Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, jestem idiotką. Postanowiłam zrobić dzisiaj rano test, nie wiadomo po co i na co - w końcu jutro idę na betę i jej przyrost to znacznie bardziej miarodajne wyniki, ale chciałam zobaczyć, czy kreska zrobiła się grubsza. Nie miałam już tych testów, które robiłam wcześniej, tylko dwa płytkowe innej firmy. I prawie dostałam zawału, gdy na jednym z nich była tylko jedna kreska, a na drugim owszem, była druga, ale absolutny cień cienia
Spanikowana przed pracą pognałam do Rossmanna i kupiłam testy, które robiłam wcześniej. Oczywiście jak dojechałam do pracy miałam zupełnie pusty pęcherz po porannej wizycie w łazience, więc siedziałam przy biurku i piłam wodę w tempie ekspresowym na zmianę z kawą. Jak tylko poczułam najdelikatniejsze parcie, pokonałam rekord biura w sprincie do toalety - i jest! Druga kreska, chyba troszkę delikatniejsza niż na wczorajszym teście, ale zupełnie wyraźna, żaden cień cienia, a robiłam zaraz po napiciu sie butelki wody wiec pewnie HCG nie miało czasu się skoncentrować.
I tak nie wiem, jak wytrzymam do jutrzejszych wyników bety Jak Bóg chce pokarać, to rozum odbiera.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyhey dziewczyny
Mama_Mai - współczuje kuzynowi, co za straszny wypadek:(
kehlana_miyu - nieźle się załatwiłaś, widocznie te testy które robiłaś rano miały mniejszą czułość, niepotrzebnie się stresujesz ale wiem sama jak to jest bo ja w tej ciąży którą straciłam robiłam aż 4 testy co jakiś czas, żeby się upewnić
Tulisia - szkoda że dostałaś okresu ale na pocieszenie mogę Ci powiedzieć że ja mam cykle nawet 40 dniowe, więc wyobraź sobie moje rozczarowanie gdy dostałam okresu po 40 dniach, o ile to wydłuża starania i ile czasu trzeba czekać na kolejną owulację, więc ciesz się ze swoich krótkich cykli i trzymam kciuki żeby ten był ostatni
ja nadal czekam na okres, może jakoś wytrzymam do jutra i uda mi się zrobić usgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 11:15
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTulisia wrote:Witam was dziewuszki!
U mnie jest tak jak mówiłam: @ przyszła nad ranem. Nie mogę tylko wyjść z podziwu, ponieważ nigdy ( może był jakiś jeden wyjątek ) nie miałam takich krótkich cykli. 26 dni to dla mnie rekord. Zawsze te 30 dni to minimum. Cieszę się też że faza lutealna jest w miarę przyzwoita (11 dni). Już nastawiam się psychicznie na kolejny cykl i patrzę optymistycznie na świat
A wam życzę bardzo udanego dzionka!
Tulisia kochana nic się nie martw dobrze że pozytywnie do tego podchodzisz Na pocieszenie powiem tylko że mój drugi cykl pp trochę przypominał twój, szybko owu i krószy cykl niż zazwyczaj, widocznie organizm potrzebuje więcej czasu żeby dojść do siebie, bo w końcu gospodarka hormonalna to nie maszyna do kawy... A teraz ten mój 3 cykl pp bardziej przypomina starsze cykle, więc mam nadzieję, że teraz już wraca wszystko do normalnego rytmu...
Zadbaj o siebie i o męża zrelaksujcie się i za parę dni znowu możecie namiętnie pracować
Wierzę, że niedługo się Wam uda
Buziaki i udanego dnia!
P.S. Z tym dentystą to dobry pomysł jak mi się w tym cyklu nie uda to też się zapiszę w czasie @
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykehlana_miyu wrote:Dziewczyny, jestem idiotką. Postanowiłam zrobić dzisiaj rano test, nie wiadomo po co i na co - w końcu jutro idę na betę i jej przyrost to znacznie bardziej miarodajne wyniki, ale chciałam zobaczyć, czy kreska zrobiła się grubsza. Nie miałam już tych testów, które robiłam wcześniej, tylko dwa płytkowe innej firmy. I prawie dostałam zawału, gdy na jednym z nich była tylko jedna kreska, a na drugim owszem, była druga, ale absolutny cień cienia
Spanikowana przed pracą pognałam do Rossmanna i kupiłam testy, które robiłam wcześniej. Oczywiście jak dojechałam do pracy miałam zupełnie pusty pęcherz po porannej wizycie w łazience, więc siedziałam przy biurku i piłam wodę w tempie ekspresowym na zmianę z kawą. Jak tylko poczułam najdelikatniejsze parcie, pokonałam rekord biura w sprincie do toalety - i jest! Druga kreska, chyba troszkę delikatniejsza niż na wczorajszym teście, ale zupełnie wyraźna, żaden cień cienia, a robiłam zaraz po napiciu sie butelki wody wiec pewnie HCG nie miało czasu się skoncentrować.
I tak nie wiem, jak wytrzymam do jutrzejszych wyników bety Jak Bóg chce pokarać, to rozum odbiera.
Kehlana, spokojnie niestety tutaj nerwy i stres nic ci nie pomogą... a tylko mogą zaszkodzić. Najważniejsze, że testy któe robiłaś wcześniej pokazują dwie krechy Najlepiej daj sobie spokój z testami i czekaj cierpliwie na wyniki bety.
-
och kehlana domyślam się że się zestresowałaś ale jak piszesz sama masz świadomość że to co zrobiłaś o niczym złym nie świadczy test którego użyłaś w 10 dniu po owulce musi być naprawdę bardzo czuły a te co wykorzystałaś dziś są mniej czułe. Ot i cała filozofia jestem pewna że nic złego się nie dzieje i życzę abyś we względnym spokoju doczekała jutrzejszej bety.
anka, życzę owocnego serduszkowania i dobrych wyników! Oby się udało. Zarówno przed tobą jak i przede mną nowa szansa
Azande, trzymam kciuki za @, niech w końcu cię odwiedzi i nie robiłam testów ciążowych po zabiegu więc nie odpowiem na twoje pytanie.
lucy, rozbawiłaś mnie z tą maszyną do kawy właśnie musze pomyśleć o jakimś relaksie dla mnie i męża. Dobrze nam zrobi. Mój mąż jest kochany. Powiedział że to nic że teraz się nie udało i że na pewno uda się następnym razem. A potem na pocieszenie lucy trzymam za ciebie kciuki!
Dentystę mam na godz 15 i już zaczynam panikować. W sumie żaden ząb mi się nie psuje (chyba??? ) i jadę tylko na przegląd i na usunięcie kamienia, ale nie mogę się doczekać momentu jak już wyjdę z gabinetu. Nie mam żadnych traumatycznych przeżyć z dentystą ale wizytę u niego odwlekam tak długo jak się da. Jestem tchórzemanka418, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Ech, tak to właśnie można sobie niepotrzebnych stresów przysporzyć na własne życzenie Trzymam teraz mój test z dwoma kreskami w torebce i głaszczę co jakiś czas jak maskotkę
Macie oczywiście rację, te testy muszą być po prostu bardziej czułe niż te płytkowe z rana. Dzisiaj mam niby dzień po terminie @, ale to tylko dlatego, że mam krótką fazę lutealną, więc faktycznie jest bardzo wcześnie. Gorące postanowienie, że nie będę robić żadnych więcej testów! Jakoś trzeba będzie wytrzymać do wyników drugiej bety jutro wieczorem
Na pierwszą ciążę jednak reagowałam spokojniej, zrobiłam dwa testy i tyle. Nawet na betę się w końcu nie wybrałam, dopiero na USG w 6t5d. Chyba jednak teraz będzie gorzej ze spokojnym podejściem...
Tulisia lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyTulisia ja właśnie leczę przebarwienia na zębach żeby nie zamieniły się w dziurki kompletnie nic nie boli tak jak usunięcie kamienia. Nie jest to przyjemne i trwa trochę czasu ale da się przeżyć 3mam za Ciebie kciuki :* ja kolejna wizytę mam 7 maja
-
nick nieaktualnyKehlana ale sie zalatwilas dzis ja tydzien po 1 tescie tez chcialam powtorzyc zeby zobaczyc czy kreska ciemnieje, ale na szczescie zapomnialam kupic beta napewno pieknie ci urosnie kochana, nic sie nie martw :*
Ja za to zaliczylam dzis wizyte u rodzinnego lekarza, mam powiekszony migdal i wezly chlonne. Na szczescie to nie angina, bo nie ma ropnia ani goraczki. Dopoki nie bedzie mnie to bolalo mam nie brac zadnych lekow ewentualnie tantum verde psikane.
Pozniej zajrzalam do kamieniarza, widzialam juz wyciete serduszko na pomniczek dla Majki przylozyli napisy i aniolka ktory bedzie wyciety powiem wam ze jestem mega zadowolona jezeli po wycieciu bedzie to wygladac tak jak to dzis widzialam to bedzie pieknieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 12:47
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ggonia, szlag by mnie chyba trafił na Twoim miejscu. Nie masz nigdzie w pobliżu innego laba? Jak nie, to może faktycznie zrób zwykły test, uważaj tylko na wredne testy jak mój dzisiejszy płytkowy (wrrr!). Polecam testy Check&Go z Rossmanna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 13:12
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Mama_Mai wrote:Kehlana ale sie zalatwilas dzis ja tydzien po 1 tescie tez chcialam powtorzyc zeby zobaczyc czy kreska ciemnieje, ale na szczescie zapomnialam kupic beta napewno pieknie ci urosnie kochana, nic sie nie martw :*
Ja za to zaliczylam dzis wizyte u rodzinnego lekarza, mam powiekszony migdal i wezly chlonne. Na szczescie to nie angina, bo nie ma ropnia ani goraczki. Dopoki nie bedzie mnie to bolalo mam nie brac zadnych lekow ewentualnie tantum verde psikane.
Pozniej zajrzalam do kamieniarza, widzialam juz wyciete serduszko na pomniczek dla Majki przylozyli napisy i aniolka ktory bedzie wyciety powiem wam ze jestem mega zadowolona jezeli po wycieciu bedzie to wygladac tak jak to dzis widzialam to bedzie pieknie
Mama_Mai, kuruj się kochana w takim razie. I koniecznie wrzuć zdjecie pomnika jak będzie gotowy, może na grupę na FB jeżeli nie chcesz pokazywać nazwiska na płycie. Z Twojego opisu zapowiada się piękny
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Tulisia wrote:Witam was dziewuszki!
U mnie jest tak jak mówiłam: @ przyszła nad ranem. Nie mogę tylko wyjść z podziwu, ponieważ nigdy ( może był jakiś jeden wyjątek ) nie miałam takich krótkich cykli. 26 dni to dla mnie rekord. Zawsze te 30 dni to minimum. Cieszę się też że faza lutealna jest w miarę przyzwoita (11 dni). Już nastawiam się psychicznie na kolejny cykl i patrzę optymistycznie na świat
Dziś czeka mnie wizyta u dentysty. NIENAWIDZĘ
A wam życzę bardzo udanego dzionka!
Tulisia, szczerze wierzę, że w kolejnym cyklu do mnie dołączysz! Miałaś piękny wykres, więc organizm na pewno wraca do normy, pewnie jeszcze tylko tak jak piszesz nie wyregulowało się wszystko do końca. Na wszelki wypadek już zaciskam kciuki!Tulisia lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualny