Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za rady, na pewno wypróbuje ten czosnek, te plasterki też sobie kupiłam ale u mnie na wiosce miała tylko dwa w aptece, jutro będę w mieście to dokupię więcej.
Poprasowałam trochę i posprzątałam i strasznie się spociłam, nie wiem czy to z osłabienia czy to jakaś oznaka porodu może .
Kehlana ale by była niespodzianka, strasznie Wam kibicuję i trzymam kciuki. Ja po poronieniu też powiedziałam sobie że muszę schudnąć i mimo że trzymałam dietę i ćwiczyłam na orbim to zaszłam w ciążę. Zachodząc w ciążę ważył 78kg przy wzroście 172 więc też mam nadwagę, będzie co zrzucać po porodzie .kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mysia 15 wrote:Tulisiu Kochana właśnie Ty jesteś następna w kolejce!
Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. Ależ jestem ciekawa czy nadal będzie dziewczynka czy jednak chłopczyk?!
Wreszcie ruszy u ciebie pewnie szał zakupowy gdy płeć się potwierdzi!!Mysia 15 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Azande, trzymam kciuki żeby jak najprędzej u ciebie się zaczęło. Ciąża jest donoszona, Michałek duży i zdrowy, więc niech nie czeka tylko wychodzi i Święta niech spędza z siostrzyczką i z rodzicami
Kehlana, już to mówiłam ale twoje obecne podejście 100 razy bardziej mi się podoba niż to wcześniejsze och, trzymam kciuki aby się udało, byłoby cudownie a co do nadwagi to niestety ja też zaszłam w ciążą z naprawdę sporą nadwagą, no ale cóż zrobić. Zawsze byłam przy kości, w dodatku po stracie trochę mnie poniosło i znowu przytyłam. Za to teraz w ciąży kilogramy bardzo wolno na mnie wchodzą. jak do tej pory przybyło 2,5 kg więc tragedii nie ma oby u ciebie było tak samo.kehlana_miyu lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA jeśli chodzi o ubranka to wiadomo że do szpitala czy na wyjścia, na gości to trzeba mieć coś nowego ale tak przy domu to na prawdę warto popatrzeć w ciucholandach jak masz jakieś fajne w okolicy bo ubranka są naprawdę w super stanie, dobrych firm i ceny bardzo przystępne.
-
W ciucholandach można nieraz znaleźć fantastyczne rzeczy Ja zamierzam tam sporo polować, bo szkoda mi wydawać za dużo pieniędzy na ubranka, które dziecko będzie miało na sobie dwa razy, bo zaraz wyrośnie. Wiadomo, parę nowych "wyjściowych" strojów na pewno będę miała, bo trudno się oprzeć, jak się wejdzie do niektórych sklepów, takie cuda tam są
Tulisia lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
kehlana_miyu wrote:Tulisia, umieram z ciekawości, czy to synek czy córeczka u Ciebie Mam nadzieję, że młode będzie współpracować i ustawi się ładnie do zdjęcia
lucy1983 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualnyKehlana ale super podoba mi sie wasze nastawienie na starania widze, ze zmiana pracy podzialala na ciebie baaaaardzo pozytywnie cieszy mnie to
Tulisiu trzymam kciuki za wizyte i czekam na relacje
Ostatnio mniej sie udzielam, bo i czasu dla siebie mam malenko Wojtus coraz dluzej nie spi w dzien, troszke nadal marudzi na brzuszek, chociaz robi kupki codziennie jest coraz wiekszy i coraz cudowniejszy
Maz wyjechal wczoraj na tygodniowa delegacje i troche mi ciezko samej, ale mam rodzicow w domu do pomocy takze jakos sobie radzimykehlana_miyu, Mysia 15, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja już po wizycie. Dzidziuś jest zdrowy i wszystko jest w porządku. Waży około 770 g, ale dr powiedział że jest to waga orientacyjna bo bobas nie dał sobie zmierzyć porządnie obwodu główki, a to na jego podstawie wyznacza się wagę. Szyjka ma 38 mm a więc spoko. Powiedziałam dr o tym twardnieniu brzucha, to powiedział że jest to normalne o ile liczba tych naprężeń nie przekracza dziesięciu dziennie. A więc luz, bo ja mam jedno, czasem dwa, no jak już więcej pochodzę to góra trzy dziennie. Dr powiedział też że dobrze że mu powiedziałam o tym twardnieniu, bo to oznacza że trzeba bardziej zważać na szyjkę (zbyt duża ilość skurczów przepowiadających może doprowadzić do przedwczesnego porodu - tak mi powiedział. Zawsze ją badał ,,ręcznie", a dziś zrobił tez usg dowcipnie i stąd znam długość szyjki.
No a co do płci to będziemy mieć CÓRKĘ
Z mniej przyjemnych rzeczy to mogę powiedzieć że przez ostatni miesiąc przytyłam 2 kg
Mam też skierowanie na kilka badań krwi w tym na krzywą cukrową.Mysia 15, kehlana_miyu, lucy1983, monilia84 lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, czy Wy też na początku ciąż nie miałyście ciążowych objawów?
Ja w tej ciąży i w poprzedniej - poronionej niestety nie miałam objawów typu mdłości, bóle piersi i żadnych poprostu.
Teraz natrętna koleżanka, która od 10 miesiecy (od ostatniego poronienia) pyta mnie co tydzień czy jestem w ciąży, zapisuje moje daty @, oblicza kiedy mam ovu, to niby z życzliwości, ale wg mnie to ze wścipstwa poprostu!
Widzimy się prawie codziennie w pracy a jak nie to pisze lub dzwoni wieczorem.
I jeszcze ja się jej przyznałam zaraz po teście ciążowym i dokładnie oblicza, w którym tygodniu i którym dniu jestm, kiedy mam iść do lekarza, do jakiego lekarza, nie umiem jej powiedzieć, żeby dała spokój, mam dość tłumaczenia się ciągle.
Nikt oprócz męża nie wie a jej powiedziałam - eh, nie umiem kłamać i się przyznałąm.
Teraz wysyłą mi smsy ze szczegółowymi pytaniami o samopoczucie, częstomocz, ból piersi, poranne mdłości, o wszystko, i tak jest co dzień.
I dowiedziałam się, że przytyje 35kg??!!(waże 65)
Że bede miała mdłości ze zdwojoną siłą od 6 tyg
A niby skąd to wie?
Tego nikt nie wie!
No i, że nie dobrze, że nie mam mdłości!
Zaburzyłą tym mój spokój dosyć mocno, dlatego pytam bo jesteście bardziej doświadczone niż ja czy są takie dziewczyny, które prawie nie miały objawów? A jest teraz dobrze, dzidzia się prawidłowo rozwija?