Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nati94 wrote:Jc, ja dziś znowu trochę plamię na brązowo, niewiele ale coś leci. Nawet raz troszeczkę krwi wyszło. W sumie nie wiem, co jest grane, ale nie tracę nadziei, a jak nie teraz to styczeń,luty albo inny miesiąc, byle zdrowo.
Zarazem ciemnieją mi testy ovu, wcześniej robiłam raz i były jasne kreski, kilka dni temu a dziś już tak. Jak myślicie, ile jeszcze może być przypuszczalnie do ovu, bo mi się wydaje, że kilka dni max, a we wtorek lekarz.
Od razu mówię, że dawno nie robiłam testów owu i nie mam żadnych porównań, nie pamiętam dobrze w jakim tempie ciemniały a niektóre z Was są na bieżąco ☺️
Te owulaki robisz codziennie od kilku dni ? Czy była przerwa ? Jak nie było przerwy to możesz być jeszcze przed owu, będziecie teraz próbować ? Czy tylko tak informacyjnie sprawdzasz co się dzieje ? Ja myśle, że dopiero w styczniu po drugiej miesiączce zaczniemy się starać, bo chce porobić jeszcze badania krwi jak będę w PL.
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Jc94 a miałaś w ogóle usg zeby sprawdzić czy wszystko się oczyściło? U mnie też tak było że krwawienie już ustąpiło przez 2 dni nic aż tu nagle szlam do toalety i pełno krwi, a finalnie na usg okazało się że jest czysto i dostałam leki na zatrzymanie krwawienia zeby "się nie męczyć" jak to powiedział mój lekarz. Po trzech dniach przestałam krwawić i mam spokój.
-
Jc94 wrote:Ja niestety jestem coraz bliżej załamania:( przestałam wierzyć że zajdę w ciążę.
We wtorek ide do jakiegoś ginekologa ze "znany lekarz".
Znowu krwawię.
Jeśli diagnoza się potwierdzi i mam PCOS ... to ja nie wiem jak ja to zniosę było dobrze i skąd mi się to wzięło?
Przejrzałam forum i mało jest o tym wpisów:(
Nie ma się co załamywać, ze swojego doświadczenia wiem, że myślenie ciagle o tym, że musi się zajść w ciąże, kontrolowanie wszystkich objawów itd. Może bardzo blokować głowę i im bardziej się chce tym bardziej nie wychodzi. Zaczęłam starać się w styczniu mierzyłam temperaturę, wszystko zapisywałam i ciąży nie było przez pół roku, dopiero jak odpuściłam temat, stwierdziłam, że pójdę do lekarza w PL zrobię jakieś badania i kompletnie przestaliśmy się starać, w sensie nie robiliśmy tego z kalendarzem w ręku i zaskoczyło w drugim cyklu po odpuszczeniu. Także uważam, że to bardzo wpływa na starania. A dlaczego podejrzewasz PCOS ? Były już jakieś podejrzenia wcześniej ? Jeśli chodzi o lekarzy ze znany lekarz, niekoniecznie bym się sugerowała tym portalem, wiem, że wielu lekarzy usuwa negatywne komentarze tam, nie raz sie już z tym spotkałam i o tym słyszałam.
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Jc94 wrote:Robilam tylko prolaktyne. Bo wyczytałam że za wysoka hamuje owulacje i później tez sprawdzalam progesteron.
Moja lekarz nic mi nigdy nie zleciła.
Mam żal do siebie że szukałam innej wtedy. Ale wszyscy mówili że przesadzam że staram się dopiero kilka miesięcy a już wymyślam.
Teraz już nie badaj hormonów bo wyniki nie są wiarygodne do 3 miesięcy po poronieniu. Nie jestem pewna czy amh jest wiarygodne w tym okresie.
A kto Ci teraz zdiagnozował to pcos? I na jakiej podstawie?2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
jo_ana wrote:Te owulaki robisz codziennie od kilku dni ? Czy była przerwa ? Jak nie było przerwy to możesz być jeszcze przed owu, będziecie teraz próbować ? Czy tylko tak informacyjnie sprawdzasz co się dzieje ? Ja myśle, że dopiero w styczniu po drugiej miesiączce zaczniemy się starać, bo chce porobić jeszcze badania krwi jak będę w PL.
Jc94 lubi tę wiadomość
-
Ivanka nie miałam jeszcze usg. Co do lekarza na "znany lekarz" szukałam byle mieć szybko wizytę - będzie to moja pierwsza po poronieniu. Niestety w moim mieście ginekologów nie ma. Wizytę chciałam na już.
Do obecnej lekarz mam dopiero 20 grudnia i od niej mamy zalecenia żeby te wszystkie badania zrobic.
PCOS - we wrześniu wykryłam że nie było owulacji. Moja lekarz akurat nie przyjmowała i bylam u innej (w tym samym miejscu). Ona pierwsza mi powiedziała że mam policystyczne jajniki. Obraz na usg też to potwierdził.
Na dalsze diagnozy nie było czasu bo w październiku zaszłam w ciążę (dziwne bo przy PCOS nie ma owulacji, u mnie była).
Teraz robię pełną diagnostykę do nowej lekarz i póki co z takich gorszych rzeczy mam za wysoką prolaktynę (ona hamuje owu) oraz za wysokie AMH - które przeważnie wskazuje na PCOS.
Z innych objawów mam także bardzo mocny trądzik.
Póki co nie mam tego w 100% potwierdzonego. Okaże się mam nadzieję tego 20.12.👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Jc94 wrote:Ivanka nie miałam jeszcze usg. Co do lekarza na "znany lekarz" szukałam byle mieć szybko wizytę - będzie to moja pierwsza po poronieniu. Niestety w moim mieście ginekologów nie ma. Wizytę chciałam na już.
Do obecnej lekarz mam dopiero 20 grudnia i od niej mamy zalecenia żeby te wszystkie badania zrobic.
PCOS - we wrześniu wykryłam że nie było owulacji. Moja lekarz akurat nie przyjmowała i bylam u innej (w tym samym miejscu). Ona pierwsza mi powiedziała że mam policystyczne jajniki. Obraz na usg też to potwierdził.
Na dalsze diagnozy nie było czasu bo w październiku zaszłam w ciążę (dziwne bo przy PCOS nie ma owulacji, u mnie była).
Teraz robię pełną diagnostykę do nowej lekarz i póki co z takich gorszych rzeczy mam za wysoką prolaktynę (ona hamuje owu) oraz za wysokie AMH - które przeważnie wskazuje na PCOS.
Z innych objawów mam także bardzo mocny trądzik.
Póki co nie mam tego w 100% potwierdzonego. Okaże się mam nadzieję tego 20.12.
No to mam bardzo podobne objawy jak Ty, obraz policystycznych jajników w USG mam stwierdzany regularnie od 2014 roku, średnio co rok przez różnych lekarzy. Od dwóch lat problemy z trądzikiem, no i prolaktyna też zawsze wychodzi mi wysoko. Mimo to tak jak Ty zaszłam w ciąże, więc owulacje są, także puki co nie biorę tych objawów jako pewnik, że to mogłoby by być PCOS, staram się o tym nawet nie myśleć.Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Dziewczyny, przy PCOS są też owulacje. Po prostu na raz dojrzewa bardzo dużo pecherzykow, albo stara się dojrzeć, ale w efekcie nic z tego nie ma... ale czasem z tego owu jest. Moga być też bardzo nieregularne cykle przy tym. A na potwierdzenie owu mam koleżankę z PCOS, która jest właśnie w 2 ciąży. Również Ania z Akademii Płodnosci ma PCOS, a urodziła niedawno 3cia córkę. Dziewczyny pisały chyba ebooka o diecie w pcos. Więc to nie jest tak,że pcos =brak ciąży. W ciążę można zajść, ale przy wariujacej owu bywa to cięższe.
Ja w weekend wyłapałam pik lh. To jest mój 1 cykl pp. Krwawienia porannego nie liczę jako cykl. Więc może organizm mi się reguluje... zobaczymy co będzie na wizycie w piątek.*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Jo-anna też bym chciała o tym nie myśleć. Niestety moja głowa mi na to nie pozwala. Ale będę się tego uczyć.
Obie wizyty już niedługo.
Kargo muszę te dietę ogarnąć. Obserwuje dziewczyny na instagranie ale nigdy się w to nie zagłębiałam.
Nie wiem czy dobrze rozumiem ale można przy PCOS stymulować jajeczko do wzrostu i później robić zastrzyki aby pękły?👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Kargo31 wrote:Dziewczyny, przy PCOS są też owulacje. Po prostu na raz dojrzewa bardzo dużo pecherzykow, albo stara się dojrzeć, ale w efekcie nic z tego nie ma... ale czasem z tego owu jest. Moga być też bardzo nieregularne cykle przy tym. A na potwierdzenie owu mam koleżankę z PCOS, która jest właśnie w 2 ciąży. Również Ania z Akademii Płodnosci ma PCOS, a urodziła niedawno 3cia córkę. Dziewczyny pisały chyba ebooka o diecie w pcos. Więc to nie jest tak,że pcos =brak ciąży. W ciążę można zajść, ale przy wariujacej owu bywa to cięższe.
Ja w weekend wyłapałam pik lh. To jest mój 1 cykl pp. Krwawienia porannego nie liczę jako cykl. Więc może organizm mi się reguluje... zobaczymy co będzie na wizycie w piątek.
