W oczekiwaniu na poronienie
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa ciekawa rzecz napisałaś, bo ja sobie sprawdziłam na stronie ile kosztują te badania i to badanie za 1300 zł które robilas, mi przedstawili za 1850 i dlatego z niego zrezygnowaliśmy bo drogo.... maskara jaka różnica.30 👱♀️ 32👱♂️
Ch. Hashimoto, nieoznaczalne przeciwciała anty TPO, ANA dodatnie, Kir Bx
09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼
22.01.2025- ⏸️
05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼 -
ANIELKA wrote:Ewa ciekawa rzecz napisałaś, bo ja sobie sprawdziłam na stronie ile kosztują te badania i to badanie za 1300 zł które robilas, mi przedstawili za 1850 i dlatego z niego zrezygnowaliśmy bo drogo.... maskara jaka różnica.
Kurde szkoda ale powiem Ci, że ja długo też się zastanawiałam bo podejrzewam, że jak wyjdzie wada genetyczna to raczej z tego zestawu za 800. Ja w końcu wzięłam ten droższy bo jeszcze jakiś kod rabatowy zmniejszył cenę o ponad stówę to już poszłam za ciosem.
Ciężko czas czekania na te wyniki. Ja w ogóle mam teraz jakiś ciężki czas.
Co chwilę wybucham płaczem.03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Kurde szkoda ale powiem Ci, że ja długo też się zastanawiałam bo podejrzewam, że jak wyjdzie wada genetyczna to raczej z tego zestawu za 800. Ja w końcu wzięłam ten droższy bo jeszcze jakiś kod rabatowy zmniejszył cenę o ponad stówę to już poszłam za ciosem.
Ciężko czas czekania na te wyniki. Ja w ogóle mam teraz jakiś ciężki czas.
Co chwilę wybucham płaczem.
No tez bym wybrała tą opcję w tej cenie. Teraz jak nic nie wyjdzie u nas to ja się będę zastanawiać czy w tej opcji by coś wyszlo... No ale dylematy i rozmyślania co by było gdyby już z nami zostaną
Pamiętaj że łzy to nic złego, to jest coś co nam pozwala przejść przez ten trudny czas! Trzymaj się i mam nadzieję że masz dookoła wspierające osoby.
Do mnie dzisiaj przyjechały szwagierki, bardzo się cieszę że przyjechały, po prostu żeby mnie odwiedzić, nie zadawały dużo pytań, po prostu pokazały że są dla nas. Takie małe spotkania pozwalają stopniowo wychodzić z tego zamknięcia i pomału otwierać się na świat.30 👱♀️ 32👱♂️
Ch. Hashimoto, nieoznaczalne przeciwciała anty TPO, ANA dodatnie, Kir Bx
09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼
22.01.2025- ⏸️
05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼 -
Dziewczyny czy wy przy biochemicznej tez jak zaczelyscie krwawic to czulyscie sie bardzo slabo? Oprocz boli brzucha i krwawienia mam tez niskie cisnienie, teraz 98/54 i puls 95 + jestem mega slaba
Stresuje sie troche, bo na razie mialam tylko jeden wynik bety ktory spadl i pozamaciczna nie jest w 100% wykluczona dlatego sie martwie czy to na pewno objawy biochema i czy to normalne28👩🏼❤️👨🏼29 + 🐶
23.04 - ⏸️
08.05 - 6+4 tc - cb 💔
🤞🏻#rodzęw2026 ✨
🔻hashimoto i niedoczynność, pots, hipotonia + ortostatyczna, niedobory wit, migreny
B12 - 185
D3 - 27
Ferrytyna - 31
Kwas foliowy - 7.80
Tsh - 1.6
Ft4 - 1.03
tarczyca cacy, niedobory w trakcie suplementacji, insulinooporność wycofana ❤️ -
kikix0o wrote:Dziewczyny czy wy przy biochemicznej tez jak zaczelyscie krwawic to czulyscie sie bardzo slabo? Oprocz boli brzucha i krwawienia mam tez niskie cisnienie, teraz 98/54 i puls 95 + jestem mega slaba
Stresuje sie troche, bo na razie mialam tylko jeden wynik bety ktory spadl i pozamaciczna nie jest w 100% wykluczona dlatego sie martwie czy to na pewno objawy biochema i czy to normalne
Przy biochemicznej zazwyczaj jest mocniejszy okres ale też mam trochę zjazdy energetyczne i ciśnienie różne. Wydaje mi się, że to też przez spadek hormonów. Ciśnienie niskie a wysoki puls może też wskazywać na stres,. problemy z tarczycą.
Jak już dojdziesz do siebie to warto wyciągnąć od ogólnego trochę badań i po jakiś 4 tygodniach od poronienia zrobić od nowa cukier, tarczycę,. prolaktynę czy podstawowe hormony.
No i beta różnie spada. Mi przy biochemicznej dopiero po okresie spadła a miałam dużo niższe wyniki i ciąża była młodsza niż Twoja.
A jaka masz teraz betę? Planujesz jeszcze zbadać?03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
ANIELKA wrote:No tez bym wybrała tą opcję w tej cenie. Teraz jak nic nie wyjdzie u nas to ja się będę zastanawiać czy w tej opcji by coś wyszlo... No ale dylematy i rozmyślania co by było gdyby już z nami zostaną
Pamiętaj że łzy to nic złego, to jest coś co nam pozwala przejść przez ten trudny czas! Trzymaj się i mam nadzieję że masz dookoła wspierające osoby.
Do mnie dzisiaj przyjechały szwagierki, bardzo się cieszę że przyjechały, po prostu żeby mnie odwiedzić, nie zadawały dużo pytań, po prostu pokazały że są dla nas. Takie małe spotkania pozwalają stopniowo wychodzić z tego zamknięcia i pomału otwierać się na świat.
Mnie akurat nie bardzo ma kto wspierać, mało kto wiedział i ciąży, a kto wiedział to nie bardzo pomaga.
Ale wyszłam dziś w końcu na dwór.
Był i uśmiech i płacz. Po prostu mam takie momenty, że z nikąd zalewam się łzami, trwa to chwilkę a potem wracam do równowagi.
No i męczą mnie koszmary, noc w noc.
Też masz informację, że na wyniki 15 dni roboczych?
Ja ostatnio dostałam maila kiedy próbka dojechała do laboratorium a teraz jeszcze nic nie dostałam.03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Przykro to czytać o tym że brakuje Ci wsparcia
Trzeba sobie popłakać, życzę Ci żeby jak najdzie zaświeciło słońce. Ty masz już jedna córeczkę tak?
Ja coraz bardziej rozważam, żeby jednak wykorzystać tez urlop macierzyński. Dokumenty i tak będziemy wszystkie załatwiać...
A co do próbek to u mnie inna sytuacja bo najpierw zrobią badania w szpitalu a dopiero potem je wyślą dalej, więc u nas to się wszystko opoznia patrzyłam kiedy ostanim razem byl wynik, to od momentu przekazania dostalismy po tygodniu wyniki płci a po 10 dniach wady.
A jak robilam swoje badania i wysyłałam do test dna to tez wtedy otrzymałam takiego smsa ze doszlo30 👱♀️ 32👱♂️
Ch. Hashimoto, nieoznaczalne przeciwciała anty TPO, ANA dodatnie, Kir Bx
09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼
22.01.2025- ⏸️
05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼 -
Wiesz to dobry czas na regenerację.
Ja ostatnio się bałam jak to będzie w pracy ale wiesz rozeszło się i tyle.
A powrót i tak będzie, czy później czy prędzej. Ja narazie po prostu otwieram oczy i chce przetrwać. Ale jak tylko przejdę ten najgorszy czas to planuję odrobinę zadbać o siebie, o swoje ciało i organizm.
Odświeżyć badania i mieć na to czas na spokojnie.
