samoistne poronienie
-
WIADOMOŚĆ
-
padiiiii wrote:U mnie była dokładnie ta sama sytuacja. W niedziele odstawiłam dupka i plamienia powoli zmieniają się w krwawienie, jest bardzo dużo śluzu. Mam nadzieję, że nie będzie konieczności czyszczenia i że będziemy mogli zacząć starania od pierwszego cyklu..
U mnie nie było konieczności łyżeczkowania, czekamy do pierwszego " normalnego" @ i możemy działać. Póki co mam zlecone badania na p/ciała antyfosfolipidowe, chlamydie i ureaplasme i mam nadzieję że będzie dobrze i bedziemy mogli działać za niedługo.
A ( 02.08.2018)
F ( 24.03.2020)
Aniołek 8tc ( 28.08.2017)
-
nick nieaktualny
-
Thinkpink wrote:Ja niestety w 7tc dowiedziałam się że mam puste jajo. Tydzień wcześniej zaczęłam plamić. Teraz jestem w trakcie krwawienia.. Mam nadzieję że wszystko się samo wyczyści i obejdzie się bez łyżeczkowania.
U mnie na szczęście obyło się bez zabiegu
Kropeczka 08.03.2017 [*]
Aniołek 04.09.2017 [*] -
Jak długo od stwierdzenja pustego jaja doszlo u Was do poronienia samoistnego? U mnie to już. 23 dzień i nicOlga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny!
To mój pierwszy cykl po poronieniu. Tzn. @ jeszcze nie dostałam, bo to za wcześnie, ale mam nadzieję, że wszystko wróci od razu do normy, bo chciałabym się już zacząć starać o maleństwo.
Trzymam kciuki za nas wszystkie!1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Hej Dzisiaj zaczęłam krwawić pojechałam do ginekologa prywatnie i od razu- szpital łyżeczkowanie. Ciąża zatrzymała się na 5 tygodniu. W sumie to pusty pęcherzyk. Teraz nie wiem co mam robić - pakować się i jechać, spędzić tam noc (jadłam więc i tak zabiegu nie zrobią); poczekać do jutra i pojechać rano czy też czekać i może organizm sam sobie poradzi Doradźcie proszę. Już nie mam siły na to, bardzo cieszyliśmy się na tą ciążę z resztą staraliśmy się pół roku, a teraz taka przykra wiadomość. Jedna położna powiedziała, że lepiej iść do szpitala i poronić bez zabiegu "bo młoda pani jest i pewnie chce mieć dzieci". Czy przez ten zabieg mogę mieć problem z kolejną ciążą?24.09.17 ❤[*]
15.11.17❤[*]
1.06.18 ❤[*] -
Cześć Laura93!
Strasznie mi przykro z powodu tego co Cię spotkało Skoro położna powiedzaiła, że powinnaś jechać do szpitala to ja bym pojechała. Może jestem za bardzo przewrażliwiona, ale lepiej słuchac kogoś kto się tym zajmuje niż samemu się zastanawiać. Oczywiście to jest moje prywatne zdanie.
Miałam poronienie w 4tc. Ginekolog powiedział, że w moim przypadku (bardzo wczesna ciążą) organizm sam wydali to co ma. Ale gdyby mi powiedział, że mam jechać do szpitala to bym się nie zastanawiała.
Trzymaj się.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
alegzi wrote:Cześć Dziewczyny!
To mój pierwszy cykl po poronieniu. Tzn. @ jeszcze nie dostałam, bo to za wcześnie, ale mam nadzieję, że wszystko wróci od razu do normy, bo chciałabym się już zacząć starać o maleństwo.
Trzymam kciuki za nas wszystkie! -
Laura93, jak u Ciebie, jak się czujesz?
Sarrra, bardzo fajnie, że od razu działasz. Ja w tym cyklu również zamierzam się starać. Ale boli mnie to, że do gin. pójdę dopiero w lutym Jestem z mężem za granicą i zjeżdżamy dopiero pod koniec stycznia. Ale z drugiej strony może to i lepiej dla mnie, bo jak byliśmy w PL to ciągle myślałam o dzidzi. Teraz też tak jest, ale postanowiłam dać sobie do tego stycznia szansę. Tzn. działamy, ale na spokojnie, bez wykresów.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Fizycznie jest dobrze. Gorzej psychicznie- takie uczucie pustki... Z tego co czytałam lekarze zalecali czekać trzy cykle zanim zacznie się kolejne starania. Mój lekarz powiedział, że jeden dwa i można. Co myślicie o tym ?24.09.17 ❤[*]
15.11.17❤[*]
1.06.18 ❤[*] -
Ja bym posłuchała lekarza, z którym rozmawiałaś. No chyba, że czujesz wewnętrznie, że to za mało. W takim przypadku zaczęłabym starania wtedy kiedy byłabym na to psychicznie gotowa, nie szybciej jednak niż po jednym, dwóch miesiącach.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Dziewczyny ja wczoraj poronilam. Według ostatniej miesiączki był to 7t5d. Wg usg 5t4d, pecherzyk rósł bardzo wolno, nie było zarodka ale ginekolog dawała mi jeszcze nadzieję, że będzie dobrze. W pon dostałam pierwszego plamienia, we wtorek się nasilily,były bardzo ciemno brązowe i do tego ból brzucha jak na miesiączki. Gin kazała zwiększyć dawkę luteiny i wziąść nospe, jak nie przejdzie to izba przyjęć w szpitalu. Bóle były coraz mocniejsze i późnym wieczorem byłam już w szpitalu, wtedy też pojawiło się pierwsze krwawienie, na usg lekarz już nic w macicy nie widział, było tam pusto. Powiedziała, że musiałam już poronic, wyszłam tylko że szpitala i na ulicy poronilam, wszystko wtedy że mnie wypadlo. Jestem rozbita tym wszystkim. Powiedzcie jak długo powinnam krwawic. To krwawienie trwało może 3- 4 godziny, a teraz plamnie znowu na brązowo. Na kontrol mam się zgłosić za 4-5 dni. Chciałabym, żeby wszystko samo się oczyscilo, mam nadzieję, że nie będzie potrzebny zabieg. Długo trwało wasze krwawienie?Aniołek 17.10.2017- 8t5d