X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
Odpowiedz

Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2016, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owszem na poczatku bylam zawiedziona bo jednak przez caly miesiac zwracalam sie do brzuszka "malutka" a pozniej jak gin powiedzial, ze wszystko dobrze z maluszkiem, ze rozwija sie prawidlowo to zaczelam sie cieszyc ;)

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 16 lutego 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pełna_nadziei, faceci to jednak często inny gatunek... Mój jest wyjątkowo normalny, a i tak mam czasami ochotę deportować go na Marsa.

    Myślałam długo, czy wstawiać tak wcześnie suwaczek... Ale zrobiło mi się żal tej mojej kropeczki, że tak sobie dozuję cieszenie się z niej i stwierdziłam, że chrzanić to, będę się starała cieszyć się każdym dniem ciąży jakby to była moja pierwsza. Przecież jeżeli coś znowu pójdzie nie tak, nie będzie mi bardziej przykro dlatego, że pozwoliłam sobie na ustawienie suwaczka albo planowanie w myślach, gdzie ustawię łóżeczko. To, na co mam wpływ, robię - robię badania zlecone przez lekarzy, biorę leki. Na nic więcej wpływu nie mam, więc niech chociaż ta moja kropeczka wie, że mama bardzo się cieszy z każdego dnia z nią spędzoną, bez robienia większego dystansu niż muszę.

    Renia7910, monilia84, Rudzik39, ilonia1984, Agnieszka0812, niezapominajka lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Pełna_nadziei, faceci to jednak często inny gatunek... Mój jest wyjątkowo normalny, a i tak mam czasami ochotę deportować go na Marsa.

    Myślałam długo, czy wstawiać tak wcześnie suwaczek... Ale zrobiło mi się żal tej mojej kropeczki, że tak sobie dozuję cieszenie się z niej i stwierdziłam, że chrzanić to, będę się starała cieszyć się każdym dniem ciąży jakby to była moja pierwsza. Przecież jeżeli coś znowu pójdzie nie tak, nie będzie mi bardziej przykro dlatego, że pozwoliłam sobie na ustawienie suwaczka albo planowanie w myślach, gdzie ustawię łóżeczko. To, na co mam wpływ, robię - robię badania zlecone przez lekarzy, biorę leki. Na nic więcej wpływu nie mam, więc niech chociaż ta moja kropeczka wie, że mama bardzo się cieszy z każdego dnia z nią spędzoną, bez robienia większego dystansu niż muszę.
    Kochana masz racje ciesz sie ciaza i maluszkiem :) nikt na nic wplywu nie ma. Wazne ze robisz to co mozesz zeby malenstwo roslo i rozwijalo sie prawidlowo :)

    kehlana_miyu, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana usg już pokaże pęcherzyk ciążowy :)

    Wieczór z czekoladą. Mniam !!!

    monilia84, kehlana_miyu, Wiaterek, Agnieszka0812, niezapominajka lubią tę wiadomość

  • chomiczka Autorytet
    Postów: 990 1194

    Wysłany: 16 lutego 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana i to jest bardzo dobre podejście :) Reniu ja chce do Ciebie!!!

    kehlana_miyu, Renia7910, Agnieszka0812, niezapominajka lubią tę wiadomość

    Olga 11.06.2016 Nasz największy cud <3
    Róża 30.07.2018 Drugi największy cud <3
    Aniolek <3 8.2017
    Aniołek K 8.01.2014 <3
    Aniołek A 4.10.2014 <3
    Aniołek I 5.03.2015 <3
    Aniołek P 14.06.2015 <3
    Aniołek E 10.09.2015 <3
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 16 lutego 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniu, ja też się wpraszam! Czekolada to boski wynalazek :)

    chomiczka, Renia7910, Agnieszka0812, niezapominajka lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 16 lutego 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pełna nadziei gratuluje zdrowego syneczka <3

    Wiem co czujesz bo ja tez nastawilam sie na córke ale to na poczatku ciazy bo chyba marzyła mi sie ona po stracie Wikuni a jak okazal sie Pan to kazalam lekarzowi sprawdzic jeszcze raz i putalam czy na 100%. Czułam sie tak dziwnie, potrzebowalam czasu na przestawienie ale za jakis czas poczulam że ten facet to moj cud, skarbuś którego Bóg nam zesłał i kocham go bardzo mocno i nie żałuje że siusiaczek mi się urodzi ale musiałam dojrzeć do tej informacji <3
    Reniu kurcze tez bym schrupala czekoladke ale ostatnio cukry mi wariuje bo zdarzylo mi sie zgrzeszyc i teraz mam post :(

    pełna_nadziei, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 16 lutego 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia!!! Nie mów mi o czekoladzie bo ja nie mogę. Nieeeeee :)

    Renia7910, monilia84, Agnieszka0812, niezapominajka lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • chomiczka Autorytet
    Postów: 990 1194

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziś wilczy apetyt, zjadłam już praktycznie wszystko co miałam w domu a dalej mnie ssie :/

    Renia7910, monilia84, Agnieszka0812, niezapominajka lubią tę wiadomość

    Olga 11.06.2016 Nasz największy cud <3
    Róża 30.07.2018 Drugi największy cud <3
    Aniolek <3 8.2017
    Aniołek K 8.01.2014 <3
    Aniołek A 4.10.2014 <3
    Aniołek I 5.03.2015 <3
    Aniołek P 14.06.2015 <3
    Aniołek E 10.09.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pełna nadziei, faceci czasami tak mają,najpierw mówią a potem myślą.
    Niestety ...
    Najważniejsze że maleństwo pięknie rośnie.
    W zeszłym roku koleżanki mąż opowiadał ze jego koledze miał się urodzić syn i wszystkie usg wyraźnie pokazywały siusiaka.
    Kiedy położna wyszła do świeżo upieczonego tatusia i powiedziała ze ma córkę, ten zdębial i krzyczał ze to pomyłka.
    Okazało się ze to pepowina tak ułożyła się małej między nogami ze mimo dobrego usg widać było siusiaka.
    Teraz tatuś świata nie widzi poza swoją córa.
    W pierwszej ciąży nie pozwoliłam lekarzowi powiedzieć jaka będzie płeć i dopiero godzinę przed cc się wygadal :)
    W drugiej ciąży o tym ze bedz i e córa dowiedziałam się w 7 miesiącu.
    A mój Michaś tak się odwracal pupa ze cały czas był dziewczynka.

    Najważniejsze żeby maluchy rosły zdrowo ,my to wiemy ,tylko te nasze chłopy czasami swirują.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 23:44

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to jest szczeniackie zachowanie...i te jego tlumaczenie ze byl nastawiony na core, no ja tez myslalam, ze bedzie cora ale ciagle mu mowilam, ze nie ma co sie nakrecac, bo moze synek jednak bedzie. W koncu wszystko jest mozliwe...

  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 17 lutego 2016, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Ale ten czas leci, dopiero był sylwester a tu już drugą połowa lutego... Cóś mnie dziś na sentymenty bierze...
    Nadziejko, teraz jak tak myślę czy u mnie nie chłopak ;-) najważniejsze że wszystko jest ok!!! <3
    Miłego dnia dziewczyny!

    monilia84, Renia7910 lubią tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2016, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus na nastepnym usg zobaczysz hehe ja sie zastanawiam czy nie umowic sie do innego lekarza na usg 3d zeby juz miec pewnosc ;)

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 17 lutego 2016, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry :)
    Aguś gratuluje 29 tygodnia <3
    Jak się kochana czujesz ??

    My dzisiaj jedziemy na basen z Klaudia, ja oczywiscie tylko widzem bede :)
    Od rana leń, wczoraj wieczorem znowu wysoki cukier czasem to mi rece opadaja z tym cukrem, powoli mam dość tego mierzenia, diety odliczam już dni do rzucenia tego dziadostwa.
    W pon wizyta u diabet i pewnie mi bedzie chciala dac insuline :( a ja nie chce jej brac :(

    Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 17 lutego 2016, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monilia84 wrote:
    Dzień Dobry :)
    Aguś gratuluje 29 tygodnia <3
    Jak się kochana czujesz ??

    My dzisiaj jedziemy na basen z Klaudia, ja oczywiscie tylko widzem bede :)
    Od rana leń, wczoraj wieczorem znowu wysoki cukier czasem to mi rece opadaja z tym cukrem, powoli mam dość tego mierzenia, diety odliczam już dni do rzucenia tego dziadostwa.
    W pon wizyta u diabet i pewnie mi bedzie chciala dac insuline :( a ja nie chce jej brac :(
    Fajnie na basen jedziecie :-D ja już dawno nie byłam. A dziękuję po woli do przodu, miednica mi dokucza, ale wszystko do przeżycia. Dziś śnily mi się, że wcześniej urodzilam a nic nie miałam poprane, nic nie naszykowane, a mała nie chciała cycka ciągnąć. Chyba podświadomie już się boję :-P po feriach biorę się za pranie ;-)
    Nadziejko w poniedziałek 8 lutego była jeszcze dziewczyna, a teraz 23 idę ;-)

    monilia84 lubi tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 17 lutego 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś ja jeszcze nie mam wszystkiego kupionego eheheh a ty mówisz pranie :)

    Kurcze muszę się ogarnąć w tym temacie ale jakoś nie potrafię się zabrać za te zakupy :)

    Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja bratowa 2 tygodnie przed rozwiązaniem dowiedziała się że będzie chłopak tak więc dziewczyny wszystko przed Wami :D
    Ja dalej na smekcie jadę, nie ruszam się z domu bez lekarstw :/. Dobrze że chociaż nie boli już tak bardzo. A dzisiaj i jutro znów nocki...
    Miłego dnia :)

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 17 lutego 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Reniu to naprawdę Cię kochana wzięło :(

    Współczuje Ci tych nocek ale pewnie do wszystkiego można się przyzwyczaić :)

    Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 17 lutego 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pełna_nadziei wrote:
    po prostu boli mnie fakt ze tak reaguje. Powinien sie cieszyc bez wzgledu na płec. Przeciez to jest nasze dziecko ! inni sie staraja latami i jedynie o czym marza to zeby udalo im sie miec dziecko.. a on kuzwa wielce niezadowolony z plci dziecka
    Kochanie, nie przejmuj się tak :)
    Mój A jak na prenatalnych się potwierdziło, ze chłopak (dla niego trzeci, bo jednego syna ma z pierwszego małżeństwa)zareagował podobnie jak Twój... A teraz z Mateuszem planują już kiedy go do zoo zabiorą ;)Kłótnie są tylko nadal o imię :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 09:28

    Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 17 lutego 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, Monia, jak ja Wam zazdroszczę, że już tak daleko jesteście.
    W ciąży z Matim jak w 35tc odeszły mi wody, to miałam spakowaną tylko moją torbę do szpitala, bo rano coś mnie tknęło i wrzuciłam do niej najpotrzebniejsze rzeczy. Nie mieliśmy łóżeczka, wózka, pościeli, pieluch... Wszystko A kupował jak my leżeliśmy w szpitalu. Dobrze, że miał na to 9 dni ;)

    monilia84, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
‹‹ 880 881 882 883 884 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