Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMiniaturka przykro mi ze do nas dolaczylas, ale jestem pewna, ze znajdziesz u nas wsparcie
Jangwa strach przed porodem jest calkiem normalny. W koncu nie wiemy za pierwszym razem co nas czeka ale dasz rade kochana tatus Mai planuje uczestniczyc w porodzie??? Bo pomoc partnera jest nieoceniona -
nick nieaktualny
-
Miniaturka witaj! I bardzo mi przykro z powodu Twojej straty! Wiem jak boli utrata Dziecka!
Nie piszę nic więcej, ponieważ Dziewczyny napisały już wszystko co mogłabym napisać. Ale historie, które tutaj przeczytasz dają nadzieję. Każda z nas doświadczyła straty i każda się podniosła i zaczęła walczyć o swój Skarb.
A teraz mamy już kilka forumowych Maluszków, a następne są w drodze. To naprawdę napawa optymizmem. -
Kasieńka buziaczki dla Synusia!
Muszę pomyśleć o takiej dużej podusi, rogalu- przydaje się chyba też aby odciążyć kręgosłup, a ja mam od zawsze z nim problemy. To jest taki duży rogal? -
Monilla ja również poszłabym do lekarza. Z takiej infekcji to nie wiadomo co się może przyplątać. Ja jak już dostanę infekcji to tylko antybiotyk mi pomaga. Nigdy nie udało mi się do końca wyleczyć lekami bez recepty
I cieszę się, że w pracy przyjęli wiadomość o ciąży dobrze. To miłe. U mnie się na mnie obrazili gdy zaszłam z Mają. Ale oczywiście nie obeszło mnie to wcale. Tacy ludzie. Nie zmienisz ich.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 11:35
monilia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysiu rogal do spania taki duzy jest swietny ja jestem w moim zakochana, uzywam go juz 2 ciaze i niestety sie zuzyl zrobil sie plaski ale nadal spelnia swoja funkcje.
Ja mam taki:
http://motherhood.pl/sklep/kojec-motherhood-2
Mysia 15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhey
Ja byłam rano na pobraniu krwi, wieczorem chcę przejechać się na prywatną wizytę ale nie wiem czy mi się uda dostać.
Na infekcje intymne jeszcze może pomóc Tantum Rosa ale nie wiem czy to można w ciąży trzeba by poczytać w necie.
Jangwa to normalne że boisz się nieznanego. Ja też bałam się porodu. -
nick nieaktualnyTeż bym wolała żeby poród zaczął się gdy mąż będzie już po pracy, bo jak będzie w pracy to mogą robić problem. Plusem planowanego cc jest to że wtedy mógł by sobie wcześniej zaplanować wolne, chociaż też będzie problem, ale mam nadzieję że jak powie o co chodzi to zrozumieją.
-
Mama_Mai wrote:Mysiu rogal do spania taki duzy jest swietny ja jestem w moim zakochana, uzywam go juz 2 ciaze i niestety sie zuzyl zrobil sie plaski ale nadal spelnia swoja funkcje.
Ja mam taki:
http://motherhood.pl/sklep/kojec-motherhood-2
Dziękuję za link. Chyba też taki sobie kupię- szczególnie, że wypróbowałyście go i polecacie -
Kehlana Kochana co u Ciebie? Remont skończyłaś? Na pewno mieszkanko wyszło prześliczne. Jeszcze w kamienicy to są pewnie wysokie pokoje? Bardzo mi się takie podobają! Kiedy zaczynasz nową pracę?
-
Mąż dzisiaj wrócił wcześniej i pojechał po Julkę do szkoły. A najważniejsze, że pojedzie z nią na angielski. Trochę męczą mnie te wyjazdy. Zajęcia są późno- zaczynają się o 17.45, więc teraz jak wyjeżdżam z domu jest już ciemno, a ja nie lubię prowadzić w nocy. Bardzo się cieszę, że nie muszę dzisiaj jechać!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 12:59
Tulisia lubi tę wiadomość
-
Mysiu dziękujmy- buziak przekazany w czółko Dobrze, że masz trochę luzu. Wcale Ci się nie dziwię, że męczą Cię te wyjścia, ja tam nie lubię jak mnie coś jeszcze czeka na koniec dnia, bo człowiek nie może odetchnąć...
http://archiwum.allegro.pl/oferta/poduszka-ciazowa-kojec-kocyk-minki-sensorek-i5225747303.html Ja mam taki i jestem zachwycona!!! Nawet mąż w nocy kładł się obok mnie na nim Teraz właśnie do Was piszę dzieki tej poduszce, bo Antek leży sobie na niej przy cycuchu
Azande nie wiem, czy już pytałam, czy mąż bedzie mógł i chciał być przy cesarce jeżeli będzie postanowiona?
Kehlana dołączam do pytania Mysi! Może podzielisz się z nami zdjęciem sypialni?? Jestem mega ciekawaMysia 15 lubi tę wiadomość
-
Jangwa to dobrze, że masz jeszcze przygotowania, to nie będziesz myślała
No dobrze, żeby Wasi mężowie dostali jednak te wolne, lub buli w domu, bo to faktycznie nieocenione wsparcie... Mój mąż po porodzie wziął L4 na mnie 14 dni, to podobno jego szef się wkurzył i powiedział do innych pracowników "a co on ***** rodził, że na zwolnieniu siedzi?" Całe szczęście już mu przeszło, a za opiekę płaci ZUS -
Kasieńka śliczna ta poduszka- kupię sobie taką. Dziękuję za podpowiedź!!
A szef cham! Teraz bardzo dużo tatusiów bierze L4, a potem tacierzyńskie. On chyba nie zdaje sobie sprawę jak to ciężko zostać od razu samej z takim Maluszkiem. Ale cóż takie mamy czasy, że pracodawcy nie mają za grosz zrozumienia. -
nick nieaktualnyMy niedawno wróciliśmy do domu z mężem, jeszcze zajechaliśmy sobie po kebaba,a co niedługo już nie będę mogła takich rzeczy jadać. Misio mój malutki siedzi sobie główko do dołu )), waży wg dzisiejszych pomiarów 2200 gram więc już kawał chłopa z niego. Pani dr powiedziała że już raczej nie przekręci się bo głowa waży sporo więcej od reszty ciała. Co do łożyska to faktycznie jak mi robiła usg przez brzuch to tak wyglądało jak by zakrywało szyjkę, ale zrobiła mi też usg dopochwowe i tam było fajnie widać że jest 2,5 cm nad ujściem szyjki i można spokojnie rodzić sn. Więc jestem zadowolona.
KkasienkaA - mój mąż by pewnie chciał być przy cc ale u nas w szpitalu nie ma takiej możliwości.lucy1983, Mysia 15, kehlana_miyu, Tulisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny