Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Majeczka ja co do błonnika to się nie znam, ale wpisałam w google. http://www.blonnikpokarmowy.net.pl/przeciwwskazania/
Więc chyba nie można...
Ja na zaparcia zalewałam kilka śliwek suszonych na noc wrzątkiem i rano to piłam i zjadałam śliwki. Zawsze działało Jabłka też są dobre!
Ja również przyłączam się do tematu staraczek! Cały czas jesteśmy w razem i jesteśmy dla siebie!!! Każda dla każdej chce jak najlepiej. Ja już pisałam, że ja ciągle zapominam, która już jest w ciąży, a która zaraz będzie- po prostu jesteśmy dla siebie, wspieramy się we wszystkim, co widać i słychać. Kibicuję dalej i trzymam kciuki za każdą z nasmajeczka8, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Majeczka-
Pomocne w zaparciach w ciąży:
"1. Błonnik w codziennej diecie
Swój codzienny jadłospis powinnaś wzbogacić w produkty będące źródłem błonnika. Jest on nazywany „miotłą przewodu pokarmowego”, bo skutecznie usuwa z niego resztki pokarmowe. Błonnik, przechodząc przez jelita, wchłania wodę, dzięki czemu rozluźnia stolec i ułatwia w ypróżnianie. Dietetycy zalecają, by w ciągu dnia dostarczać organizmowi 30–40 g błonnika. Najlepszym jego źródłem są otręby zbożowe (w 100 g są aż 42 g błonnika). Otręby można spożywać nawet 2–3 razy dziennie, dodając je do sałatek i koktajli. Ziemniaki zastąp kaszą gr yczaną lub razowym makaronem, a zamiast białego ryżu sięgnij po brązowy lub dziki. Dużo błonnika zawierają również warzywa i owoce (surowe lub suszone). Najbogatsze źródła to: karczochy, zielona sałata, kwaszona kapusta, buraki, pomidory, a z owoców – suszone: śliwki, figi, daktyle i morele oraz świeże: jeżyny, maliny, porzeczki, jabłka.
Źródła błonnika:
suszone jabłka: 100 g – 10,3g
czarne porzeczki: 100 g – 7,9 g
maliny: 100 g – 6,7 g
groszek zielony: 100 g – 6 g
bób: 100 g – 5,8 g
bułki grahamki: 1 szt. (90 g) – 4,9 g
suszone figi: 1 szt. (35 g) – 4,5 g
otręby pszenne: 1 łyżka (10 g) – 4,2 g
grejpfrut: 1 szt. (300 g) – 3,6 g
fasola szparagowa: 100 g – 3,9 g
migdały: garść (30 g) – 3,9 g
orzechy laskowe: garść (30 g) – 2,7 g
płatki owsiane: 30 g – 2 g
kapusta włoska: 100 g – 2,6 g
orzechy arachidowe: garść (30 g) – 2,2 g
rodzynki: garść (30 g) – 2 g
orzechy włoskie: garść (30 g) – 2 g
chleb graham: 1 kromka (33 g) – 1,7 g
śliwki suszone: 1 szt. (15 g) – 1,6 g
suszone morele: 1 szt. (10 g) – 1 g
2. Kuracja śliwkowa
Wieczorem zalej 5– 6 suszonych śliwek szklanką gorącej wody i pozostaw na noc. Rano wypij wodę i zjedz namoczone śliwki, a dopiero po 20 –30 minutach zjedz śniadanie. Powtarzaj ten „zabieg” codziennie – kuracja powinna trwać ok. miesiąca. Zamiast wodą śliwki można również zalać kubeczkiem kefiru – i całość zjeść nazajutrz rano.
Dobrze wiedzieć
Tego nie jedz!
Z pewnych produktów musisz teraz zrezygnować, jeśli nie chcesz pogarszać sytuacji. Nie jedz:
– cukru (białego i brązowego)
– produktów z białej mąki
– czekolady, kakao
– napojów gazowanych, soków z kartonu, czarnej kawy i herbaty
– produktów wysokoprzetworzonych (gotowe dania typu fix, sosy w proszku, przyprawy typu vegeta)
– bananów.
3. Kefir, maślanka
W zapobieganiu zaparciom pomocne są mleczne napoje fermentowane: maślanka, kefir, jogurt naturalny, mleko acidofilne. Zawierają one bakterie kwasu mlekowego, które poprawiają tempo pracy jelit.
