Przesuniecie owulacji po wczesnym poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAneczko, nie nastawiaj się. Twoje samopoczucie i nastawienie też ma wielkie znaczenie.
Czujesz tak bo bardzo tego pragniesz. I wierz mi, znam to. Bo ja mam tak samo.
Ale mimo tego ze bardzo chcę staram się nie wariować. Oderwać się trochę od tego wszystkiego, pomyśleć o czymś innym.
A u Ciebie dobrze się zapowiada, więc jeśli wczoraj była implantacja to możesz pewnie za jakieś 2-3 dni zrobić pierwszy test. -
nick nieaktualny
-
Czy na opóźnienie (lub nie) owulacji miała u Was wpływ długość krwawienia? U mnie już ósmy dzień "cyklu", biorąc pod uwagę wcześniejsze plamienie krwawię/plamię już 9 dni. Z jednej strony się cieszę - duphaston nieco przyblokował krwawienie i bałam się, że się nie oczyści, ale po jego odstawieniu znowu się rozkręciło. Z drugiej - przed kolejnymi staraniami chcę wykonać badania, a to trwa (w dodatku to wymaz z szyjki, więc musi być po plamieniu). Jak tak dalej pójdzie to ledwo skończę krwawić, a już powinnam mieć owu, a bez badań ban na starania... Czy jest szansa, że w związku z długim krwawieniem owu przyjdzie (o ile przyjdzie) później? Betę już parę dni temu miałam nieciążową.
-
Hej ja poronilam wczoraj, lekarze powiedzieli ze po naturalnym poroniemiu ( bez ingerencji lekarza) mozemy dzialac od razu jak przestane krwawic.
Slyszalam wiele historii ze latwiej zajsc w ciaze, po poronieniu...czy to prawda sprawdzimy ale wierze ze sie uda.
Moj M ma slabe nasienie a tu prosze - udalo sie bez pomocy medycznej
To znak ze mamy probowac dalej(20/10/2013)- naturalnie 6 tyg. [*]
(21/02/2014)(09/05/2014)(11/01/2015)- inseminacje
(28/09/2015) - punkcja-brak komórek jajowych
(18/03/2016) - punkcja (2 blastki 2BB)
(23/03/2016)(25/05/2016) - transfery
(13/03/2017) - punkcja (6 zarodków 1 klasy)
(16/03/2017) - transfer 2 zarodkow
-
nick nieaktualnyJa przed poronieniem miałam owu w ok. 20 dniu cyklu, zawsze miałam długie, teraz jest 2cpp - owu niby wypada na 27dc, ale nie wiem w ogóle czy ją mam. Dodatkowo jestem w trakcie regulowania tarczycy, mam nadzieję że i cykle się przez to wyregulują.
Po poronieniu wszystko może się przesunąć bo i krwawienie jest mocniejsze. Lekarze sami dają 4-6tyg. do następnej @. -
ja po wczesnym poronieniu miała dwa cykle bezowulacyjne (monitorowane u lekarza), 3 cykl był dziwnie krótki ale owu była. Teraz już nie biegam do lekarza ale śledzę owu tutaj :)Jednak lekarz w moim przypadku kategorycznie zakazał staranek na min. pełne 3 cykle po poronieniu - widać co lekarz to inna opinia. Dzisiaj zrobiłam test owu i wyszedł + choć druga kreseczka znacznie bledsza a temp.stoi w miejscu... hmmm nie wiem co o tym mysleć
-
Ja musialam miec wymuszona owulacje lekami, ale udalo sie za pierwszym razem i teraz jestem juz w ciazy. Brak owu to moze byc tez kwestia psychiczna. Ja polecam sie przejsc na monitoring do lekarza w terminie owulacji i niech sprawdzi czy pecherzyki rosna.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,pomóżcie zinterpretować wyniki badania histopatolog.Mialam 2 zabiegi-05.12.2013 i 23.12.2013.Badanie z zabiegu lyzeczkowania z 05.12:"Wyskrobiny z jamy macicy-materiał błoniasto-kosmkowy ze skrzepami krwi o łącznej średnicy 8,5cm,fragmentów płodu nie znaleziono.
