Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko psycholog a psychiatra to też jest różnica. Ja akurat wybrałam dwa w jednym po to aby dostać zwolnienie i moc się wygadać.
Psychiatra wypisuje leki i można trafić na takiego co tylko to robi. A psycholog to już wiadomo - rozmowa.
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Aneta2506 wrote:Tylko psycholog a psychiatra to też jest różnica. Ja akurat wybrałam dwa w jednym po to aby dostać zwolnienie i moc się wygadać.
Psychiatra wypisuje leki i można trafić na takiego co tylko to robi. A psycholog to już wiadomo - rozmowa.
Ja tez chce zwolnienie od psychiatry, ale psychotropow to bym nie chciala brac, mam relaniumJeszcze mam nadzieję -
Dokładnie tak jak piszesz Anetka...
Nelcia też tak bym chciała zwolnienie i bez psychotropowAneta2506 lubi tę wiadomość
-
Czytam Wasze historie i ogromnie podziwiam.
Mam za sobą 2 straty- 10tc w 2019 serduszko przestało bić
Oraz pare dni temu ta sama sytuacja w 7tc.
Pierwsze przeżyłam bardzo- pierwsza ciąża o którą walczyliśmy 3 lata, miesiąc na L4 i obwinianie się o wszystko.
Druga zakończona podaniem tabletek - dzięki opiekuńczej Pani dr oraz pielęgniarek jakoś to przeżyłam- zakończone zabiegiem a raczej sprawdzeniem czy się wszystko oczyściło.
Teraz wiem, że to nie moja wina bo zrobiłam wszystko co mogłam - a na niektóre rzeczy nie mamy wpływu.
Ale w głębi serca wierze, że kiedyś i ja będę mamą.Puszkina, Blondyna.B, czarneniebo, Aneta2506, Marta88 lubią tę wiadomość
Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Cześć dziewczyny.
Jc, jak u Ciebie?
Sylvka, robiłaś betę ? Jak się czujesz?
Nelcia, czarneniebo, powodzenia na wizytach, wyplaczcie się, wygadajcie i odpoczywajcie ile potrzebujecie.
Blondyna, co słychać?
Śnieżka, przykro mi, czy robiłaś już jakieś badania? Trzymaj się
U mnie też trochę gorzej, ta pogoda tzn piękna zima zwiększa tęsknotę, gdzieś w tym tygodniu miałabym prenatalne i pewnie poznałabym płeć 😔 nie umiem przestać o tym myśleć. W dodatku co noc mam koszmary, aż ciężko je opisywać, no i zaczął mi się 2x większy strach o dziewczyny. Czytałam, że tak się zdarza. Pewnie nie pomaga mi też nieprzerwane plamienie i czekanie na okres, który nie wiadomo kiedy będzie, chcę już być oczyszczona do końca -
Ja mam za sobą cała diagnostykę- przez laparo po immunologie.
Byłam teraz obstawiona lekami- accofil, encorton, neoparin itp. A najgorsze, że termin porodu miałam wyznaczony na moje urodziny.Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Nati
- akurat dzis od rana mam takie skurcze
- psychicznie mysle ze juz lepiej choc pojawiły mi się kolejne problemy - przytylam i mam problem z trądzikiem
Z tym drugim udaje mi się walczyć. Całkiem ładnie jak na mnie już zeszło. O tabletki antykoncepcyjne działały u mnie cuda. Cera jak u dziecka a po odstawieniu koszmar wrocil.
A co do wagi to wiem my kobiety zawsze wymyślamy
:p
Ja po prostu ciągnę troche wspomnienia z lat gimnazjum. Nie było łatwo:( grubas z trądzikiem. Dzieciaki nie były łaskawe.
Mysle tez co z pracą. Mam l4 do piątku. Ale jeśli nadal bede miec takie bóle to niewyobrazam sobie pracy i co z krwawieniem nie będę co 10 min robic przerwy👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Śnieżka90 wrote:Ja mam za sobą cała diagnostykę- przez laparo po immunologie.
Byłam teraz obstawiona lekami- accofil, encorton, neoparin itp. A najgorsze, że termin porodu miałam wyznaczony na moje urodziny.
Bardzo mi przykro
Tez bylam prawie od początku obstawiona lekami i nic to nie dało.
Jeśli masz ochotę rozgość się u nas! Wsparcia tu nie brakuje!
Nowy rok ma być nasz! Teraz odpoczywaj, zbieraj siły!
Trzymaj się!👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Śnieżka90 wrote:Czytam Wasze historie i ogromnie podziwiam.
Mam za sobą 2 straty- 10tc w 2019 serduszko przestało bić
Oraz pare dni temu ta sama sytuacja w 7tc.
Pierwsze przeżyłam bardzo- pierwsza ciąża o którą walczyliśmy 3 lata, miesiąc na L4 i obwinianie się o wszystko.
Druga zakończona podaniem tabletek - dzięki opiekuńczej Pani dr oraz pielęgniarek jakoś to przeżyłam- zakończone zabiegiem a raczej sprawdzeniem czy się wszystko oczyściło.
Teraz wiem, że to nie moja wina bo zrobiłam wszystko co mogłam - a na niektóre rzeczy nie mamy wpływu.
Ale w głębi serca wierze, że kiedyś i ja będę mamą.
Śnieżka bardzo mi przykro i przytulam wirtualnie! Ale dobrze, ze w ty wszystkim miałaś teraz dobra opiekę w szpitalu.
Nie można się obwiniać, mi wszyscy lekarze zgodnie powiedzieli ze owszem - można szukać przyczyny i probować jej zaradzić na przyszłość jeśli jest taka potrzeba, ale to nie daje gwarancji, bo większość to i tak sytuacje losowe, przysłowiowe ’tak miało być’ - wiem ze trochę brutalnie to brzmi ale mi taka świadomość pomogła. Tam gdzie jestem w stanie to coś zrobię, przygotuję się, ale to nie znaczy ze mam kontrole nad wszystkim.
Niezależnie od tego co się wydarzy, 2022 będzie nasz dziewczyny! 💕Jc94, czarneniebo, Aneta2506 lubią tę wiadomość
👩🏻38l
Początki endometriozy 🚩
genetyka i immunologia ✅
histeroskopia, droznosc jajowodów, biopsja endometrium✅
AMH: 3,4 po 3 stymulacjach IVF: 2,9
Słaba jakość komórek jajowych🚩
🧔🏻♂️36l
Zdrowy jak ryba, nasienie💪 ✅
06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
07.21 nasze 30 mm szczęscia, jest ❤️
29.08.21 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy 💔
07.23, 09.23, 11.23 trzy stymulacje do IVF. 11, 7 i 8 dojrzałych 🥚, słaba jakość komórek jajowych.
30.07.24 FET ❄️ 3BB, CB 💔
02.09.24 FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
07.10.24 FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
08.11.24 mezoterapia jajników
01.2025: IVF nr 4 od początku. 🍀 🙏Stymulacja Gonapeptyl, Menopur, Puregon
"Ciągle mamy nadzieję. I we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję, niż ją stracić.”🤍 -
Tak! Nie można się zadręczać.
Ktos juz to napisał - zdrowej ciąży nic nie ruszy.
Natura wie co robi. Nasze dzieci jeszcze przyjdą na świat ale w innym terminie.czarneniebo, Puszkina lubią tę wiadomość
👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Nati ja cały czas myslę , który by był tydzień czy juz bym czuła ruchy czy jeszcze nie, czy już bym poznała płeć.... Rozumiem takie myslenie doskonale...W święta miałam być w polowie ciąży z wyczekanym od ponad 4 lat pierwszym dzieciem... i co mam? Nic... Oprócz chyba okresu, którego nie potrafię ogarnąć.... Raz prawie nic, raz jak z kranu... dziwne to...*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Kargo31 wrote:Nati ja cały czas myslę , który by był tydzień czy juz bym czuła ruchy czy jeszcze nie, czy już bym poznała płeć.... Rozumiem takie myslenie doskonale...W święta miałam być w polowie ciąży z wyczekanym od ponad 4 lat pierwszym dzieciem... i co mam? Nic... Oprócz chyba okresu, którego nie potrafię ogarnąć.... Raz prawie nic, raz jak z kranu... dziwne to...
To jest tak trudne, że nie wiem co napisać dziewczyny
Tyle czekania:(
Ale bądźcie silne. Kto inny jak nie my?👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Jc94 wrote:To jest tak trudne, że nie wiem co napisać dziewczyny
Tyle czekania:(
Ale bądźcie silne. Kto inny jak nie my?
Bardzo dobrze napisane, że to jest tak trudne, że nie wiadomo co powiedzieć. Nawet jak się to przeszło, to nie wiadomo co powiedzieć dziewczynom, które własnie się dowiedziały... Chyba tylko to, że nie jesteśmy tu same, mamy siebie i rozumiemy się nawet bez słów. Okropnie to przykre, że nas tu tyle jest i że ciągle ktoś do nas "musi" dołączyć, ale z drugiej strony trochę kamień spadł mi z serca jak znalazłam ten wątek i Was i mam chociaż to małe poczucie, że nie jestem w tym sama... i mam ogromna nadzieję, że ten wątek też doczeka się wielu szczęśliwych ciążNati94, czarneniebo, Aneta2506, Puszkina, jo_ana lubią tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Jasne, że każda z nas się doczeka pięknego zdrowego malucha.
Po prostu trzeba wierzyć!Aneta2506, Puszkina lubią tę wiadomość
Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -
Hej dziewczyny, bylam u psychiatry i bylo ok, duzo pytan, mowilam malo, w zasadzie to pokazalam kartke z poronieniem bo sie poryczalam, dostalam l4 na msc i za msc wizyta. Na szczescie lekow nie przepisala bo mowi, ze wedlug niej poki co nie trzeba.
Ja tez wierze, ze kazda z nas bedzie miala zdrowe dzieci.Aneta2506 lubi tę wiadomość
Jeszcze mam nadzieję