X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Sinobrocha i latające plemniki :D
Odpowiedz

Sinobrocha i latające plemniki :D

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 8 października 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope - strasznie mi przykro, że cie to spotyka i tak się ciągnie dodatkowo... Koleżanka miała wycinany guz z częścią jajnika, całe szczęście łagodna zmiana. Pół roku po operacji zaszła w ciążę i urodziła zdrową córeczkę.

    Basik - a to na kilka dni tak na kontrole tylko jeśli ok będzie?

    Nadzieja - :) <3

    Dziś miałam troche dzień stresa, mała ogólnie dość ruchliwa, wczoraj miała spokojniejszy dzień, ale w normie, a dziś to nawet nie połowa tego co wczoraj. Co prawda nie byly to tylko delikatne ruchy, ale malutko. Jeszcze w gościach też dziś byliśmy i tak sobie cały dzień. Klapnęłam sobie po powrocie i sie rozruszała więcej ;) urządziła sobie dzień lenia uchhh ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nadziejaaaaa Autorytet
    Postów: 357 226

    Wysłany: 8 października 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope.. Taką mamy niestety służbę zdrowia.. Nic tylko się wkurw** :(
    Wierzę Kochana ze wszystko będzie dobrze :*

    Nigdy nie ma tak żeby było wszystko pięknie i spokojnie zawsze coś się musi wydarzyć :(

    Jaqu może maleńka miała wstydliwy dzień :) Ważne ze jednak teraz wszystko nadrabia brykajac w brzuszku :)

    Aniołek <3 7.10.2016. <3
    "Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...

    In vitro start kwiecień 2019
    Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
    Transfer 16.05
    7dpt beta 49 😍
    9dpt 151 😍
    11dpt 350 😍
    15dpt 2148 😍
    18dpt 6823 😍
    22 dpt mamy ❤️ 😍😍
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 861

    Wysłany: 8 października 2017, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline zauważyłam że mój młody jak pada to i cały dzień potrafi nie dawać znać tak jak dziś miał dzień lenia. Popołudniu trochę go prowokowalam ale i tak subtelnie mnie smyral. Za to teraz gdy chce się położyć spać to bryka na całego i nadrabia zaległości

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 9 października 2017, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejaaa - no zdecydowanie nadrabiała, tak zaczęła kopać, że Ola jak przyłożyła rączkę to była wniebowzięta ;)

    Kaczuszko - pogoda u nas w sumie ładna wczoraj choć fakt, trochę padało przed południem. Może tak się i trochę wykręciła też, że słabiej czułam, prowokowanie tak jak piszesz, za bardzo nic nie dawało. Wieczorem zaczęła nadrabiać, dziś rano też już "normalniej" się rusza. Nie lubię takich dni jak wczoraj ;) Gdyby zawsze tak się ruszała czyli nie za dużo ogólnie, ale tak jak zwykle ma "adhd" poza może 3-4h spokoju łącznie w ciągu dnia, tak wczoraj przebiła samą siebie ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 9 października 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacu jak wszystko bedzie ok po paru dniach wypuszcza do domu..

    Moj maly tez ma nie raz dzien leniwca..i wtedy rozne rzeczy przychodza do glowy...Synek reaguje bardzo na glos mlodszej z siostr pytanie tylko czy sie boi czy cieszy bo to Zozlowate stworzenie czyt.Zuza to nie umie cicho mowic

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 9 października 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie wszystko ok. Podczytuje Was i cały czas mocno kibicuje.
    Nadziejaaa nie broń się przed HSG, widzisz,że mi w cyklu z hsg udało się i to podwójnie :)

    Udało mi się dostać na darmowe usg 3d i gin który je robił póki co widzi dwie dziewczyny :) zobaczymy czy się potwierdzi, kolejna wizyta już normalna pod koniec października.

    Basik83, Kingulla, Jacqueline, D_basiula, sylvuś lubią tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 9 października 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o dziewczynki <3

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2698 2639

    Wysłany: 9 października 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia super wieści :) będą dwie panienki :)

    Sebek - 2010 <3 <3
    Starania od I 2016

    18.08.2016 - zaśniad całkowity:(

    V 2019 IVF - 😭

    III 2020 😭

    Czekam na cud..

    HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu)
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 9 października 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu cudnie! Małe kucyczki <3

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 9 października 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) marzyłam o jednej, a tu taka niespodzianka. Jeszcze nie do końca to pewne, ale liczę ze choć jedna nią zostanie :p

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • nadziejaaaaa Autorytet
    Postów: 357 226

    Wysłany: 9 października 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu gratuluję pięknych wiadomości ;*
    Bronie się Kochana przed hsg bo zwyczajnie się go boję.. Strach przed nieznanym. Różne rzeczy można wyczytać na internecie, no właśnie cała ja - poczytałam sobie trochę..

    Jaqu to nic tylko się cieszyć :) Strasznie miło czyta się o tym jak rodzeństwo pięknie reaguje na takie sygnały ;) Mam nadzieję że kiedyś też tego doświadczę ;)

    Podbudowują mnie do działania Wasze posty Kochane ciężaróweczki <3

    Aniołek <3 7.10.2016. <3
    "Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...

