X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie samoistne czas trwania
Odpowiedz

Poronienie samoistne czas trwania

Oceń ten wątek:
  • Sisi1905 Przyjaciółka
    Postów: 99 48

    Wysłany: 20 sierpnia 2023, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustMe wrote:
    Czy to możliwe żeby macica oczyściła się w 4 dni? Mniej więcej 5 tc. Bez skrzepów, może jakieś minimalne i średnio intensywne krwawienie.
    Hej, ja się oczyszczałam dość łagodnie i krótko 6tc, lekkie krwawienie tylko przy wizytach w toalecie, na 4 dzień 2-3h dość silnego bólu i czułam wydalenie jaja płodowego ale tez bez większego krwawienia. Po tym znowu leciutkie plamienia krótko, słabsze niż miesiączka. Po tym poszłam na usg i potwierdził że macica oczyściła sie sama.

    👩🏼36,PCOS ,Hashimoto, mthfr c677t homo
    2012 synek💙
    Marzec2023💔listopad2023💔
    Marzec2024⏸️
    29.03 beta 43, prog31
    02.04 beta 275
    04.04 beta 579 prog29
    15.04 0,29cm❤️
    29.04 1,61cm❤️
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1326 599

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, niestety wracam do tematu poronienia.
    W tamten poniedziałek zaczęłam robić testy pięknie ciemniał, potem zrobiłam 3 razy betę. Ostatnia w ten wtorek 22 wyniosła 10589. W czwartek wieczorem dostałam minimalnego brązowego plamienia. Wczoraj powtórzyłam betę i spadła na 769 a prog zjechał na 11.60. Byłam u lekarki znalezionej na szybko. Na Usg nie widać nic, tylko przerośnięte endometrium. Według OM to był wczoraj 5+5 ale wiem, że owulacja była dopiero w 20 dc(04.08) więc tak naprawdę to było pewnie 4+6. Lekarka kazała dalej brać duphaston i cały weekend leżeć. Jutro powtarzam badania. W poniedziałek wieczorem mam wizytę u swojej ginekolog. Myślicie dziewczyny, że dostanę po prostu późniejszego okresu i się oczyszczę?

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Hej dziewczyny, niestety wracam do tematu poronienia.
    W tamten poniedziałek zaczęłam robić testy pięknie ciemniał, potem zrobiłam 3 razy betę. Ostatnia w ten wtorek 22 wyniosła 10589. W czwartek wieczorem dostałam minimalnego brązowego plamienia. Wczoraj powtórzyłam betę i spadła na 769 a prog zjechał na 11.60. Byłam u lekarki znalezionej na szybko. Na Usg nie widać nic, tylko przerośnięte endometrium. Według OM to był wczoraj 5+5 ale wiem, że owulacja była dopiero w 20 dc(04.08) więc tak naprawdę to było pewnie 4+6. Lekarka kazała dalej brać duphaston i cały weekend leżeć. Jutro powtarzam badania. W poniedziałek wieczorem mam wizytę u swojej ginekolog. Myślicie dziewczyny, że dostanę po prostu późniejszego okresu i się oczyszczę?

    Bardzo mi przykro 😔
    Uważam, że jak już beta spada i zaczęłaś mieć plamienia to niestety ale zwiastuje poronienie i organizm sam sobie zaczyna dawać z tym radę. Wyglada to na biochema ale lepiej kontrolować BHcg czy spada dalej i patrzeć na usg żeby w razie czego wyłapać pozamaciczna.
    Progesteron jak będziesz brać to jedynie wydłuży Ci okres czekania na krwawienie, takie moje zdanie.

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1326 599

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    Bardzo mi przykro 😔
    Uważam, że jak już beta spada i zaczęłaś mieć plamienia to niestety ale zwiastuje poronienie i organizm sam sobie zaczyna dawać z tym radę. Wyglada to na biochema ale lepiej kontrolować BHcg czy spada dalej i patrzeć na usg żeby w razie czego wyłapać pozamaciczna.
    Progesteron jak będziesz brać to jedynie wydłuży Ci okres czekania na krwawienie, takie moje zdanie.

    Jak jutro beta spadnie to odstawie duphaston. W poniedziałek znowu ide na usg ale boję się że dalej nie będzie można jasno określić co i jak.
    Bardzo boję się ciąży pozamacicznej, że jakoś źle się to dla mnie skończy 😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2023, 19:59

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Jak jutro beta spadnie to odstawie duphaston. W poniedziałek znowu ide na usg ale boję się że dalej nie będzie można jasno określić co i jak.
    Bardzo boję się ciąży pozamacicznej, że jakoś źle się to dla mnie skończy 😭

    U mnie coś przypominającego pęcherzyk pojawiło się dopiero po poronieniu ale beta spadała. Nawet miałam jej skok przy wartości 30 pare i tez dalej widoczne coś ala pęcherzyk i dopiero jak przyszedł okres/drugie krawawienie-poronienie, to znikło wszystko.

    Trzymam mocno kciuki żeby było wszystko ok ✊

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1326 599

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    U mnie coś przypominającego pęcherzyk pojawiło się dopiero po poronieniu ale beta spadała. Nawet miałam jej skok przy wartości 30 pare i tez dalej widoczne coś ala pęcherzyk i dopiero jak przyszedł okres/drugie krawawienie-poronienie, to znikło wszystko.

    Trzymam mocno kciuki żeby było wszystko ok ✊

    Dziś beta 243, prog 2.8.
    Długo to trwało żebyś się oczyściła i wróciło wszystko do normy ?
    Chyba cp mogę wykluczyć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2023, 14:00

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Dziś beta 243, prog 2.8.
    Długo to trwało żebyś się oczyściła i wróciło wszystko do normy ?
    Chyba cp mogę wykluczyć?

    U mnie wszystko trwało ok 2 miesiące bo beta bardzo wolno spadała mimo max wartości do jakiej doszła to 420.
    Mój organizm chyba w ogóle potrzebuje więcej czasu bo po łyżeczkowaniu rok temu, 4 miesiące czekałam na naturalny okres, aż musiałam wziąć antykoncepcję żeby małpa na mój własny ślub nie przyszła.

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1326 599

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    U mnie wszystko trwało ok 2 miesiące bo beta bardzo wolno spadała mimo max wartości do jakiej doszła to 420.
    Mój organizm chyba w ogóle potrzebuje więcej czasu bo po łyżeczkowaniu rok temu, 4 miesiące czekałam na naturalny okres, aż musiałam wziąć antykoncepcję żeby małpa na mój własny ślub nie przyszła.

    Przykro mi, że miałaś takie przejścia :(
    Ja po poronieniu samoistnym czekałam 2 miesiące na okres. Ciekawe jak to teraz będzie. Można zwariować.
    Robisz jakieś szczegółowe badania ? Ja mam taki zamiar i chyba zmienię lekarza, pójdziemy może do kliniki leczenia niepłodności.

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Przykro mi, że miałaś takie przejścia :(
    Ja po poronieniu samoistnym czekałam 2 miesiące na okres. Ciekawe jak to teraz będzie. Można zwariować.
    Robisz jakieś szczegółowe badania ? Ja mam taki zamiar i chyba zmienię lekarza, pójdziemy może do kliniki leczenia niepłodności.

    Przed pierwszą ciąża w 2022 wiedziałam, że mam niedoczynność tarczycy bo choruje od 2016 ale całkiem wyszło mi z głowy, że tez mam niewydolność żylna w nodze bo długo nie dawała o sobie znać 🤦‍♀️ Wtedy jeszcze narzeczony robił tylko ogólne badanie nasienia i było ok.
    Po poronieniu wyszło, że mam dodatkowo hashimoto i zrobiłam badania na trombofilie, gdzie wyszły mutacje pai-1 i mthfr. Tu już lekarz powiedział ze Acard i heparyna od razu po pozytywnym teście ciążowym.
    Teraz po biochemicznej mąż zrobił ponownie badanie nasienia ale rozszerzone o fragmentacje dna plemników i razem zrobiliśmy kariotypy.
    Zastanawiam się jeszcze nad immunologia ciagle czyli KIR+HLA-C.

    Rozszerzone badania mieliśmy już z kliniki niepłodności bo mieliśmy raz wspólna konsultacje ale na razie tam nie wracamy i próbować będziemy 3 raz zajść ze stymulacja owulacji.

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1326 599

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    Przed pierwszą ciąża w 2022 wiedziałam, że mam niedoczynność tarczycy bo choruje od 2016 ale całkiem wyszło mi z głowy, że tez mam niewydolność żylna w nodze bo długo nie dawała o sobie znać 🤦‍♀️ Wtedy jeszcze narzeczony robił tylko ogólne badanie nasienia i było ok.
    Po poronieniu wyszło, że mam dodatkowo hashimoto i zrobiłam badania na trombofilie, gdzie wyszły mutacje pai-1 i mthfr. Tu już lekarz powiedział ze Acard i heparyna od razu po pozytywnym teście ciążowym.
    Teraz po biochemicznej mąż zrobił ponownie badanie nasienia ale rozszerzone o fragmentacje dna plemników i razem zrobiliśmy kariotypy.
    Zastanawiam się jeszcze nad immunologia ciagle czyli KIR+HLA-C.

    Rozszerzone badania mieliśmy już z kliniki niepłodności bo mieliśmy raz wspólna konsultacje ale na razie tam nie wracamy i próbować będziemy 3 raz zajść ze stymulacja owulacji.

    Rozumiem, ja badałam po 1 poronieniu trombofilie i zespół antyfosfolipidowy. Wyszła mi tylko mutacja mthfr więc brałam folian. Mam też IO i podejrzenie PCOS na prawym jajniku. Zastanawiam się nad tymi wszystkimi badaniami Kiry, kariotypy, cross match ale boję się robić na własną rękę bo nie wiem czy teraz mogę jak czekam na poronienie. Wam dopiero lekarz zlecał w klinice ?

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Rozumiem, ja badałam po 1 poronieniu trombofilie i zespół antyfosfolipidowy. Wyszła mi tylko mutacja mthfr więc brałam folian. Mam też IO i podejrzenie PCOS na prawym jajniku. Zastanawiam się nad tymi wszystkimi badaniami Kiry, kariotypy, cross match ale boję się robić na własną rękę bo nie wiem czy teraz mogę jak czekam na poronienie. Wam dopiero lekarz zlecał w klinice ?

    W klinice lekarz był taki dziwny, że stwierdziłam, że nigdy więcej do niego nie pójdę. Żartował sobie dużo, aż źle się czuliśmy i jeszcze powiedział ze chyba była już owulacja, a okazało się że byłam wtedy przed nią 🤦‍♀️
    Ale to była wizyta przed ciążą biochemiczna, wiec tylko wypisał wtedy dla mnie badania SHGB, testosteron, DHEAS, AHM oraz tarczycowe hormony, a mojemu mężowi rozszerzone badanie nasienia.
    Powiem szczerze, że sama zaczęłam po pierwszym poronieniu drążyć jakie badania robić, zanim mój lekarz prowadzący powiedział żeby je zrobić.
    Z badaniami to kariotypy w każdej chwili można zrobić bo to genetyka, a kiry czytałam, że dobrze zrobić jak jeszcze krąży BHcg i potem jak już wszystko się unormuje powtórzyć ale ogólnie opinie są różne jak widziałam i chyba lepiej dopytać kompetentnego lekarza o to.

