Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ha ha Renia, dobrze, że tylko sprzeczka...
U mnie w domu atmosfera jakby wszyscy mieli się zaraz pozabijać... Na szczęście i jednocześnie na nieszczęście kiepsko wyglądam po tym szpitalu wiec zawinelismy się z M. do siebie szybciej i juz jesteśmy w domu, gorzej bo jutro do tesciow jeszcze musimy jechać, ale mam nadzieję, że na krótko...
Mam nadzieję, że u Was święta mijają w miłej i spokojnej atmosferze
Renia7910, Agnieszka0812, katarzyna_d lubią tę wiadomość
Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C. -
Reniu o co poszło?
Ja się musze pochwalić, że wigilia była nie najgorsza. Jedliśmy u moich rodziców i jak zaczoł mi tata życzyć "spełnienia marzeń" to wybuchłam płaczem, tuliłam się do niego i beczeliśmy razem. Mamie nie byłam w stanie życzyć czegokolwiek. Też razem chlipałyśmy. Potem u teściów oni jak by nigdy nic, dopiero jak ciężarnej szwagierce życzyłam "pozytywnego rozwiązania" to ta chlipała mi w ramie. Dała rady mi wyszeptać do ucha "wam też się uda". Dziś łamałam się opłatkiem z księżniczką i jak jej powiedziałam że chce zgody i tęsknie to ta też w bek. Kurde jakos u ludzi wywołuje łzy. Widać jakaś diablica ze mnie.
P.s. miałam ochotę wziąść Bartusia na rece - jak dla mnie to kamień milowy. Zaczęłam się cieszyć ze Kacper nie długo się urodzi. Wyjątkowo przełomowo zadziałała na mnie ta wigilia.
P.s. 2 jak bym miała nowe życie pod sercem to mogła bym powiedzieć ze zaczynam powoli odnajdowac rownowagę - myśle ze wiecie co mam na myśliWiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2015, 20:14
Renia7910, Agnieszka0812, katarzyna_d, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Reniu masz rację. Nie powinna tak oscentacyjnie Wam pomagać jeżeli tego sobie nie życzycie. Może się jeszcze chwali wszystkim że daje Wam tyle a tyle (znam takich ludzi). Niech się zajmie swoim życiem
Renia7910 lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
-
Wiesz co sobie pomyślałam? Wojny to u was się zaczną jak doczeka się wnuków. Bedzie mądrzejsza od wszystkich i dopiero zacznie sie narzucać a takie coś nie jest dobre dla dzieci. Dzieci powinny znać granice a ona je zagłaszcze. Ale dasz sobie radę. Jesteś silną kobietą i nie dasz sobie w kaszę dmuchać. Wiem to.Renia7910 wrote:Ona nie ma swojego życia. Teść nie żyje od 3 lat, J jest jedynakiem.
Moja babcia jest taka, wciskała mi kase do kieszeni takk żeby wszyscy widzieli i jeszcze przy tym się chwaliła rodzicom że dała ''na lody''. Żałosnie to wyglądało. Moja mama też mi coś tam rzuci czasami od święta ale zawsze tak żeby nikt nie wiedział. Wie że sie dorabiamy, i dawała na ''kobiece wydatki'' :p ale nigdy nie robiła tego nachalnie. Nie raz mnie bierze i sama mi kupuje jakąś szmatkę jak sama na siebie skąpie
Renia7910 lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Renia teściową faktycznie ciężki przypadek, myślę, że musisz na nią mocno uważać. Tym bardziej, że jak teścia już nie ma będzie faktycznie nachalna, ale myślę, że postawienie granic od samego początku to dobry ruch
Marzusia ja Ciebie dokładnie rozumiem...
Dla mnie święta to bardzo ciężki czas zwłaszcza w tym niezbyt udanym roku i u mnie jeszcze niestety dochodzą bardzo chłodne stosunki rodzinne i to z obu stron, wiec ja szczerze juz bym chciała niedzielę lub jutrzejszy wieczór...
Renia7910 lubi tę wiadomość
Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C. -
nick nieaktualny
Jestem po ślubie 19 lat i od samego początku mój teść wszystkim naokoło się chwalił ile to on nam dał pieniędzy.
Moim rodzicom było zawsze przykro bo ciągle podkreślał ze jesteśmy u teściów w kieszeni i co nam nie kupili.
Kilka razy przylapalam teścia jak opowiadał mojemu tacie ze w tym miesiącu to dostaliśmy od nich kilka tysięcy złotych, co było wierutnym kłamstwem i kazalam moim rodzicom brać poprawkę na jego gadanie.
Po kilkunastu latach przy okazji urodzin czy jakiegoś święta które spędzamy razem ,ciągle powtarza ile to on daje swoim wnukom i dzieciom.
Wszyscy już się przyzwyczailiśmy do tych gadek i więcej mamy z tego śmiechu niż nerwów.
Ale rozumiem ,nie raz miałam takiego wkurwa o to ,ze z chęcią wykrzyczalabym że mam dość jego wyrzygiwania jaki to on jest chojny.
Teść ma taki durny charakter i dosłownie manie na punkcie kasy i nauki.Nie dziwie się bo pochodzi z bardzo biednej rodziny i musiał ciężko pracować żeby się dorobić.
Michaś ♡ [ * ]
Renia7910, katarzyna_d lubią tę wiadomość
-
Reniu taki pomysł mi się nasunął. A jakie byś miała podejście jak by twoja teściowa założyła jakąś lokatę w banku i odkładała tam pieniążki na Wasze dzieci. Jakk już musi wam dawać te pieniądze to niech z tego będzie pozytek? Wiem że wy dzieciom zagwarantujecie wszystko ale może te pieniążki były by jakimś wkładem np na mieszkanie, albo wlasną firmę dla dzieci? Co myślisz o czymś takim?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2015, 17:52
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyNawet Marzusiu,sama podsunęłam J taki pomysł. Niestety teściowa nawet rachunków nie potrafi zapłacić, J robi to za nią... W sumie to mógłby być niezły pomysł gdybyśmy sami nawet taką lokatę prowadzili... Muszę jeszcze raz z J porozmawiać, niech obgada to sam ze swoją matką, ja na razie nie chcę jej widzieć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam,
Ja już po usg połówkowym Mikołaj zdrowy wszystko ok m 360 gram
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f69209a97a97.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2015, 16:50
Renia7910, s1985, Agnieszka0812, ilonia1984, chomiczka, monilia84, kehlana_miyu, Stópka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Swieta,swieta i po swietach i swiety spokoj
jak tam dziewczynki,zyjecie?pojedliscie ja dzis sie za sprzatanie musze wziasc,pranie,ale cos mi ciezko po tym lenistwie sie ogarnac dziewczyny boli mnoe jeden cucuszek mocno,mam juz siare,myslicie l,ze to moze byc jakis zator czy cos? Macoe jakis pomysl,zeby jakos to usmierzyc,moze jakos masowac,do lekarza mam dopiero 10 wiec jeszcze duzo czasu
katarzyna_d lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
nick nieaktualnyIlona a moze jakies zimne obklady?? Pomoga? Ja tez wzielam sie za porzadki jestem u meza az do niedzieli, jest co robic hehe
Agus a ty kiedy masz polowkowe?
Dziewczyny jak z sylwestrem? Ja umowilam sie z synem na picolo
ilonia1984, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Ja teraz na swieta posiedzialam az uwaga do 3,znajomi byli do 24 potem z mezem jeszcze siedzielismy,az w szoku bylam,ze wytrzymalam tyle,ale niestety 2 dni odsypialam i chodzilam do tylu,na sylwka soboe odpuscimy wyjscia,coraz mi ciezej i szkoda sie meczyc,ale radlerka wypije...;)fo.do cycocha to zobaczymy narazie masuje,moze minie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 10:41
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
zdj siusiaka 
