Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjangwa to obie w tym czasie będziemy testowały
Kejt właśnie chyba chce byśmy oboje mieli miłe zaskoczenie , a wiem że bardzo jest zadowolony ze swoich żołnierzyków więc go chwale że dały radę i sam zaczoł pozytywnie myśleć jego ego poszło w góre
Thebaja cieszę się że fasolka rośniee i dziękujemy za wiruski więcej potrzeba*Kejt* lubi tę wiadomość
-
Jangwa maua,
chyba nie bede testować.... owu wyznaczył mi datę @ na 16.03. czyli w następny poniedzialek !!!! pewnie dlatego, że pozno owulacja przyszla...
wiec bede chyba czekac, i biegac do łazienki po 20 razy dziennie
nadzieja zawsze jest, ale jak wiecie nie za bardzo wykorzystalam ostatnie jajeczkowanie, wiec bardziej nastawiam się na wydluzony cykl i jeszcze te pobolewanie brzucha.... jak pojawi się wilczy głów to mnie pozbawi złudzeń.
na razie mogę was zarazić dobrym humorem, bo mnie jakoś nie opuszczaJak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
Kejt, kochana, mierz tempke i biegaj sprawdzac!!! ja wierze, ze sie udalo!!!!!! Czemu Ci wyznaczyl na 16???? Ostatnio wszystko bylo punktulanie jesli sie nie myle?
Jesli Ci sie uda, zmierz dzis kolo 18 i pisz jak poszlo!!!!
..
ps. prowadzisz wykres na owu? udostepnij prosze to zajrze co Ci pokazuje Buziaki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 17:13
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Lili tak bardzo się cieszę!!!! W głębi serca ciągle o Tobie myślałam i wiedziałam, że będzie ok!!! SUPER!
Mi jakby objawy przeszły, co oczywiście ogromnie mnie martwi... Ale jutro idę po skierowania na badania to mam nadzieję, że się coś wyjaśni.Lili30 lubi tę wiadomość
-
ja juz po pracy, jakas zmeczona dzis bylam
Lili swietna wiadomosc z twoja beta teraz odpoczywaj uwazaj na siebie I czekaj na wizyte u gina. Bardzo sie ciesze I sciskam cie mocno!
ja rowniez -jak kierzynka mowi- lubie slyszec takie dobre historie ze komus sie udalo to choc mnie nie dotyczy to jakos czuje sie lepiej -
kierzynka wrote:to są najfajniejsze wiadomości bardzo takie lubię
ja też kierzynka bo gdy słucham, że innym dziewuszkom po stracie udaje się zachodzić w ciążę, to we mnie rośnie taka ogromna nadzieja, że nam też się udaKkasienkaA, kierzynka lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Rachele,
na razie papier biały ale brzuch czuje coraz czesciej i coraz bardziej........
temperatura zmierzona 36,8 - o 0,1 mniej niz rano.
wykres udostepniłam - myslalam, ze od poczatku byl udostepniony, eh nie znam się na tych wszystkich ustawieniach
a co do nowego terminu @ to zauwazylam, ze po wyznaczeniu owulacji zmieniła mi się automatycznie data @. pomyslalam, że dlatego, ze owu byla pozniej niz zwykle to dlatego i data @ się przesunęła - jak myslisz?
buziaki:)Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
*Kejt*
dzięki za słowa pocieszenia. rozumiem co piszesz, ja jestem na etapie, że nie potrafie odejść...jeszcze...
ale myślę nad tym, spróbuje znaleźć swoje pasje, żeby po odejściu było mi łatwiej... ale tak bardzo ciężko zrezygnować z własnych marzeń, tyle już przeszłam aby mieć dziecko..niestety nie bedzie mi to dane...
"Żaden facet nie jest wart bycia nieszczęśliwa." tak to ważne słowa, zobacze czy da się go zmienić w jakiś sposób...czy on dla związku bedzie tego chciał.
kehlana_miyu
tak też może być, że to jakaś depresja, choć to dziwne, bo wydawało by się że facetów to nie dotyczy, ale pomyśle nad tym, ale wiem, że mj nie pójdzie do psychiatry nigdy przenigdy
mój też ma kiepską pracę, niskie zarobki i też kiedyś był wesoły, zabawny, i poznaliśmy się mając po 17 lat, młodzieńcze zakochanie do szaleństwa, ciąża ślub sielanka a od 5 lat się psuje na potęgę...
Bardzo dziękuje za odpowiedź, nawet nie myślałam o depresji, znaczy że to nawet może być ona, ale wolałabym ją niż brak miłości z jego strony.
Rachele
dziękuje Ci bardzo, masz całkowitą rację, najpierw powinnam myśleć o sobie, potem o związku a na końcu o dzieciątku, bo nie ma sensu świadomie decydować się na dziecko, które bedzie wychowywać się bez ojca.
Nie potrafię sobie siebie wyobrazić za 10 lat choć bardzo bym chiała.
lucy1983
dziękuje Ci, to prawda kocham go i chce walczyć, ale troche brak mi sił... już długo walczę a teraz jeszcze to! ja też mam masę problemów, ale on mi ich przysparza najwięcej!
ja nie miałabym żadnych problemów z pójściem do psychologa czy psychiatry, niestety on nie pójdzie.
Tulisia
dziękuje Ci!
ja pomimo trudnej sytuacji też wierzę że przetrwamy kolejny duży kryzys jesteśmy 13 lat po ślubie a 14 razem, myślałam , że kryzysy mamy za sobą a tu jednak nie...
lucy1983
faktycznie ja go traktuje jak żywy bank spermy, ale dlatego, że przeważnie on nie ma siły serduszkować więc mówię kiedy i ile razy "TRZEBA", żeby był dzidziuś.
Mama_Mai
absolutnie nie czuje się urażona, wiem o co Ci chodzi - i masz rację, nie ma sensu, dla dziecka tacy rodzice to źródło stresu, a nie chcę dziecka po to aby cierpiało!
DomiBW
z nim cieżko rozmawiać, ja mówię on milczy, nawet nie zawsze wiem co myśli...
jangwa_maua
tak szczera rozmowa, ale czy będzie szczery? to się okaże!
*Kejt*, dziewczyny!
rozmawiałam i:
oczywiście ja mówiłąm a on słychał, wszystko mu powiedziałam co myślę i jak bardzo, bardzo mnie zranił!
nigdy nikt mi nie powiedział, że nie chce mieć ze mną nigdy w życiu dzieci!
i to w dzień kobiet!!!
dzisiejszy dzień musiałam cały powstrzymywać się przed płaczem!
w pracy były ciężkie momenty!
wytrzymałam, ale podczas rozmowy drżał mi głos.
bardzo mało się odzywał, więc ja powiedziałam mu, że za 4 lata(jak cóka skończy gimnazjum) zamierzam odejść od niego, zabieram córkę i wyprowadzam się daleko, daleko może warszawa, zrywam kontakty, córka jest całkiem po mojej str - widzi co się dzieje - a tak bardzo nie chciałam jej w to mieszać.
po rozmowie powiedział, że spróbuje się zmienić...ale się okaże czy mu się uda...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 19:18
Malina15 lubi tę wiadomość
-
Bardzo Wam dziękuje dziewczyny, naprawdę bardzo mi pomagacie.
Jeszcze bede z nim rozmawiać nie raz...
Na dodatek ovu się zbliża - więc ochota większa na a tu taka sprawa, i na dodatek jakaś choler** grzybica czy co??? kupiłam jakieś globylki dopoch***e i będe się sama leczyć na razie.
Ale nie bede już mieć więcej dzieci, piszę to ze łzami w oczach...
Poprostu honor mi nie pozwoli się prosić i płaszczyć przed nim, żebrać o sex, bez przesady! kiedyś to nawet codziennie a teraz? raz na m-c?!
Gdyby nie wpadka z córką to pewnie nie miałabm wcale dzieci, bo on ze mną nie chce!
Dzięki Boże, że mam córkę.
Dziewczyny kochane!
Z całego serca życzę Wam szczęścia, dobrych meżów, ślicznych zdrowych dzieci, udanego życia, nigdy o Was nie zapomnę, będe podczytywać, ale tylko już jako słuchacz.
DziękujeMalina15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Truskaweczka, dobrze ze pierwszy krok zrobiony. dobrze, że wykazał chęć do zmiany. to dopiero początek i bedą pewnie trudne momenty, ale warto walczyc o tych których kochamy!
smutno mi gdy czytam twoje słowa, wyobrazam sobie jak ci ciężko ale mam nadzieję, że za jakiś czas okaże się, że się jednak myliłaś i ze po raz drugi poczujesz szczescie jakie się czuje do swojego nowo narodzonego dziecka !
przytulam cię mocno !Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
Truskaweczka bardzo mi przykro, ale zarazem wierzę, że jeszcze u Ciebie się ułoży. Mężczyźni też mają gorsze i lepsze dni, a według badań są bardziej podatni na stany depresyjne niż kobiety więc może i Twój mąż ma teraz gorszy okres, który minie. Trzymam kciuki aby tak się stało!
Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Powiem wam dziewczyny ze to forum to jest taki lek na duszę; ) w momencie jakichś myśli złych czy smutkow wchodzę tu biorę tę "tabletke" i zdecydowanie mi lepiej; ) tylko wspólne doświadczenia sprawiają że jedna osoba drugą zrozumie; )
*Kejt*, majeczka8, Rachele, lucy1983, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość