Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Monila - nie wolno Ci tak myśleć, mam nadzieję że czas Ci szybko zleci do 18 i będziesz już szczęśliwa po wizycie:)
Lucy - gratulacje, jeszcze tydzień i Beni może wyskakiwać
Mysiu - ja miałam takie zawroty głowy jak miałam niskie ciśnienie.
Ja miałam dzisiaj wizytę i jestem zadowolona, Pani ginekolog po badaniu powiedziała że szyjka jest już miękka i zgładzona, jest rozwarcie na 1,5 cm (ale to podobno norma u kobiet które już rodziły), jakieś ujście zewnętrzne jest otwarte a wewnętrzne zamknięte (to chyba o to chodzi że czop jeszcze nie odpadł ale jeszcze muszę poczytać o tym). Ogólnie myślała że Michałek jest już w kanale rodnym ale okazało się że jeszcze nie. Powiedziała że może się zacząć poród w każdej chwili no ale nie musi i może to jeszcze potrwać 2-3 tyg. Teraz mam wizytę za tydzień i będę miała robione KTG. W razie odejścia wód lub regularnych skurczy mam jechać do szpitala.Mysia 15, Tulisia, lucy1983, monilia84, KkasienkaA lubią tę wiadomość
-
Mysiu ja tez miałam zawroty głowy. Zdarzyły mi się może ze 3 razy, były połączone z mdłościami. Okropne to było, brrr... ale całe szczęście szybko minęło. Co do linii na brzuchu ja na razie mam taka delikatną od dołu do pępka.
Azande fajnie że wizyta udana i że cos powolutku zaczyna się dziać. Fajnie by było jakby się Michaś sprężył i przyszedł na świat przed Świętami
Ja dziś miałam spotkanie z moją położną. Wszystko odbyło się bardzo miło i pozytywnie. Zwiedziłam porodówkę, zobaczyłam salę, sprzęty itp. Pani położna okazała się być przemiłą i ciepłą kobietą. Wszystko wytłumaczyła, gdzie co i jak, co zabrać, co potrzebne. Jestem po tym spotkaniu taka lekka i spokojnaMysia 15, lucy1983 lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Tulisiu wspaniałe wiadomości! Najważniejsze, że pani położna Ci odpowiada- będziesz się przy niej czuła bezpieczna!
Tulisiu miałaś zawroty głowy na tym etapie na jakim ja jestem? Okropne uczucie. -
Mysia 15 wrote:Tulisiu wspaniałe wiadomości! Najważniejsze, że pani położna Ci odpowiada- będziesz się przy niej czuła bezpieczna!
Tulisiu miałaś zawroty głowy na tym etapie na jakim ja jestem? Okropne uczucie.Mysia 15 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Mysiu mi ostatnio mama się śmiała: "Mówiłam, że jak był w brzuchu to był nakarmiony, wyspany, przewinięty, a Tobie się tak śpieszyło do porodu". Już jej nie mówiłam o tym panicznym strachu, że coś się stanie w brzuchu, a ja nie będę mogła nic zrobić! Co do wstawiania to tak miałam, zwłaszcza w kościele. Trzeba wstawać bardzo powoli i kilka razy się zatrzymywać przy tym wstawaniu Co do linii to bardzo późno ją miałam Wstrętne koszmary!!! Ale Kochana dobrze wiesz tam w środku, że wszystko będzie dobrze Hubert- bardzo ładnie
Oj Lucy to już całkiem nie długo będziemy czekały na wieści od Ciebie A teraz czekamy na fotki
Azande no to super i tylko czekamy na Michasia Oby szybko poszło łącznie z podaniem leku No może się zacząć w każdej chwili, ale Kochana dasz oczywiście znać ciotkom??
Tulisia to dobrze, że fajna babeczka To bardzo ważne, żeby się zgrać Ja z moją też nadawałam na podobnych falach, bo ona też podchodziła zadaniowo, czasem mnie pogłaskała i złapała za rękę, ale bez przesady Jakby była taka rozczulająca się to bym tam usiadła i płakała nad losem Każdy musi mieć kogoś dla siebie
monilia84 czekamyMysia 15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMonilko odezwij sie!!!
Mysiu ja tez mialam czesem zawroty wladnie przy wstawaniu z lozka rano. Trzeba poprostu powoli to robic, posiedziec sobie chwilke po przebudzeniu i dopiero sie podniesc. A linii na brzuchu nie mialam wogole w tej ciazyMysia 15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wlasnie sie ogarnelam synuś zdrowy sorki ze tak dlugo ale bylam Klaudii u babci o braciszku powiedziec bardzo sie ucieszyla i od razu po brzuszku glaskala mnie
anka418, Mysia 15, lucy1983, Tulisia lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualny