X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie samoistne czas trwania
Odpowiedz

Poronienie samoistne czas trwania

Oceń ten wątek:
  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 21 listopada 2023, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula9743 wrote:
    Cześć, nie wiem czy to dobry wątek, ale wierzę że mi pomożecie. Byłam w ciąży jednak nie rokowała od początku dobrze, słabe przyrosty bhcg, potem przestał rosnąć pęcherzyk.. ale ciągle była nadzieja, niestety nadszedł czas ze odstawiłam leki i czekam na poronienie. Powiedzcie proszę, po jakim czasie spadła wam beta i z jakiego poziomu? U mnie doszła do poziomu 2300.

    Bardzo mi przykro, że Ciebie to spotkało 😢
    Przy pierwszej ciąży zatrzymanej bhcg doszło mi do poziomu 17 tys, miałam łyżeczkowanie i potem nie sprawdzałam jak spada ale na pewno trwało to sporo czasu bo okresu i owulacji naturalnej nie miałam prawie 4 miesiące.
    Przy biochemie max miałam 292, spadała miesiąc czasu bo po tym czasie miałam owulację potwierdzona USG.

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Paula9743 Koleżanka
    Postów: 55 4

    Wysłany: 22 listopada 2023, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    Bardzo mi przykro, że Ciebie to spotkało 😢
    Przy pierwszej ciąży zatrzymanej bhcg doszło mi do poziomu 17 tys, miałam łyżeczkowanie i potem nie sprawdzałam jak spada ale na pewno trwało to sporo czasu bo okresu i owulacji naturalnej nie miałam prawie 4 miesiące.
    Przy biochemie max miałam 292, spadała miesiąc czasu bo po tym czasie miałam owulację potwierdzona USG.

    Byłam nastawiona że szybko podejdę do kolejnego transferu i uda się nam to jeszcze w grudniu, jednak Dr prowadząca zmieniła teraz zdanie i kazała się szykować na styczeń, bo beta nie spadnie. Nie ukrywam, że rozwaliło mnie to jeszcze bardziej, bo tylko dzięki kolejnemu podejściu miałam siłę ..

    PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, niepłodność pierwotna

    3 lata starań


    29.07. ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️

    13.10 transfer
    23.10. ⏸️ beta 16,7
    18.11. 💔 beta 2.300
    24.11 Mama Aniołka 👼

    23.01 transfer 2
    02.02 beta 0,1 💔

    29.03 transfer 3
    04.04 ⏸️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2023, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wiem że to może głupie pytanie ale lekarz dzisiaj stwierdził że serduszko przestało bić 10t i kazał czekać tydzień w domu na poronienie samoistne.. ja się zastanawiam co będzie dalej jak poronie w domu , co z płodem? Czy muszę go zabrać do szpitala ze sobą? Dla mnie to traumatyczne przeżycie i nie chciałabym oglądać z bliska.. 😭

  • Aneta_S Ekspertka
    Postów: 250 141

    Wysłany: 27 listopada 2023, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka28 wrote:
    Dziewczyny, wiem że to może głupie pytanie ale lekarz dzisiaj stwierdził że serduszko przestało bić 10t i kazał czekać tydzień w domu na poronienie samoistne.. ja się zastanawiam co będzie dalej jak poronie w domu , co z płodem? Czy muszę go zabrać do szpitala ze sobą? Dla mnie to traumatyczne przeżycie i nie chciałabym oglądać z bliska.. 😭
    Przytulam mocno. U mnie dzisiaj puste jajo i też czekam na poronienie.

    Starania od 2019
    10.2020 rozpoczęcie leczenia w AP
    Kir BX
    nie wyryto genów: 2DL5, 2DS1, 2DS4, 2DS5, 3DS1, 3DP1
    drożność OK
    3 cykle na lameccie lub puregon, dodatkowo ovitrelle
    09.2021 - laparoskopia, endometrioza II stopnia,
    od 10.2021 - 3 cykle na Fostimon lub Puregon, plus Pregnyl, do tego duphaston i encorton => ciązy brak:(
    AMH: 1,7
    05.2022 I procedura 2zarodki:
    I transfer: beta 0
    II transfer: beta 0
    Biopsja endometrium cd138,
    10.2023 II procedura 1 zarodek 2aa (obstawa acard, heparyna, prograf)
    7dpt-33
    10dpt-152
    13dpt-788
    19dpt-1800
    21dpt- pęcherzyk ciążowy
    30 dpt - brak zarodka w pęcherzyku:( poronienie 8tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2023, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rowniez przytulam 🥺 Najgorsze jest to czekanie, chciałabym żeby było już po. Boję się bólu fizycznego i psychicznego..

  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 28 listopada 2023, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka28 wrote:
    Dziewczyny, wiem że to może głupie pytanie ale lekarz dzisiaj stwierdził że serduszko przestało bić 10t i kazał czekać tydzień w domu na poronienie samoistne.. ja się zastanawiam co będzie dalej jak poronie w domu , co z płodem? Czy muszę go zabrać do szpitala ze sobą? Dla mnie to traumatyczne przeżycie i nie chciałabym oglądać z bliska.. 😭

    Ja bym poszła do innego lekarza i wymusiła skierowanie do szpitala. To będzie lepsze dla Twojego komfortu fizycznego jak i psychicznego, jak poronisz pod opieką lekarską, a pielęgniarki będą wiedziały co i jak oraz dostaniesz leki przeciwbólowe.

    Sama czekałam na poronienie tydzień, potem szpital ale miałam od dwóch różnych lekarzy skierowania już do niego. Oczywiście wymuszone przyjęcie mnie przez mojego męża w Oleśnicy, bo we Wrocławiu każda placówka odsyłała mnie do domu albo, że nie mają miejsc. Ale dzięki temu łatwiej było to przetrwać.

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Inka Koleżanka
    Postów: 73 10

    Wysłany: 29 listopada 2023, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka co tam u Ciebie ? Ja staram się żyć normalnie chociaż przebieram nogami do wizyty poniedziałkowej. Czuję się ok, nic nie dzieje się złego. Spakowałam w razie W torbę do szpitala chociaż cały czas liczę że uda się w domu jeżeli CUD nie nastąpi. Czytam różne historie i gdyby nie te słabe przyrosty bety zylabym większą nadzieją. Dziś kusiło mnie pójście na betę, ale później tak przeżywam te przyrosty po 20-40% że darowałam sobie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2023, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj od rana się trzymałam psychicznie, wstałam o 14 poszłam coś zjeść, nawet wyszłam na dwór ale teraz mąż pojechał do pracy a we mnie coś pękło.. I płacze 🥺 nie mogę tego powstrzymać.. chyba to czekanie mnie dobija.. ogólnie czuje się fizycznie dobrze, czasem plecy bolą jak dłużej stoję a tak to nic, cisza. Zero plamień. Też się spakowałam w razie czego do szpitala , bo wiem że to może w każdej chwili się wydarzyć 🥺

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2023, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta hcg 20.11 wynosiła 106375... więc to chyba nie jest dobry wyznacznik tego czy wszystko wporzadku 😔

  • Inka Koleżanka
    Postów: 73 10

    Wysłany: 29 listopada 2023, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przytulam, ja płaczę kiedy usypiam córkę jak jest ciemno i nikt nie widzi...
    Zaraz wjadą świąteczne piosenki i będzie po mnie
    ;( te święta będą wyjątkowo smutne :(
    Ale wierzę, że Nowy Rok przyniesie nowa nadzieję i szanse ❤️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2023, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz jest dla nas trudny czas bo czekamy na to co i tak nieuniknione, ale wierzę że jak już będziemy po to łatwiej będzie zacząć od nowa ❤
    Z natury jestem twardą osobą i nie mam zamiaru się poddawać mimo że jest teraz mega ciężko 🥺 mam nadzieję że Ty też bo będę trzymać za Ciebie też kciuki kochana ❤
    Umyłam dzisiaj nawet włosy i ogarnęłam kilka spraw na laptopie bo już musiałam.
    Ja chce po wszystkim oddać próbki do badań prywatnie i iść na 8 tygodniowy urlop macierzyński, skoro nam się należy a i tak nie byłaby w stanie psychicznie wrócić do pracy tym bardziej że jedna dziewczyna też jest w ciąży z pracy.. podobnie jak ja 🥺 no i będę chciała starać się o odszkodowanie z PZU bo skądś trzeba wziąć kasę na te wszystkie badania po..

1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