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1326 599

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    W klinice lekarz był taki dziwny, że stwierdziłam, że nigdy więcej do niego nie pójdę. Żartował sobie dużo, aż źle się czuliśmy i jeszcze powiedział ze chyba była już owulacja, a okazało się że byłam wtedy przed nią 🤦‍♀️
    Ale to była wizyta przed ciążą biochemiczna, wiec tylko wypisał wtedy dla mnie badania SHGB, testosteron, DHEAS, AHM oraz tarczycowe hormony, a mojemu mężowi rozszerzone badanie nasienia.
    Powiem szczerze, że sama zaczęłam po pierwszym poronieniu drążyć jakie badania robić, zanim mój lekarz prowadzący powiedział żeby je zrobić.
    Z badaniami to kariotypy w każdej chwili można zrobić bo to genetyka, a kiry czytałam, że dobrze zrobić jak jeszcze krąży BHcg i potem jak już wszystko się unormuje powtórzyć ale ogólnie opinie są różne jak widziałam i chyba lepiej dopytać kompetentnego lekarza o to.

    Jaki dziwny lekarz 😞 to właśnie mnie przeraża że liczymy na ich pomoc a niektórzy są jacyś dziwni. A z jakiego jesteś miasta? Jeśli z Krakowa to daj znać co to za klinika.

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Jaki dziwny lekarz 😞 to właśnie mnie przeraża że liczymy na ich pomoc a niektórzy są jacyś dziwni. A z jakiego jesteś miasta? Jeśli z Krakowa to daj znać co to za klinika.

    Ja z Wrocławia i byliśmy w Invicta na wizycie i badania też u nich.
    Ja ich wybrałam bo w 2016 roku byłam anonimowym dawcą jajeczek i tam już miałam kartotekę i badania, które mi wtedy robili do całej procedury.

    Niestety ciężko znaleźć dobrego lekarza, żeby miał odpowiednie podejście do pacjenta i pod pacjenta dobierał odpowiednie leczenie.

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 1326 599

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    Ja z Wrocławia i byliśmy w Invicta na wizycie i badania też u nich.
    Ja ich wybrałam bo w 2016 roku byłam anonimowym dawcą jajeczek i tam już miałam kartotekę i badania, które mi wtedy robili do całej procedury.

    Niestety ciężko znaleźć dobrego lekarza, żeby miał odpowiednie podejście do pacjenta i pod pacjenta dobierał odpowiednie leczenie.

    Rozumiem. To już niestety słyszę bardzo często, że można iść do lekarza z super opiniami a nawet nie będzie się dało z nim dogadać.
    U nas q grudniu minie rok od starań i pierwszej ciąży. Ja się czuję jakby ktoś mnie powoli wykańczał. Tyle straconych nadziei.
    A Ty jak sobie radzisz?

    2023-2 💔

    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Rozumiem. To już niestety słyszę bardzo często, że można iść do lekarza z super opiniami a nawet nie będzie się dało z nim dogadać.
    U nas q grudniu minie rok od starań i pierwszej ciąży. Ja się czuję jakby ktoś mnie powoli wykańczał. Tyle straconych nadziei.
    A Ty jak sobie radzisz?

    Doskonale Cię rozumiem, że to jest wykańczające, bo chciałoby się już ponownie zajść ale nie wychodzi :(
    Ja pierwszą przeżywałam prawie pół roku, z przerwami bo ślub trochę zajął mi głowę, ale w grudniu dobiło mnie, że sąsiadka mieszkaniem obok nas urodziła mniej więcej w tym samym terminie co ja miałam urodzić.
    A potem jak już cykle wróciły stwierdziłam, że co ma być to będzie i obiecałam sobie żeby się nie nakręcać, aż tak nie wnikać w objawy, bez termometrów, sprawdzania szyjki, tylko testy owu.
    Dlatego teraz przy biochemie mój mąż pierwszy mówił, że chyba zaszłam bo inne piersi, a ja to wypierałam z siebie bo byłam po wizycie usg przy owulacji i endo miałam tylko 5mm. Więc jak zobaczyłam dwie kreski to tylko ze łzami w oczach powiedziałam, że to nie może się udać.

    Dużo mi dała ogólnie rozmowa z ludźmi i mówienie o tym, że poroniłam. Nie ukrywania tego, że mam takie doświadczenie, jak tok rozmowy schodził na dzieci, ciąże.

    Ale bądź dobrej i spokojnej myśli, że wszystko ułoży się po Twojemu, wiem, że to ciężkie, szczególnie jak się słyszy, że ktoś właśnie w ciąży, ktoś urodził, ale trzeba wierzyć i walczyć dalej :)

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • patka94 Znajoma
    Postów: 23 2

    Wysłany: 31 sierpnia 2023, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    Przed pierwszą ciąża w 2022 wiedziałam, że mam niedoczynność tarczycy bo choruje od 2016 ale całkiem wyszło mi z głowy, że tez mam niewydolność żylna w nodze bo długo nie dawała o sobie znać 🤦‍♀️ Wtedy jeszcze narzeczony robił tylko ogólne badanie nasienia i było ok.
    Po poronieniu wyszło, że mam dodatkowo hashimoto i zrobiłam badania na trombofilie, gdzie wyszły mutacje pai-1 i mthfr. Tu już lekarz powiedział ze Acard i heparyna od razu po pozytywnym teście ciążowym.
    Teraz po biochemicznej mąż zrobił ponownie badanie nasienia ale rozszerzone o fragmentacje dna plemników i razem zrobiliśmy kariotypy.
    Zastanawiam się jeszcze nad immunologia ciagle czyli KIR+HLA-C.

    Rozszerzone badania mieliśmy już z kliniki niepłodności bo mieliśmy raz wspólna konsultacje ale na razie tam nie wracamy i próbować będziemy 3 raz zajść ze stymulacja owulacji.

    Pai i mthfr heterozygotyczny czy homo?

  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 31 sierpnia 2023, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patka94 wrote:
    Pai i mthfr heterozygotyczny czy homo?

    Hetero

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • patka94 Znajoma
    Postów: 23 2

    Wysłany: 31 sierpnia 2023, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darriaa wrote:
    Hetero
    U mnie Pai 1 hetero, a mthfr homo i żadnych zaleceń oprócz metylowanych form kwasu foliowego

  • Darriaa Znajoma
    Postów: 18 2

    Wysłany: 1 września 2023, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patka94 wrote:
    U mnie Pai 1 hetero, a mthfr homo i żadnych zaleceń oprócz metylowanych form kwasu foliowego

    Ja biorę Acard 75 jako profilaktyka i 2 lekarzy powiedziało mi, że przy mutacjach powinnam go brać przez cały cykl.
    I mój lekarz prowadzący powiedział, że po pozytywnym teście od razu do niego po Clexane i Acard 150 wtedy.
    Z suplementów biorę Puerie Uno i ona ma metylowana formę ale też sprawdzałam poziom wszystkich witamin żeby wiedzieć co powinnam zwiększyć/zmienić. Lekarz mówi, że jest ona ok jako wsparcie przy staraniach i tego się trzymam już od grudnia 2021.

    05.2022 7tc 💔
    06.2023 cb 💔
    09.2023 test II 🤞
    10.2023 7w2d CRL 1,17cm idealne ♥️ 🤞
    11.2023 10w2d CRL 3,79cm ♥️🤞
    12.2023 niskie ryzyka wad, chłopczyk 💙
  • Paula9743 Koleżanka
    Postów: 55 4

    Wysłany: 21 listopada 2023, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, nie wiem czy to dobry wątek, ale wierzę że mi pomożecie. Byłam w ciąży jednak nie rokowała od początku dobrze, słabe przyrosty bhcg, potem przestał rosnąć pęcherzyk.. ale ciągle była nadzieja, niestety nadszedł czas ze odstawiłam leki i czekam na poronienie. Powiedzcie proszę, po jakim czasie spadła wam beta i z jakiego poziomu? U mnie doszła do poziomu 2300.

    PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, niepłodność pierwotna

    3 lata starań


    29.07. ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️

    13.10 transfer
    23.10. ⏸️ beta 16,7
    18.11. 💔 beta 2.300
    24.11 Mama Aniołka 👼

    23.01 transfer 2
    02.02 beta 0,1 💔

    29.03 transfer 3
    04.04 ⏸️
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