    In vitro start kwiecień 2019
    Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
    Transfer 16.05
    7dpt beta 49 😍
    9dpt 151 😍
    11dpt 350 😍
    15dpt 2148 😍
    18dpt 6823 😍
    22 dpt mamy ❤️ 😍😍
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2698 2639

    Wysłany: 10 października 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) byłam u ginekologa, nic nowego mi nie powiedział. Musze schudnąć przynajmniej 5 kg, kazał pić symfolic i zrobić badania na insulinooporność. Co do moich wykresów to zaśmiał się pod nosem i dał do zrozumienia, że to nie ma żadnego medycznego znaczenia. Ja nie wiem, na samych buców trafiam :/ no ale nic mi nie zostaje, będę piła ten symfolic, porobię badania i zobaczymy. Z dietą i aktywnością fizyczną pewnie i tak mi nie wyjdzie bo jestem strasznym leniem, a batonik dziennie musi być, ale będę się starać :)

    Sebek - 2010 <3 <3
    Starania od I 2016

    18.08.2016 - zaśniad całkowity:(

    V 2019 IVF - 😭

    III 2020 😭

    Czekam na cud..

    HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu)
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 10 października 2017, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja rozumiem Cie, też się strasznie bałam, naczytałam i w ogóle. Przed zabiegiem tak się trzęsłam,że sie aż dziwnie na mnie patrzyli, no nie mogłam się uspokoić. Ale uspokoje Cie dobrą opinią z internetu... mnie kompletnie nic nie bolało, ani zakładanie cewnika ani podanie kontrastu, nic.
    Także nie broń się, może i u Ciebie to pomoże :)

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • nadziejaaaaa Autorytet
    Postów: 357 226

    Wysłany: 11 października 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu a dostałaś jakieś środki przeciwbólowe? Ile to trwało wszystko w Twoim przypadku?

    Aniołek <3 7.10.2016. <3
    "Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...

    In vitro start kwiecień 2019
    Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
    Transfer 16.05
    7dpt beta 49 😍
    9dpt 151 😍
    11dpt 350 😍
    15dpt 2148 😍
    18dpt 6823 😍
    22 dpt mamy ❤️ 😍😍
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 13 października 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tak, powiem Ci,że ja byłam tak zestresowana,że nie pamiętam dokładnie :P na pewno dostałam zastrzyk na rozkurczenie szyjki, i chyba przeciwbólowe też, kroplówką. Najgorsze było czekanie, te wszystkie formalności, a samo zakładanie cewnika chwila, z 3 minuty, potem musieliśmy pojechać na rtg i tam chwile też musiałam czekać (leżysz na łóżku i Cie wożą bo nie możesz z tym sie ruszać) rtg i kontrast u mnie też trwał z 3 min. Potem od razu wyjmują cewnik i odwożą na sale. MOżesz od razu wstać i chodzić. Ja wiem,że niektóre dziwczyny to boli, ale mówie Ci tak się nie nastawiaj... ja kompletnie nic nie czułam.

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • nadziejaaaaa Autorytet
    Postów: 357 226

    Wysłany: 14 października 2017, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytam dlatego bo mi ginka mówiła ze dostaje się "głupiego jasia" ale czy coś przeciwbólowo to nic nie wspomniała. Póki co mam to odwołane do grudnia. Mam nadzieję że bromergon jakoś mi pomoże i obejdzie się bez hsg :) Dzięki za szczegóły Asia :) Jak się miewasz napisz ? :)

    Aniołek <3 7.10.2016. <3
    "Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...

    In vitro start kwiecień 2019
    Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
    Transfer 16.05
    7dpt beta 49 😍
    9dpt 151 😍
    11dpt 350 😍
    15dpt 2148 😍
    18dpt 6823 😍
    22 dpt mamy ❤️ 😍😍
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 15 października 2017, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strach ma wielkie oczy ;) lepiej mieć to zgłowy, a może naprawde pomóc.
    U mnie ok :) rosne sobie, czasem już się męcze szybciej, no ale nie narzekam. Dzieci kopią, jest super. Pomału myślę o kompletowaniu a raczej uzupełnianiu wyprawki. Narazie mamy problem z decyzją i wyborem wózka :P

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 18 października 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój klopsik fiknął główką w dół :)

    A klopsik, bo panienka w 30t5d waży całe 2100g ;) Ciekawe ile wyjdzie później i kiedy mała zechce wyjść. Lekarz mówił, że jak nic nagle się nie zadzieje, to powinnam wytrzymać chociaż do tej "ciąży donoszonej" jakoś 37t0d jak mówił. Czyli po 2 grudnia mogę się rozpakowywać.

    Kingulla lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 18 października 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Mój klopsik fiknął główką w dół :)

    A klopsik, bo panienka w 30t5d waży całe 2100g ;) Ciekawe ile wyjdzie później i kiedy mała zechce wyjść. Lekarz mówił, że jak nic nagle się nie zadzieje, to powinnam wytrzymać chociaż do tej "ciąży donoszonej" jakoś 37t0d jak mówił. Czyli po 2 grudnia mogę się rozpakowywać.
    Ale super! Całuję Was bardzo mocno!

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 18 października 2017, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja mimo wszystko, mimo, że cieszę się z ciąży, to nadal mam w głowie strach, że teraz, po tym wszystkim, kiedy jesteśmy już tak blisko, że coś pójdzie nie tak... Wiem, że w każdym momencie życia może się coś schrzanić. Ale tak całkiem chyba będę się cieszyć jak będę tulić małą.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
‹‹ 93 94 95 96 97 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