Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziękuję za info :*
Ja tez będę miała raczej GBS dodatni a jeśli nie to będę mile zaskoczona. Moja siostra urodziła się z paciorkowcem ja też mam go w organizmie ale uspionego wiec liczę się z GBS +. Nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze :* -
Azande faktycznie teściowa zero wyczucia. A jak ma się urodzić? Oczywiście że szczęśliwie. Nie przejmuj się nią kochana :* a jeśli chodzi o ten gbs to bardzo mi przykro ze znowu wyszedł dodatni. Ale nic nie zrobisz kochana, tak wyszło i tak musi być trzymaj się i nie plakuniaj Michałek nie lubi jak mama się smuci
lucy1983 lubi tę wiadomość
-
Azande tak teściowa to wredne babsko. Chyba w ogóle nie pomyślała co mówi!! Szczyt głupoty!!!
Kochana nie zakładaj od razu czarnego scenariusza. Pomyśl, że tym razem zdążą podać antybiotyk. Po prostu jak tylko coś się zacznie musisz jechać do szpitala. Michałek się nie zarazi i szybciutko wrócicie do domku!
lucy1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już po wizycie... Mój mały pulpecik ma już 2800 g ale na ten wiek ciąży jest raczej średniakiem Ma za to dużą główkę Szyjka krótsza teraz ma 2 cm ale powinna jeszcze trochę potrzymać... Fotka na fb. Mały już się dobrze ustawił do wyjścia, coraz niżej bije po szyjce Dziś robili wymaz na GBS, oby wyszedł negatywny, choć ja pracowałam tyle z różnymi bakteriami, więc pewnie wyjdzie dodatni. W pon mają dzwonić. Następny termin za 2 tyg. lekarz stwierdził że jeszcze się raczej na pewno spotkamy
Mysia 15, kehlana_miyu, majeczka8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAzande - szkoda, że masz GBS dodatni, no ale co zrobić, nie przejmuj się za wiele. Podadzą antybiotyk i będzie dobrze. A teściowa to przegięła, brak słów
My za to wierzymy że Michałek urodzi się szczęśliwie i będzie zdrowiutkim chłopcem, więc się nie przejmuj i głowa do góry!!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo, kawał chłopa jak mówi Azande z drugiej strony to dobrze bo jakby się zaraz miał urodzić to da sobie radę z tą wagą... Lekarz szacuje go na 3600-3800 przy porodzie... Mnie tylko przeraża że ma wielgachną główkę bo pewnie przez to trochę rozerwie... No nic, od przyszłego tygodnia zaczynam przygotowania z masażem krocza i herbatą z liści malin... Akupunktura niepotrzebna, bo mój lekarz uważa że szyjka sama się skróci odpowiednio i nie będzie problemu...
-
nick nieaktualny
-
Mysia 15 wrote:Tulisiu dużo kosztuje wynajęcie prywatnej położnej?
Na pewno jest dobrą położną jeżeli Twoja siostra jest z niej zadowolona. A zakładam, że jest zadowolona, ponieważ Ty też ją wynajmujesz.
To już za tydzień spotkanie z położna. Będę czekać na relację
Tulisiu na początku grudnia masz chyba też wizytę? Mam nadzieje, że nic nie pokręciłam?Mysia 15 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Lucy, gratuluję udanej wizyty
Azande, kochana, jak tylko poczujesz że coś się dzieje to pędem do szpitala, aby zdążyli ci podać ten antybiotyk. Wierzę że wszystko będzie dobrze no i jasne jest że Michałek urodzi się szczęśliwie. Nawet nie ma innej opcji10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualnyhey,dobrze że się przejechałaś Jangwa, przynajmniej wiesz na czym stoisz, a ogólnie to kiedy masz iść na wizytę teraz jak nie urodzisz?
Ja sobie dzisiaj posprzątałam, poprasowałam, Michałek dzisiaj bardziej aktywny niż wczoraj więc jestem spokojna o niego. Ogólnie jakieś 2-3 tyg temu miałam bardziej bolesne skurcze i częściej a teraz się wyciszyło wszystko a powinno chyba być na odwrót. Moja córcia znowu ma kaszel, tak mi jej szkoda, za inhalowałam ją przed spaniem ale i tak słyszę że kaszle, moje biedactwo W dzień spokój a tak przez sen ją męczy.