Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        lunadelrospo wrote:Dlatego tak jak mówię, decydującą w tej kwestii jest umowa zawarta pomiędzy stronami.
Ja na przykład w poniedzialek podpisuje umowę najmu,na czas określony i zawieram w niej wszystkie zapisy,które zabezpieczają mnie pod względem ryzykownych okoliczności.. Ale mam to szczescie ze wynajmuje mieszkanie firmie,wiec w razie ewentualnych sporow,latwiej dojsc swoich praw.
Dokładnie o to mi chodzi, że musi być bardzo dokładnie wszystko sprecyzowane.Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Renia,na spokojnje to weź.. Najczęściej tamimi pieniaczami,są zwykle buraczki,z wiedzą równą zero,ktore wpadaja na jakies wyguglowane forum prawne i chcą od razu rozwiązania kazusu.
Zostało tylko kilka dni.Masz jeszcze kaucję,a tutaj to oni sa w kropce,bo wezmiesz pod uwagę kazde zniszczenie,które wykracza poza normatywną eksploatację.
Mam nadzieję tylko,ze mocno tego mkeszkania nie znjszczyli,bo wkem jak boli gdy wkladasz w cos pracę i fundusze! A inny o to nie dba..
                                    Renia7910 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Kehlana, ja mam nadzieję, że sytuacja szybko się wyjaśni!
Będę się cieszyć z Toba z dwoch kreseczek,ale wspominalas że zabezpieczaliscie się raczej za kazdym razem..
Tym bardziej,oby niepewnosc nie trwała zbyt długo..
                                    Renia7910, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Leonidas,jako 'kot w pustym mieszkaniu'Renia7910 wrote:A ja zawijam się zaraz do domku, pakowanie, prasowanie i weekend wyjazdowy

Leonidas znów będzie narzekał że sam zostanie ale mam nadzieję że zbyt wielu kwiatków nie pozrzuca.
Chomiczku weszłaś już?
Po powrocie, będzie szedł na bardzo obrazonych łapkach;)
                                    Renia7910, Agnieszka0812, pucek lubią tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualnyPóźniej okropnie miauczy, przez kilka dni taki niedopieszczony chodzi. Ale generalnie wszystko zależy od jego humoru, bo czasami zachowuje się jakby wcale nie zauważył naszej nieobecnościlunadelrospo wrote:Leonidas,jako 'kot w pustym mieszkaniu'

Po powrocie, będzie szedł na bardzo obrazonych łapkach;)
                                
                                    lunadelrospo, Agnieszka0812, pucek lubią tę wiadomość
                                 
				
								
				
				
			




                                
        

