Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie było miesiączki, endometrium cienkie, lekarz przewiduje @ na początek stycznia. To by było na tyle ze znajomości swojego organizmu, w tej chwili totalnie odpuszczam myślenie o tym, co będzie i kiedy bo już mam dość. Po II dostanę heparynę z uwagi na mutacje. Poddaję się i jestem totalnie zrezygnowana. 6 tygodni po a ja bez miesiączki i jeszcze 2 tygodnie😔 to będą najgorsze święta w moim życiu, w brzuchu miał rosnąć synek, a teraz nawet nie mamy szans na starania
-
Dokładnie. Już się uspokajam. Wezmę miesiąc L4 na styczeń żeby ogarnąć siebie i sprawy związane z powrotem do pracy i od lutego wracam. Co ma być to będzie. Oczywiście po @ zaczniemy starania jeśli będzie zgoda ale nie chcę się na to nakręcać. Nie mogę przenosić tych emocji na córeczki, pójdę może też na terapię, chyba, że psychiatra do którego się umówiłam, rzeczywiście stara się rozmawiać z pacjentami, taką ma opinię, a nie tylko L4 i do domu;) tak miało być i kiedyś się ułoży, mam nadzieję, że dla każdej z nas zaświeci słońceIvanka93 wrote:Nati strasznie mi przykro, rozumiem że takie trwanie w zawieszeniu jest dla Ciebie dołujące ale widoczne organizm potrzebuje czasu. Przytulam mocno ❤
-
Nati kiepska ze mnie pocieszycielka.. Domyślam się co czujesz.. Nie poddawaj się. Też mi jest ciężko. ☹️ Najważniejsze, że jest czysto.. Nic się tam nie dzieje niepokojącego. I już jesteś krok dalej.. A @ przyjdzie tylko organizm musi dojść do siebie. Ja czekam na 2@ miała być wczoraj i nie wiem. . Te plamienia przed ehh. Już mam dziwne myśli czy wszystko ok😔.
Trudno mi zrozumieć, że te cykle mogą być takie porąbane 😔... Wkręcam sobie, że coś jest nie tak...
Ale damy radę kto jak nie my.. -
Pomyśl, że ja nie miałam @, krwawilam 5 tygodni, teraz plamiłam, @ może być za 2 tygodnie, więc mój cykl po poronieniu będzie trwał łącznie ok 55 dni 😳czarneniebo wrote:Nati kiepska ze mnie pocieszycielka.. Domyślam się co czujesz.. Nie poddawaj się. Też mi jest ciężko. ☹️ Najważniejsze, że jest czysto.. Nic się tam nie dzieje niepokojącego. I już jesteś krok dalej.. A @ przyjdzie tylko organizm musi dojść do siebie. Ja czekam na 2@ miała być wczoraj i nie wiem. . Te plamienia przed ehh. Już mam dziwne myśli czy wszystko ok😔.
Trudno mi zrozumieć, że te cykle mogą być takie porąbane 😔... Wkręcam sobie, że coś jest nie tak...
Ale damy radę kto jak nie my..
Porąbane są te cykle tuż po. Mój organizm potraktował poronienie jak kolejny poród, mam za sobą 2 połogi z ciąż donoszonych i nawet połóg nie był tak intensywny, po 2 miesiącach od porodu już zaczynałam regularnie miesiączkować i wygląda na to, że powielę schemat. Dźwięczą mi w uszach słowa lekarza, u którego byłam dodatkowo przed poronieniem- proszę się nie bawić w badanie zarodka, to taki etap, że kiedyś kobiety myślały, że mają miesiączkę 😨 taaaaak. Chciałabym.
Nie powiem, jestem smutna, chyba nikt nie zrozumie nas nawzajem jak my, które mamy stratę za sobą, ale muszę odgonić od siebie natrętne myśli o kolejnym dziecku, skupić się na dzieciach(chociaż robiłam wszystko, by nie wyczuły moich emocji, ale dzieci chłoną je najmocniej, nawet gdy udajemy, że wszystko gra, czują to), na pracy. Wciąż będę w trybie starania, ale na większym luzie, wiem, że mogę zajść w ciążę, że jest jakiś plan, a to też dość ważne -
Beznadziejny ten lekarz... Mógł się lepiej nie wypowiadać 😐 Nati a przypomnij mi jakie masz mutacje?
Super, że masz dzieci.. masz do kogo się przytulić....być silna... -
Mthfr homo, pai heteroczarneniebo wrote:Beznadziejny ten lekarz... Mógł się lepiej nie wypowiadać 😐 Nati a przypomnij mi jakie masz mutacje?
Super, że masz dzieci.. masz do kogo się przytulić....być silna...
Tak, to ogromne szczęście, cudowne są i życzę Wam, żeby każda z Wam doświadczyła tego cudu. Na forum trafiłam w 2016 roku, gdy nie mogłam zajść w pierwszą ciążę przez 5 miesięcy i wtedy się udało🙂 byłam bardzo młoda i wtedy taki okres był dla mnie dość szokujący 😨 dla nich mogę wszystko -
Nati94 wrote:Nie było miesiączki, endometrium cienkie, lekarz przewiduje @ na początek stycznia. To by było na tyle ze znajomości swojego organizmu, w tej chwili totalnie odpuszczam myślenie o tym, co będzie i kiedy bo już mam dość. Po II dostanę heparynę z uwagi na mutacje. Poddaję się i jestem totalnie zrezygnowana. 6 tygodni po a ja bez miesiączki i jeszcze 2 tygodnie😔 to będą najgorsze święta w moim życiu, w brzuchu miał rosnąć synek, a teraz nawet nie mamy szans na starania
O kurczę 😳 wiem, że nie na takie wiadomości liczyłaś i pewnie jesteś teraz zrezygnowana tym wszystkim, rozumiem Cię całkowicie, bo sama wypatruje już tej pierwszej @ ehh 😞 nie dołuj się, uspokój głowę, zajmij się innymi sprawami, widocznie organizm potrzebuje więcej czasu, będzie co ma być, jak nie teraz to w następnym miesiącu, najważniejsze to się tym nie zadręczać i nie skupiać się wyłącznie na tym, bo to naprawdę nie pomaga.
W styczniu razem będziemy walczyć 💪🏼🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2021, 23:39
Nati94 lubi tę wiadomość
Trombofilia
Rozjechane cytokiny
Cross match 29,9%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
02/04 histeroskopia, przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycyklina+Metronidazol), adenomioza
09/06 (S) V FET ❄️
6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
17 dpt bhcg 5633
24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
7+0 CRL 8,1 mm i ❤️
9+6 CRL 2,91 cm bobisia 🥹
12+5 prenatalne i NIPT prawidłowe, CRL 6,9 cm 🐥
19+6 połówkowe prawidłowe 342 g💕

-
Nati bardzo mi przykro, że tak się to ciągnie.
Ja w pierwszą ciążę zaszłam w 1 cyklu i zdrowa donoszona, zawsze wiedziałam, że to ogromne szczęście nas spotkało, że tak łatwo poszło.
Drugie starania dały mi po dupie, szczególnie, że wiadomo jak skończone i dotarło do mnie, że my sobie możemy chcieć a te dzieci pojawiają się kiedy chcą... Jedyne co możemy, to dbać o siebie i to tyle.
Ale te dzieciaczki do Was przyjdą, tylko wtedy kiedy będą chciały 😉 A potem już wszystko będą robić wtedy kiedy będą chciały a nie wtedy, kiedy matka zechce 😉 Takie to już stworzenia.
Moje dziecko też ucierpiało na moim poronieniu, nie da się przed nimi ukryć emocji.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Nati94 wrote:Nie było miesiączki, endometrium cienkie, lekarz przewiduje @ na początek stycznia. To by było na tyle ze znajomości swojego organizmu, w tej chwili totalnie odpuszczam myślenie o tym, co będzie i kiedy bo już mam dość. Po II dostanę heparynę z uwagi na mutacje. Poddaję się i jestem totalnie zrezygnowana. 6 tygodni po a ja bez miesiączki i jeszcze 2 tygodnie😔 to będą najgorsze święta w moim życiu, w brzuchu miał rosnąć synek, a teraz nawet nie mamy szans na starania
Ehh Nati współczuję
ALE...
nie mów że będą to najgorsze Świeta, masz koło siebie dwie zdrowe i pewnie śliczne córeczki 😊 one dadzą Ci siłe... Masz ogromne szczęście, myśl o nim często to napewno zle myśli odejdą... Nowy Rok będzie Twój i razem będziemy wymieniać się objawami ciazowymi
Wierzę w to ☺☺☺☺☺☺☺💙
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]

-
Dziękuję 😘 przepraszam, źle się wyraziłam..będą najgorsze pod tym względem, że na pewno będę myśleć o maluchu, że go nie ma w brzuchu, ale to prawda, że moje dziewczyny odganiają ten smutek, to siedzi we mnie, pewnie też w mężu, ale on to przechodzi inaczej niż ja, ma prawo..walczymy w Nowym Roku- 2022/2023 urodzimy na pewno 🍀
Aneta2506, jo_ana lubią tę wiadomość
-
Nati94 wrote:Dziękuję 😘 przepraszam, źle się wyraziłam..będą najgorsze pod tym względem, że na pewno będę myśleć o maluchu, że go nie ma w brzuchu, ale to prawda, że moje dziewczyny odganiają ten smutek, to siedzi we mnie, pewnie też w mężu, ale on to przechodzi inaczej niż ja, ma prawo..walczymy w Nowym Roku- 2022/2023 urodzimy na pewno 🍀
💙💙💙15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]

-
Przykro mi, że nie usłyszałaś wiadomości na które czekałaś 😔 te cykle po poronieniu są naprawdę głupie... Sama wiesz, że to znam. Pamiętam jak w pierwszej ciąży mimo zabiegu czekałam 6 tygodni na 🐵 teraz też tyle czasu mimo że nie było zabiegu i też ciągłe plamienia no i bez owulacji było...Nati94 wrote:Nie było miesiączki, endometrium cienkie, lekarz przewiduje @ na początek stycznia. To by było na tyle ze znajomości swojego organizmu, w tej chwili totalnie odpuszczam myślenie o tym, co będzie i kiedy bo już mam dość. Po II dostanę heparynę z uwagi na mutacje. Poddaję się i jestem totalnie zrezygnowana. 6 tygodni po a ja bez miesiączki i jeszcze 2 tygodnie😔 to będą najgorsze święta w moim życiu, w brzuchu miał rosnąć synek, a teraz nawet nie mamy szans na starania
Wierzę, że zbierzesz siły i na początku roku będziecie mieli piękny prezent ❤️🎁
Nati94 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś się obudziłam w ponurym nastroju, bo śniła mi się ciąża i to jakoś taki okres w jakim powinnam być w tej ciąży ostatniej 😔
Będzie dzień do dupy... -
U mnie też raz już myślę, że się pogodziłam, że mam aniołka a potem wszystko od początkuBlondyna.B wrote:Ja dziś się obudziłam w ponurym nastroju, bo śniła mi się ciąża i to jakoś taki okres w jakim powinnam być w tej ciąży ostatniej 😔
Będzie dzień do dupy...
Dużo siły na ten dzień 💪
Blondyna.B lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Też mam takie sny, przytulam ❤️❤️Blondyna.B wrote:Ja dziś się obudziłam w ponurym nastroju, bo śniła mi się ciąża i to jakoś taki okres w jakim powinnam być w tej ciąży ostatniej 😔
Będzie dzień do dupy...
Dziękuję za słowa wsparcia 😘 może i dobrze, że ten rok zamknę kłódką i zaczniemy na nowo, w Nowym Roku🍀
-
U mnie jutro cztery tygodnie od zabiegu w życiu tak nie czekałam na @ jak teraz chciałabym żeby na dniach przyszła
-
Nati, mi w szpitalu mówiły położne i lekarz, że miesiączka najczęściej przychodzi właśnie między 4 a 8 tygodni... może Twój organizm potrzebuje tego dłuższego czasu. Ale racja, na ta pierwszą @ czeka się jak na zbawienie... chciałoby się, żeby przyszła nawet i po 2 tyg...
Co do świąt - ja się czuję tragicznie... Jakby sie udalo w 1cs te prawie 5 lat temu, to moje dziecko urodziłoby sie w grudniu... więc tak licze kolejne święta bez dzieci... te są 4te... I miały byc w końcu z brzuszkiem... byłabym w 20tc... a tak jestem bez brzucha, bez dzieci, pustka i smutek... nie ubieram choinki, jako znak mojej zaloby. obiecałam sobie, że dopóki nie będę miała dziecka to choinka w moim domu nie stanie.
I serio, zazdroszczę Wam, że macie dzieci i że zachodzicie w ciąże bez kilkuletnich starań i tysiąca badań i procedur i klinik kilka razy w miesiącu...*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Nie umiem sobie nawet wyobrazić, co można czuć, nie mając dzieci i długo się starając, ale mogę tylko powiedzieć, że jest mi przykro i jako mama z całego serducha życzę Wam urodzenia zdrowego dziecka, każdej z Was z osobna.Kargo31 wrote:Nati, mi w szpitalu mówiły położne i lekarz, że miesiączka najczęściej przychodzi właśnie między 4 a 8 tygodni... może Twój organizm potrzebuje tego dłuższego czasu. Ale racja, na ta pierwszą @ czeka się jak na zbawienie... chciałoby się, żeby przyszła nawet i po 2 tyg...
Co do świąt - ja się czuję tragicznie... Jakby sie udalo w 1cs te prawie 5 lat temu, to moje dziecko urodziłoby sie w grudniu... więc tak licze kolejne święta bez dzieci... te są 4te... I miały byc w końcu z brzuszkiem... byłabym w 20tc... a tak jestem bez brzucha, bez dzieci, pustka i smutek... nie ubieram choinki, jako znak mojej zaloby. obiecałam sobie, że dopóki nie będę miała dziecka to choinka w moim domu nie stanie.
I serio, zazdroszczę Wam, że macie dzieci i że zachodzicie w ciąże bez kilkuletnich starań i tysiąca badań i procedur i klinik kilka razy w miesiącu... -
Życzę Ci w takim razie, żeby w przyszłym roku choinka była już ubrana. Coś czuję, że to będzie taka co najmniej dwumetrowa 😉Kargo31 wrote:Nati, mi w szpitalu mówiły położne i lekarz, że miesiączka najczęściej przychodzi właśnie między 4 a 8 tygodni... może Twój organizm potrzebuje tego dłuższego czasu. Ale racja, na ta pierwszą @ czeka się jak na zbawienie... chciałoby się, żeby przyszła nawet i po 2 tyg...
Co do świąt - ja się czuję tragicznie... Jakby sie udalo w 1cs te prawie 5 lat temu, to moje dziecko urodziłoby sie w grudniu... więc tak licze kolejne święta bez dzieci... te są 4te... I miały byc w końcu z brzuszkiem... byłabym w 20tc... a tak jestem bez brzucha, bez dzieci, pustka i smutek... nie ubieram choinki, jako znak mojej zaloby. obiecałam sobie, że dopóki nie będę miała dziecka to choinka w moim domu nie stanie.
I serio, zazdroszczę Wam, że macie dzieci i że zachodzicie w ciąże bez kilkuletnich starań i tysiąca badań i procedur i klinik kilka razy w miesiącu...2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska









