X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
Odpowiedz

Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)

Oceń ten wątek:
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 13 września 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek to super, że mąż tak się troszczy :)

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 13 września 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lunadelrospo wrote:
    Ja wczoraj kupilam to:
    http://www.smyk.com/teddykompaniet-diinglisar-zajac-koc-przytulanka,p1062775509,zabawki-gry-dla-dzieci-p
    Dla mojej chrzesnicy,bo zawsze jak zasypia to musi mieć na byzce choćby pieluszkę, to teraz będzie miala krolika kocyka;)
    heheh mam takie chyba z 4 kupiłam podobne :P

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 13 września 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehh dziewuszki 3mam za wasze egzaminy kciuki,
    Aga grabisz sobie tym netem i wyczytywaniem tego wszystkiego, kupię ci druty i bedziesz dziergac od razu czasu nie bedzie na czytanie tego świnstwa, albo neta ci odłącze :P
    ja dzis sie z dzieciakami moimi bawilismy na ostatnim dniu festynu, kasy wydałam jak lodu ;p ale czego sie dla dzieci nie robi ,
    pozniej z mężem poświntuszyliśmy co my to porobimy za tydzien jak juz bedzie i co ubiore i co ja mam teraz na sobie i takie tam nasz pogaduchy o niczym :P

    a pozniej juz mi cisnienie sie podniosło jak sobie przypomniałam że nie zrobiłam szkolenia w necie , i moja pani naczelnik jutro bedzie wydzwaniać, wiec siadłam z telefonem do laptopa i czytałam kolezance pytania i razem robiłysmy i zaliczone trzy testy :P
    a teraz sobie glutka żrę i idę zaraz prasować moja nowa duż kupę ciuchów :P

    Agnieszka0812, Wiaterek, Renia7910 lubią tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja już po weekendzie, był miły i niemiły, taka mieszanka. Ale oczywiście ostatnie wrażenie się zapamiętuje, więc czuję niesmak. Wróciliśmy wcześniej z wyjazdu więc znajomi wpadli na pomysł że zrobią J niespodziankę i przyjadą w 12,luda na kawę urodzinową. Super, tylko że w trakcie tego ich wydzwaniania do mnie J kapnął się że coś na rzeczy i w biegu przygotowywaliśmy jakieś żarło. J wpadł na pomysł żeby zaprosić jeszcze jednego kumpla, co też zrobiłam. Po chwili zadzwoniła żona jednego z tych 12 i tak mnie zjechała że poczułam się jak 5-latka bo oni to sobie zaplanowali inaczej i ja im zepsułam imprezę i że teraz to ona już nie ma ochoty przyjechać i zrobi to ewentualnie ale przymusza się do tego bo nie ma już ochoty. No i przyjechali, jedli tylko kupnego torta którego przywieźli ze sobą i po 2 god.poszli, zostały tylko 2 osoby. Ja jedzenie miałam na widoku ale powiedziałam że nie częstuje bo boje sie odezwać. Ogolnie J nie rozumie czemu ja poczulam się urazona a ja mam focha bo nie życzę sobie żeby ktoś się do mnie zwracał jak do gowniarza. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, ogólnie nie mam ochoty więcej się z nimi spotkać. Tyle że J jest jedynakiem, dla niego koledzy to wsystko...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2015, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ot ponure podsumowanie całkiem miłego weekendu...

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 13 września 2015, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia7910 wrote:
    I ot ponure podsumowanie całkiem miłego weekendu...
    to dobrze ze juz ten ponury weekend sie konczy i jutro zaczynamy nowy ;] tzn za 10 minut sie zacznie, ja skonczyłam dopiero prasowac, w miedzy czasie poporcjowałam kuraka i rozwiesiłam dwie pralki, ;p i zgłodniałąm na maxa ;p

    Renia7910, Agnieszka0812, Wiaterek lubią tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 14 września 2015, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia7910 wrote:
    A ja już po weekendzie, był miły i niemiły, taka mieszanka. Ale oczywiście ostatnie wrażenie się zapamiętuje, więc czuję niesmak. Wróciliśmy wcześniej z wyjazdu więc znajomi wpadli na pomysł że zrobią J niespodziankę i przyjadą w 12,luda na kawę urodzinową. Super, tylko że w trakcie tego ich wydzwaniania do mnie J kapnął się że coś na rzeczy i w biegu przygotowywaliśmy jakieś żarło. J wpadł na pomysł żeby zaprosić jeszcze jednego kumpla, co też zrobiłam. Po chwili zadzwoniła żona jednego z tych 12 i tak mnie zjechała że poczułam się jak 5-latka bo oni to sobie zaplanowali inaczej i ja im zepsułam imprezę i że teraz to ona już nie ma ochoty przyjechać i zrobi to ewentualnie ale przymusza się do tego bo nie ma już ochoty. No i przyjechali, jedli tylko kupnego torta którego przywieźli ze sobą i po 2 god.poszli, zostały tylko 2 osoby. Ja jedzenie miałam na widoku ale powiedziałam że nie częstuje bo boje sie odezwać. Ogolnie J nie rozumie czemu ja poczulam się urazona a ja mam focha bo nie życzę sobie żeby ktoś się do mnie zwracał jak do gowniarza. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, ogólnie nie mam ochoty więcej się z nimi spotkać. Tyle że J jest jedynakiem, dla niego koledzy to wsystko...
    Kurcze, Renia nie zrozumialam do końca.. A chcialabym zrozumiec..o co ta kobieta miala pretensje?.

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 14 września 2015, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzi o ro,ze miała być impreza niespodzianka,a na Ciebie spadła wina za to że J się domyślił i chciał swoich gości ugoscić?
    Nie wyobrazam sobie sytuacji,ww ktorej zonadziewczyna jednego z kumpli mojego męża dzwoni do mnie i wygłasza kupę kuriozalnych pretensji.Chyba ze ona miała być kroliczkiem wyskakujacym z tortu i przez Ciebie straciła rolę życia..to wiesz,cholerne rozvzarowanie;)
    Cóż jej do tego?

    Ale też nie wyobrazam sobie,żeby mój mąż nie stanął po mojej stronie..
    Rozumiem Twoja zlosc,jest 100%oczywista..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 00:27

    s1985, Renia7910 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 14 września 2015, 05:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Renia ta babka jakąś porąbana, nikogo nie xaszczycila swoją obecnością, nie chciała przychodzić po co się zmuszała a jej zachowanie poniżej krytyki, ja już bym jej nigdy nie zaprosiła. Komuś może nie pasować, ale żeby tak się odzywać, w dupie z taką "koleżanka " od siedmiu boleści.

    U nas w nocy chyba z 20 razy włączył się alarm w banku obok, masakra, wył niemiłosiernie

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2015, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Witam sie z pracy... I orazu zycze milego dnia :-)

    Agnieszka0812, monilia84, s1985, Renia7910 lubią tę wiadomość

  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 14 września 2015, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    Hej dziewczyny!
    Witam sie z pracy... I orazu zycze milego dnia :-)
    Dziękuję i wzajemnie! ❤

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 14 września 2015, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry!
    Ja dzisiaj już mam dzień histerii..
    Jadę do Krakowa,jutro egzamin dzisiaj może dowiem się co z pierwszym..

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 14 września 2015, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)

    Renia kobieta rąbnięta rzeczywiście, jak można do kogoś dzwonić i takie rzeczy wygadywać, ale są tacy ludzie, ja mam taką szwagierkę dzwoni po rodzinie a dokładnie zadzwoniła do kuzynki jej męża, i powiedziała, że on ją na dziecko namawia, czujecie, to rodziny męża dzwonić i wygadywać takie rzeczy, ludzie to naprawdę o tym jakich prezerwatyw wczoraj używali, albo że 3 razy się bzykali w windzie wszystkim by opowiedzieli :)

    Ale się naprodukowałam :) Mam dziś jeden z tych fatalnych dni. Jakoś tak mi jest nie dobrze, nie wiem czemu, może mdłości powoli przylatuja, kto wie :(

    Wczoraj u Nas był foch, bo jakoś z mężem się nie dogadałam, on inaczej patrzy na świat niż ja. Praktycznie codziennie po pracy dorabia, ja nie mam nic przeciwko bo na lekarza i badania kasa mi się przyda, ale wszystko w granicach rozsądku. Wczoraj pojechaliśmy na RODOS to kładł płytki, no tak wychodzi że zawsze jak jedzie na działkę to ma coś do roboty a ja nie ehhehe
    Ja jeżdzę tam też dla przyjemności ale nigdy nic mu nie kazałam tam robić, przecież człowiek też musi odpocząć. I powiedzialam mu że zamiast być teraz na działce to mogliśmy gdzieś wyjechac, bo wybieraliśmy się do Wrocławie do Afrykarium i jakoś słabo nam z tymi wyjazdami, jego kumple co weekend np w górach są a my ciągle w domu, nio i się obraził, bo poczuł się urażony że ja uważam że to jego wina że musimy na działkę chodzić i robić i na fuchy. Nio i był wczoraj ten cichy dzień a dokładnie popołudnie. Ale dzisiaj rano wysłał sms z przeprosinami, co jest dla mnie zdziwieniem bo zawsze on twierdzi że to moja wina jak się pokłócimy. Bardzo go kocham ale czasem mam dość takiego życia, że popołudnia spędzam codziennie sama, a jak ma wolne to oczywiście ten czas jest na wszystkie zaległości czyli jego rodzice, działka, zakupy itp.