Rozpoznanie patomorfolog.-fragmenty doczesnej,endometrium lutealne(zespół Arias-Stelli)",
2gi zabieg-"fragmenty zropiałej docczesnej i łożyska".
Po 2gim zabiegu,to rozumiem,ze byly resztki,ale wyniki po wczesniejszym,co znaczy "zespol Arias-Stelli"?,no i endometrium lutealne,a doczesna?
Moja wredna gin.powidziala na odchodne,ze gdyby wine ponosila wkladka wew-maciczna to byloby napisane,ze byl stan zapalny.No,ale ja nie kumam nic?Może któraś z Was mi pomoże.
ga prosba dotyczy interpretacji objwow zw.z owulacja.Od 2och dni z rana i po dluzszej nieobecnosci w toalecie,mam na zew pochwy niewiele,doslownie zlepek gestego sluzu,taki jakis mleczny,metny?,a pochwa wew.jest "nakremowana",nie czuje juz wilgoci.dalej gniecie mnie troche w krzyzu,czasami czuje ciagniecie w pachwinach,jajniku,ale nie jest to taki ostry bol/klucie,jak po zaplodnieniu(zwlaszca odczuwalam wtedy przy podnoszeniu sie),te objawy sa lagodne.Odnosnie temp.,to jak zaczelam mierzyc to stoi w miejscu (max 36,5).Przypomne,ze to moj 24dc liczac od dnia zabiegu (23.12).16dc bhcg=8,8,wiec z tego co piszecie,to do tego terminu owulacja nie mogla u mnie wystapic,bo beta doddatnia?
Moje pytanie,czy beta dodatnia moze byc jesli ten cykl mialby byc bezowulacyjny,czy nawet w takim przypadku nic nie zacznie sie u mnie zmieniac,dopoki nie spadnie bhcg?Po 2gie,czy te moje nieszczesne objawy moga sugerowac,ze w koncu nadejdzie okres? (cykle mialam 30-35dni).Z góry bardzo dziekuje za wszelkie sugestiezazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
Kurcze,normalnie zaczynam bać sie.Dostalam odp.na abc.zdrowie od lekarza odnosnie bety po poronieniu.Napisal,ze po 2gim lyzeczkowaniu,po 2tyg,nie powinno juz byc bhcg,lub na bardzo znikomym poziomie.Czy ktoraś z Was miala przy jednym poronieniu 2 zabiegi łyżeczkowania,po których utrzymywala sie beta?zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
Witajcie ja Poronilam 14.03 i teraz czekam na okres. Wydawało mi się ze będzie planowo. Bo poronienie było bardzo wczesne. Cykle miałam co 30 dni. A teraz to nie wiem. Kochalam się z mężem12.04 bo by śluz. Kiedy zrobic najwcześniej beta. Od dwóch dni bardzo bolą mnie piersi. Ale nie chce sie znowu nastawić. Potrzebuje rady
-
Marysienka ja bym poczekala z beta do dnia miesiaczki ( jesli jestes w ciazy to beta wyjdzi juz kilka dni po zaplodnieniu) ale ja i tak bym poczekala bez stresow do dnia @.
A mi sie pochrzanilo wszystko, juz myslalam w pon ze @ przyszla a tu jedna plamka, wczoraj druga i tyle a @ nie ma a myslalam ze jak pierwsza @ po zabiegu dostalam regularnie to tak juz raczej bedzie, a tu jakies dziwne plamienia...maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Hej dziewczyny,
Byłam u gina w 10 dc (27-28). Zaobserwował u mnie pęcherzyk o wielkości 16 mm. Od tego czasu regularnie robiłam testy owulacyjne (negatywne), obserwowałam ciało (bólu piersi - 0; delikatne mrowienie w podbrzuszu, śluz - 50/50).
Kochaliśmy się tylko w 12 dc.
Dziś mamy 14 dc. Test owulacyjny wskazuje delikatniutką kreskę, co wg instrukcji daje wynik negatywny (tyle,że wcześniej nie było nic).
Biorąc pod uwagę,że dziś pęcherzyk miałby pewnie ok. 23-24 mm, czy jest możliwe że pękłby tak późno? Martwi mnie w końcu,że piersi nie bolą, testy są negatywne...
Czy zaliczyć ten cykl raczej do bezowuulacyjnych?