Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
KkasienkaA - nie stresuj się tak, bo Antoś to odczuwa...masz jeszcze czas na przygotowania, chociaż powoli już możesz sobie wszystko przygotować, ale na spokojnie bez ciśnienia... zdążysz wszystko ogarnąć. Każda z nas się obawia powoli, bo im bliżej porodu tym stres większy, bo dla większości z nas jest to zupełnie nowa sytuacja, ale damy wszystkie radę !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 15:16
-
nick nieaktualnyKasia nie panikuj!!! Wiem ze latwo sie mowi, ale zdarzysz ze wszystkim Antos to grzeczny chlopak i jeszcze nie spieszy sie na swiat najwazniejsze to spakowac sobie torbe do szpitala, nich stoi gdzies w kacie i czeka
Wspolczuje ci bolu plecow, odpoczynek i rogal ci na to nie pomagaja??
Jangwa filmiki z usg juz dodalam na fb mozesz sobie porownac na ktorym fajniej widac jest jeszcze gdzies dalej nagranie z 19tc -
Kurcze potrzebuję chyba kopa w dupę porządnego...
No właśnie spakować torbę, ale nie mam wszystkiego do niej, a i ciągle mam w głowie, że za wcześnie na pranie rzeczy Młodego, bo się przecież zakurzą...
A co wezmę się za szukanie rzeczy, które mi brakuje to się denerwuję i zostawiam to wściekła sama na siebie.
Rogal pomaga, ale muszę leżeć dobre 20 min i to kilka razy dziennie, więc robi się to uciążliwe i coraz częstsze. Gdzieś wyjdziemy to ja zaraz nie daję rady, w samochodzie też źle. Ta Pani masażystka czyni cuda, już raz mi pomogła na miednicę, więc mam nadzieję że i teraz da radę, no i te tejpy też są super.
Filmiki super i ja w życiu nie wpadłam na to, żeby nagrać ekran! Muszę powiedzieć mężowi żeby to zrobił następnym razem
My ostatnio w końcu nagraliśmy detektorem serduszko Młodego, ale i nasze po minucie Nagramy mu na płytkę i będziemy puszczać do spania -
nick nieaktualnyA nagrywanie monitora to pomysl meza oczywiscie za kazdym razem pytal lekarza czy mu to nie bedzie przeszkadzac mamy dzieki temu pamiatke po naszym Aniolku :*:*:*
Chrzesnica meza wczoraj stwierdzila, ze nasza Maja jest takim malutkim dzidziusiem aniolkiem i jak Wojtus sie urodzi to nasze dzidziusie beda spac razem w lozeczku bo sie zmieszcza rozczulila mnie strasznie -
nick nieaktualnyKasia to wloz to co masz do tej torby, przede wszystkim rzeczy dla siebie. Jak Antek sie urodzi to ktos zawsze moze dowiezc reszte. Ja torbe przekladalam chyba z 15 razy
A teraz wydaje mi sie, ze najlepiej jest spakowac 2 torby, jedna dla siebie a druga dla maluszka. Teraz chyba tak zrobie, bo skoro lekarz chce mnie polozyc najpierw do szpitala a pozniej wywolac porod to bez sensu byloby targanie wszystkiego od razu -
Ja rozmawiałam z kuzynką to mi powiedziała, że do szpitala brać jak najmniej, a dla Maluszka to już mąż może dowieźć resztę co tam potrzebne będzie więc spokojnie . tak jak Mama_Mai mówi, że spakuj co masz i potem ewentualnie na bieżąco będziesz uzupełniać torbę i małymi kroczkami już będziesz spakowana
Tego bólu kręgosłupa nie zazdroszczę, na razie ja nie mam takiego problemu... dokuczają mi za to skurcze w łydce lub na stopie (chociaż od 2 dni spokój), a boli jak nie wiem co -
nick nieaktualnyhey,
racja z tym żeby brać jak naj mnie, ale właśnie różne mają w szpitalach wymogi, w niktórych dają prawie wszystko a w innych musisz większość wziąść ze sobą, więc warto sprawdzić na stronie szpitala bądź bezpośrednio na oddziale w szpitalu gdzie planuje się rodzić co będzie Ci potrzebne
Kasiu tak jak dziewczyny piszą, spokój to co masz i dorzucaj resztę rzeczy stopniowo. Ja wolę mieć przygotowane wszystko wcześniej więc w 35 tygodniu miałam już wszystko. Ty masz jeszcze sporo czasu. Większość rzeczy apteczny warto zamówić w aptece internetowej lub na allegro, za jednym zamówieniem. Rzeczy dla dziecka kup do szpitala i na początek, resztę zawsze zdążycie kupić. Kup jeden kocyk, kilka pieluch tetrowych, rozstawicie łóżeczko, przygotuj sobie pościel, czy jakieś kocyki do wózka, wanienkę kup jeśli planujecie.
To na początek starczy a resztę będziecie na bieżąco załatwiać. -
nick nieaktualnyCo do rzeczy potrzebnych do szpitala to ja miałam z córcią i teraz też planuję zabrać ze sobą:
1. Duża dość torba podróżna a w niej: dokumenty ciążowe w teczce wszystkie, dowód osobisty, 3 koszule nocne (nie specjalne ciążowe tylko takie z rozcięciem na środku), kapcie, szlafrok cienki, kilka sztuk majtek (nie wiedziałam czy urodzę od razu), talerz, szklanka, sztućce (to jest u nas wymagane), ręcznik jeden duży ciemniejszy i jeden mniejszy, ręczniki papierowe, 3 sztuki majtek siateczkowych poporodowych, 2 opakowania tych wielkich podpasek Bella zwanych fachowo Bella Mamma Podkłady Poporodowe Higieniczne (ale teraz kupię tylko 1 paczkę i 1 zwykłych podpasek maxi), no i kosmetyki w kosmetyczce, to co już komu jest niezbędne. Wiem że w niektórych szpitalach wymagają też podkłady na łóżko: PODKŁADY POPORODOWE HIGIENICZNE NA ŁÓŻKO I DO SZPITALA BY NIE ZABRUDZIĆ POŚCIELI PO PORODZIE 90 x 60. Ale ja nie kupowałam i dali mi szpitalne. To dla mnie a za raz napiszę co dla dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 08:56
-
nick nieaktualnyW tej samej torbie miałam rzeczy dla dziecka, czyli 3 zestawy kaftaniki plus śpioszki, czapeczki i niedrapki, oliwka i chusteczki wilgotne, 2 pieluszki tetrowe.
Pampersy oraz kocyk miałam w oddzielnej torbie i to mi mąż doniósł jak już urodziłam.
To ja miałam ze sobą, możliwe że o czymś zapomniałam, moje ubrania mąż zabrał do domu i przywiózł mi jak nas wypuszczali, rzeczy dla dziecka na wyjście miałam przygotowane i mąż zabrał jak po nas jechał. Urodziłam pod koniec października i oprócz fotelika przygotowałam, kombinezon tak cieplejszy i czapeczkę. -
nick nieaktualnyJeszcze saszetki tantum rosa do podmywania się po porodzie, w butelce 0,5 litrowej po wodzie rozpuszczałam i używałam bardzo pomagało, miałam też ten płyn do higieny intymnej ze sobą: Bielenda, Ginekologiczna higiena intymna `Alantoina`.
I jeszcze klapki pod prysznicWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 12:36
-
Dziewczyny wy to jestescie juz mocno ogarniete..Azande spisze sobie co podalas plus z apteki internetowej kupie tantum rosa bo juz wczesniej slyszalam dobre opinie..
Kasienka nie stresuj sie jestes juz dobrze przygotowana ja kupilam body dlugie i krotkie i jeden kocyk a jak remont sie skonczy kupie kosmetyki dla dziecka,wanienke,przewijak no i butelka do karmienia na wszelki wypadek ale nie wiem jaka bo wybor jest ogromny..lozeczko i wozek i jeszcze pieluchy itp..najpierw musimy zrobic pokoj dla dziecka wiec mamy duzo do zrobienia i wszystko zaczne po remoncie..
