Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem Ci Niezapominajeczko że ten czas strasznie szybko mi leci, każdy dzień jest taki sam bo siedzę w domu, w pracy pewnie jeszcze szybciej by mi leciało. I tylko przychodzi sobota i zaczyna się od nowa kolejny tydzień.
Jak będę miała 3 z przodu to pewnie bardziej poczuje to że niedługo i będziemy razem a teraz jescze tego tak nie czuje, wydaje mi się ciągle że to jeszcze daleka przyszłość bo jeszcze 80dni to kupa czasu Chyba że synuś będzie spieszył się na świat a nie ukrywam że byłoby mi to na rękę bo na komunie córki byłabym gotowa A teraz ciągle za plecami mam myśli czy się uda.
Jeśli mały się nie obróci a narazie jest ułożony miednicowo bo czuje to zapytam lekarza czy możemy się umówić wcześniej na CC, tyle że ten mój łobuz jest mały dzieciaczkiem i będzie pewnie miał małą wagę w tym 38tc. Nio czas pokaże. Co tam ta moja cukrzyca, tarczyca będą wyrabiały bliżej porodu.
A jak tam u meża Niezapominajeczko ??? OpowiadajAgnieszka0812, niezapominajka lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Moje dziecko też było długo miednicowo ulożone, dopiero ok. 32tc ulożył się tak jak trzeba
Też się martwię o moją tarczycę, ale bardziej chyba o cukier, tym bardziej, ze synek niemrawy jakiś, mało się rusza, o ile to jest to. I pewnie insulina urowana, za tydzień mam wizytę u diabetologa.
A u męża, prawie jak w domu - całymi dniami jesteśmy sami, bo tutaj godziny pracy to 9-17, po pracy jeszcze jakieś dodatkowe fuszki i czuję się jakbym męża nie miała. Spacerujemy codziennie nad morzem, chodzimy do parku, o ile ładna pogoda, a z nią bywa różnie. Najważniejsze, że nie pada. Najgorsze, że Młody opuści tydzień szkoły i muszę z nim nadrabiać, a cierpliwości mam niewiele
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 10:06
monilia84, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Monia mały ma jeszcze dużo czasu żeby podrosnac.
Chociaż moje były chude i długie ale jak płakały to cały oddział słyszał
Moja 2,5 kilogramowa drobinka kończy za tydzien 19 latek.
Nie wiem kiedy to zlecialo.
Zaraz wyjedzie na studia i matka będzie tęsknić okropnie.
niezapominajka, Renia7910, monilia84, Agnieszka0812, katarzyna_d lubią tę wiadomość
-
Nio rozumiem Niezapominajko jak to jest, chociaż ostatnio mam każde popołudnie mężusia przy sobie, ale wiem jak to było jak na fuszki chodził i ciągle byłam sama.
Trafiło nam sie w tej ciązy i tarczyca i cukrzyca eheheh nie miały kogo się uczepić
Rudzik masz rację nadrobią czym innymniezapominajka, Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualny
-
Teraz mocno zaciskamy kciuki za resztę naszych dziewczyn, Wy kochane też doczekacie się tego wspaniałego dnia Wierzę w to z całego serducha
My już po basenie, moja rybka coraz lepiej pływa.
Wakacje już zarezerwowane także mam nadzieję, że uda nam się wyjazd nad morze, bo ostatnio już mieliśmy wersje że nie jedziemy ale wkręciłam mężusia i jedziemy na 10 dni zawsze to coś, później do rodziny w Bieszczady na parę dni i po wypoczynku
Dzisiaj biorę się za zakupy rzeczy do szpitala bo mnie braknie i może małemu coś kupie jakieś kosmetyczne rzeczy.
Klaudię odwiedziły koleżanki, mężuś remontuje to ja mam chwilkę dla siebieRenia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
monilia84 wrote:Teraz mocno zaciskamy kciuki za resztę naszych dziewczyn, Wy kochane też doczekacie się tego wspaniałego dnia Wierzę w to z całego serducha
My już po basenie, moja rybka coraz lepiej pływa.
Wakacje już zarezerwowane także mam nadzieję, że uda nam się wyjazd nad morze, bo ostatnio już mieliśmy wersje że nie jedziemy ale wkręciłam mężusia i jedziemy na 10 dni zawsze to coś, później do rodziny w Bieszczady na parę dni i po wypoczynku
Dzisiaj biorę się za zakupy rzeczy do szpitala bo mnie braknie i może małemu coś kupie jakieś kosmetyczne rzeczy.
Klaudię odwiedziły koleżanki, mężuś remontuje to ja mam chwilkę dla siebie
Beta kehlana_miyu jest na rozsiewanie, także dziewczyny łapcie, bo to się rozmnażają wiruski ciążowe!
My też mamy jechać w lipcu nad morze, ale trochę się obawiam, tu dwójka urwisow i maluszek, hmmm no zobaczymy
Monilka ja też już koszule sobie zamówiłamRenia7910, monilia84 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualny
-
Agus a ile kilometrów macie nad morze??? Sorki bo zapomniałam gdzie mieszkasz mam słabą pamiec w ciąży ehhehe koło Łodzi ??
My jedziemy w połowie sierpnia w rocznicę ślubu z naszym prezentem rocznicowym z roku poprzedniego eheheh i łobuzem nr 2
Koszula kupiona chociaz tyle eheheh
Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
monilia84 wrote:Agus a ile kilometrów macie nad morze??? Sorki bo zapomniałam gdzie mieszkasz mam słabą pamiec w ciąży ehhehe koło Łodzi ??
My jedziemy w połowie sierpnia w rocznicę ślubu z naszym prezentem rocznicowym z roku poprzedniego eheheh i łobuzem nr 2
Koszula kupiona chociaz tyle ehehehWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 19:19
Renia7910, monilia84 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejka
Kasiu bardzo mi przykro że szpital tak postapil, tak dbaja o Nas matki a mówia ze niż demograficzny a kobieta sie stara to tu zwolnienie. Ja tez nie mam powrotu do pracy ale to dopiero za rok bede sie tym przejmowala a może akurat wtedy ktoś zaciąży
Dzisiaj bedzie zwariowany dzien bo mężus wziął urlop i chrapie mi tu przy uchu he he i bedzie reorganizacja calego dnia z niczym sie nie wyrobie
Wam życze miłego dnia bo jakos cicho.
Renia odsypia po nocce pewnieAgnieszka0812, niezapominajka, Renia7910 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Hej hej! Ja byłam od rana w biedrze i szybko zrobiłam zakupy i wróciłam, bo słabo mi się robiło... A najgorszy taty samochód, mały sportowy, ledwo wlazlam, odsunęlam fotel to do pedałów ledwo siegalam, tam jest nisko kierownica i na brzusio przeszkadza
Miłego dnia dziewczyny!!!monilia84, niezapominajka, Renia7910 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Cześć dziewczyny
Pełna_nadziei ale Ci maluszek zrobił niespodziankę no Ale to fajnie, a mąż na pewno się cieszy, tylko musi po prostu przywyknąć do niespodzianki Nadziejko zobaczysz, że jak maluszek pojawi się na świecie to będzie w niebo wzięty
Kehlan przyrost bety piękny Tylko proszę Cię nie rozmyślaj za dużo
Ilonia jak ta Twoja deprecha? Wyciszyłaś się troszkę?
Katarzyna_d, ja też byłam pewna, że przedłużą Ci tę umowę. Aż dziw, że szpital jest miejscem pracy, wiedzą jak ciężko jest ciężarnym i matkom w dzisiejszych czasach i takie ich postepowanie...
Aguś To Ci tata zapewnił komfort od rana. Nie będąc w ciąży, ciężko czasem wsiąść do tych sportowych samochodów, a co dopiero z brzuszkiem.
Renia, lepiej się już czujesz?
Ja dziewczyny odpuszczam starania... Mój M. przechodzi samego siebie, ja już mam dość. Niby jest normalnie itd., ale wkurza mnie ta cała sytuacja coraz bardziej. Ja się diagnozuję, idę do szpitala na tę laparoskopię w marcu, (choć powiem Wam szczerze, że zastanawiam się czy tego nie odwołać, bo dla mnie to nie ma sensu...). Przed moim szkoleniem ustaliliśmy, że od połowy lutego zacznie brać ten proxeed plus co lekarz mu zalecił, bo na połowę miesiąca miało mu wystarczyć kasy. Połowa miesiąca minęła, a on nawet tego nie zamówił. Ojciec miał mu trochę finansowo pomóc, skoro jego badania są kiepskie, to też nawet nie raczył się do niego odezwać. Ja się staram, na każdym kroku liczę każdy grosz, żeby móc odłożyć czy na lekarza czy na te jego leki, a on nic. Nawet słowa dotrzymać nie potrafi. Nerwa mam od samego rana, wściekła jestem jak nie wiem. Wczoraj o jakąś bzdetę się pokłóciliśmy. Ja mam dni płodne, no ale co z tego. Już nawet bzykać mi się nie chce i szczerze mówiąc to w przeciągu ostatniego pół roku to bardziej obowiązek niż przyjemność... Więc doszłam do wniosku, że nie ma sensu się zmuszać i chyba najwyższa pora odpuścić to, albo odłożyć w czasie.
Ja za wszystkie starające trzymam mocno kciuki i będę do Was zaglądać, ale pewnie dużo rzadziej będę się odzywać.Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C.