X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
Odpowiedz

Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku

Oceń ten wątek:
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomyliłam daty- przepraszam. Wydawało mi się, że masz u gina wizytę 21.
    Z niecierpliwością czekam na dobre wiadomości od Was. Dobrze, że tym razem nie masz wizyty tak późno- najgorsze jest czekanie w dniu badania.

    Ja też już czuję Maluszka codziennie i to mnie uspokaja. Gdyby nie ta moja Dzidzia to pewnie oszalałabym w rocznicę Majusi. Jest bardzo ciężko i tylko Jula i ten mały Szkrab dają mi siłę.

    lucy1983, monilia84 lubią tę wiadomość

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande Kochana co U was???

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulisiu już dawno miałam pytać- zaczęłaś zakupy dla Zosieńki??

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysia 15 wrote:
    Tulisiu już dawno miałam pytać- zaczęłaś zakupy dla Zosieńki??
    Kochana, dzisiaj jadę z mamą do mojej kuzynki, która obiecała mi dać ubranka po swojej córci. Poza tym dostanę od niej też łóżeczko i zobaczymy co jeszcze :) Gdy będę wiedzieć co dostanę, to zacznę kupować brakujące rzeczy. Na razie w pokoju czeka szafa do złożenia na ubranka dla Zosi :)

    lucy1983, Mysia 15 lubią tę wiadomość

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny i miłego dnia!!!

    Monilia trzymam bardzo mocno kciuki za obie wizyty :) Są na pewno bardzo stresujące ale my tu Cię bardzo wspieramy :) wierzę że wszystko będzie dobrze i Kacperek jest zdrowiutki! Pięknie wyglądasz i on na pewno cieszy się że ma taką cudowną mamę :) A im Ty spokojniejsza, to jemu lepiej :)

    Mysiu w ogóle nie mogę sobie wyobrazić tego bólu i stresu który teraz przechodzisz ale to bardzo dobrze że Twój Synuś i Juleczka dają ci siłę żeby to przetrwać :) No i masz tutaj nas!

    Azande co u Ciebie kochana? Michałek się namyślił i chce być na Święta z wami?

    A ja się troszkę zaziębiłam :( chyba przez tą zdradliwą pogodę... Niby ciepło ale wirusy krążą... No ale mam nadzieję że szybko przejdzie po rosołku i litrach malinowej herbaty :) Dziś tylko leżę i czytam :)

    Mysia 15, monilia84 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojjj jak fajnie Tulisiu że dostaniesz parę rzeczy dla Zosieńki :) to jednak takie miłe :) nie mówiąc o oszczędnościach w kieszeni :) Chociaż ja miałam w sumie dużo radości przy tym całym zbieraniu i kompletowaniu :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja nadal 2w1, nic się za bardzo nie dzieję, wydaje mi się że mi brzuch się opuścił ale nie wiem tak na 100% może tylko mi się tak wydaje, jak się nic nie wydarzy to jutro wizyta kolejna i ktg.

  • pszczoła10 Autorytet
    Postów: 648 527

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to Michałek :) ciekawe kiedy zdecyduje się przywitać świat :)

    Aniołek [*] 16.10.2014 - 10 tc
    wff2ej284uclkyvx.png
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że jutro na wizycie okaże się, że zaczyna się coś dziać w kierunku porodu. :)

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulisiu fajnie, że masz kogoś kto da Ci rzeczy dla Córeńki. To duże odciążenie dla kieszeni. U nas gdy okaże się, że to jednak synuś to mamy mało rzeczy. Mam mnóstwo ubranek dla córci, ale przecież synka nie będę ubierała w kwiatuszki, motylki i kolor różowy. Niektóre mini sukieneczki mam naprawdę prześliczne. Zresztą zawsze lubiłam Julę ubierać ładnie.
    Na szczęście mamy wózek i spacerówkę w kolorze czerwonym, więc może być, a nawet gdyby były różowe to i tak byśmy nie kupowali nowych bo to duży wydatek.
    Ale i tak czeka nas mnóstwo zakupów i co za tym idzie wydatków. Lecz na razie nic nie planuję. Czekam na badania.

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z kolorem różowym to głupia sprawa. Nigdy nie lubiłam tego koloru i zawsze mówiłam, że jak będę miała córkę to nie będę ją ubierała w ten kolor. I całą wyprawkę dla Juli skompletowałam bez tego koloru. Nawet szczotkę do włosów kupiłam niebieską. I co? Okazało się, że Julii jest tak ślicznie w różowy, że przełamałam moją niechęć. I zaczęłam po narodzinach kupować jej różowe rzeczy. I tak jest do dzisiaj.Jula ma dużo różowych sweterków, sukieneczek, bluzeczek. :D :D Ona sama zresztą lubi ten kolor.
    Więc teraz u nas w domu- różowy górą! :D ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 15:34

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ubranek to Mysiu u Nas podobnie, po Klaudii mam mnóstwo ubranek z kolorzem dziewczęcym czyli różowe, czerwone, po Wiki też mi niewiele ale zostało, moja Dusia uwielbia róż a teraz mężczyzna. Jesteśmy kompletnie nie przygotowaniu na małego przystojniaka ehehhe. Mój brat ma synka co ma półtora roczku, ale ja nie należę do osób, która potrafiłaby prosić kogoś o ubranka, chyba mam taką dumę zbyt dużą :) Napisał mi ostatnio że zabawki i ubranka mi zostawi, ale to dla mnie krępujące takie, bo ja Wiki się miała urodzić to nic nie proponowali.
    Jakoś to sobie ogarniemy :) Najwyżej po domu będzie zaginał ehhehe w różowych śpiochach :) biedny robaczek eheheh. Żartuje, kupimy mu coś zielonego, żołtego, niebieskiego, białego coś tak się wykombinuje :)

    Mysiu u Nas w domu róż jest wszechoobecny bo Klaudia od wielu lat choruje na niego, ubranka, ściany, buty, firanka, lampa ehhehe wszystko :)
    Dobrze że synuś będzie mial swój pokój i nie będzie tego różu musiał tolerować nawet w nocy <3

    Azande czekamy na wieści :) może Michałek do Nas wkońcu zawita :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 07:46

    Mysia 15 lubi tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kobietki!
    Na początku chyba musze was przeprosić, bo w ogóle nie komentuję waszych spraw, mało się udzielam, a jak już cos napiszę to o sobie. Nie wynika to z egoizmu tylko jakoś taka zalatana jestem i tylko przeczytam co tam u was, a do odpisywania nie mam głowy. Mam nadzieję że mi wybaczycie i gdy tylko się ogarnę to się poprawię :)

    Jestem już w domku po krzywej cukrowej. Hip hip hura, wszystko się udało i nie wymiotowałam :) jestem mega szczęśliwa że to badanie już za mną :)

    Od kuzynki dostałam multum rzeczy. Ubranka to chyba kupię tylko dosłownie kilka sztuk nowych do szpitala. Oprócz tego łóżeczko, materac, pościel wkłady i poszewki, rożki, kombinezony na dwór, nawet torba pieluszek tetrowych chyba tylko raz upranych. Jestem tak bardzo jej wdzięczna, że nawet nie mogłam znaleźć słów podziękowania odpowiednich :)

    Mysia 15, jangwa_maua, lucy1983, pszczoła10, monilia84 lubią tę wiadomość

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hey, ja dzisiaj miałam kolejną wizytę i ktg, na ktg żadne skurcze nie wyszły niestety, na wizycie oki, rozwarcie mam nadal na 2 cm, nic się nie zwiększyło do 2,5 tyg, mam czekać na poród, w środę mam iść na samo ktg i jak nie urodzę to 28.12 kolejna wizyta.

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A taką miałam nadzieję, że jednak coś się ruszyło w kierunku porodu.
    Michałek jednak woli brzuszek mamusi!

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande, ale uparciuch z Michasia :) A powiedz wolałabyś zacząć rodzić jeszcze przed Świętami co niestety wiąże się z pobytem w szpitalu przez Święta, czy jednak wolisz żeby już przeczekał Michałek świąteczny czas?

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki krzywej: na czczo 70, po godzinie 154, po dwóch godzinach 85. A więc spoko :)

    Mysia 15, jangwa_maua, lucy1983, pszczoła10, monilia84, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama nie wiem co lepsze, chcę tylko żeby się szczęśliwie urodził a kiedy to już nie ważne, doczekam się :).

    Mysia 15, Tulisia, lucy1983 lubią tę wiadomość

  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande wrote:
    Sama nie wiem co lepsze, chcę tylko żeby się szczęśliwie urodził a kiedy to już nie ważne, doczekam się :).
    No i prawidłowe podejście :)

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande masz dobre podejście :) najważniejsze żeby Michałek urodził się zdrowy i bez komplikacji :) mnie też jest wszystko jedno kiedy się zacznie, nawet jakbym miała spędzić święta w szpitalu, to nie będzie mi przykro, bo będę z moim Skarbem :) nie wiem jak ty, ale ja teraz myślę głównie o porodzie i jakoś ciut mniej o świętach...

‹‹ 573 574 575 576 577 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