wczoraj mialam miec test na glukoze i wiecie co zjadlam sniadanie i poszlam na badanie :-p
oczywiscie odeslali mnie bo trzeba byc na czczo wiec za 2tyg znowu pojde
dzis zostalam w domu za duzo stresow ostatnio i spac w nocy nie moge i stwierdzilam ze nie bede sie przemeczac i odpoczne..urlop zaczynam na koniec wrzesnia wiec duzo nie pozostalo..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 11:32
-
Acha a teraz o porodach..ogladalam taki film ostatnio z porodow i tak byly trzy pary..pierwsza dziewczyna naturalny porod bardzo sie stresowala bolalo ja widac bylo i dlugo rodzila ale wszystko poszlo dobrze..druga pani rodzila w wodzie byla tak przygotowana i spokojna ze szok nawet nie krzyczala partner ja masowal a ona oddychala mocno i nawet nie krzyknela byla tak skupiona na sobie ze dziecko po prostu wyskoczylo z niej tak lekko ze to bylo piekne
trzecia pani miala cc i jej maz zostal w pokoju obok bo mial wczesniej zle wspomnienia i za bardzo sie stresowal a bylo to ich 4 dziecko..wiec mama z nia poszla..laska dostala zastrzyk w kregoslup i zaczeli cc mama trzymala ja za reke i niczego nie widzialy..w tv pokazali moment naciecia i jak dziecko wychodzi z brzuszka szybko i sprawnie..no i potem co....ona nagle mowi czuje bol czuje bol! Okazalo sie ze znieczulenie przestalo dzialac i oni szybko ja pod narkoze i zasnela i wtedy dokonczyli szycie..biedna jej mama starsza pani cala roztrzesiona wyszla z sali..ale wszyatko poszlo dobrze
Potem wszystkie trzy pary po kilku tyg wypowiadaly sie ze mimo bolu i strachu nie balyby sie zrobic tego jeszcze raz bo w momencie kiedy widzisz swoje dziecko to od razu w pierwszych sekundach wiesz ze zrobisz wszystko dla tego oto malenstwa!
Wiec dziewczynki ja tez sie boje ale musimy dac rade bedzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 11:27
-
nick nieaktualny
-
Majeczka, ja raz obejrzałam poród na youtube i to był błąd. Nie powinnam tego robić w moim przypadku sprawdza się powiedzenie że niewiedza jest błogosławiona
jangwa_maua, kehlana_miyu, majeczka8 lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Ja dziś byłam u lekarza. Wszystko dobrze ...wyniki mam dobre. Cukrzycy ciążowej nie mam całe szczęście tylko nie miałam USG, bo stwierdziła, że tydzień temu na połówkowym byłam to już nie będzie męczyć. Tylko serduszka posłuchała
kehlana_miyu, Tulisia, monilia84, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez lubie ogladac porody na szczescie juz wiem czego sie moge spodziewac, wiec az tak bardzo to na mnie nie dziala
Azande ja niestety co nie pomoge nic nie wiem o tym wózku.
Za tydzien mamy echo serduszka ciekawe jak ten moj Wojtus juz urosl dzis maly szaleje w brzuszku i bardzo sie ciesze bo ostatnio byl tak malo aktywny ze sprawdzalam go detektorem
A z przyjemnych rzeczy to ostatnio zakupilismy chyba najdrozsza rzecz z calej wyprawki - baze isofix jutro odbieramy ja ze sklepu pani nam zademonstrowala jak to dziala i powiem wam jestem pod wrazeniem nie da sie jej zle ustawic bo ma diody ktore sie swieca na czerwono kiedy cos jest nie tak. Poza tym mozna w nia wpiac drugi fotelik tylem do kierunku jazdy co dla mnie jest ogromna zaleta -
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane
Ja mam listę ze szpitala, więc za dużo chyba nie wezmę
Ja bardzo lubię oglądać porody! Wręcz zawsze uwielbiałam
Jangwa to dobrze, że wszystko ok Antek w takie upały jak się mało ruszał to wystarczyło położyć mokrą szmatkę na brzuchu i zaraz było mu lepiej
Mama Mai a wytłumaczysz mi o co chodzi z tą bazą?? Spojrzałam w necie, ale konkretnych informacji nie znalazłam, bardziej dla ludzi, którzy już wiedzą o co chodzi