Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWiaterku ja w sumie co miesiąc mam objawy jakby ciążowe, bezsenność, bóle brzucha, nerwy (uduszę dzisiaj tego kota i J przy okazji), dzisiaj to samo myślenie o tych objawach mnie wkurza, masakra jakaś co ma być to będzie, gin polecił nam pre-sed taki żel który może pomoże bo żołnierzyki za gęste i zbyt powolne, jak nie w tym cyklu to może w następnych się uda.
Na dzisiaj chyba się wyłączam bo coś mnie te nerwy noszą, odezwę się wieczorem. Papa -
Renia7910 wrote:Wiaterku ja w sumie co miesiąc mam objawy jakby ciążowe, bezsenność, bóle brzucha, nerwy (uduszę dzisiaj tego kota i J przy okazji), dzisiaj to samo myślenie o tych objawach mnie wkurza, masakra jakaś co ma być to będzie, gin polecił nam pre-sed taki żel który może pomoże bo żołnierzyki za gęste i zbyt powolne, jak nie w tym cyklu to może w następnych się uda.
Na dzisiaj chyba się wyłączam bo coś mnie te nerwy noszą, odezwę się wieczorem. PapaFranio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualny
-
Rudzik39 wrote:Z tą menopauza to może przesadzam choć moja teściowa zaczęła przekwitac w wieku 44 lat.
Trudno czekam jeszcze a 29 mam wizytę u swojego lekarza.
Michaś ♡ [ * ] 04.06.2014
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
Oj moja mama w wieku 39 lat urodziła mojego brata,u mnie w rodzinie to wszystkie kobiety po 50 zaczęły przekwitac.Nie wiem może to torbiel?
Temperatura wciąż 37 a wieczorem to nawet 37.6 więc nawet nie patrzę na nią.
Jeszcze tą prolakynę muszę znów zbadać.
Michaś ♡ [ * ] 04.06.2014 -
Jestem dziewczyny.
Biopsja czysta.Nie są to zmiany nowotworowe.Więc jednak lepsza wersja,zapchany kanalik,orzez mamy priblemy naczynkowe.Duża ulga.
Byłam jeszcze z synem na szczepieniu,dostalismy skierowanie na wiele badan kontrolnych dla niego..
W ogole od rana jestem poza domem..
Najpierw akcja ratunkowa na technice(znacie to,5minut do wyjscia,mamooo potrzebuję na technike tasiemki,ozdoby,itp itd;)
Ja już powoli kompletuje taka skrzynkę z awaryjnymi dodatkami;)
Ale i tak papierniczy,szkoła, tauron,z mama lekarz,zakupy,szkola,szczepienie,zoologiczny,apteka,rossmann i jeszcze pranie zrobilam,obiad,poprasowalam..a w miedzyczasie kilka maili i waznych telefonow..Teraz zadania z mlodym odrabiam i sprzatam naszej biednej Harrinie klatkę..
Do czego zmierzam,jakas dziwnie nadaktywna jestem,zero nudnosci,zero bolu,zmeczenia też, nawet vrak bolu piersi..
Dziwne..jakby nic się nie działo, nic..
Ale tak myślę, że gdyby było coś nie tak,to ba takim etapie dostalabym krwawienia,prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 14:42
Wiaterek, kehlana_miyu, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Renia7910 wrote:Wiaterku ja w sumie co miesiąc mam objawy jakby ciążowe, bezsenność, bóle brzucha, nerwy (uduszę dzisiaj tego kota i J przy okazji), dzisiaj to samo myślenie o tych objawach mnie wkurza, masakra jakaś co ma być to będzie, gin polecił nam pre-sed taki żel który może pomoże bo żołnierzyki za gęste i zbyt powolne, jak nie w tym cyklu to może w następnych się uda.
Na dzisiaj chyba się wyłączam bo coś mnie te nerwy noszą, odezwę się wieczorem. PapaRenia7910 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Mąż się rozmyslil
Dzieci nic nie wiedzą tylko moja mama jako jedyna mnie wspiera.
Moja teściowa po urodzeniu Michasia jak wspomniałam jej ze idę do ginekologa to aż krzyczała żebym poprosiła o środki antykoncepcyjne "żeby znów wpadki na stare lata nie bylo".
Moja szwagierka tez wyskoczyła z tekstem ze jestem w takim wieku ,ze może się sytuacja powtórzyć i po co mi cierpieć.
Michaś ♡ [ * ] 04.06.2014
-
nick nieaktualnylunadelrospo wrote:Renia,nie znikaj,potrzebujemy Cię tutaj.Kota nie zabijaj,taki rezolutny Leonidas;)
-
nick nieaktualnyRudzik fajne te kobiety czasami są u mnie w rodzinie to ama miała późnego syna - po 11 latach przerwy, w wieku 36 wpadka, dzisiaj to ukochany synuś. Swego czasu dużo komentowali że dla mnie już najwyższy czas na dziecko i męża, zreflektowali się w momencie gdy powiedziałam o naszych problemach z zajściem.
-
nick nieaktualnyLuna ale ulga z mamą, cieszę się bardzo mi też dzisiaj czasu na wszystko brakuje, może stąd te nerwy. Dobrze chociaż że zaproszenia już dzisiaj gotowe, jutro mniej do załatwiania będzie.
Objawami się nie przejmuj, znając życie to wieczorem ze zdwojoną siłą powrócą. -
Renia7910 wrote:Luna ale ulga z mamą, cieszę się bardzo mi też dzisiaj czasu na wszystko brakuje, może stąd te nerwy. Dobrze chociaż że zaproszenia już dzisiaj gotowe, jutro mniej do załatwiania będzie.
Objawami się nie przejmuj, znając życie to wieczorem ze zdwojoną siłą powrócą. -
nick nieaktualny
-
Na codzien w ogóle o tym noe myślę.. Ale gdy czasem czytam o objawach dziewczyn,i jak barrdzo one są nasilone,to zastanawiam się czy ze mną wszystko jest ok..ale nic.wytrzymam na wizytę i tak muszę iść za tydzień ze wzgledu na kontynuację l4
Renia7910 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i mam pierwszy weselny wkurw. Odebraliśmy zaproszenia i zawiadomienia, specjalnie braliśmy kilka sztuk więcej żeby"system przyjął zamówienie", dopłaciliśmy 40% do wartości zamówienia po to aby mieć je gotowe na jutro. Były gotowe na dzisiaj ale w zawiadomieniach w ogóle nie pogrubili nazwisk i imion osób do których to idzie, zlewa się wszystko z tekstem. Zapłaciliśmy prawie 100% zl za zaproszenia dla 8 par i zawiadomienia dla 6 i nawet tego nie potrafią dobrze zrobić. Specjalnie byliśmy osobiście w drukarni...