X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
Odpowiedz

Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak każdy mężczyzna. Tylko czasami chyba lepiej jakby wyrzucił to z siebie. Nic to, wierzymy że chemia zadziała,i będzie wszystko dobrze <3

    katarzyna_d, Agnieszka0812, monilia84 lubią tę wiadomość

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus wlasnie dzis dostalam decyzjie dopiero,bo przeciesz kazali mi najpierw wyslac ksiazeczke ciazy skserowana i podbita zgodne z orginalem,potem kazali mi wyslac cala historie choroby czyli w pizdu stron kazda podbita zgodne z orginalem,moj lekarz juz wkur...byl,ale wyslalam i dzis dostalam,ze na 5 miesiecy,az sama w szoku bylam bo zostalo mi 3 ciazy...a ty wnosilas o jakies przedluzenie?Bo u Cb to chyba jakas pomylka,jak moga przyznac mniej niz trwa ciaza,bezsesu.Sysia tez sie dawno nie odzywala,co tam Sysiu u Cb?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 16:51

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc laseczki, witam poświątecznie :)
    Byłam dzisiaj u diabetologa - diagnoza: cukrzyca ciążowa. Zaopatrzyli mnie w glukometr, receptę na paski, pokłuli i przeszkolili w temacie diety... Czuję, ze łatwo nie będzie... Najgorzej, że nie mogę herbaty z cukrem :(
    Od wczoraj jesteśmy w 12 tygodniu :) Byłam dzisiaj podejrzeć Młodego, ale jest strasznie leniwy i poraz kolejny słabo się ruszał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 20:09

    Renia7910, Agnieszka0812, katarzyna_d, Stópka lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze, kwestia przyzwyczajenia. U mnie pół rodziny ma cukrzycę, w tym tato, da się żyć. Tylko cholera podstępna, nie boli jak przekroczysz dawkę cukru. I dlatego trzeba się cały czas kontrolować.

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monilko, trzymam kciuki, żeby chemia okazała się skuteczna i żeby Twój tata dobrze ją znosił!

    Renia, współczuję teściowej... U nas rodzice mojego męża dali nam przed ślubem jeszcze pieniądze na wkład własny przy zakupie mieszkania, choć kredyt brałam samodzielnie i mieszkanie jest tylko na mnie. Planujemy dopisać mojego męża do aktu własności, ale jest dużo formalności w związku z kredytem i na razie nam się nie chciało tego załatwiać. Jestem naprawdę wzruszona postawą moich teściów, bo pokazała spore zaufanie do mnie i do naszego związku. Z drugiej strony jesteśmy z mężem razem od 8 lat, więc mieli czas mnie poznać i się przekonać, że mamy z mężem silny związek. Choć z tego co piszesz o swojej teściowej, to dla niej pewnie i 10 lat to byłoby za mało...



    Renia7910, monilia84 lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monilko, mj tato też przez to wszystko przechodził. Bardzo ważne jest nastawienie, a jeśli znosi dobrze te chemie, to tylko dobrze wróży :)

    Reniu, my też podpisaliśmy intercyzę, głównie ze względu na byłą żonę A...

    Renia7910, monilia84 lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem,i nie neguję. Uważam tylko że co innego gdy sami podjęliście taką decyzję a co innego gdy teściowa inicjuje takie rozmowy. Rozmawiałam dzisiaj z J, podkreślałam że dla dobra relacji rodzinnych mogę podpisać tą intercyzę nawet jutro. Ale J nie chce, nie ma takiej potrzeby. Dużo lepiej się czuję po tej rozmowie.

    kehlana_miyu, Stópka lubią tę wiadomość

  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajeczko witaj w gronie słodkich mamusi :) Ta cukrzyca jest znośna trzeba poznac swoj organizm a jakie mialas wyniki po 1h i 2h ??

    niezapominajka lubi tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monilia84 wrote:
    Niezapominajeczko witaj w gronie słodkich mamusi :) Ta cukrzyca jest znośna trzeba poznac swoj organizm a jakie mialas wyniki po 1h i 2h ??
    na czczo 85 mg/dl (60-99) / po 1h 150 / po 2h 168

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilonia1984 wrote:
    Agus wlasnie dzis dostalam decyzjie dopiero,bo przeciesz kazali mi najpierw wyslac ksiazeczke ciazy skserowana i podbita zgodne z orginalem,potem kazali mi wyslac cala historie choroby czyli w pizdu stron kazda podbita zgodne z orginalem,moj lekarz juz wkur...byl,ale wyslalam i dzis dostalam,ze na 5 miesiecy,az sama w szoku bylam bo zostalo mi 3 ciazy...a ty wnosilas o jakies przedluzenie?Bo u Cb to chyba jakas pomylka,jak moga przyznac mniej niz trwa ciaza,bezsesu.Sysia tez sie dawno nie odzywala,co tam Sysiu u Cb?
    Ilonia u mnie to zamieszanie zrobili, na infolinii kazali mi wszystko pokserować, nawet z poronienia, kartę ciąży. Poszłam do nich ze stertą kserówek, a mi tam nie przyjęli, bo powiedzieli, ze to dokumentacja ścisłego zachowania i nie mogą przyjąć , dopiero gdybym miała komisję. Więc decyzję dostałam zaocznie na 3 miesiące od daty zakończenia chorobowego, czyli od 5 stycznia, trzy miesiące to 5 kwiecień, a termin porodu mam na 11 maj. Więc ponownie muszę złożyć podanie o przedłużenie zasiłku 6 tygodni przed zakończeniem zasiłku, czyli ponownie składam papiery do ZUSu w połowie lutego...

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chwilowo mało się udzielam, bo do 2 stycznia jestem u rodziców :)
    Jutro połówkowe i chyba trzasnę sobie nagranie na pamiątkę :)Monilka, Niezapominajka Wy macie cukrzycę indukowaną ciążą a ja wysokie ciśnienie indukowane ciążą. Musimy o siebie dbać, żeby dzieciątkom i sobie krzywdy nie chcący nie zrobić.
    Mój tata dziś ostatni dzień w pracy i emerytura, nie wiem jak on się odnajdzie, chyba musi szybko iść do pracy ;) on jest typem ADHDowca :P
    Miłego dnia dziewczynki!

    Renia7910, niezapominajka, katarzyna_d, monilia84 lubią tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga zatrudnij go do opieki nad dziećmi :D

    kehlana_miyu, Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cisza... Ja odgruzowuję mieszkanie, przez te rozjazdy i pracę zmianową trochę się nazbierało, fajny odstresowywacz :)
    Tato jako opiekunka do chłopców fajna sprawa, zaproponuj Aga :)
    Pucusia jak się czujesz?

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wczoraj miałam jakiś kryzys... Brzuch rośnie jak na drożdżach (na szczęście tylko brzuch ;-)) i tak mi ciężko i niewygodnie że aż się wczoraj z tej bezradności popłakałam. Podejrzewam, że ma to też związek ze zbliżającym się nieuchronnie terminem porodu w pierwszej ciąży... Poza tym mam co jakiś czas skurcze, raz nawet miałam taki bolesny aż się wystraszyłam i teraz mam schizę że wcześniej urodzę, ale we wtorek mam wizytę u Brzuchalskiego więc myślę, że rozwieje moje wątpliwości.

    A jak tam u Was?

    Renia7910, Agnieszka0812, Stópka lubią tę wiadomość

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się z mężem baaaaaaaaaaaardzo poooooooooooooowoli też zabieramy za sprzątanie, mamy mieć jutro gości na Sylwestra, a jeden pokój to cały czas krajobraz po bitwie i skład rzeczy wszelakich po naszym remoncie sypialni. Ale powiem Wam, że uwielbiam teraz tą moją sypialnię! :) Co w niej jestem, to się szczerzę do siebie, że wyszła taka jak chciałam :)

    Renia7910, Agnieszka0812, Stópka lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem dziewczyny.. Telefon mialam popsuty,a ja na of tylko z telefonu wchodze,na komputer ani czasu nie było, ani tezvhasla nie pamuetalam..
    Mam nadzieje,ze wszystkim minęły święta,tak jak tego chcialyscie.
    Tesciowe,bratowe i inne wstretbw gady nieważne. Szkoda na nie nerwów;)
    Ja w wigilię po kolacji zaliczylam izbę, ale lekarz był rozsadny i empatyczny i zbadal mnie,wszystko wytlumaczyl,obejrzal Hanusię (lezala sobie na luzie,raczki za główką) i wszystko ok...wrocilam do domu..
    Ale jedna kwestia dosc mocno mnie zastanawia i muszę o tym porozmawiać z lekarzem moim na wizycie..moja szyjka..i jej dlugosc.
    Jaką mialyscie/macie dlugosc szyjki i czy ona sie wydluza,skraca w trakcie ciazy,czy jest raczej stała a pod koniec sie skraca?

    Renia7910, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monilka,za tatę trzymam mocno kciuki,życzę mu siły i wam też, żebyście go wspierali!

    Pucunia,bez obaw,im wiekszy brzusio,tym Adas większy:)

    Renia7910, monilia84 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna cieszę się że wszystko w porządku :)
    Kehlana też mam sypialnię tak jak chciałam, wspaniale uczucie :D
    Pucusia ważne że tylko brzuch rośnie ;) ja termin porodu miałam 3 tygodnie temu, jeszcze 2 dni temu płakałam, to jest straszne :( tulam <3
    Jadę na zakupy. Poprawić humor ;) sobie oczywiście :)

    lunadelrospo, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana,sypialnię masz bardzo ładna;) wiec to nic dziwnego,ze jdstes dumna;)

    Z nowych wieści powiem wam ze juz na pewno w lutym wracam do pracy..
    Na trzy miesiące..
    Moj menager zwolniony,a ja i tak musze sie w pracy pojawic na 60dni,zeby uniknac kobtroli zus,nie chce mi sie plaszczyc i uzerac z nimi..wrócę i niech się koreancy boją, bo ja sobie nie dam w kaszę dmuchac

    Renia7910, kehlana_miyu, Stópka lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia7910 wrote:
    Cisza... Ja odgruzowuję mieszkanie, przez te rozjazdy i pracę zmianową trochę się nazbierało, fajny odstresowywacz :)
    Tato jako opiekunka do chłopców fajna sprawa, zaproponuj Aga :)
    Pucusia jak się czujesz?
    Tylko ja mieszkam od rodziców 100km, a druga sprawa mój tata i bloki, hmmm nie do przejścia ;-)

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
‹‹ 791 792 793 794 795 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