To tym bardziej jestem dobrej myśli, nie takie straszne to PCOS jak by się mogło wydawać. Ja ogólnie mam regularne cykle więc tutaj jakoś nie mam się do czego przyczepić. Chętnie zajrzę do Ani, bo nie znam jej, może dowiem się czegoś ciekawego w tym temacie, dietę też bym z chęcią Wdrożyła, tak więc dzięki Kargo za cenne informacje 🤗
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Zobaczcie sobie też na instagramie na ich koncie porównanie ebookow. Jest gdzieś w postach filmik, dosyć niedawno to było, chyba w okolicy black friday.
Ja osobiście mam ich kilka diet na różne pory roku i ebooka 28dni płodności. Są bardzo fajne. Ale ja mam z dietami takie love-hate. O systematyczność u mnie ciężko.jo_ana lubi tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Myszakat wrote:Hej dziewczyny ja urodziłam martwego synka po cycotecu w kwietniu w 18 tc od 6 mc staramy się niestety bez skutku …
a wiadomo jaka przyczyna była? Jakieś badania robiłaś po stracie? -
Myszakat wrote:Hej dziewczyny ja urodziłam martwego synka po cycotecu w kwietniu w 18 tc od 6 mc staramy się niestety bez skutku …
Cześć... Bardzo mi przykro... 😔 To takie niesprawiedliwe ☹️
Podłączam się pod pytaniami od Blondyny.. -
Myszakat wrote:Hej dziewczyny ja urodziłam martwego synka po cycotecu w kwietniu w 18 tc od 6 mc staramy się niestety bez skutku …
Ehh, przykro mi ☹️15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Dziewczyny miałam zakręcony weekend (urodziny partnera plus to dziwne poronienie) i nie miałam kiedy odpisać. Ogólnie w sobotę zaczęło się plamienie, wczoraj trochę mocniejsze, dziś też, ale wygląda to jak 3-4 dzień okresu a nie oczyszczanie się, do tego mnie nie boli jak poronienie, raczej tylko pobolewa jak przy okresie. Ale najważniejsze- zrobiłam dziś badania i beta w końcu spada a nie rośnie więc lekarka kazała czekać i powtórzyć we wtorek czy trend się utrzymuje. Jeśli tak to oczyszcze się sama i najważniejsze że nie będzie to cp. Dopytalam się jeszcze czy będę mogła jeszcze zaryzykować i zacząć stymulacje od przyszłego cyklu i się zgodziła. Więc delikatna nadzieja (i jednocześnie strach) wróciła. Oboje z partnerem nie jesteśmy najmlodsi (40 i 43) więc dla nas każdy miesiąc się liczy dlatego to będzie już totalnie ostatnia próba do ivf...
Nati94, Nelcia lubią tę wiadomość
-
Hej jutro lekarz, dziś przy okazji badań do Endo oznaczylam betę i wynik 6.2 (z 14 spadała 9 dni 😱)
Owulak dziś taki , ból podbrzusza, jajnika. Myślicie, że mimo jeszcze dodatniej bety coś może z tego być w tym miesiącu? Wiem, że jutro lekarz ale liczę na Wasze doświadczenia
Myszakat, to bardzo przykre 😔 -
Kala19 wrote:Dziewczyny miałam zakręcony weekend (urodziny partnera plus to dziwne poronienie) i nie miałam kiedy odpisać. Ogólnie w sobotę zaczęło się plamienie, wczoraj trochę mocniejsze, dziś też, ale wygląda to jak 3-4 dzień okresu a nie oczyszczanie się, do tego mnie nie boli jak poronienie, raczej tylko pobolewa jak przy okresie. Ale najważniejsze- zrobiłam dziś badania i beta w końcu spada a nie rośnie więc lekarka kazała czekać i powtórzyć we wtorek czy trend się utrzymuje. Jeśli tak to oczyszcze się sama i najważniejsze że nie będzie to cp. Dopytalam się jeszcze czy będę mogła jeszcze zaryzykować i zacząć stymulacje od przyszłego cyklu i się zgodziła. Więc delikatna nadzieja (i jednocześnie strach) wróciła. Oboje z partnerem nie jesteśmy najmlodsi (40 i 43) więc dla nas każdy miesiąc się liczy dlatego to będzie już totalnie ostatnia próba do ivf...
No i życzę Ci przejścia tego bez bólu, ja miałam indukowane ale nie bolało mnie na szczęście, a bałam się bólu i innych objawów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 21:58
-
Nati94 wrote:Hej jutro lekarz, dziś przy okazji badań do Endo oznaczylam betę i wynik 6.2 (z 14 spadała 9 dni 😱)
Owulak dziś taki , ból podbrzusza, jajnika. Myślicie, że mimo jeszcze dodatniej bety coś może z tego być w tym miesiącu? Wiem, że jutro lekarz ale liczę na Wasze doświadczenia
Myszakat, to bardzo przykre 😔
Ja czułam owulację ok 2-3 tyg po lyzeczkowaniu, ale nie sprawdzałam czy faktycznie była.Nati94 lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska