Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie było miesiączki, endometrium cienkie, lekarz przewiduje @ na początek stycznia. To by było na tyle ze znajomości swojego organizmu, w tej chwili totalnie odpuszczam myślenie o tym, co będzie i kiedy bo już mam dość. Po II dostanę heparynę z uwagi na mutacje. Poddaję się i jestem totalnie zrezygnowana. 6 tygodni po a ja bez miesiączki i jeszcze 2 tygodnie😔 to będą najgorsze święta w moim życiu, w brzuchu miał rosnąć synek, a teraz nawet nie mamy szans na starania
-
Ivanka93 wrote:Nati strasznie mi przykro, rozumiem że takie trwanie w zawieszeniu jest dla Ciebie dołujące ale widoczne organizm potrzebuje czasu. Przytulam mocno ❤
-
Nati kiepska ze mnie pocieszycielka.. Domyślam się co czujesz.. Nie poddawaj się. Też mi jest ciężko. ☹️ Najważniejsze, że jest czysto.. Nic się tam nie dzieje niepokojącego. I już jesteś krok dalej.. A @ przyjdzie tylko organizm musi dojść do siebie. Ja czekam na 2@ miała być wczoraj i nie wiem. . Te plamienia przed ehh. Już mam dziwne myśli czy wszystko ok😔.
Trudno mi zrozumieć, że te cykle mogą być takie porąbane 😔... Wkręcam sobie, że coś jest nie tak...
Ale damy radę kto jak nie my.. -
czarneniebo wrote:Nati kiepska ze mnie pocieszycielka.. Domyślam się co czujesz.. Nie poddawaj się. Też mi jest ciężko. ☹️ Najważniejsze, że jest czysto.. Nic się tam nie dzieje niepokojącego. I już jesteś krok dalej.. A @ przyjdzie tylko organizm musi dojść do siebie. Ja czekam na 2@ miała być wczoraj i nie wiem. . Te plamienia przed ehh. Już mam dziwne myśli czy wszystko ok😔.
Trudno mi zrozumieć, że te cykle mogą być takie porąbane 😔... Wkręcam sobie, że coś jest nie tak...
Ale damy radę kto jak nie my..
Porąbane są te cykle tuż po. Mój organizm potraktował poronienie jak kolejny poród, mam za sobą 2 połogi z ciąż donoszonych i nawet połóg nie był tak intensywny, po 2 miesiącach od porodu już zaczynałam regularnie miesiączkować i wygląda na to, że powielę schemat. Dźwięczą mi w uszach słowa lekarza, u którego byłam dodatkowo przed poronieniem- proszę się nie bawić w badanie zarodka, to taki etap, że kiedyś kobiety myślały, że mają miesiączkę 😨 taaaaak. Chciałabym.
Nie powiem, jestem smutna, chyba nikt nie zrozumie nas nawzajem jak my, które mamy stratę za sobą, ale muszę odgonić od siebie natrętne myśli o kolejnym dziecku, skupić się na dzieciach(chociaż robiłam wszystko, by nie wyczuły moich emocji, ale dzieci chłoną je najmocniej, nawet gdy udajemy, że wszystko gra, czują to), na pracy. Wciąż będę w trybie starania, ale na większym luzie, wiem, że mogę zajść w ciążę, że jest jakiś plan, a to też dość ważne -
Beznadziejny ten lekarz... Mógł się lepiej nie wypowiadać 😐 Nati a przypomnij mi jakie masz mutacje?
Super, że masz dzieci.. masz do kogo się przytulić....być silna... -
czarneniebo wrote:Beznadziejny ten lekarz... Mógł się lepiej nie wypowiadać 😐 Nati a przypomnij mi jakie masz mutacje?
Super, że masz dzieci.. masz do kogo się przytulić....być silna...
Tak, to ogromne szczęście, cudowne są i życzę Wam, żeby każda z Wam doświadczyła tego cudu. Na forum trafiłam w 2016 roku, gdy nie mogłam zajść w pierwszą ciążę przez 5 miesięcy i wtedy się udało🙂 byłam bardzo młoda i wtedy taki okres był dla mnie dość szokujący 😨 dla nich mogę wszystko -
Nati94 wrote:Nie było miesiączki, endometrium cienkie, lekarz przewiduje @ na początek stycznia. To by było na tyle ze znajomości swojego organizmu, w tej chwili totalnie odpuszczam myślenie o tym, co będzie i kiedy bo już mam dość. Po II dostanę heparynę z uwagi na mutacje. Poddaję się i jestem totalnie zrezygnowana. 6 tygodni po a ja bez miesiączki i jeszcze 2 tygodnie😔 to będą najgorsze święta w moim życiu, w brzuchu miał rosnąć synek, a teraz nawet nie mamy szans na starania
O kurczę 😳 wiem, że nie na takie wiadomości liczyłaś i pewnie jesteś teraz zrezygnowana tym wszystkim, rozumiem Cię całkowicie, bo sama wypatruje już tej pierwszej @ ehh 😞 nie dołuj się, uspokój głowę, zajmij się innymi sprawami, widocznie organizm potrzebuje więcej czasu, będzie co ma być, jak nie teraz to w następnym miesiącu, najważniejsze to się tym nie zadręczać i nie skupiać się wyłącznie na tym, bo to naprawdę nie pomaga.
W styczniu razem będziemy walczyć 💪🏼🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2021, 23:39
Nati94 lubi tę wiadomość
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Nati bardzo mi przykro, że tak się to ciągnie.
Ja w pierwszą ciążę zaszłam w 1 cyklu i zdrowa donoszona, zawsze wiedziałam, że to ogromne szczęście nas spotkało, że tak łatwo poszło.
Drugie starania dały mi po dupie, szczególnie, że wiadomo jak skończone i dotarło do mnie, że my sobie możemy chcieć a te dzieci pojawiają się kiedy chcą... Jedyne co możemy, to dbać o siebie i to tyle.
Ale te dzieciaczki do Was przyjdą, tylko wtedy kiedy będą chciały 😉 A potem już wszystko będą robić wtedy kiedy będą chciały a nie wtedy, kiedy matka zechce 😉 Takie to już stworzenia.
Moje dziecko też ucierpiało na moim poronieniu, nie da się przed nimi ukryć emocji.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Nati94 wrote:Nie było miesiączki, endometrium cienkie, lekarz przewiduje @ na początek stycznia. To by było na tyle ze znajomości swojego organizmu, w tej chwili totalnie odpuszczam myślenie o tym, co będzie i kiedy bo już mam dość. Po II dostanę heparynę z uwagi na mutacje. Poddaję się i jestem totalnie zrezygnowana. 6 tygodni po a ja bez miesiączki i jeszcze 2 tygodnie😔 to będą najgorsze święta w moim życiu, w brzuchu miał rosnąć synek, a teraz nawet nie mamy szans na starania
Ehh Nati współczuję ALE...
nie mów że będą to najgorsze Świeta, masz koło siebie dwie zdrowe i pewnie śliczne córeczki 😊 one dadzą Ci siłe... Masz ogromne szczęście, myśl o nim często to napewno zle myśli odejdą... Nowy Rok będzie Twój i razem będziemy wymieniać się objawami ciazowymi Wierzę w to ☺☺☺☺☺☺☺💙15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Dziękuję 😘 przepraszam, źle się wyraziłam..będą najgorsze pod tym względem, że na pewno będę myśleć o maluchu, że go nie ma w brzuchu, ale to prawda, że moje dziewczyny odganiają ten smutek, to siedzi we mnie, pewnie też w mężu, ale on to przechodzi inaczej niż ja, ma prawo..walczymy w Nowym Roku- 2022/2023 urodzimy na pewno 🍀
Aneta2506, jo_ana lubią tę wiadomość
-
Nati94 wrote:Dziękuję 😘 przepraszam, źle się wyraziłam..będą najgorsze pod tym względem, że na pewno będę myśleć o maluchu, że go nie ma w brzuchu, ale to prawda, że moje dziewczyny odganiają ten smutek, to siedzi we mnie, pewnie też w mężu, ale on to przechodzi inaczej niż ja, ma prawo..walczymy w Nowym Roku- 2022/2023 urodzimy na pewno 🍀
💙💙💙15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Nati94 wrote:Nie było miesiączki, endometrium cienkie, lekarz przewiduje @ na początek stycznia. To by było na tyle ze znajomości swojego organizmu, w tej chwili totalnie odpuszczam myślenie o tym, co będzie i kiedy bo już mam dość. Po II dostanę heparynę z uwagi na mutacje. Poddaję się i jestem totalnie zrezygnowana. 6 tygodni po a ja bez miesiączki i jeszcze 2 tygodnie😔 to będą najgorsze święta w moim życiu, w brzuchu miał rosnąć synek, a teraz nawet nie mamy szans na starania
Wierzę, że zbierzesz siły i na początku roku będziecie mieli piękny prezent ❤️🎁Nati94 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś się obudziłam w ponurym nastroju, bo śniła mi się ciąża i to jakoś taki okres w jakim powinnam być w tej ciąży ostatniej 😔
Będzie dzień do dupy... -
Blondyna.B wrote:Ja dziś się obudziłam w ponurym nastroju, bo śniła mi się ciąża i to jakoś taki okres w jakim powinnam być w tej ciąży ostatniej 😔
Będzie dzień do dupy...
Dużo siły na ten dzień 💪Blondyna.B lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Blondyna.B wrote:Ja dziś się obudziłam w ponurym nastroju, bo śniła mi się ciąża i to jakoś taki okres w jakim powinnam być w tej ciąży ostatniej 😔
Będzie dzień do dupy...
Dziękuję za słowa wsparcia 😘 może i dobrze, że ten rok zamknę kłódką i zaczniemy na nowo, w Nowym Roku🍀
-
U mnie jutro cztery tygodnie od zabiegu w życiu tak nie czekałam na @ jak teraz chciałabym żeby na dniach przyszłaDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Nati, mi w szpitalu mówiły położne i lekarz, że miesiączka najczęściej przychodzi właśnie między 4 a 8 tygodni... może Twój organizm potrzebuje tego dłuższego czasu. Ale racja, na ta pierwszą @ czeka się jak na zbawienie... chciałoby się, żeby przyszła nawet i po 2 tyg...
Co do świąt - ja się czuję tragicznie... Jakby sie udalo w 1cs te prawie 5 lat temu, to moje dziecko urodziłoby sie w grudniu... więc tak licze kolejne święta bez dzieci... te są 4te... I miały byc w końcu z brzuszkiem... byłabym w 20tc... a tak jestem bez brzucha, bez dzieci, pustka i smutek... nie ubieram choinki, jako znak mojej zaloby. obiecałam sobie, że dopóki nie będę miała dziecka to choinka w moim domu nie stanie.
I serio, zazdroszczę Wam, że macie dzieci i że zachodzicie w ciąże bez kilkuletnich starań i tysiąca badań i procedur i klinik kilka razy w miesiącu...*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Kargo31 wrote:Nati, mi w szpitalu mówiły położne i lekarz, że miesiączka najczęściej przychodzi właśnie między 4 a 8 tygodni... może Twój organizm potrzebuje tego dłuższego czasu. Ale racja, na ta pierwszą @ czeka się jak na zbawienie... chciałoby się, żeby przyszła nawet i po 2 tyg...
Co do świąt - ja się czuję tragicznie... Jakby sie udalo w 1cs te prawie 5 lat temu, to moje dziecko urodziłoby sie w grudniu... więc tak licze kolejne święta bez dzieci... te są 4te... I miały byc w końcu z brzuszkiem... byłabym w 20tc... a tak jestem bez brzucha, bez dzieci, pustka i smutek... nie ubieram choinki, jako znak mojej zaloby. obiecałam sobie, że dopóki nie będę miała dziecka to choinka w moim domu nie stanie.
I serio, zazdroszczę Wam, że macie dzieci i że zachodzicie w ciąże bez kilkuletnich starań i tysiąca badań i procedur i klinik kilka razy w miesiącu... -
Kargo31 wrote:Nati, mi w szpitalu mówiły położne i lekarz, że miesiączka najczęściej przychodzi właśnie między 4 a 8 tygodni... może Twój organizm potrzebuje tego dłuższego czasu. Ale racja, na ta pierwszą @ czeka się jak na zbawienie... chciałoby się, żeby przyszła nawet i po 2 tyg...
Co do świąt - ja się czuję tragicznie... Jakby sie udalo w 1cs te prawie 5 lat temu, to moje dziecko urodziłoby sie w grudniu... więc tak licze kolejne święta bez dzieci... te są 4te... I miały byc w końcu z brzuszkiem... byłabym w 20tc... a tak jestem bez brzucha, bez dzieci, pustka i smutek... nie ubieram choinki, jako znak mojej zaloby. obiecałam sobie, że dopóki nie będę miała dziecka to choinka w moim domu nie stanie.
I serio, zazdroszczę Wam, że macie dzieci i że zachodzicie w ciąże bez kilkuletnich starań i tysiąca badań i procedur i klinik kilka razy w miesiącu...2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska