Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskaweczka, zanim znalazłam się na forum byłam w bardzo złej formie psychicznej, to wy mi pomogłyście, to wy mnie wysłuchałyście. To dzięki wam mam nadzieję, że i mnie spotka to małe szczęście w postaci najpierw Frędzelka a potem cudownego zdrowego bobaska. To wy wskazałyście mi odpowiedni kierunek, a teraz pora się zrewanżować Jesteśmy tu po to, żeby się wspierać i pomagać i teraz my chcemy pomóc Tobie! Chociażby miały to być tylko słowa pociechy! To bardzo dobry znak, że twój mąż z uwagą cię wysłuchał. Mówisz, że wykazał chęć zmiany, może mu uświadomiłaś co ci leży na duszy? Mówisz też, że za cztery lata odejdziesz, nie uważasz, że jest to bardzo długi szmat czasu? Przecież przez 4 lata tyle rzeczy się może wydarzyć! Łącznie z waszym dogadaniem się, ponownym zbliżeniem do siebie i odnalezienie miłości, która przecież kiedyś była i mocno was łączyła! Jesteś na tym forum od początku założenia wątku i nie możesz nas opuścić. Rozumiem, że teraz wstrzymacie się z bobo, ale bądź z nami, komentuj, doradzaj! Twoje opinie i wiedza są nam wszystkim bardzo potrzebne! Bo to w NAS WSZYSTKICH jest ta siła, która popycha do życia. Truskaweczka, chociażby się świat palił i walił, my już zawsze będziemy połączone tym co nas spotkało. Więc nie opuszczaj nas, bo my potrzebujemy ciebie.
*Kejt*, majeczka8, kierzynka, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualnyTruskaweczka bardzo przykro mi ze tak wyglada sytuacja miedzy toba a twoi mezem i wiesz moze za jakis czas relacje miedzy wami sie poprawia na tyle ze zdecydujecie sie jeszcze na dziecko, kto wie co przyniesie ci los :* przytulam cie mocno kochana :*:*:*
Kierzynka ja tez tak mam zagladam tu i od razu lepiej sie czuje, moge sie tu z wami wszystkimi swoimi watpliwosciami podzielic i wiem ze ktos mi cos doradzi nigdzie indziej nie znajde takiego wsparcia bo nikt nie doswiadczyl straty z mojego otoczenia. Dzieki ze jestescie*Kejt*, majeczka8, kierzynka, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
-
Wiecie ja tez tak czuje ze dzieki forum odnalazlam sie w calej tej sytuacji..
dziewczyny maja racje truskaweczka zostan z nami bo nalezysz do nas i wiesz rok jest dlugi skad wiesz mimo problemow z poczatkiem roku twoja koncowka roku moze byc bardzo pozytywna..
kazdy ma wzloty i upadki..
siedem razy upasc a osiem powstac- tak to jakos mowia i tego trzeba sie trzymac my kobiety mamy sile a faceci wbrew pozorom nie..
kochana nie zalamuj sie masz dla kogo zyc masz piekna coreczke wiec nie poddawaj sie a jak twoj maz na prawde tego wszystkiego nie zrozumie to wtedy pomyslisz co zrobic... buziaczki ♡Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 22:17
kierzynka, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTruskawka jesteśmy wszystkie dla siebie jak siostry choć nie mamy więźi krwi ale połączyło nas doświadczenie życiowe jakim jest strata dziecka. I nawet rodzina nie ma takiego wsparcia , ciepła i miłości dla każdej z osobna . Ty upadniesz a my pomożemy ci wstać!
To forum to nasz azyl i jak zabraknie ciebie to nie bedzie to samo każda z Nas jest częścią tego forum dlatego zostań z nami ..kierzynka, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTruskaweczka kochana serce mi się kraje jak czytam twoje ostatnie posty ja myślę że na ten moment to najważniejsze to się uspokoić, wiem że czujesz się zraniona i nieszczęśliwa po tym co powiedział tobie twój mąż i jesteś pełna emocji... Ja bym teraz nie podejmowała żadnych drastycznych decyzji, bo potem możemy ich żałować a czas często nam pomaga i na wiele rzeczy patrzymy inaczej jak nie jesteśmy pod wpływem emocji. Dobrze że rozmawiałaś z mężem i rozmawiaj dalej ale nie zamęczaj go, daj mu trochę czasu, może coś do niego dotrze, coś sobie przemyśli. A ty skup się na sobie, masz fajną córę to masz się kim zajmować odkop swoje pasje, może też szukanie nowego zajęcia zajmie twoje myśli. Zbuduj sobie pozytywny obraz siebie i tego co możesz nadal robić co sprawia ci przyjemność. Jeszcze tyle życia przed tobą i na pewno się wszystko dobrze ułoży tylko musisz w to wierzyć i podjąć trochę wysiłku. No i zostań z nami zawsze tu znajdziesz otwarte wirtualne ramiona które przytulą i uszy co przeczytają trzymaj się kochana
*Kejt*, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
-
*Kejt* wrote:Rachele,
na razie papier biały ale brzuch czuje coraz czesciej i coraz bardziej........
temperatura zmierzona 36,8 - o 0,1 mniej niz rano.
wykres udostepniłam - myslalam, ze od poczatku byl udostepniony, eh nie znam się na tych wszystkich ustawieniach
a co do nowego terminu @ to zauwazylam, ze po wyznaczeniu owulacji zmieniła mi się automatycznie data @. pomyslalam, że dlatego, ze owu byla pozniej niz zwykle to dlatego i data @ się przesunęła - jak myslisz?
buziaki:)
Kochana, zajrzalam na Twoj wykres! Wyglada bardzo ladnie Czekam na dzisiejsza temp!
Tak, dokladnie, kiedy owu zmienia date owulacji, automatycznie zmienia date @...mialam tak 5 razy w ost cyklu.
Czekam na wiadomosci i kciuki mocno mocno zacisniete!!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
kierzynka wrote:Powiem wam dziewczyny ze to forum to jest taki lek na duszę; ) w momencie jakichś myśli złych czy smutkow wchodzę tu biorę tę "tabletke" i zdecydowanie mi lepiej; ) tylko wspólne doświadczenia sprawiają że jedna osoba drugą zrozumie; )
Zgadzam sie calkowicie.... wiesz nawet najbardziej kochajace nas osoby nie zrozumieja nas tak jak my tutaj ...mimo, ze kochaja nas bezwarunkowo. Wazne, ze mamy SIEBIE
Buziaki i milego dnialucy1983, kierzynka lubią tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Truskaweczka.... az mnie serduszko boli jak czytam co piszesz.....
Napisalas, ze nie chce malenstwa z Toba... tak Ci powiedzial? Na spokojnie?
Kochana, uwazam, ze powinnas skupic sie na sobie przede wszystkim.... potem na Was...Ja na Twoim miejscu, nie wiem czy zdecydowalabym sie teraz na starania o dziecko.... Mowisz, ze nie portassi wyobrazic sie za 10 lat... wiesz czesto male wydarzenie, zmienia nasze cale zycie i jest dobrze....tak jak powinno byc. Pamietaj, mysl o sobrie przed wszystkim. Mussi zawalczyc o Twoje szczescie...krok po kroku.....
Caluje Cie bardzo mocno!Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
dziewczyny - dzięki za nadzór nad moją temperaturą
Rachele, właśnie sobie przeglądałam wykresy ciążowe i analizowałam temperaturę jaką miały dziewczyny. niestety nie wyciągnęłam żadnych wniosków jakbym miała powiedzieć jak wyglada wykres osoby, która zaszła w ciążę, to powiedziałabym, że może wyglądać w całkiem dowolny sposób heh...
jak widać teoria i praktyka czasem się rozmijają
więc staram się nic nie myśleć na temat swojego zeby się nie nakręcaćWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 09:00
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
*Kejt* wrote:dziewczyny - dzięki za nadzór nad moją temperaturą
Rachele, właśnie sobie przeglądałam wykresy ciążowe i analizowałam temperaturę jaką miały dziewczyny. niestety nie wyciągnęłam żadnych wniosków jakbym miała powiedzieć jak wyglada wykres osoby, która zaszła w ciążę, to powiedziałabym, że może wyglądać w całkiem dowolny sposób heh...
jak widać teoria i praktyka czasem się rozmijają
więc staram się nic nie myśleć na temat swojego zeby się nie nakręcać
Kochana, dokladnie tak jest! ja przegladalam 2tyg temu wykresy.... ogolnie temp przed dwa kreseczkami powinna rosica caly czas i trzymac sie w gorze. jak tylko widzimy spadek, mowimy ze nie ma szans... a tu....wiekszosc ciazowych wykresow ma spadek 1 lub 2dniowy przed testowaniem w dniu @ Wiec badz tu madry
Jak sie czujesz??? Jakies objawy???
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Mi tez to forum bardzo pomogło. I bardzo się ciesze, że tu trafiłam. Również psychicznie ze mną było źle, ale dzięki forum i Wam dziewczyny odzyskałam wiarę, że już niedługo zostanę mamusią
Truskaweczka dziewczyny mają rację, nie opuszczaj Nas...Twoje zdanie będzie także dla nas ważne, a i kto wie, może relacje z Twoim partnerem się polepszą i może wspólnie podejmiecie decyzję o ponownym staraniu. Ważne, że już pierwszy krok wykonałaś i z nim porozmawiałaś, może zastanowi się nad sobą i postara się o wasz związek. Najważniejsze, że masz córeczkę i masz dla kogo żyć . Tak jak dziewczyny radziły - skup się na sobie i córce. Znajdź sobie jakieś hobby. Trzymam kciuki mimo wszystko, aby Wam się ułożyło*Kejt*, kierzynka, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
-
Rachele, przed chwila wrocilam z toalety, żeby móc zdać relację na bieżąco z frontu na razie ani śladu wroga ani zapowiedzi na jego pojawienie się
kehlana_miyu, Rachele, KkasienkaA, majeczka8 lubią tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
nick nieaktualny
-
dziewczyny, z wami to czuję się tak jakbyśmy siedziały razem na kupie w jednym miejscu i się za ręce ściskały, trzymając kciuki jedna za drugą !
nie ważne za co - za ciąże, za owulację, za okres, za to by córka wyzdrowiała, za to by mąż był w humorze na przytulanie
ekstra !Mama_Mai, kierzynka, jangwa_maua, Tulisia, lucy1983, KkasienkaA, majeczka8, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014