Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
czego mi smaka robiszAgnieszka0812 wrote:W jogurcie naturalnym z jabluszkiem, cebulką i ogórkiem kiszonym
Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
My już zameldowani u babci
bardzo się cieszyła że przyjechaliśmy ja oczywiście najpierw brzuch a potem długo ługo nic i dopiero cała reszta, ale nikt o nic nie pytał to nie mowilam ;p
Sysia, olej tego konowała! Na pewno wszystko jest w porządku
Luna, mam nadzieję że uda Wam się z mamą wszystko załatwić jutro i że wyniki będą dobre
Monika, tym razem wieści będą inne niż z Wikusią, zobaczysz ze dzidzia jest zdrowa i ma się dobrze
Wiaterek, ja też się bardzo denerwowałam w tym okresie co Ty teraz jestes, a Ty bardziej ode mnie wierzyłaś że będzie dobrze Uwierz teraz w swoje szczęście kochana :*
Chomiczka, może to krwawienie z krwiaczka albo cos z hormonami.. Mam nadzieje ze przejdzie i nie będziesz musiala się już stresować... Dużo wypoczywaj kochana :*:*
Renia7910, s1985, Agnieszka0812, monilia84 lubią tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Sysia przykro mi, że ten lekarz to taki idiota
dopiero wróciłam do świata żywych od południa ból głowy, zawroty głowy i nudności... tak mnie bolała głowa, że aż czułam jak cała pulsuje i ciągle było mi niedobrze ale na szczęście w końcu mi ulżyło po spotkaniu z wc, widocznie ten ból głowy to od żołądka albo sama nie wiem. Ani moja giekolog ani ta co mnie badała nic nie mówiła o krwiaku więc sama nie wiem. Tylko czy w ogóle zobaczę serduszko skoro krwawiłam 
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
jasne ze zobaczysz nie ma innego wyjściachomiczka wrote:Sysia przykro mi, że ten lekarz to taki idiota dopiero wróciłam do świata żywych od południa ból głowy, zawroty głowy i nudności... tak mnie bolała głowa, że aż czułam jak cała pulsuje i ciągle było mi niedobrze ale na szczęście w końcu mi ulżyło po spotkaniu z wc, widocznie ten ból głowy to od żołądka albo sama nie wiem. Ani moja giekolog ani ta co mnie badała nic nie mówiła o krwiaku więc sama nie wiem. Tylko czy w ogóle zobaczę serduszko skoro krwawiłam
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
chomiczka wrote:Sysia przykro mi, że ten lekarz to taki idiota dopiero wróciłam do świata żywych od południa ból głowy, zawroty głowy i nudności... tak mnie bolała głowa, że aż czułam jak cała pulsuje i ciągle było mi niedobrze ale na szczęście w końcu mi ulżyło po spotkaniu z wc, widocznie ten ból głowy to od żołądka albo sama nie wiem. Ani moja giekolog ani ta co mnie badała nic nie mówiła o krwiaku więc sama nie wiem. Tylko czy w ogóle zobaczę serduszko skoro krwawiłam
Pucek tez krwawila i z tego co pamiętam to na innym wątku Paznokietek, na 100% inne dziewczyny tez. I ich dzieciątko zdrowo.i dobrze rosną. Głowa do góry, odpoczywaj, nie przemęczaj się, a ja będę trzymać kciuki żeby ta Fasolka była silna i zdrowiutka.
Monilka wierze ze tym razem u Ciebie będzie wszystko dobrze i usg wyjdzie prawidłowe
Dzięki dziewczyny za wsparcie. W sumie lekarz mówił, że brzuch może trochę boleć bo się wszystko rozciąga i macica rośnie, ale do tej pory nic nie mnie bolało i dlatego panikuje. Ale wierzę że pojde dziś do lekarza i.zobaczę Bubka, może się nawet będzie juz ruszał? Kto Wie? Jak wyjdę na panikare to trudno. Bardziej szkodze tym stresem wiec lepiej żebym się uspokoiła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 07:05
monilia84, Renia7910 lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Dzisiaj jest dzień niezwykły, ale nie w pozyttwnym sensie..Mój mąż zaspal do pracy,dzwoni mój budzik 6.30 przekrecam się na bok i widzę męża.. Myślę sobie chyba budzik mam popsuty..i pytam go,na która ma dziś zmianę, bo chyba od 30 minut miał być w pracy..
Ale się zerwał
Wiaterek, s1985, Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f80eaa463bca.jpg
Małe objaśnienie zdjęcia w szerszej perspektywie
To nie koc na sofie,to ja pod kocem na sofie czyli moje cudne najblizsze 15minut !
Wiaterek, Agnieszka0812, monilia84, Renia7910 lubią tę wiadomość
-
Mówili wczoraj przy pogodzie, żeby się nie zdziwić jak ktoś zaspi do pracy, bo to wszystko wina ciśnienialunadelrospo wrote:Dzisiaj jest dzień niezwykły, ale nie w pozyttwnym sensie..Mój mąż zaspal do pracy,dzwoni mój budzik 6.30 przekrecam się na bok i widzę męża.. Myślę sobie chyba budzik mam popsuty..i pytam go,na która ma dziś zmianę, bo chyba od 30 minut miał być w pracy..
Ale się zerwał
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Mój mąż to w ogóle jest ostatnio przemeczony..jednak praca od 6 a po pracy remont mieszkania,wraca ok 20..i jeszcze nie raz firmę trzeba ogarnąć..Agnieszka0812 wrote:Mówili wczoraj przy pogodzie, żeby się nie zdziwić jak ktoś zaspi do pracy, bo to wszystko wina ciśnienia
-
Cześć dziewczyny
Sysia widzę, że trafiłaś na takiego konowała jak ja u siebie na NFZ byłam co mi cytologię pobierała (której wyników nawet jeszcze nie mam a to przecież 3 tyg. temu było...) Masz rację, nie idź więcej do niego. Szkoda swoich nerwów na niego chociażby...
Chomiczka trzymam mocno za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że wszystko się ułoży tak jak powinno i niebawem zobaczysz upragnione serduszko Tulę mocno.
Zajrzałam tu dziś z rana a tu ponad 500 stron pięknie smarowałyście Musze dziś wieczorem Was trochę nadrobić, bo przez ostatni tydzień mam taki kocioł, że nie za bardzo mam kiedy zajrzeć, a poza tym w pracy mamy nowego gościa w pokoju i jakieś mam dziwne przeczucie, że to konfident, no i niestety musze uważać bo mam takie miejsce siedzące w pokoju, że cały monitor mi się w szybie odbija i boję się, żeby gdzieś nie podpierdzielił...
Wczoraj za to miałam miłą niespodziankę, mężu wrócił wcześniej z delegacji Troszkę udało nam się "popracować" więc mam nadzieję, że może jednak ten cykl nie będzie stracony i niedługo będę mogła się Wam pochwalić dwoma tłustymi krechami
Buźka, trzymajcie się mocno W miarę możliwości staram się zaglądać
s1985, lunadelrospo, Wiaterek, Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C. -
3mam kciui ja tez jeszcze w łóziu, pozdrawiam z kawa ;]Stópka wrote:Cześć dziewczyny
Sysia widzę, że trafiłaś na takiego konowała jak ja u siebie na NFZ byłam co mi cytologię pobierała (której wyników nawet jeszcze nie mam a to przecież 3 tyg. temu było...) Masz rację, nie idź więcej do niego. Szkoda swoich nerwów na niego chociażby...
Chomiczka trzymam mocno za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że wszystko się ułoży tak jak powinno i niebawem zobaczysz upragnione serduszko Tulę mocno.
Zajrzałam tu dziś z rana a tu ponad 500 stron pięknie smarowałyście Musze dziś wieczorem Was trochę nadrobić, bo przez ostatni tydzień mam taki kocioł, że nie za bardzo mam kiedy zajrzeć, a poza tym w pracy mamy nowego gościa w pokoju i jakieś mam dziwne przeczucie, że to konfident, no i niestety musze uważać bo mam takie miejsce siedzące w pokoju, że cały monitor mi się w szybie odbija i boję się, żeby gdzieś nie podpierdzielił...
Wczoraj za to miałam miłą niespodziankę, mężu wrócił wcześniej z delegacji Troszkę udało nam się "popracować" więc mam nadzieję, że może jednak ten cykl nie będzie stracony i niedługo będę mogła się Wam pochwalić dwoma tłustymi krechami
Buźka, trzymajcie się mocno W miarę możliwości staram się zaglądać2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
ja czasem pije melise, miete i ni omieszkam mojej malinowej z hicbiskuesm co dziewczyny odradzałylunadelrospo wrote:Właśnie w kwestii herbat i ziół.. Co w koncu można a czego nie?
Zaczynam się gubic..2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Ja własnie sobie darowałam od początku, ale taka jestem zestresowana, że nie wiem czy nie stad mnie też ten brzuch pobolewa. W umiarze na pewno nic nie zaszkodzi :]
s1985, Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki
