Przesuniecie owulacji po wczesnym poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, wiem, że gdzieś juz pojawił się ten wątek w moich pytaniach, ale nikt w zasadzie nie odpowiedział więc pytam jeszcze raz,
Czy po wczesniejszym poronieniu przesuwała Wam się owulacja?
Ja mialam zwykle w 12-13 dniu cyklu, a teraz jest 14 i nic widu ni słychu...
Być moze po takim wczesnym poronieniu jest mozliwy tez cykl bezowulacyjny...
Jak myslicie? -
aNiLewe - przykro mi to slyszec
ja poronilam w ta niedzielie i lekarka nie pozwolila wspolrzyc przez najblizsze 4 tygodnie, az do pierwszej miesiaczki, a pozniej mamy zaczac sie starac. podobno, bardzo szybko sie zachodzi ponownie w ciaze, bo hormony sa "rozkrecone" i owulacja wystepuje (tak mi powiedziala moje lekarka).
Nadia - co do przesunietej owulacji to nie mam jeszcze doswiadczenia w tej kwestii, mniej wiecej za 6 tygodni powinnam cos wiedziec, ale to Cie chyba nie urzadza? -
nick nieaktualnyaNiLewe wrote:ktory cykl jestes po poronieniu? ja poronilam wczoraj i czytam ze najszybciej dziewczyny zachodza jeszcze przed miesiaczka, bo owulacja wystepuje pomiedzy poronieniem a miesiaczka
Ja dopiero pierwszy cykl, ale miałam ciaze biochemiczna, bardzo wczesnie się skonczyła.
Dlatego mam nadzieje ze nie bedzie zadnych cykli bezowulacyjnych. Na szczescie juz dzis po południu wyszedł mi test owulacyjny dodatni, wiec jest szansa. -
nick nieaktualnykambel wrote:Mi dopiero w 2 cyklu się unormowalo. Ale owu miałam w tym samym czasie
Kambel, widzę, ze masz dosc niskie temperatury. Ja w tym cyklu tez mam wyjatkowo niskie/ nie powodowane owulacją/ i zastanawiam sie czy to wlasnie przez te wczesnie stracona ciaze.
Jak bylo wczesniej u Ciebie? -
nick nieaktualnyJa próbowałam od razu- lekarka powiedziała mi że wszystko ładnie wyglada.
A przy tak wczesnej stracie wręcz powiedziała że "niewiadomo co to było"
W pierwszej chwili sie wściekłam bo miałam wrażenie że stara baba nie ma za nic taktu ani wyczucia.
Potem zdałam sobie sprawę, że gdyby mówiła o tym w kontekście wielkiej straty pewnie przez dłuższy czas nie mogłabym się pozbierać.
Jesli było to poronienie bez oczyszczania to myślę że bardziej to kwestia Twojej gotowości. Naczytałam się o tym mnóstwo i gdybyś chciała podejmowac decyzję opierajac się na opiniach dziewczyn, które przez to przeszły, miałabyś dokładnie tyle opinii, ile historii. Więc rób co Ci ciało i umysł podpowiada.
Mnie podpowiedział że nie chce czekać kolejnego miesiaca i mam działać od razu;) -
Owulacja, powrót do właściwego stanu fizycznego i psychicznego to kwestia indywidualna. Po pierwszym poronieniu owulację miałam później, a po drugim w tym samym czasie co niby powinna być.
Kiedy mozna starać się o kolejną ciążę? Tak jak Nadia wyżej napisała, kiedy kobieta jest gotowa. Ja po poronieniach miałam kilka kontroli usg i fizycznie dość szybko mi się wszystko poukładało i prawie od razu dostaliśmy zielone światło od lekarza na kolejne starania. Podczas badań lekarz określił stan macicy, grubość endometrium, powiedział kiedy byłam przed owu, kiedy po.
Jednak po obu stratach, psychicznie trochę dłużej dochodziłam do siebie i potrzebowałam 2-3 miesięcy zanim zaczęliśmy się ponownie starać.Mama najcudowniejszych skarbów -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniu ja tez wlasnie chyba dostalam pierwszy okres po ostatnim poronieniu, po 60 dniach..... chyba takie oczyszczenie jest potrzebne. Aczkolwiek tez mialam cicha nadzieje ze moze sie uda w tym dlugim przedziwnym cyklu.
Mam wielu kolegow ginekologow, bo pracowalam jakis czas w klinice prywatnej, z mocno rozwinieta ginekologia. Kazdy jeden zaleca odczekac 1,2 cykle po poronieniu. Dla zdrowia psychicznego i dla regeneracji ciala. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny