Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Reniu,serce bije,płód żywy. Tyle sie dowiedzialam od Pani doktor.Renia7910 wrote:Luna jak po wizycie? Wiem że wylądowałaś na pogotowiu z palcem małego (chyba dobrze zrozumiałam). A lekarz co mówił o najmłodszym członku rodziny? I w ogóle jak się trzyma Twoja mama?
Nie obyło się vez stresu,bo pani najpierw nie mówiła nic,a pozniej ze ona tu plodu nie widzi..ale znalazla.
Mama dzielna i powiedziala,ze ona sobie nie wyobraza zlego obrptu tych spraw.
pucek, Agnieszka0812, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKobiety są jednak silne
ucaluj Mamę od psiapsiółek z forum 
Lekarka widzę taka sobie, ale najważniejsze informacje przekazała. To dobrze.
Jutro w pracy powinno być ok, gorzej w poniedziałek jak szanowny szefo się zjawi. Ale trudno, muszę to przeżyć, w końcu to on ma mi jeszcze jedną pensje wypłacić
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Renia7910 wrote:Ja juz w łóżku ale wątpię czy pośpię, tyle myśli... Sysia, praca, historie Waszych Mam,moja nowa praca, wszystko się kłębi w głowie...
Reniusia, napij się meliski
Wiem że to dla Ciebie bardzo stresujący dzień jutro i będziesz się czuła jak 'nowa w klasie' ale na pewno wszystko pójdzie dobrze :* PRzecież taka fajna z Ciebie babka
Tylko musisz się w pracy trochę pouśmiechać, koniecznie
Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

Kochamy Cię maleństwo

13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Mają mają, tylko admin pousuwał wcześniejsze konwersacje, gdzie jedna drugiej poronienia życzyła... Obie kobiety po stratach...Renia7910 wrote:Widziałam to, aż zerknęłam parę stron wcześniej aby zorientować się czy mają tak w zwyczaju do każdego. Nie mają


Kochamy Cię maleństwo

13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No ja doznalam szoku jak to przeczyyałam.I też spojrzalam kilka stron wstecz,wypowiedzi tej osoby tlumaczą w xnacznej mierze dobór słownictwaRenia7910 wrote:Widziałam to, aż zerknęłam parę stron wcześniej aby zorientować się czy mają tak w zwyczaju do każdego. Nie mają

Renia7910 lubi tę wiadomość
-
Ja też nie.. To u nich jakaś stara historia i kilka dziewczyn szuka i szkaluje inne, między innymi Kasię, ciągle piszą że one je obgadują na innych forach i w ogóle (ale nie dziwie sie ze je obgadują ;p) i piszą autentycznie rzeczy w stylu 'lepiej dla twojego dziecka bedzie jak je stracisz niz to jakby mialo miec taka matke' ... Chore
katarzyna_d lubi tę wiadomość

Kochamy Cię maleństwo

13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Tak,tam jesli nie masz problemu,szybko otrzymasz w przydziale jakąś zyciowkę..pp prostu myślę, że na takim forum spotykają się ludzie z roznych środowisk ii na roznym poziomie intelektualnym..Stąd dla niektórych nie zgadzam się z toba' tlumaczy się na 'giń sz.ato' i inne
Renia7910 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie dziwna tam sytuacja, awansowałam i główna księgowa się wściekła,cały czas mnie atakowała i podważała moje kompetencje, coś co funkcjonowało X lat w firmie nagle okazywało się zle tylko dlatego że ja przejęłam wykonywanie tych czynności. To był koszmar. Cała firma stała za mną bo wiedzieli że księgowa niestabilna psychicznie. Ja się broniłam, wydawało się że szefo widzi co jest grane. Nie widział. Zwolnił nas obie.
Najlepsze że ja o ten awans nie prosiłam. Gdybym o niego zabiegała to przynajmniej miałabym świadomość złej decyzji.
Jeszcze jedno - kiedyś się z tą kobietą kumplowałam. Do czasu gdy jej facet nie zaczął się do mnie dostawiać. I ja jej o tym powiedziałam bo chciałam mieć jasne relacje. To się zbiegło czasowo z awansem. -
Renia,teraz wspolczuje Ci powrotu jeszcze bardziej..Renia7910 wrote:U mnie dziwna tam sytuacja, awansowałam i główna księgowa się wściekła,cały czas mnie atakowała i podważała moje kompetencje, coś co funkcjonowało X lat w firmie nagle okazywało się zle tylko dlatego że ja przejęłam wykonywanie tych czynności. To był koszmar. Cała firma stała za mną bo wiedzieli że księgowa niestabilna psychicznie. Ja się broniłam, wydawało się że szefo widzi co jest grane. Nie widział. Zwolnił nas obie.
Najlepsze że ja o ten awans nie prosiłam. Gdybym o niego zabiegała to przynajmniej miałabym świadomość złej decyzji.
Jeszcze jedno - kiedyś się z tą kobietą kumplowałam. Do czasu gdy jej facet nie zaczął się do mnie dostawiać. I ja jej o tym powiedziałam bo chciałam mieć jasne relacje. To się zbiegło czasowo z awansem.
Ale jestes na wygranej pozycji..wracasz,aby dopelnic formalnosci kadrowych,a nowa praca czeka..nie musisz niczym sie stresowac..
Renia7910 lubi tę wiadomość
-
Renia, nie myśl teraz o tym co było, pomyśl że może spotkasz tam osoby które nadal lubisz...
Też mam nadzieję że Sysia zasnęła, ale szczerze wątpię.. Boję się że dusi w sobie emocje.. Już chyba lepiej jest wypłakać z siebie to wszystko niż być taką twardą...
Renia7910 lubi tę wiadomość

Kochamy Cię maleństwo

13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
No tak..ale myślę, że po zabiegu bedzie czas na oczyszczenie myśli..pucek wrote:Renia, nie myśl teraz o tym co było, pomyśl że może spotkasz tam osoby które nadal lubisz...
Też mam nadzieję że Sysia zasnęła, ale szczerze wątpię.. Boję się że dusi w sobie emocje.. Już chyba lepiej jest wypłakać z siebie to wszystko niż być taką twardą...





