X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
Odpowiedz

Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)

Oceń ten wątek:
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 20 lutego 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zostawiam "stare" wiruski he he ale nie przeterminowane :)
    Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki i wierze że Wam sie uda <3

    Renia7910, Agnieszka0812, Stópka, Wiaterek, katarzyna_d lubią tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 20 lutego 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku, Reniu, przesyłam Wam nieśmiało moje wiruski!!! Mam nadzieję, że szybko do mnie dołączycie i razem doczekamy szczęśliwego zakończenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 22:09

    Renia7910, niezapominajka, Agnieszka0812, Stópka, Wiaterek lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku, Renia przesylam wam wiruaki z 7msc :) uda wam sie:)

    Renia7910, niezapominajka, Agnieszka0812, Stópka, Wiaterek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sobie czytam na necie... Na usg dr powiedział że mam płyn w zatoce Douglasa. Czyli jakiś stan zapalny. Może od tych dolegliwości co ostatnio miałam... ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2016, 00:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Płyn w zatoce Douglasa jest w stanach zapalnych.
    Ostatnio moja przyjaciółka wylądowała na chirurgii z powodu bólu brzucha,zrobili jej usg i zawołali ginekologa.
    Okazało się ze ma właśnie płyn w zatoce Douglasa, dostała leki i po dwóch tygodniach do kontroli.
    Ale niewielka ilość płynu to znak że było jajeczkowanie.

  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 21 lutego 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek,Renius trzymam kciuki i wysylam wirusy z levelu hard #@*:#@!*:@&;@ 34 tydzien i bol wszystkiego,bierzcie i mam nadzieje ze w tym cyklu obydwie pokazecie dwie piekne kreseczki,ale u nas pogoda leje deszcz,pizga strasznie jest,dobrze ze nie trzeba wychodzic z domku dzis ;)

    Stópka, Renia7910, Wiaterek lubią tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • Stópka Autorytet
    Postów: 556 766

    Wysłany: 21 lutego 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki ja też podbieram wiruski :P

    Wiaterek to bardzo dobrze, że wszystko powoli wraca do normy :) Trzymam kciuki za Twój cykl :)

    Renia było iść na te jedna z imprez, trochę byś się oderwał od tego wszystkiego. Powodzenia na wtorkowej rozmowie, na pewno przyniesiesz nam dobre wieści :)

    Renia7910, Wiaterek, ilonia1984, kehlana_miyu, monilia84 lubią tę wiadomość

    Stópka
    Aniołek [*] 04.07.2015 r.
    Aniołek [*| 15.03.2016 r.
    Mutacja MTHFR C677T, A1298C.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też leje na maxa, nigdzie się dzisiaj nie wybieram. Czeka mnie cały dzień przy komputerze, zobaczymy czy dokończę wszystko co chciałam.
    Dziękuję za wiruski, ten cykl już stracony, może w następnym się uda.
    Co do płynu w zatoce douglasa - też wyczytałam że wskazuje na stan zapalny, bo po ovu to jeden dzień się utrzymuje a to jest 13 dpo. Kojarzę to z bólami podbrzusza i tymi okropnymi wzdęciami które mam, możliwe że do gastrologa się znów wybiorę.
    Miłej niedzieli :)

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 21 lutego 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :-) ja oczywiście ledwo żyje przez ta @. I pomyśleć że nie mogłam się jej doczekać.

    Reniu prawda jest taka ze się boję jak nie wiem co, ze znów mnie to spotyka. Tylko ze nie mogę się poddać bo walczę o wyjątkowa sprawę :-)

    Renia7910, Stópka lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, to jedyne co powoduje że nie odpuszczam sobie też.

  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 21 lutego 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie niedzielnie
    Niestety juz z domu :( Pogoda mnie dobiła ostatecznie.
    Renia, Wiaterek, Stópka, Marzusiax trzymam kciuki <3

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 21 lutego 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam od wczoraj napady strachu, że znowu będzie źle, że może już jest źle, a ja po prostu o tym nie wiem... To moja największa obsesja, że znowu się coś stanie, a ja przez całe tygodnie nie będę o tym wiedziała i cieszyła się z ciąży, której już nie ma... W mojej pierwszej ciąży moje maleństwo zasnęło na przełomie 7/8 tygodnia, ale dowiedziałam się dopiero w 10tc :( Jakbym mogła, latałabym teraz codziennie na betę, a później podłączyłabym się do USG 24h na dobę 7 dni w tygodniu. Tłumaczę sobie, że nie mogę tak wariować, ale jak nadchodzą takie momenty, zupełnie sobie nie radzę z tym strachem :(

    Dziewczyny, co u Was działa na takie momenty paniki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 11:35

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2016, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :D jak wszystkie to wszystkie!!! ....

    Tez wam zostawiam worek wirusów <3

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7eb8d0d80edd.jpg

    :-*

    Renia7910, kehlana_miyu, niezapominajka, ilonia1984, s1985, chomiczka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana rozumiem Cie!! Ja do dzis mam lęki!!

    Moim zdaniem jak sie dziecko pocznie zawsze będzie lek!! I o to nienarodzone i te z nami ..

    Tez sobie nie radziłam z lękiem...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana tulam <3. Ja sama nawet rozmawialam z J ostatnio że jak się wreszcie uda to raczej nie będę w stanie podejść do tego na spokojnie, że już zawsze będę się bała usnąć ze strachu że przyśni mi się to co wtedy, że znów się to stanie :( jak ja Cię dobrze rozumiem... Spróbuj może melisę pić, dziewczyny pisały że nieszkodliwa w ciąży, wyciszy cię trochę chociaż.

  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 21 lutego 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Ja mam od wczoraj napady strachu, że znowu będzie źle, że może już jest źle, a ja po prostu o tym nie wiem... To moja największa obsesja, że znowu się coś stanie, a ja przez całe tygodnie nie będę o tym wiedziała i cieszyła się z ciąży, której już nie ma... W mojej pierwszej ciąży moje maleństwo zasnęło na przełomie 7/8 tygodnia, ale dowiedziałam się dopiero w 10tc :( Jakbym mogła, latałabym teraz codziennie na betę, a później podłączyłabym się do USG 24h na dobę 7 dni w tygodniu. Tłumaczę sobie, że nie mogę tak wariować, ale jak nadchodzą takie momenty, zupełnie sobie nie radzę z tym strachem :(

    Dziewczyny, co u Was działa na takie momenty paniki?
    Kochanie, wcale ci sie nie dziwię. Ja dla spokoju własnego, chodziłam raz w tyg na usg...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 12:19

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 21 lutego 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katarzyna_d wrote:
    Witam :D jak wszystkie to wszystkie!!! ....

    Tez wam zostawiam worek wirusów <3

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7eb8d0d80edd.jpg

    :-*
    Kaśka, ale masz juz brzuchol, w sumie to w koncu juz 29tc :)
    Ostatnio mój jakby zmalał...

    katarzyna_d lubi tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 21 lutego 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana rozumiem Cię. Niestety na strach nic nie poradzisz. Możesz sobie tylko powtarzać, że robisz wszystko, żeby było dobrze. Bierzesz leki, kłujesz się. A ja ostatnio dzięki któremuś Twojemu wpisowi powiedziałam sobie "Ma dziewczyna rację, trzeba się cieszyć ciążą, ale ze świadomością tego, że coś może pójść nie tak jak byśmy chcieli." I chyba nic innego nam nie zostaje :)

    niezapominajka, Renia7910, katarzyna_d lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 21 lutego 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku, u mnie są totalne wahania nastroju, od optymizmu do paniki. Dzisiaj rano było wyjątkowo kiepsko. Ale podtrzymuję moje wcześniejsze zdanie - staram się cieszyć każdym momentem tej ciąży na ile potrafię. Masz rację, robię wszystko co mogę, żeby było dobrze, a na resztę nie mam wpływu. I kiedy akurat nie opanowuje mnie strach, cieszę się jak nie wiem :)

    Cieszę się bardzo, że jestem tu na forum, bo tu przynajmniej znajduję zrozumienie. Nawet moi rodzice, choć sami przeżyli dwa poronienia, mówią mi tylko, że wszystko będzie dobrze i mam się nie stresować, bo to szkodzi dziecku. Nie jest to ich intencją, ale odbieram niektóre ich wypowiedzi jak obarczanie mnie winą za moje drugie poronienie i wtedy wszystko się we mnie gotuje. Chyba w końcu kogoś pogryzę, jak jeszcze raz usłyszę "teraz wszystko będzie dobrze, o ile nie będziesz wariować" albo "martwię się tylko o twoją psychikę". Tu na forum przynajmniej czuję się normalna :D Tak więc wielkie dzięki dla Was wszystkich, dziewczyny, za Wasze wsparcie!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 13:46

    niezapominajka, ilonia1984, Renia7910 lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 21 lutego 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie,szukalam na Google ale nie moge nic znalesc kuzwa wiec sprawa wyglada tak...moje dziecko do wczoraj wypychalo girki po lewej stronie wysoko kolo zeber az bolaly,czyli prawidlowo na usg Zosia byla ulozona glowkowo juz do porodu,od wczoraj wieczorem czuje wypychanie z prawej strony tylko ze nie pod zebrami,tylko nisko na wysokosci pepka po prawej strony i juz mam stracha ze ta mala akrobatka sie przemiescila i nie lezy juz glowkowo jak powinna,czy to mozliwe w 34 tygodniu ciazy? Moze ktoras cos wie na ten temat,no tyle czasu czulam ja w tym samym miejscu wysoko a nagle moj brzuch nabral innego ksztaltu i czuje jej nogi nizej i nie wiem co mam o tym myslec,2 mam wizyte dopiero az jestem ciekawa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 14:11

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
‹‹ 884 885 886 887 888 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