    Dobra wyżaliłam się. Dzisiaj mam dzień z typu bez kija nie podchodź, lepiej żeby mnie nikt nie zdenerwował w pracy bo "ugryzę".

    W pracy też raczej nie mam bratniej duszy, kogoś z kim mogą pogadać, wszystkie ten koleżanki są takie "inne" niż ja, nie odbieramy na tych samych falach, bo z większość z nich to rodzina szefa, czyli wiecie, lepiej nie mówić co się myśli, bo ściany mają uszy.

    Obecnie siedzę za koleżankę w pracy, tzn przenieśli mnie w sierpniu zeszłego roku, bo ona zaszła w ciąże i zastępują ją powiedźmy, to jest stanowisko, na którym ja kiedyś już pracowałam parę lat wcześniej.
    Jak byłam w ciąży to koleżanka się cieszyła że ja pójdę do ona wróci z małym zastępstwem. Bo ona wraca w maju-czerwcu przyszłego roku, a teraz rozpowiada po rodzinie że nie ma gdzie wracać, ale przecież ja ją tylko zastępuje i mnie odeślą pewnie spowrotem na stare stanowisko tzn nie zdążą bo myśle że już wtedy na chorobowe dawno pójdę, a ona to nawet jest w stanie wrócić teraz do pracy na chorobowym, tak kocha tę pracę :) Pozazdrościć :)

    Przepraszam, że Wam tak truje, ale jesteście dla mnie jak przyjaciółki, którym mogę wszystko powiedzieć i się wygadać, bo ostatnio brakuje mi takich osób wokół mnie :(

    Aguś wypoczywaj tak długo jak tylko da radę :) Z maluszkiem na pewno będzie wszystko dobrze, da sobie radę z krwiaczkiem, bo jest silnym maleństwem, zobaczysz :)
    Moja wizyta za 3 dni stresik lekki jest, ale większy będzie w gabinecie, żebym gościowi tam nie zemdlała ehhehe :) Wierzę, że teraz musi być dobrze, mam silne dzieci. Wikusia też była silna walczyła do końca, ale nie udało się, teraz musi być inaczej :)
    Dobra nie truje więcej, buziaki :)

    Roxi miłej pracy i miłego dnia <3

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 14 września 2015, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka, kochana nie stresuj się na pewno wszystko zdasz, bo zdolna dziewczyna jesteś, ale twoja tempka ładnie wygląda, także trzymam kciukasy za testowanie :)

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 14 września 2015, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monilka,wiem jak to jest jak ludzie z pracy opowiadają zmyslone historie.
    Dziwne,ze ta kobieta nke ma pretensji do szefa jak juz,tylko podswiadomie dk Ciebie.
    Do wizyty już niedługo, a mąż chyba ma taki powolny,ale sukcesywny okres przemianu;)
    Z poczwarki w motyla;)
    Fakt że wyciąga pierwszy rękę, choć nigdy tego nie eobi,to objaw troski:)

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 14 września 2015, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa moja tempka to teraz jakby temat drugorzędny.. Oczywoscie zaznaczam,bo wszystko jest ciekawsze niz nauka;)
    Ale mniej jakos o tyk mam czas myslec

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 14 września 2015, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunka mam nadzieję, że ta "poczwara" wkońcu rozwinie skrzydła i pokażę jak Nas kocha i zacznie o Nas dbać i myśleć :) bo ma wkońcu 3 baby albo 2 baby i 1 chłopka do opieki :)

    lunadelrospo, s1985 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 14 września 2015, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lunka 3mam kciuki

    lunadelrospo lubi tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 14 września 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka0812 wrote:
    Hej dziewczyny! Renia ta babka jakąś porąbana, nikogo nie xaszczycila swoją obecnością, nie chciała przychodzić po co się zmuszała a jej zachowanie poniżej krytyki, ja już bym jej nigdy nie zaprosiła. Komuś może nie pasować, ale żeby tak się odzywać, w dupie z taką "koleżanka " od siedmiu boleści.

    U nas w nocy chyba z 20 razy włączył się alarm w banku obok, masakra, wył niemiłosiernie
    bidulka nie dają się wyspać, u nas straż pożarna była w bloku coś tam się dział dwie klatki dalej, ale ja spałam jak kamień ;]

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 14 września 2015, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem wam że ja też was jak tak moje przyjaciółki traktuje których nie mam na codzien, i nie ma z kim pogadac :(

    monilia84, Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
‹‹ 209 210 211 212 213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