4. Siemię lniane
Starym, sprawdzonym sposobem jest picie kisielu z siemienia lnianego: 2 łyżki nasion lnu zalej szklanką wrzątku, poczekaj, aż przestygnie, a następnie wypij powstały w ten sposób śluzowaty płyn (najlepiej na noc), dodając ewentualnie trochę ciepłego mleka dla lepszego smaku.
5. Dużo płynów
Zaparcia często są spowodowane niedostateczną ilością płynów. Pij zatem dużo wody (6–8 szklanek dziennie), najlepiej między posiłkami. Wodę możesz lekko podgrzać – ciepła jest lepsza dla perystaltyki. Wielu osobom pomaga też codzienne wypijanie na czczo (20–30 minut przed śniadaniem) szklanki ciepłej wody z dodatkiem łyżeczki miodu i soku z cytryny. Poza tym możesz pić herbaty owocowe, świeżo wyciskane soki i słabą kawę z mlekiem.
Dobrze wiedzieć
Uważaj na żelazo
Zaparcia może nasilać suplementacja żelaza. Jeśli przyjmujesz preparaty z tym pierwiastkiem i zauważyłaś, że trudniej ci się po nich wypróżniać, porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem, bo warto rozważyć zmianę preparatu albo nawet zaprzestanie przyjmowania tabletek na jakiś czas.
6. Błonnik w tabletkach
W aptekach można kupić gotowe preparaty z błonnikiem, bezpieczne dla kobiet w ciąży. Tabletki Sollievo Liofibra (Aboca) zawierają kilka typów błonnika oraz ekstrakt z liści malw y, wspomagający prawidłowe funkcjonowanie błony śluzowej jelit. Dzięki specjalnie dobranym składnikom (m.in. babka jajowata, celuloza) preparat działa w ten sposób, że absorbuje i zatrzymuje wodę w różnych częściach jelita, zwiększając objętość masy kałowej i ułatwiając pozbycie się jej. Kapsułki Babka płesznik (Gorvita) zawierają bogate w błonnik sproszkowane nasiona babki płesznika, które także poprawiają perystaltykę jelit i ułatwiają przesuwanie się masy kałowej w jelicie grubym.
7. Preparaty z apteki
Bez recepty możesz kupić w aptece preparat z laktulozą (np. Duphalac), która jest dobrze tolerowana i nie wchodzi w reakcje z innymi lekami. Laktuloza jest fizjologicznym regulatorem czynności jelit – wchłania się z przewodu pokarmowego i nie ulega trawieniu, a w jelicie grubym ulega rozkładowi na kwas octowy i mlekowy, które pobudzają perystaltykę jelita i powodują przenikanie wody do treści kałowej, rozrzedzając ją. W aptece są też bezpieczne dla kobiet ciężarnych czopki Eva/qu. Działają łagodnie, wywołując naturalne reakcje organizmu. Dają szybki efekt – już po 15 minutach. Warto stosować także gotowe probiotyki (np. Dicoflor 60, Enterol), które regulują pracę jelit.
8. Aktywność fizyczna
Ruch wspomaga perystaltykę jelit, zapobiegając zaparciom. Poprawę przyniesie ci już codzienny energiczny półgodzinny spacer, a jeszcze lepiej, jeśli to będzie regularna, niezbyt forsowna gimnastyka. Pomocne są też ćwiczenia mięśni dna miednicy mniejszej (czyli mięśni Kegla), które wzmacniają mięśnie kontrolujące opróżnianie jelit.
9. Zioła
Warto też wypróbować zioła, ale nie wszystkie. Nie stosuj w ciąży przeczyszczających tabletek z kłączem rzewienia, herbatek z senesem lub korą kruszyny – mogą one bowiem wywołać skurcze macicy. Bezpiecznie możesz natomiast popijać poprawiające trawienie napary z rumianku, kopru włoskiego i mniszka lekarskiego. A jeśli chcesz zrobić coś specjalnego, oto przepis: wieczorem wsyp do naczynia łyżkę kwiatów śliwy, łyżkę pączków brzozy i 2 łyżki mielonych nasion pietruszki. Zalej to 2 szklankami wrzątku i zostaw pod przykryciem do rana. Jedną szklankę naparu wypij przed śniadaniem, a drugą wieczorem, przed snem. Kurację taką stosuj przez 28–30 dni.
