Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA ja dziewczyny juz sie gubię.... niby sluz sie zmienil a dzis przed poludniem pokazala sie krew i to nie jak malutkie plamienie tylko jakby @ sie zaczynal.... nie wiem juz sama co mam o tym myslec...
a jeszcze wlasnie dostalismy tel ze najlepszemu kumplowi meza urodzila sie corka dzis rano ..... tak bym chciała juz byc w ciazy -
Jestem w pracy no ale swietnie sie was czyta:-) bardzo pozytywne nastawienie na naszym forum ja dzis mAm okres ciesze sie bo od tego miesiaca bede mogla do was przylaczyc sie ze staraniami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 13:46
meeegi1771 lubi tę wiadomość
-
Witajcie kochane, jaki miło zobaczyć, że szczęśliwych przyszłych mam jest coraz więcej. Przynosze Wam dzisiaj promyk nadzieji Termin @ mam na 10.02 ale nie wytrzymałam i w poniedziałek zrobiłam bete, wynik 1,26. Nic nie stwierdził, ale tez nie przekreślił, miałam dać sobie spokój i czekać cierpliwie do @, ale mąż dzisiaj zagonił mnie na badanie i robiłam. Wynik 38,89 Cieszę się strasznie, ale nadal nie mogę w to uwierzyć. Mam nadzieje,że tym razem nam sie uda
meeegi1771, Mysia 15, kehlana_miyu, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPowiem ci Jangwa_maua ze po poronieniu mialam podobnie w sensie ze mialam krwawienie, po 2 tygodniach znowu a potem zaszlam w ciaze z Majka nie wiem moze to skutek tego pozytywnego testu styczniowego?? Nie dzwonie do gina bo juz naprawde weźmie mnie za histeryczke
-
nick nieaktualny
-
Mama_Mai albo plamienie około owulacyjne..
Ja tez w żadnej ciąży nie miałam plamien implantacyjnych. Pierwsze co wzbudziło u mnie nadzieje to ból piersi i śluz po owulacji. Dosyć sporo go było. Ale każda kobieta ma inaczej. -
nick nieaktualny
-
No moim pierwszym objawem był ból piersi przed terminem spodziewanej @, a nigdy przedtem właśnie mnie nie bolały mam nadzieję, że teraz też na dniach będą takie bóle hehe Ale się nakręcam ... jak w totka nie wygrałam to może tu mi się udało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 14:13
meeegi1771 lubi tę wiadomość
-
Mama Mai juz niedługo uda się uda się uda
Ja to wiem. My jesteśmy zakręcone wszystkie mocno pozytywne nastawienie nie może Nas opuszczać. Mnóstwo wirusków dla Was Kochane. Zaraz idę po wynik dzisiejszej bety ale Mam stracha,a śluz taki woooodnisty, że ciągle zaglądam ze strachem ,że to może być krew.Rachele lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysia 15 wrote:Rachele, Mamo Mai ja nadal oczywiście trzymam za Was kciuki i za to aby przyniosły rezultat. Tutaj potrzebujemy jak najwięcej takich wspaniałych wiadomości o nowych dzidziusiach!! Więc teraz kolej na Was!! Nie zawiedźcie mnie!!
Ja też trzymam za was kciuki! I mam nadzieje że niedługo dołączycie do pszczoły, meegi i mamy Martynki... Tylko macie nas nie zostawiać bo potrzebujemy ciążowych wirusów.
Mama Mai jak tam to twoje krwawienie? Ustało? -
mama Martynki wrote:Witajcie kochane, jaki miło zobaczyć, że szczęśliwych przyszłych mam jest coraz więcej. Przynosze Wam dzisiaj promyk nadzieji Termin @ mam na 10.02 ale nie wytrzymałam i w poniedziałek zrobiłam bete, wynik 1,26. Nic nie stwierdził, ale tez nie przekreślił, miałam dać sobie spokój i czekać cierpliwie do @, ale mąż dzisiaj zagonił mnie na badanie i robiłam. Wynik 38,89 Cieszę się strasznie, ale nadal nie mogę w to uwierzyć. Mam nadzieje,że tym razem nam sie uda
Wspaniała wiadomość!!! Oby pięknie beta przyrastała!!!Teraz musi być dobrze!! Czekam na dalsze dobre wieści! One bardzo podnoszą na duchu! -
nick nieaktualnymama Martynki wrote:Witajcie kochane, jaki miło zobaczyć, że szczęśliwych przyszłych mam jest coraz więcej. Przynosze Wam dzisiaj promyk nadzieji Termin @ mam na 10.02 ale nie wytrzymałam i w poniedziałek zrobiłam bete, wynik 1,26. Nic nie stwierdził, ale tez nie przekreślił, miałam dać sobie spokój i czekać cierpliwie do @, ale mąż dzisiaj zagonił mnie na badanie i robiłam. Wynik 38,89 Cieszę się strasznie, ale nadal nie mogę w to uwierzyć. Mam nadzieje,że tym razem nam sie uda
Gratulacje kochana!!! Cieszę się niezmiernie i życzę ci dużo spokoju musi teraz być dobrze
To naprawdę niesamowite i podnoszące na duchu że jednej po drugiej się udaje mam nadzieję niedługo dołączyć do tego grona ale starania zacznę pewnie dopiero od marca po badaniach... -
nick nieaktualny