Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
O kurde no... Mama Martynki a wczoraj o Was tyle myślałam! Kochana bardzo mocno trzymam kciuki, niech Wojtuś jeszcze posiedzi w brzuszku u Mamusi! Dobrze, z nim wszystko ok i to tylko szyjka. Może uda się jeszcze trochę, a jak nie to Kochana na pewno będzie wszystko dobrze. Wojtuś jest już duży chłopaczek! Trzymam kciuki za Was i oczywiście pomodlę się także! Kochana dawaj znać co u Was!!!
Majeczko to gratulacje dla Mamy!mama Martynki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMamo Martynki trzymam za was bardzo kciuki :*:*:* oby Wojtus nie pospieszyl sie jak Jagodka i posiedzial u mamy pare tygodni jeszcze w brzuszku!!! Dobrze ze jestes pod opieka ale nie chodz za duzo teraz lozko musi byc twoim najlepszym przyjacielem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 23:14
mama Martynki lubi tę wiadomość
-
Wspominali na ip o pesarze, ale doktor stwierdził że niewydolność cisnieniowo szyjkowa pojawia się wcześniej, a u mnie to już raczej poród przedwczesny i w razie skurczów podadzą leki rozkurczowe,ale w ktg nic nie widać jest ładnie. Mam nadzieję, że jutro dostanę drugi zastrzyk i po weekendzie wypisza nas. Bo już tęsknię za domem, a serce mi pękło jak usłyszałam płacz Igora za mną, nawet spać mi ciężko
-
Dzien dobry ja spac nie moge
wczoraj zwymiotowalam mocno i dzis jeszcze dziwnie sie czuje..jakby jedzenie mi poszkodzilo tak sie czulam dziwnie...
Mamo Martynki trzymam kciuki za Wojtusia zeby zostal u mamy w brzuszku jeszcze pare tygodni
Kasienka dzieki no i gratulacje dla twojej mamy rowniezWiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 06:27
mama Martynki lubi tę wiadomość
-
Mamo Martynki, no masz ci los! Ale oczywiście kciuki trzymam. Dobrze że Wojtuś jest zdrowy a ty jesteś pod opieką lekarską. Oby sytuacja się unormowała i synek posiedział jeszcze trochę w brzuszku. A powiedz mi, ile Wojtek waży?
mama Martynki lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Mamo Martynki a co mówią lekarze? Tzn pisałaś już, że to prawdopodobnie poród przedwczesny, ale uważają że da się jeszcze zatrzymać? I ile? A jak coś to będzie naturalny, czy cesarka? A jak się dzisiaj w ogóle macie?
mama Martynki lubi tę wiadomość
-
Mamo Martynki Kochana mocno, mocno trzymam kciuki i modlę się za Was!!! Będzie dobrze Słońce! Mam głęboką nadzieję, że Wojtuś posiedzi jeszcze w brzuszku- w końcu gdzie mu będzie lepiej jak nie u mamy?
Bardzo jest mi żal Igorka- pewnie nie rozumie co się dzieje i tęskni za mamusią.mama Martynki lubi tę wiadomość
-
Niestety zakręcona jestem jak słoik, co lekarz to mówi co innego. Wczoraj kazali się nie ruszać, leżeć wstawać tylko do toalety, a dzisiaj na obchodzie doktor stwierdziła że takie rozwarcie przy przebytych już 2 porodach to nic dziwnego i nienormalnego. Nie wiem co myśleć dostaje tylko luteine i jeszcze dziś zastrzyk ze sterydem, wyniki ok, skurczu w ktg nie ma to najważniejsze. Chcą mnie dopiero wypuścić we wtorek, ale zastanawiam się czy nie da się przekonać żeby mnie wypuścili jutro, najpóźniej w poniedziałek. W domu też mogę leżeć i odpoczywac, a same wiecie jak ,,miło'' jest w szpitalu. Wczoraj miałam usg i Wojtek ważył ok. 1500g, ale po sterydach szybko przybierze na wadze.
-
nick nieaktualnyMamo Martynki najwazniejsze ze w ktg nie ma skurczu to juz daje nadzieje na to, ze Wojtus pomieszka u ciebie jeszcze przez jakis czas
Tez bardzo mi zal Igorka tak bardzo musi tesknic za toba... dobrze pamietam, ze twoj maz mial wrocic jakos niedlugo??? Jak bedzie mial przy sobie tate to bedzie mu troszke latwiej wytrzymac twoja nieobecnosc -
Kochana może lepiej zostać do wtorku? Jednak szpital to jednak szpital. Fachowa opieka. Chociaż miło tam nie jest. Bardzo się cieszę, że jest lepiej. Wiem, że serce wyrywa Ci się do Igora, ale na szczęście jest mąż- i na pewno bardzo dobrze zajmie się Waszym synkiem.
I tak trzymajcie jak napisałaś- nie dajcie się Kochani!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 14:33
-
nick nieaktualnyHey
Mamo_Martynki - to masz Ci klops mam nadzieję że będzie wszystko oki i synek posiedzi jeszcze z miesiąc w brzusku ale widzę po Twoich wpisach że jesteś optymistycznie nastawiona, a to najważniejsze. Rozumiem Twoją tęsknotę i smutek za synkiem, ja będę miała tak samo, na szczęście moja córcia uwielbia przebywać u moich rodziców, ale martwię się co będzie jak będę musiała ją zostawić na tydzień, bo 3 dni to nie problem. -
nick nieaktualnyA my dzisiaj byliśmy nad jeziorem i było mega fajnie, szkoda że za tydzień już pewnie nie da rady jechać.
I ja już w Poniedziałek mam USG, bardzo się cieszę i stresuję na samą myśl. Trzymajcie kciuki żeby było wszystko dobrze z moją dzidzią, (no ale nie może być przecież inaczej, prawda? ), i jestem ciekawa czy płeć się potwierdzi czy zmieni czy może nie będzie widać?