Dobrze wiedzieć
Dobre nawyki
* Posiłki jedz powoli, dokładnie przeżuwając każdy kęs i nie połykając przy tym powietrza.
* Staraj się wypróżniać codziennie o tej samej porze – najlepiej rano, wkrótce po przebudzeniu, bo wtedy jelito grube jest najaktywniejsze.
* Nie powstrzymuj wypróżnienia, gdy poczujesz taką potrzebę – osłabia to mięśnie odpowiedzialne za kontrolowanie tej czynności, utrudniając ją w przyszłości.
10. Owoce kiwi
Doskonale nadają się do walki z zaparciami, bo – co udowodniono naukowo! – bardzo korzystnie wpływają na perystaltykę jelit i działają delikatnie przeczyszczająco. Warto zjadać 1–2 owoce kiwi przed każdym głównym posiłkiem: śniadaniem, obiadem i kolacją."
Może coś z tego pomoże.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 20:12
majeczka8, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Majeczka podobno zależy do koloru krwi, jasna świeża to jest z rany. Ja też tak miałam ale to delikatne plamki, ale jak upewniłam się, że to nie od strony Młodego to stwierdziłam, że no pewnie będą hemoroidy, albo po prostu zrobiłam to papierem. Właśnie przy nich podobno jest jasna krew, ale piszę podobno bo tak słyszałam od osób które mają, ale ja nie wiem...
Ja działałam śliwkami po ok 3 dniach, bo już czułam się źle w brzuchu. Ale możesz się najeść śliwek suszonych dużo po prostu, popić jakąś activia, czy innymi bakteriami i powinno zadziałać szybko.
majeczka8 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś ok 12 zjadłam activie naturalną ze świeżymi truskawkami i o godz 17 byłam w łazience już 3 razy. Na mnie działa, może Majeczka i Tobie pomoże jak masz gdzieś do ogarnięcia...
majeczka8 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny bardzo dziekuje za odpowiedz! Jestescie kochane jak ja sie zestresowalam!
Kasienka za pierwszym razem tez nie wiedzialam o co chodzi ale jak sie podtarlam to bylo widoczne skad a dzis rano przy oproznianiu znowu i to raczej nie jest blahostka..czytalam ze hemoroidy robia sie w ciazy a potem moga przejsc..jutro mam lekarza to dopytam..wiecie to jest duzy dyskomfort..
Mysia dziekuje za tak wyczerpujaca odpowiedz zaskoczylam sie ze banany sa niewskazane ja jem jednego dziennie..
teraz zjadlam kwaszona kapuste jak podaja powyzej bo mam w domu -moze rano podziala
Nie wiem gdzie kupic suszone sliwki ale activie jutro kupie, kupie na caly tydzien!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 20:24
-
Lili30 wrote:A jak tam nasze staraczki się mają? Coś cisza ostatnio? Żeby nie było, że mamuśki zdominowały wątek...
Czasem zastanawiam się czy to na miejscu chwalić się naszymi maluchami, skarżyć się na ciążowe dolegliwości itd... Czy nie robimy tym przykrości tym dziewczynom które czekają na te dwie kreseczki na teście. Myślę, że kilka dziewczyn właśnie dlatego uciekła z tego wątku, lub postanowiła od niego "odpocząć". Z drugiej strony wydaje mi się, że np mój przypadek może dawać innym dużo motywacji i wiary w to, że nawet po 3 stratach warto nadal walczyć.
Wierzcie mi bardzo czekam na to, aby reszta dziewczyn do nas dołączyła, abyśmy mogły wspólnie przezywać ten piekny, ale i zarazem bardzo trudny czas. Mam nadzieję, że juz niedługo będą nowe groszki na naszym wątku
Pisałam taką długą i piękną odpowiedź i wszystko mi się skasowało! więc powiem krótko: mi absolutnie nie jest przykro, cieszę się razem z wami, a to że trochę mniej piszę, spowodowane jest tym, że nie chcę się nakręcać i emocjonować. Tak w ogóle po owulce zamierzam przestać mierzyć tempkę bo to jednak dodatkowy stres
Także mną się absolutnie nie przejmujcie i uwielbiam czytać wasze ciążowe perypetiemajeczka8 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Tulisia jaki masz sliczny podpis!!! Nie mogę przestać czytać, jest wspaniały!
Majeczka ja ta krew mialam kilka razy a teraz juz z miesiac nic, wiec moze i Tobie przejdzieTulisia lubi tę wiadomość
-
Tulisia fajnie to nazwalas perypetie ciazowe czyli krotko mowiac jak nie urok to sraczka :-p
A tak.. bardzo ladny masz cytat
Kasienka juz nie chce was zameczac moimi problemami bo najpierw wymiotuje i przy okazji pytam was co jesc na wstrzymanie bo mnie czysci a pare dni potem co robic bo mam zatwardnienie!
Haha .. to krepujace jest tak na prawde..
zjadlam kwaszona kapuste ide sie umyc i spac paaa
Tulisia lubi tę wiadomość
-
Hehehe Majeczka to chyba musi być w miare normalne, bo mi mama też raz już powiedziala zebym się zastanowila bo na zmiane śliwki z smecta jadlam co prawda nie codziennie ale raz zaparcie raz biegunka
Ale juz wolę biegunkę bo przy zaparciach raz bardzo później plamilam, więc wolę już nie przeć przed październikiem!!!majeczka8, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry ja wstalam wczesniej to chyba z wrazenia bo mam wizyte w szpitalu i mam nadzieje ze bedzie tez usg, zalatwilam sie dosc dobrze ale znowu na czerwono rowniez wiec musze im o tym powiedziec..
Kasienka lepiej zatrzymac sily na pozniej ale skoro ja teraz krwawie to przy porodzie sa takie parcia ze hejjj! Ja wczoraj mialam wizje porodu przez CC
odezwe sie pozniej..milego dnia wszystkim -
KkasienkaA wrote:Tulisia jaki masz sliczny podpis!!! Nie mogę przestać czytać, jest wspaniały!
Majeczka ja ta krew mialam kilka razy a teraz juz z miesiac nic, wiec moze i Tobie przejdzielucy1983, KkasienkaA lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualnyWitam się z rana dziewczyny
Majeczka - moje kciuki mocno zaciśnięte za twoją dzisiejszą wizytę i koniecznie powiedz o tych krwawieniach, nawet jak to tylko hemoroidy, na pewno coś ci doradzą.
Mysia - co u Ciebie? Pamiętam że twój mąż wyjechał w niedzielę na delegację i zostałaś sama z Julą. Kiedy wraca? Oby udało się Wam wstrzelić w owu. Widzisz szanse?
Tulisia - i dobrze że się nie nakręcasz a ja i tak Wam mocno kibicuję
Ja każdego dnia myślę w mojej modlitwie o starczkach, i o naszych forumowych i wszystkich innych i tych które od nas odeszły i mam nadzieję że Pan Bóg obdarzy ich niedługo tą łaską
Miłego dnia kochane!
Tulisia lubi tę wiadomość
-
Lucy Kochana dziękuję za pamięć. Tak wyjechał w niedzielę. Owu wyznaczyło mi owulację w 11 dc czyli właśnie w niedzielę, ale uważam, że błędnie i pewnie jutrzejszy pomiar temperatury to zmieni. Nie nakręcam się na ten cykl, ponieważ są małe szanse na powodzenie. Trochę mi przykro.
Lili ja bardzo lubię czytać o tym co u Was i Maluszków się dzieje. Trzymam kciuki za każdą z Was. I bardzo bym się martwiła, gdyby któraś z Mamuś długo się nie odzywała. Bardzo się cieszę, że mamy taką różowo- fioletową stronę
Majeczka mocno trzymam kciuki!
Nie piszę ostatnio (ale codziennie Was czytam), ponieważ musiałam się wyciszyć, przeżyć jeszcze raz żałobę. Wczoraj mijał mój termin porodu Majusi Mogłam już trzymać w ramionach moją Kruszynkę, niestety Bóg chciał inaczej. Byłam wczoraj bardzo długo na cmentarzu. Porozmawiałam z nią, popłakałam się. I nadal jest mi ciężko
-
Oj Mysia bardzo mi przykro ... Wierzę że jest Ci bardzo ciężko. Każda z nas aniolkowych mam już zazawsze będzie myśleć swoich dzieciatkach, urodziny, pójście do szkoły, pierwsze kroki, słowa... zawsze już bbędziemy myśleć co by było gdyby one z nami były...
Mysia 15 lubi tę wiadomość
3 Aniołki w niebie