Bardzo też martwię się jak tam sytuacja w środku wygląda. Ostatnio musiałam przejść histerokopie. Poronienie długo się za mną ciągnęło. Teraz to jest dla mnie priorytet.
Tak, mam córkę.
Też po 5 latach walki.
Z drugim myślałam, że będzie łatwiej, a tu już minęło 4 lata i ciągłego invitro i na koncie te dwie straty.
Wiesz ogólnie doceniam mój cud i w ogóle.
W takiej sytuacji właśnie nic nie słyszę tylko, że mam to dziecko więc mam dla kogo żyć itd.
No ale ja też żyje dla tego kolejnego dziecka które chce. I od kiedy mam jedno to każde życie które mam podawane do macicy, każda próba jest taka bardziej cielesna.
Nawet jak się nie zagnieżdża i ciąży nie ma to człowiek i tak czuję ta stratę zarodka, dziecka.
Wcześniej było mniej emocjonalnie.
Siedzę właśnie w kolejce do hematologa. Miałam mieć wizytę w ciąży. Teraz w sumi nawet nie wiem o co pytać.
No ale już przyszłam.03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Przy biochemicznej zazwyczaj jest mocniejszy okres ale też mam trochę zjazdy energetyczne i ciśnienie różne. Wydaje mi się, że to też przez spadek hormonów. Ciśnienie niskie a wysoki puls może też wskazywać na stres,. problemy z tarczycą.
Jak już dojdziesz do siebie to warto wyciągnąć od ogólnego trochę badań i po jakiś 4 tygodniach od poronienia zrobić od nowa cukier, tarczycę,. prolaktynę czy podstawowe hormony.
No i beta różnie spada. Mi przy biochemicznej dopiero po okresie spadła a miałam dużo niższe wyniki i ciąża była młodsza niż Twoja.
A jaka masz teraz betę? Planujesz jeszcze zbadać?
Tak, dzisiaj beta z 200 spadla do 85
Czy ja to krwawienie w aplikacji okresowej mam juz wpisac jako zwykly okres? I wtedy apka powinna mi dobrze wyliczyc kolejna owulacje? Bo chcielibysmy starac sie jak najszybciej o bobasa
A troche nie ogarniam czy po tym krwawieniu ktore mam teraz ja mam czekac na kolejny okres, czy to teraz juz sie liczy i bede miec owulacje28👩🏼❤️👨🏼29 + 🐶
23.04 - ⏸️
08.05 - 6+4 tc - cb 💔
🤞🏻#rodzęw2026 ✨
🔻hashimoto i niedoczynność, pots, hipotonia + ortostatyczna, niedobory wit, migreny
B12 - 185
D3 - 27
Ferrytyna - 31
Kwas foliowy - 7.80
Tsh - 1.6
Ft4 - 1.03
tarczyca cacy, niedobory w trakcie suplementacji, insulinooporność wycofana ❤️ -
Cześć dołączam do was 8 tydzień ciąży, lekarz w piątek stwierdził zatrzymanie ciąży, dziś miałam kontrolę ciąża zatrzymała się w 7 tygodniu czyli 9 dni temu, na jutro mam skierowanie do szpitala.
Jednak strasznie się tego boję.
Może ujmne to tak, boję się leżenie i czekania aż pojawi się krwawienie, chce pobrać materiał do badania na płeć by skorzystać z skróconego urlopu macierzyńskiego, i boję się że jak po tabletkach wyleci płód to będę mieć jakąś traume, ogólnie w moim szpitalu podają przez 2 dni tabletki. Powiedziałam lekarzowi o tym, a on ze decyzję podejmuje lekarz na oddziale, ja rozumiem mogę rano dostać te tabletki ale jak nic się nie ruszy do 12 to jednak chciałabym mieć łyżeczkowanie macicy i wyjście do domu,
Lekarz niestety nie wie dlaczego doszło do poronienia, dwie poprzednie ciąże były dobrze,
Okazało się 2 tygodnie temu że mam krwiaka 1cm na macicy i może to przez to, już sama niewiem
Powiedzcie mi czy mogą mnie zmusić do tabletek, jeżeli uważam że to będzie gorsza trauma Dlamnie niż łyżeczkowanie.
Ogólnie oprócz delikatnego plamienia niemam żadnych objawów, a teraz jedynie to zaczął mnie strasznie boleć pęcherz n13.05 2025 - Aniołek - 8 tydzień 🖤
♥️♥️-- 2010-2015 -
Ewa pytałam o córkę bardziej pod tym kątem, że wtedy się udało i twoja walka i starania nie poszły na marne
Tez zamierzam ten czas właśnie poświęcić na zadbanie o siebie I dalsza diagnostykę. Jeszcze nie wiem co mnie czeka, moja droga byla do tej pory dużo krótsza niż twoja. Ja po ostatniej stracie dość szybko się zregenerowałam i mam cichą nadzieję ze teraz też tak będzie... A po pracy wróciłam wtedy po 2 tygodniach i tak jak mówisz jakos się to rozeszło.30 👱♀️ 32👱♂️
Ch. Hashimoto, nieoznaczalne przeciwciała anty TPO, ANA dodatnie, Kir Bx
09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼
22.01.2025- ⏸️
05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼 -
kikix0o wrote:Tak, dzisiaj beta z 200 spadla do 85
Czy ja to krwawienie w aplikacji okresowej mam juz wpisac jako zwykly okres? I wtedy apka powinna mi dobrze wyliczyc kolejna owulacje? Bo chcielibysmy starac sie jak najszybciej o bobasa
A troche nie ogarniam czy po tym krwawieniu ktore mam teraz ja mam czekac na kolejny okres, czy to teraz juz sie liczy i bede miec owulacje
Nie przeżyłam ciąży biochemicznej, ale ja bym na twoim miejscu np. za tydzień lub 2 (zależy jakie mialas długie cykle) zaczela robić testy owulacyjne a nie opierała się na aplikacji. Po tej następnej miesiączce warto iść do ginekologa zeby ocenił czy sie wszytko oczyściło i jest zielone światło do starań.
@36Ja żeby podać tabletki lekarz wcześniej się pyta czy wyrażasz na to zgodę. Każdy przeżywa to na swój sposób, więc życzę Ci zebys trafiła na wyrozumiałego lekarza. Pamiętaj, że lekarze chcą dobrze i wiedzą co robią. Jeśli dwie ciąże poprzednie byly bez powikłań to jest bardzo możliwe że teraz zdarzyła się przypadkowa wada genetyczna na którą nie mialas wpływu.30 👱♀️ 32👱♂️
Ch. Hashimoto, nieoznaczalne przeciwciała anty TPO, ANA dodatnie, Kir Bx
09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼
22.01.2025- ⏸️
05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼 -
kikix0o wrote:Tak, dzisiaj beta z 200 spadla do 85
Czy ja to krwawienie w aplikacji okresowej mam juz wpisac jako zwykly okres? I wtedy apka powinna mi dobrze wyliczyc kolejna owulacje? Bo chcielibysmy starac sie jak najszybciej o bobasa
A troche nie ogarniam czy po tym krwawieniu ktore mam teraz ja mam czekac na kolejny okres, czy to teraz juz sie liczy i bede miec owulacje
Wiesz co tego czy będziesz miała owulację nie da się przewidzieć ale ten okres który masz to okres który możesz wpisać.
No ale beta jest wciąż pozytywną i organizm może zrobić cykl bezowulacyjny.
Endometrium też może nie rosnąć właściwie do owulacji. No rośnie może być.
Obserwuj się. Możesz umówić się też na jakąś wizytę. No i oby beta była zaraz 0.03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
35Ja wrote:Cześć dołączam do was 8 tydzień ciąży, lekarz w piątek stwierdził zatrzymanie ciąży, dziś miałam kontrolę ciąża zatrzymała się w 7 tygodniu czyli 9 dni temu, na jutro mam skierowanie do szpitala.
Jednak strasznie się tego boję.
Może ujmne to tak, boję się leżenie i czekania aż pojawi się krwawienie, chce pobrać materiał do badania na płeć by skorzystać z skróconego urlopu macierzyńskiego, i boję się że jak po tabletkach wyleci płód to będę mieć jakąś traume, ogólnie w moim szpitalu podają przez 2 dni tabletki. Powiedziałam lekarzowi o tym, a on ze decyzję podejmuje lekarz na oddziale, ja rozumiem mogę rano dostać te tabletki ale jak nic się nie ruszy do 12 to jednak chciałabym mieć łyżeczkowanie macicy i wyjście do domu,
Lekarz niestety nie wie dlaczego doszło do poronienia, dwie poprzednie ciąże były dobrze,
Okazało się 2 tygodnie temu że mam krwiaka 1cm na macicy i może to przez to, już sama niewiem
Powiedzcie mi czy mogą mnie zmusić do tabletek, jeżeli uważam że to będzie gorsza trauma Dlamnie niż łyżeczkowanie.
Ogólnie oprócz delikatnego plamienia niemam żadnych objawów, a teraz jedynie to zaczął mnie strasznie boleć pęcherz n
Oj też bardzo się bałam tego poronienia jak to zniosę fizycznie.
Nie mam jakieś traumy choć było to bardzo wyczerpujące. Możesz zerknąć na mój pamiętnik lub cofnąć się kilka stron do tyłu jak pisałyśmy z dziewczynami.
Uwierz mi, że to wytrzymasz. Że strach jest bo to jest nieznane.
Ja miałam 2 poronienia ciąży zatrzymanej w skończonym 9 tygodniu.
Za 1 razem miałam podawane tabletki dopochwowo 3 razy dziennie i ooorcz lekkie plemienia nic mnie nie ruszyło. Po 3 dniach łyżeczkowanie w znieczuleniu ogólnym.
Wyszłam do domu.
Teraz po miałam podane 2 tabletki doodbytniczo i 2 do rozpuszczenia w ustach, popołudniu kolejne 2 do buzi i o 21 poroniłam.
Ostatnie 4-5h miałam już naprawdę mocne skurcze.
Możesz prosić o kroplówki przeciwbólowe.
Ja już z bólu prosiłam o zabieg o 20stej ale lekarz mnie zlał i powiedział że zadecydują rano ale kazał być rano na czczo.
Bałam się że przez noc się wykoncze ale jak w końcu poszło to z impetem. W łóżku.
Pielegnairka wzięła mnie do toalety. Ściągnęła mi majtki z jajem płodowym, zadbała o zabezpieczenie materiału i przyniosła mi rzeczy pod prysznic.
Ból minął momentalnie. Ogólnie cieszę się, że się zdecydowałam, byłam z siebie dumna, że dałam radę. Naprawdę.
Niestety i tak zostały mi resztki poronne i na następny dzień miałam zabieg odessania i łyżeczkowania.
Wtedy też mogli zabezpieczyć próbki gdyby wcześniej się nie udało.
Trzymaj się. Jesteśmy z Tobą.
03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
35Ja wrote:Cześć dołączam do was 8 tydzień ciąży, lekarz w piątek stwierdził zatrzymanie ciąży, dziś miałam kontrolę ciąża zatrzymała się w 7 tygodniu czyli 9 dni temu, na jutro mam skierowanie do szpitala.
Jednak strasznie się tego boję.
Może ujmne to tak, boję się leżenie i czekania aż pojawi się krwawienie, chce pobrać materiał do badania na płeć by skorzystać z skróconego urlopu macierzyńskiego, i boję się że jak po tabletkach wyleci płód to będę mieć jakąś traume, ogólnie w moim szpitalu podają przez 2 dni tabletki. Powiedziałam lekarzowi o tym, a on ze decyzję podejmuje lekarz na oddziale, ja rozumiem mogę rano dostać te tabletki ale jak nic się nie ruszy do 12 to jednak chciałabym mieć łyżeczkowanie macicy i wyjście do domu,
Lekarz niestety nie wie dlaczego doszło do poronienia, dwie poprzednie ciąże były dobrze,
Okazało się 2 tygodnie temu że mam krwiaka 1cm na macicy i może to przez to, już sama niewiem
Powiedzcie mi czy mogą mnie zmusić do tabletek, jeżeli uważam że to będzie gorsza trauma Dlamnie niż łyżeczkowanie.
Ogólnie oprócz delikatnego plamienia niemam żadnych objawów, a teraz jedynie to zaczął mnie strasznie boleć pęcherz n
Ja wlasnie jestem w trakcie utraty ciazy w 6+4, wczoraj zaczelam krwawic, ale moja ginekolog kazala mi tylko badac bete az spadnie do 0 i po prostu krwawie w domu, tylko ze u mnie na usg nie bylo jeszcze nic widac w momencie jak beta zaczela wolno przyrastac28👩🏼❤️👨🏼29 + 🐶
23.04 - ⏸️
08.05 - 6+4 tc - cb 💔
🤞🏻#rodzęw2026 ✨
🔻hashimoto i niedoczynność, pots, hipotonia + ortostatyczna, niedobory wit, migreny
B12 - 185
D3 - 27
Ferrytyna - 31
Kwas foliowy - 7.80
Tsh - 1.6
Ft4 - 1.03
tarczyca cacy, niedobory w trakcie suplementacji, insulinooporność wycofana ❤️ -
Ewa89_89 wrote:Oj też bardzo się bałam tego poronienia jak to zniosę fizycznie.
Nie mam jakieś traumy choć było to bardzo wyczerpujące. Możesz zerknąć na mój pamiętnik lub cofnąć się kilka stron do tyłu jak pisałyśmy z dziewczynami.
Uwierz mi, że to wytrzymasz. Że strach jest bo to jest nieznane.
Ja miałam 2 poronienia ciąży zatrzymanej w skończonym 9 tygodniu.
Za 1 razem miałam podawane tabletki dopochwowo 3 razy dziennie i ooorcz lekkie plemienia nic mnie nie ruszyło. Po 3 dniach łyżeczkowanie w znieczuleniu ogólnym.
Wyszłam do domu.
Teraz po miałam podane 2 tabletki doodbytniczo i 2 do rozpuszczenia w ustach, popołudniu kolejne 2 do buzi i o 21 poroniłam.
Ostatnie 4-5h miałam już naprawdę mocne skurcze.
Możesz prosić o kroplówki przeciwbólowe.
Ja już z bólu prosiłam o zabieg o 20stej ale lekarz mnie zlał i powiedział że zadecydują rano ale kazał być rano na czczo.
Bałam się że przez noc się wykoncze ale jak w końcu poszło to z impetem. W łóżku.
Pielegnairka wzięła mnie do toalety. Ściągnęła mi majtki z jajem płodowym, zadbała o zabezpieczenie materiału i przyniosła mi rzeczy pod prysznic.
Ból minął momentalnie. Ogólnie cieszę się, że się zdecydowałam, byłam z siebie dumna, że dałam radę. Naprawdę.
Niestety i tak zostały mi resztki poronne i na następny dzień miałam zabieg odessania i łyżeczkowania.
Wtedy też mogli zabezpieczyć próbki gdyby wcześniej się nie udało.
Trzymaj się. Jesteśmy z Tobą.13.05 2025 - Aniołek - 8 tydzień 🖤
♥️♥️-- 2010-2015 -
35Ja wrote:Dziękuję, chcę uniknąć tego cierpienia, poczekam z 4 godziny i zobaczymy jeżeli nie zgodzą się na łyżeczkowanie to wypisuje się i jadę do Poznania 80 km, a ich poproszę o odmowę na piśmie, Kontaktowałam się z Fundacja po poronieniu i mam prawo wyboru
Tak masz prawo wyboru. Lekarze zawsze sugerują, że najlepiej dla organizmu jest poronić samemu ale możesz też poprosić o zabieg.
