W oczekiwaniu na poronienie
-
WIADOMOŚĆ
-
A czy może któraś z Was może się podzielić jak to było? Czy po podaniu tabletek wszystko się oczyściło? Ja wybrałam tabletki, nie zabieg. Mam nadzieję że jutro okaże się, że jest czysto. Gdzieś czytałam, że jeśli coś zostało to ponownie podają tabletki i dopiero wtedy jeśli coś zostanie to zabieg.
-
To wszystko zależy w którym tygodniu jesteś, ja miałam tabletki i zabieg. U mnie dopiero zaczęło się coś dziać po trzeciej dawce. Miałam lekkie skurcze, mało co mnie bolało bo jestem odporna na ból. Żadnych skutków ubocznych po lekach. Małą złapałam do rąk po 12 godzinach od podania pierwszej dawki leków. Zabieg miałam jakieś 20 minut później. Jeżeli chcecie oddać materiał do badania dobrze jest się dopytać położnej o jakiś pojemnik. Ja pytając się czy dostanę jakiś basenik, pojemnik żeby mała nie wpadła do toalety, to nie umiała mi odpowiedzieć. Więc moją największą traumą było jak ja złapałam, chociaż mogłam ja potrzymać. Życzę wam żebyście to łagodnie przeszły. TRZYMAJCIE SIE CIEPŁOlga000 wrote:A czy może któraś z Was może się podzielić jak to było? Czy po podaniu tabletek wszystko się oczyściło? Ja wybrałam tabletki, nie zabieg. Mam nadzieję że jutro okaże się, że jest czysto. Gdzieś czytałam, że jeśli coś zostało to ponownie podają tabletki i dopiero wtedy jeśli coś zostanie to zabieg.02.2011- Angelius, PJ
01.2012- zdrowy syn-2980g👶
07.2017- cn. 7tc💔
10.2023- powrót Angelius
01.2024- laparohistereskopia
03.2024- IUI❌️
06.2024-Start IVF, Stymulacja
27.06- punkcja, pobrano 7 🥚, 5 doba, ❄️❄️❄️ 3AA, 3BB,2AB
24.08- Transfer 3AA
9dpt - 208mlU/ml,
12dpt-718mlU/ml,
19 dpt-8350mlU/ml, usg- jest zarodek
30 dpt- jest ❤️
17.10- 10t+5d- 5,5CRL, 146 ud/min
04.11- I prenatalnych, 12t+5d, 😭😭😭, uogólniony obrzęk
05.11- amniopunkcji,
08.11- Dziewczynka, Zespół Edwardsa, 😓💔
14.11 - 14t+3d- brak serduszka 💔👼
15.11- poronienie chybione, Zuzia 16cm💔💔
12.2024 Co dalej robić 😔😔😔 -
Ja bardzo wzbraniałam się przed zabiegiem, bo po poprzednim razie miałam problemy. Dostałam tabletki i po kilku godzinach wypadła większość (u mnie szybko dosyć bo już rodziłam plus poroniłam rok temu), ale zostało sporo resztek, dostałam kolejną tabletkę, ale nadal nie oczyściło się tak, jak trzeba, więc następnego ranka po usg i rozmowie zdecydowałam się na zabieg. U mnie w szpitalu brali różne względy pod uwagę m.in. wiek, etap ciąży i radzili, jak będzie najlepiej.Olga000 wrote:A czy może któraś z Was może się podzielić jak to było? Czy po podaniu tabletek wszystko się oczyściło? Ja wybrałam tabletki, nie zabieg. Mam nadzieję że jutro okaże się, że jest czysto. Gdzieś czytałam, że jeśli coś zostało to ponownie podają tabletki i dopiero wtedy jeśli coś zostanie to zabieg.
-
Ja cały czas myślę o Tobie i cały czas mam nadzieję , że jednak to serduszko zabije 🤞🏻❤️Miś wrote:Dziewczyny, myślami jestem z Wami.
Podczytuje od ostatniej wizyty u lekarza ten wątek bo jest duże prawdopodobieństwo że i mnie to czeka. Dowiem się w poniedziałek. Będę czekać na wiadomości od Was. -
Kroliczek2411 wrote:Ja już w szpitalu , czekam na lekarza i idę zaraz na oddział 🫣
Przytulam i mam nadzieję że szybko wrócisz do domu.starania od 8/2023
Fertistim, Proxeed Women, Pregna Start, cynk, mangan, witamina D, witamina K, magnez+B6, omega 3, olej lniany
25.11.2024 beta 141, prog. 25,1
27.11.2024 beta 229, prog. 25,1
04.12.2024 beta 1155, prog. 32,7
06.12.2024 beta 2271
17.12.2024 prog. 26,20 -
Jak tam Dziewczyny?starania od 8/2023
Fertistim, Proxeed Women, Pregna Start, cynk, mangan, witamina D, witamina K, magnez+B6, omega 3, olej lniany
25.11.2024 beta 141, prog. 25,1
27.11.2024 beta 229, prog. 25,1
04.12.2024 beta 1155, prog. 32,7
06.12.2024 beta 2271
17.12.2024 prog. 26,20 -
Ala9292 wrote:Już na oddziale, po badaniu i pobraniu krwi... Czekam na podanie leków... Stres ogromny
Trzymamy mocno kciuki, dawaj koniecznie znać!
U mnie na szczęście udało się. Lekarz zadowolony, bo na USG było czyściutko, a endometrium ma 4mm. Czyli wszystko musiało się wydarzyć nocą po podaniu tabletek i następnego dnia, bo tak naprawdę teraz już krwawienie jest minimalne, a leki dostałam 4 dni temu w nocy. -
smutne, jak wiele z nas to właśnie przeżywa..
