Synuś 40 tyd.+4 - czekamy na ciebie- luty 2024🤱
    💪Starania na nowo - od 2023
    🩺Diagnoza : PCOS ❗️
    💊Stymulacja:Luteina,CLO.
    🩸Suplementy: fertistim, omega , sanprobi super formuła.
    🥚Drożność jajowodów: oba drożne ✅️
  • JustaSzcz Ekspertka
    Postów: 131 93

    Wysłany: 11 września 2022, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Jezu, że jeszcze Was razem musieli położyć 😩 Nie powinni!
    To będzie mało empatyczne ale uważam, że w ciąży powinnyśmy być empatyczne najpierw do siebie a potem do całej reszty. Spróbuj się od tego odciąć, słuchawki, film na komórce, cokolwiek. Nie jesteś teraz w momencie życia, żeby wspierać kogoś podczas poronienia 😔 A długo planują Cię trzymać?

    Pobrali posiewy z informacja że wyniki do 5 dni roboczych, w weekend tu za bardzo lekarzy też nie ma więc nie ma z kim porozmawiać. Bo szczerze to już bym wolała przeczekać w domu na te wyniki bo jak widzę te łazienki tutaj to strach opuścić majtki 😔.
    Najgorzej że też już zaczęłam czytać o możliwych powikłaniach tego zabiegu i sobie wkręciłam, że kolejna ciąża której nie donoszę 😭.

    11.2021 💔 ciąża biochemiczna
    03.2022 💔 poronienie zatrzymane 8td
    15.01.2023 urodziłam synka 🌈💙

    MTHFR_1298A>C homo
    PAI-1 4G hetero
    Niedoczynność tarczycy
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 11 września 2022, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sheelie trzymam kciuki za pozytywny test :)

    Justa a jakiego zabiegu? Bo nie doczytałam co mają Ci robić.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Malinkaaa Autorytet
    Postów: 852 473

    Wysłany: 11 września 2022, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Sheelie 🙂 przykro mi, że kolejna osoba "musi" do nas dołączyć. Też mam podobną stratę, ale o ciążę staraliśmy się prawie rok. Do tej pory myślę o widoku jeszcze żyjącego zarodka z prawidłowo bijącym serduszkiem. Czy znasz przyczynę poronienia? Lekarz zlecil Ci jakieś badania czy leki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2022, 10:43

    Starania od kwietnia 2020
    👩‍❤️‍👨 Ona 32 lata, on 34 lata

    😢2021 rok 6 tydzień
    😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
    😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
    🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
    🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
    🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
    🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
    🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
    🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
    🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
    preg.png
  • Malinkaaa Autorytet
    Postów: 852 473

    Wysłany: 11 września 2022, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka wrote:
    Jezu, że jeszcze Was razem musieli położyć 😩 Nie powinni!
    To będzie mało empatyczne ale uważam, że w ciąży powinnyśmy być empatyczne najpierw do siebie a potem do całej reszty. Spróbuj się od tego odciąć, słuchawki, film na komórce, cokolwiek. Nie jesteś teraz w momencie życia, żeby wspierać kogoś podczas poronienia 😔 A długo planują Cię trzymać?

    Jak dla mnie to nieludzkie, żeby w jednej sali była dziewczyna roniąca i w ciąży. Dla jednej i dla drugiej. Masakra. Justa jak dzisiaj?

    Starania od kwietnia 2020
    👩‍❤️‍👨 Ona 32 lata, on 34 lata

    😢2021 rok 6 tydzień
    😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
    😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
    🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
    🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
    🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
    🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
    🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
    🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
    🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
    preg.png
‹‹ 539 540 541 542 543 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