Zapytaj też o znieczulenie. W moim szpitalu robią go na "głupim jasiu".
Kilka godzin chodziłam i prosiłam o narkozę ale nie chcieli mi dać.
Za pierwszym razem wyprosiłam ale rzeczywiście wtedy na oddziale był luz, a teraz mieli takie zapierdol, że nie dawali szans.
Zgodziłam się na tego głupiego Jasia i miałam to w pełnej świadomości. Nie bolało.
Ale to już były resztki. Nie wiem jak by to miało wyglądać gdyby musieli wyciągnąć wszystko.03.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Tak masz prawo wyboru. Lekarze zawsze sugerują, że najlepiej dla organizmu jest poronić samemu ale możesz też poprosić o zabieg.
Zapytaj też o znieczulenie. W moim szpitalu robią go na "głupim jasiu".
Kilka godzin chodziłam i prosiłam o narkozę ale nie chcieli mi dać.
Za pierwszym razem wyprosiłam ale rzeczywiście wtedy na oddziale był luz, a teraz mieli takie zapierdol, że nie dawali szans.
Zgodziłam się na tego głupiego Jasia i miałam to w pełnej świadomości. Nie bolało.
Ale to już były resztki. Nie wiem jak by to miało wyglądać gdyby musieli wyciągnąć wszystko.
Ciąża zatrzymała się w 8 tygodniu, sama niechce się oczyścić, stanęło na tym że dali mi 4 tabletki i czekamy do 13 a potem już lekarz dyzurujący będzie decydował, ale lekarz który mnie badał wydał decyzję rozszerzenie i wyłyżeczkowanie ścian macicy.
Mam aby nadzieję że odbędzie się to dzisiaj bo inaczej wychodzę o 19 na żądanie13.05 2025 - Aniołek - 8 tydzień 🖤
♥️♥️-- 2010-2015 -
Niestety musze dolaczyc do Waszego grona.
Ciaza biochemiczna, spadek bety... ale jest inaczej niz przy pierwszym poronieniu w 2023...
Jak dowiedzialam sie, ze nic z tego nie bedzie, probowalam " wywolac okres" domowymi sposobami, ktore na mnie dzialaja- ciepla kapiel, czerwone wino- nie pomoglo, chyba pomogl sex ( albo sobie kuku zrobilam)... wczoraj plamienie, dzis juz krew ale inna, ciemna, nie leci samoistnie, bez skrzepow i tylko jak ide do WC.
Dodatkowo jeden ciagly skurcz, bol brzucha, ktorego doswiadczylam kiedys dawno po cesarce...
Najgorsze, ze objawy ciazy nadal sa, nabrzmiale i bolesne cycki, mdlosci...
Kiedy to sie skonczy? ten bol wyklucza mnie z zycia a zyje bardzo aktywnie...
Kiedy objawy ciazy puszcza? -
nazira wrote:Niestety musze dolaczyc do Waszego grona.
Ciaza biochemiczna, spadek bety... ale jest inaczej niz przy pierwszym poronieniu w 2023...
Jak dowiedzialam sie, ze nic z tego nie bedzie, probowalam " wywolac okres" domowymi sposobami, ktore na mnie dzialaja- ciepla kapiel, czerwone wino- nie pomoglo, chyba pomogl sex ( albo sobie kuku zrobilam)... wczoraj plamienie, dzis juz krew ale inna, ciemna, nie leci samoistnie, bez skrzepow i tylko jak ide do WC.
Dodatkowo jeden ciagly skurcz, bol brzucha, ktorego doswiadczylam kiedys dawno po cesarce...
Najgorsze, ze objawy ciazy nadal sa, nabrzmiale i bolesne cycki, mdlosci...
Kiedy to sie skonczy? ten bol wyklucza mnie z zycia a zyje bardzo aktywnie...
Kiedy objawy ciazy puszcza?
A badałaś betę? Ona i progesteron muszą spaść. Do jakiej wartości dobiła?