Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJangwa no szkoda że się nic samo nie rusza, mam nadzieję że skieruje Cie Twoja ginekolog tak jak piszesz,w szpitalu zawsze będziesz się czuła bezpiecznie. Ja cały czas mam nadzieję że jednak coś się ruszy u Ciebie.
Monilla - trzymam kciuki za czwartek, ale na pewno będzie dobrze wszystko.
Ja mam beznadziejne samopoczucie bo się przeziębiłam. Leczę się domowymi sposobami oczywiście, pamiętam że jak miałam córcię rodzić to też się przeziębiłam przed samym porodem.monilia84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle cię Majeczka stresuje Jangwa ale może po wizycie coś się wyjaśni... Pewnie że to oczekiwanie po terminie jest strasznie frustrujące, ale jednak czesto tak jest... Jak nic się nie dzieje, to trzeba uzbroić się w cierpliwość niestety... Orientujesz się po ilu dniach po terminie wywołują poród?
Azande - oj jak współczuję przeziębienia ja prawie codziennie mam wrażenie że coś mnie bierze, ale jakoś na szczęście rozchodzi się po koSciach... Kuruj się szybciutko i odpoczywaj
Ja też mam jakoś gorsze dni, jakaś panika mnie ogarnia... i jestem tak zmęczona, nie mam na nic siły ani ochoty... normalnie zmuszam się żeby gotować i ogarnąć resztę spraw... Muszę się wziąć w garść -
nick nieaktualny
-
Po wizycie... szyjka zamknięta. Dostałam skierowanie. Gin powiedziała, że jutro z rana mam jechać do szpitala, ale nie wiem czy już dziś nie pojadę. Tylko muszę na mojego mężczyznę czekać. Tak to wszystko dobrze, tętno małej książkowe...
Mysia 15, monilia84, KkasienkaA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Monilla Na pewno będą dobre wiadomości. Wiem, że pewnie stresuje Cię nt- mnie też to siedzi gdzieś z tyłu głowy ( a przypomnę Ci, że mój Maluszek miał 2,5 )i podpowiada głupie rzeczy- ale nasze nt mieści się w normie i wcale nie oznacza nic złego.
Twój Synuś jest zdrowy i nic złego go nie spotka!!! Musi tym razem być dobrze!!!monilia84, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Azande, Lucy tak bardzo Wam współczuję złego samopoczucia!
Azande wracaj szybciutko do zdrowia!
Lucy, a może troszkę odpocznij. Nie zmuszaj się do pracy. Masz prawo czuć się mega zmęczona! W garść trzeba będzie się wziąć jak już Dzidzia się pojawi! -
nick nieaktualny
-
cześc dziewczyny, jestem chyba chora, czuje się fatalnie, gorączka ok 38 stopni, ból kości niesamowity, boje się, że to zaszkodzi dziecku...
wziełąm apap ale nie pomaga jak ja do pracy pójdę z takim bólem...
-
Truskaweczka83 wrote:cześc dziewczyny, jestem chyba chora, czuje się fatalnie, gorączka ok 38 stopni, ból kości niesamowity, boje się, że to zaszkodzi dziecku...
wziełąm apap ale nie pomaga jak ja do pracy pójdę z takim bólem...10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Mysia 15 wrote:Monilla Na pewno będą dobre wiadomości. Wiem, że pewnie stresuje Cię nt- mnie też to siedzi gdzieś z tyłu głowy ( a przypomnę Ci, że mój Maluszek miał 2,5 )i podpowiada głupie rzeczy- ale nasze nt mieści się w normie i wcale nie oznacza nic złego.
Twój Synuś jest zdrowy i nic złego go nie spotka!!! Musi tym razem być dobrze!!!
Mysiu jesteś wspaniała wiesz, jak czytam twoje posty to mam zły w oczach bo tak bardzo mnie one pocieszają i dzięki nim wierzę że mój syneczek jest zdrowiutki
Dziękuje
Został 1 dzień do wizyty i jakoś czuje się dosć dobrze psychicznie.
Przed chwilą dopiero przyszłam do pracy bo musiałam Klaudie do szkoły zaprowadzić i wzięłam sobie urlop na godziny. Pracuje tylko do 11:30 bo obiecałam Klaudii że pojadę z nią na basen ze szkoły. Także będę się opalała na basenie o 12 i relaksowała z syneczkiem
Powiem Wam że jakoś coraz bardziej cieszę się z synka, było mi na początku troszkę przykro bo liczyłam mocno na córeczkę, bo wiecie różowe itp i chyba też to że miałam już córcie ale teraz coraz bardziej cieszę się że to będzie mój mały mężczyzna
Truskaweczko leć do lekarza może infekcja się nie rozwinie. ZdrówkaMysia 15, lucy1983 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Jangwa - trzymam za Was mocno kciuki i czekam na info o narodzinach Waszej córuni
Truskaweczko - zwolnienie chociaż do końca tyg by było super, ale nie wiem czy jest to możliwe u Ciebie w pracy,na początku chciałam Cię uspokoić, przeziębienie na początku ciąży jest bardzo częste, ja miałam w obydwu moich ciążach, teraz zresztą też mam. Oprócz apapu polecam Ci brać witaminę C i rutinoscorbin można, dużo ciepłej herbaty z miodem, mleko z miodem, jak masz to sok z bzu albo aronii, najlepiej taki sobie robiony, albo można w aptece kupić, do tego w aptece są te leki z serii prenalen dla kobiet w ciąży -
nick nieaktualnyMonilia -ja mam jakieś zboczenie z tym różem, żadne ubranka dla chłopców mi się nie podobają tylko jak jestem w sklepie to od razu różowe ciuszki mi wpadają w oko, w ciucholandzie też, same śliczne ciuszki dla dziewczynek mi w ręce wchodziły a dla chłopczyka nic nie mogłam znaleźć, nic mi się nie podobało. Nawet ostatnio wybierałam zestaw minki - kocyki i podusia, dla Michasia na prezent gwiazdkowy to tylko wzory dla dziewczynek mi się podobały, takie śliczne, a dla chłopców nic ładnego nie ma, takie mam wrażenie.
monilia84, Mysia 15 lubią tę wiadomość
-
Mamo Mai Antek ma problemy z kupką jak ja zjem określone rzeczy- ziemniaki, jajka, czy coś smażonego. Mówiłaś, że mieszasz swoje mleko z mm, może to coś co zjadłaś? My dajemy troszeczkę espumisanu i po paru godzinach idzie Ale też daliśmy tylko 3 razy, jak już było kiepsko, żeby nauczył się sobie radzić
Oj Truskaweczko też bym poszła chociaż na kilka dni na zwolnienie... Weź te prenaleny i może szybko uda się tego pozbyć!
Minaturko a jak tam cykl u Ciebie?
Jangwa Kochana ale Majusia się uparła Oj dobrze jej u mamusi