Starania po poronieniu 2022/2023
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa zdecydowałam że będę robić "nic " haha to znaczy że nie będę monitorowała owulacji , poczekam jeszcze trochę i zdecydujemy z mężem co dalej. Na kolejne invitro trzeba mieć siłę psychiczną , fizyczna i finansowa jedyne co chce zrobić z końcem miesiąca to sprawdzić krew ponownie bo po.poronieniu wyszła jakąś tragedia plus hormony jak progesteron itp.i może sprawdzę amh .
Zatem trzymam kciuki za staraczki!Wiewioora lubi tę wiadomość
-
Ehh... Wczoraj dzwoniła do mnie chrzestna z życzeniami (miałam urodziny). No i okazało się, że moja matka mówiła jej że jestem w ciąży, ale od cholernych 5 tygodni nie zdążyła jej powiedzieć że już w tej ciąży nie jestem. No i dostałam życzenia "szczęśliwego rozwiązania". Nie muszę chyba Wam mówić, że wyłam wczoraj, po prostu wyłam. Nie jestem zła na ciotkę, w końcu nie wiedziała, jestem zła na matkę, bo skoro powiedziała jedno to i wypadało powiedzieć drugie....
-
Wiewioora wrote:Ehh... Wczoraj dzwoniła do mnie chrzestna z życzeniami (miałam urodziny). No i okazało się, że moja matka mówiła jej że jestem w ciąży, ale od cholernych 5 tygodni nie zdążyła jej powiedzieć że już w tej ciąży nie jestem. No i dostałam życzenia "szczęśliwego rozwiązania". Nie muszę chyba Wam mówić, że wyłam wczoraj, po prostu wyłam. Nie jestem zła na ciotkę, w końcu nie wiedziała, jestem zła na matkę, bo skoro powiedziała jedno to i wypadało powiedzieć drugie....
-
Wiewioora wrote:Ehh... Wczoraj dzwoniła do mnie chrzestna z życzeniami (miałam urodziny). No i okazało się, że moja matka mówiła jej że jestem w ciąży, ale od cholernych 5 tygodni nie zdążyła jej powiedzieć że już w tej ciąży nie jestem. No i dostałam życzenia "szczęśliwego rozwiązania". Nie muszę chyba Wam mówić, że wyłam wczoraj, po prostu wyłam. Nie jestem zła na ciotkę, w końcu nie wiedziała, jestem zła na matkę, bo skoro powiedziała jedno to i wypadało powiedzieć drugie....niemi
-
nick nieaktualny
-
SummerNights wrote:Ahhh
To u nas córka 7 latka potrafi "wypalić " przy obcych - a wiesz że moja mama miała dzidziusia w brzuchu ale on umarł .... Już mnie to nie rusza ale na poczatku szok ....
Teraz się wściekam bo cykl był bezowulacyjny. Dostałam orgametril na wywołanie brałam tydzień trzy bez leku okresu brak 31 DC... Denerwuje mnie to na męża się wściekam bez powodu.. bo nie wiem na czym stoje*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Mój 3latek, pytał jeszcze przez jakis czas czy mam dzidzie w brzuszku. Teraz miał urodziny i jak zapytaliśmy go co by chciał to powiedział, że taka mała dziewczynkę. Mąż to trochę w żart obrocil, że małych dziewczynek się w sklepie nie kupuje. A do tego tesciu do małego na imprezie urodzinowej, że musi powiedzieć rodzicom żeby mu sprawili braciszka 😒 wie, że 2 razy poronilam wiec takie halo o co ci chodzi a mały jeszcze wieczorem nadawał, że on by chciał braciszka albo siostrzyczkę.
A u mnie się okres rozkręca... Pierwszy raz od początku stran odetchnelam z ulgą z tego powodu. Ostatnio mam takie podejście, że jak coś może pójść źle to pójdzie, a w tym cyklu, angina, antybiotyk, kilka dni byłam zdrowa i znowu przeziębienie... Więc niby się cieszę, że się nie udalo zajść w ciążę przez te infekcje ale jednocześnie takie mieszane uczucia😞 -
Mój 5 latek niemal co drugi dzień pyta o braciszka, gdzie jest, czemu odszedł itp. Czasami wewnętrznie mnie szlag trafia, bo walcze z żalem i smutkiem i te pytania mnie wybijają z rytmu. Wiem, że czekał, wiem, że przeżywa i usilnie mu to tłumacze ale czasami nie mam siły na to.
W ogóle mam wrażenie, że jak nie urok to .... Byłam 3 tyg po zabiegu na kontroli u gin. Wszystko wyglądało ok. Z usg wyszło, że macica oczyszczona ale albo mam torbiel na jajniku albo pęcherzyk i owulacja będzie. Rzeczywiście w tym czasie miałam objawy owulacyjne tj wzrost temp, śluz itp.
Po troche ponad tygodniu dostałam okres, który trwał mega długo i był pierwszym okresem po zabiegu, poszłam znowu na kontrolę do gin. ale już innego, który powiedział, że torbiel ma 4 cm, nie pękł pęcherzyk i nie wiadomo czy cykle będą owulacyjne..w sumie to za wiele mówić nie chciał, a ja byłam strasznie skołowana. Nagadał mi, że co sie dziwie, skoro mam juz 35 lat..o ciaze patologicznie w tym wieku łatwo, z owulacją trudno i w sumie to "ciężko stwierdzic co bedzie".
I tu pytania, czy któraś miała coś podobnego? Czy martwić się tym, czy czekać do kolejnej miesiączki? I iść na kontrole. Nie wiem..chce starać sie o dziecko ale mam jakieś wzloty i upadki emocjonalne. -
Ja po pierwszym zabiegu miałam torbiel na jajniku (nie pęknięty pęcherzyk) i do tego prawdopodobnie krwiak w macicy i niejednorodne endometrium. Poszłam na kontrolę z wynikiem histo jeszcze przed pierwsza miesiączka po zabiegu. Dostałam Distreptaze i gynalgin. Tylko nie wiem w sumie czy że względu na torbiel czy krwiaka.
Ja pewnie bym poszła jeszcze na wizytę przed miesiączka.
A że staraniem wydaje mi się, że każda tu ma wzloty i upadki. Wydaję mi się, że często że względu "na głowę" ginekolodzy każą odczekać te 3-6miesiecy że starniami. I przede wszystkim ja bym poczekała na zielone światło od gina jeżeli coś się jeszcze dzieje, żeby się wszystko unormowalo. -
Ja miałam po pierwsze miesiączce iść znów na usg ale nie idę.
Nie mam kiedy i już mi się nie chce.
We wrześniu z 5 wizyt było
Idą dni płodne i zobaczymy
Ja tych strat nie przeżywam już.
Stało się, przykro ale ....to wczesnym etap więc jakoś nie przeżywam tak bardzo
Idę dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2022, 21:10
-
Cześć dziewczyny to i ja się podzielę moją historia. ❤️ Zaczęliśmy starania w marcu 2021, ale nic nie wychodziło, gin mówi że w moim wieku to normalne czekać około roku i tyle. Więc po jakimś czasie odpuściliśmy. Sierpień 2022 i wiadomość że jestem w ciąży, radość przeogromna niestety na chwilę. 💔 12 października, serduszko nie bije zatrzymało się na 9tc. Do szpitala trafiłam 17.10 i w tym samym dniu miałam zabieg bo po tabletkach moje ciało i tak nie chciało oddać maleństwa. Już w szpitalu zamówiłam suplementy dla mojego partnera, ja na następny dzień kupiłam antybiotyk dla siebie i oczywiście suplementy. Na 8 listopada jestem umówiona na wizytę do gina który potrafi pomoc w trudnych przypadkach. ❤️ Morze łez już za mną wylane, ale po zabiegu mam siłę na kolejne, w przyszłym tygodniu chce zrobić badania tarczycowe, i przed samą wizyta betę, tak żeby iść do gina już chociaż w połowie przygotowana. 💪 Po okresie mam zamiar zacząć starania od nowa i wierzę że teraz uda nam się szybciej. Walczyłam z nerwica, kilka lat zatruwała mi życie i wiem jedno że nie dam się już złamać, i trzeba walczyć, życzę tego każdej z was! Chciałabym was wszystkie wyściskać i powiedzieć że nie jesteście same, jesteśmy w tym razem i musimy stawić temu czoła pokazać że jesteśmy silniejsze. Ja już sobie obiecałam że jeśli będzie mi dane poronić 5 razy a za 6 urodzic szczęśliwie dzieciątko to dam radę. 💪❤️❤️❤️Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Iza1234 bardzo mi przykro z powodu Twojej straty... ale widać, że jesteś silną osobą! Mnie lekarz po poronieniu zlecił jeszcze krzepliwość krwi i toxo, bo nie zdążyłam zrobić w ciąży. Pakiet tarczycowy zrobiłam na własną rękę.
Mieliśmy czekać do listopada, ale zaczynamy już w tym miesiącu (jutro będą 3 miesiące od poronienia). W pierwszą ciążę udało się zajść za pierwszym razem, ale teraz naprawdę trudno o optymizm, chociaż staram się.🙍♀️ 28 👦 35
Czerwiec 2022 - ⏸ ❤
Lipiec 2022 - poronienie zatrzymane 6/9 tc 💔
Grudzień 2022 - ⏸
31.12 - beta HCG - 100 ❤
02.01 - beta HCG - 233 🍀
07.01 - beta HCG - 2398 🥳
12.01 wizyta - pęcherzyk ciążowy🤞
31.01 wizyta - 1.78 cm dzidziula 🥰
21.02 wizyta - prawie 4,5 cm mojego cudu ❤
06.03 - ryzyka trisomii niskie, ryzyko preeklampsji i hipotrofii podwyższone 😒 --> Acard 150 mg
25.07 - 2049 g Emilki 🥰
-
Bzksz mi, też było przykro i to strasznie nadal mam momenty ze płaczę i pytam tego u góry dlaczego. Ale wiem że jesli się załamie to nam nie pomoże im szybciej dojdę do siebie fizycznie i psychicznie tym szybciej zobaczę dwie kreseczki. ❤️ Więc teraz podchodzę do tego zadaniowo. Toxo już robiłam różyczkę i cytomegalie też i wszystko ok. Właśnie na pakiet tarczycowy chce iść w przyszłą środę bo mamy środy taniej. 😊 No właśnie chyba się skusze jeszcze na tą trombofolie jeszcze przed wizytą. Pytałam lekarza w dniu łyżeczkowania czy jeśli zajdę szybciej niż 3 msc to coś się stanie to powiedział że w sumie nic, więc jeszcze bardziej mam siłę do działania. 😊 Trzeba być dobrej myśli, nic więcej nam nie zostało, mój partner bardzo mnie wspiera, on już jest gotowy do działania czeka tylko na mnie. 😁 Będzie dobrze mam nadzieję że za jakiś czas przeczytam pozytywna wiadomość że się udało i malenstwo rozwija się dobrze. 💪😍😍
bzksz lubi tę wiadomość
Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
nick nieaktualnyIza1234 witaj!
Oby kolejna ciąża była pomyślna
pamiętaj, że przy stracie warto robić badanie genetycznego płodu, wtedy wiadomo czy to czysty przypadek (jak u mnie) czy "wina"rodziców itd. i trzeba szukać przyczyny/leczyć się.
Ja dostałam skierowanie na ponownie TSH,ft3 i 4, wynik z wrzesnia 2,1 ,gdzie dwa lata temu mialam ponad 6.... więc nie jest źle dodatkowo progesteron, AMH, i estradiol, aby sprawdzić poziom, jesli zdecydujemy się na ponowne IVF. Chcę też wysłać męża aby zrobił badanie hormonów. Ale narazie decyzji nie podjęlismy.
Jesli chodzi o ponowne staranie to wszystko zalezy od Ciebie - jak sie czujesz. MI lekarze w szpitalu mówili , aby starać się nie czekając, zaś w klinice i ginekolog prowadzący ciąże odwrotnie- aby dac sobie czas i poczekać 2-3 cykle najkrócej. Mnie osobiście długo bolał brzuch na dole. Teraz czekam na drugą miesiączke, i chyba się zbliża bo krzyż boli -
Iza1234 przykro mi witać Cię w naszym gronie ☹️ teraz ważne żebyś się przebadała wzdłuż i wszerz, żeby wyeliminować ewentualne przyczyny 🙂
Ja jestem już po wymrażaniu nadżerki. Gin powiedział 4-6 tygodni z zakazem współżycia 🤦🏼♀️🙈 masakra jakaś. I jak szyjka będzie wyglądać dobrze to w grudniu zaczynamy od nowa. -
SummerNights, mam nadzieję że tak będzie. 😊❤️ Ja fizycznie czuje się bardzo dobrze, w poniedziałek miałam zabieg a od wtorku czuje się bardzo dobrze mogłabym teraz biegać. Ale wiadomo oszczędzam się aby tam wszystko ładnie się zagoiło. nastawiłam się już pozytywnie że muszę działać i chce jak najszybciej bo chce normalności jak wcześniej. 😊 Niestety nie zrobiłam badań bo jak się na czytałam że przy pierwszej nie ma potrzeby, ale postanowiłam że te pieniądze zainwestuje w badania siebie. 😊
Czasami przeraża mnie to jaka euforia mnie dopada czuje taka radość w środku. Jakby jakis głos w środku mówił teraz będzie już tylko dobrze.
Najgorsze że IVF niestety kosztuje, to powinno być darmowe, tak płaczą że jest mały przyrost dzieci, a nikt nie patrzy na to ile jest par które chcą ale mają trudniej. 😔 Trzymam kciuki żeby jednak stał się cud i już żaden zabieg w Twoim przypadku nie był potrzebny, a już o takich słyszałam. 👍❤️❤️❤️Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
nick nieaktualnyIza1234 wrote:SummerNights, mam nadzieję że tak będzie. 😊❤️ Ja fizycznie czuje się bardzo dobrze, w poniedziałek miałam zabieg a od wtorku czuje się bardzo dobrze mogłabym teraz biegać. Ale wiadomo oszczędzam się aby tam wszystko ładnie się zagoiło. nastawiłam się już pozytywnie że muszę działać i chce jak najszybciej bo chce normalności jak wcześniej. 😊 Niestety nie zrobiłam badań bo jak się na czytałam że przy pierwszej nie ma potrzeby, ale postanowiłam że te pieniądze zainwestuje w badania siebie. 😊
Czasami przeraża mnie to jaka euforia mnie dopada czuje taka radość w środku. Jakby jakis głos w środku mówił teraz będzie już tylko dobrze.
Najgorsze że IVF niestety kosztuje, to powinno być darmowe, tak płaczą że jest mały przyrost dzieci, a nikt nie patrzy na to ile jest par które chcą ale mają trudniej. 😔 Trzymam kciuki żeby jednak stał się cud i już żaden zabieg w Twoim przypadku nie był potrzebny, a już o takich słyszałam. 👍❤️❤️❤️
po samym zabiegu czułam sie super, ale po dwóch dniach taki ból ze hej- po prostu leki pewnie jeszcze dzialały i moglam góry przenosic, po czym głownie leżałam z bólu
Zgadzam się w 100% ze ivf powinno być darmowe. W dużych miastach, jeśli jesteś zameldowana przynajmniej 2 lata - Warszawa tak ma - jest dofinansowanie 6tys zł do próby, wiec jakaś połowa kosztu przy założeniu , że w miarę wszystko para ma ok i nie trzeba robić dodatkowych badań. i to dofinansowanie też jest chyba na 3 próby czy jakoś tak, nie zagłebiłam się w temat. Tak to rząd kampanie robi , dodatki jak 500+ ale jakos nie widać tych dzieci, dodajmy dzieci , które za jakiś czas będą pracować.... przykre. to jest bardzo -
Po 3 poronieniach ostatnie w lipcu tego roku w 15 tygodniu ciąży, dołączam już oficjalnie do grona ponownych staraczek 😉 swoje odczekałam i zaczynamy ❤️ trzymam za Was wszystkie i za sb kciuki ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2022, 16:09
Iza1234, Wiewioora, niemi, SummerNights lubią tę wiadomość
-
SummerNights
Na całe szczęście narazie trzeci dzień i dalej się czuje dobrze, plamie tylko tyle jakbym miała ostatni dzień miesiączki prawie nic. Więc mam nadzieję że to dobry znak.
Ja jedyne z czym nie mogę się pogodzić to to że patologię płodzą dzieci na potęgę, a człowiek który chciałby dać wszystko takiej istotce ma problem żeby ją mieć. 😔 Mam nadzieję że jak zmieni się rząd to z invitro zrobią porządek i w końcu ludzie będą mieli dostęp za darmo. 🙏🙏❤️❤️
Wiewioora- właśnie najgorsze jest to czekanie, dlatego modle się codziennie żeby tylko wszystko było dobrze i żebym mogła działać odrazu.
Pinkiii- do trzech razy sztuka jak to mówią, teraz będzie tylko dobrze. ✊✊ Inaczej byc nie może❤️❤️SummerNights lubi tę wiadomość
Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Pinki trzymam kciuki żeby się udało ✊✊ ja mam nadzieję, że ten czas czekania do grudnia wpłynie pozytywnie na plemniki męża (już bierze clo) i w grudniu będziemy mieć całą armię zawodników 😜
Iza1234 lubi tę wiadomość