Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
KkasienkaA wrote:Jasne, że powtórzę betę w czwartek! Dziś robię jeszcze badania do endo, bo idę na wizytę w czwartek. A w piątek idę na USG, choć może i za wcześnie, ale chciałabym tylko zobaczyć, czy dobrze się fasolka usadowiła.
Co do plamienia to mam nadzieję, że się nie potworzy, choć jak sprawdzam papierem to jest taki zabarwiony śluz... Ja tamtą ciążę od 6 tygodnia plamiłam cały czas więc jestem już uczulona.
Wiąże co wieczór ten Pasek Św Dominika i marzę żeby w końcu mój brzuch był taki duży, żebym nie musiała go składać na pół!
Super! Rozumie, ze robisz hormony, tak? Bardzo dobrze!
Rozumie Cie, ze robisz tak wczesnie USG.... po naszych przezyciach bedziemy pewnie wszystke tak robic. Kolezanka mojej przyjaciolki kupila sobie przyzad, ktorym sprawdza 2 razy dziennie czy serduszko bije...
Kochana, pamietaj, ze plamienie sie zdaza b. czesto wazne zeby miec wszytsko pod kontrola!
napisz jak wyszly hormony!
Ja tez wlasnie wrocilam z badan
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Dziewczyny, właśnie dostałam wyniki TSH.
TSH 1,31
FT4 1,18
Kojarzę, że TSH dobre, ale czy któraś z Was bardziej obeznana ze sprawami tarczycowymi może mi powiedzieć, czy FT4 też? Na wynikach mam napisane, że jest w normie, ale norma dla TSH jest ustawiona na 4,94 podczas gdy czytałam, że powinno być przy staraniach zbliżone do 1, więc nie wiem, czy samo "w normie" wystarczy.majeczka8 lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
KkasienkaA wrote:Mama Mai my obchodzimy też tylko dlatego, bo jest to dobra okazja by pobyć razem. Nie wciągam się w tą całą komercję. Idziemy też do kina, ale ze znajomymi, więc u nas będzie obiad
Będą: Szaszłyki z krewetek w słodko-kwaśnej marynacie
Pieczona kaczka z sosem karmelowo-pomarańczonym i piwne ziemniaczki
Jagodowe mascarpone
Mam nadzieję, że zostanie na niedzielę i nie będę musiała w niedzielę gotować
WOW!! Kochana, ale piekne i smakowite menu! Gratuluje
Mama_Mai, a TY kochana co przyzadzasz?
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
kehlana_miyu wrote:Dziewczyny, właśnie dostałam wyniki TSH.
TSH 1,31
FT4 1,18
Kojarzę, że TSH dobre, ale czy któraś z Was bardziej obeznana ze sprawami tarczycowymi może mi powiedzieć, czy FT4 też? Na wynikach mam napisane, że jest w normie, ale norma dla TSH jest ustawiona na 4,94 podczas gdy czytałam, że powinno być przy staraniach zbliżone do 1, więc nie wiem, czy samo "w normie" wystarczy.
Bardzo dobre! TSH rewelacja! FT4 tez sliczne!
TSH posino byc jak najblizej 1, ja mialam 0,68 (u mnie to troche inna historia) i lekarz powiedzial, ze swietnie, nawet dawki leku mi nie zwiekszyl na 1 trymestr.
FT4 mialam 1,30 i tez b. dobre.
Kochana, wyniki super! Gratuluje!kehlana_miyu lubi tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Kochane,
w tych dniach czekamy na info od:
Kejt - - 12.02. data @
Kehlana_Miyu - 12.02. data @
Kitaja - 14.02 data @
Jangwa_Maua - 15.02 data @
TRZYMAM BARDZO MOCNO KCIUKI!
moze Kejt, juz dzis rozpocznie nowy cykl!!! Trzymam kciuki!meeegi1771, *Kejt* lubią tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Rachele mam pytanie- pisałaś chyba, że dostałaś skierowanie na badania od swojego lekarza rodzinnego? Dobrze przeczytałam? I nie robił Ci problemu z wypisaniem skierowania?
Gin zalecił mi zrobienie kilku badań przed staraniami i nie ukrywam, że koszt tych badań nie jest taki mały, więc bardzo bym się ucieszyła gdybym chociaż kilka z nich zrobiła na nfz.
Zważywszy szczególnie na to, że praktycznie wszędzie chodzę prywatnie. To jakiś koszmar.Chciałam Julę zapisać do okulisty żeby skontrolować wzrok (sama mam wadę wzroku) i dostałam termin 15.05.2017!! To jakiś absurd. Poszłam prywatnie oczywiście i tak jest ze wszystkim. Gdy rehabilitowałam Julę metodą Vojty za 15 min reh. płaciłam 80 zł. Czekałam rok w kolejce na rehabilitację na nfz. Zapożyczyliśmy się z mężem, ale Jula miała prywatną rehabilitację- nie mogła czekać rok.
Ale się rozpisałam, ale boli mnie to, że pomimo iż składki ciągle ściągają z mojej pensji nigdzie nie mogę dostać się na ten cholerny fundusz. Przepraszam, ale ulżyło mi trochę. -
meeegi1771 wrote:Rachele co to za przyrząd? ?????? Nie słyszałam o takim bardzo interesujące.
Nie dopytalam dokladnie, bo opowiadala mi o tym zaraz po mojej stracie, bardziej w ramach, ze potem jestesmy przerazone caly czas. Niedlugo sie spotkamy, to ja zapytam jak to wyglada i ile kosztuje.
Chcialam ja zapytac w sobote jak spotkalysmy sie, ale powiedziala mi ze rano mala wyniki 4 in vitro, ktore nie wyszlo, wiec nie chcialam drazyc tematu.
Tak w ramach roznych opowiesci... pamietam jak po moim zabiegu, ta moja przyjaciolka powiedziala mi, ze mi zazdrosci... bo chociaz udalo mi sie zajsc w ciaze...a ona juz 4 lata jak nie inseminacja to in vitro i tak w kolko...powiedziala mi, ze dalaby wiele aby choc przez chwile poczuc sie szczesliwa i przede wszystkim miec swiadomosc, ze moze zajsc w ciaze...
Dlatego moje Kochane, dobra strona medalu, udalo nam sie, niektore z nas maja juz swoje pociechy i uda sie nam znowu i bedzie HAPPY END
DomiBW, meeegi1771, lucy1983 lubią tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Mysia,
rozumie Cie doskonale! To jest studnia bez dna.
Ja nie mieszkam w Pl i powiem Ci, ze zawsze narzekalam jak to u nas w Pl jest. Teraz uwazam, ze moze byc gorzej!
Ja tez co miesiac place skladki... wolalabym ich nie placic i przeznaczyc te pieniazki na prywatne leczenie. To ze masz skierowanie, nie oznacza, ze jest bezplatne. Placisz tzw Ticket... zawsze i wszedzie. Do specjalistow czy na badania specjalistyczne czeka sie rok (czyli skladki, potem zapalcic ticket i rok czekania). Jak robilam badania w ciazy, to nawet bardziej oplacalo sie prywatnie!! Wszystkie badania w ciazy, usg itd plus wizyty robilam prywatnie. Kobiety w ciazy maja zestaw badan bezplatny na kazdy trymestr ale jak zadzwonisz zeby sie umowic, to daja ci daty na po porodzie Normalnie smiech na sali!! Ceny tez sa z kosmosu: beta kosztuje 17 euro Test ciazowy od 15 euro
Koncem przyszlego tygodnia chyba wybiore sie do Mamy i od razu porobie sobie badania krwi itd.
Bylam zdziwiona, ze sam lekarz rodzinny mi zlecil badania, bo tutaj tez nic nie chca dawac, mysle ze tylko dlatego, iz jest to lekarz, ktory prowadzi mojego Mezczyzne od urodzenia i cala jego rodzine.
Gorzej to jest chyba tylko w USA. Slyszlam, ze w Niemczech i Austrii maja wszystko super zorganizowane
Buziaki ogromne
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Dziękuję za odpowiedź. To widzę, że wszędzie jest niezbyt różowo. Najlepiej nie chorować, a potem szybko umrzeć żeby państwo było zadowolone- ponury żart, ale prawdziwy.
A tak z ciekawości- to gdzie mieszkasz? Jeżeli mogę zapytać. -
nick nieaktualnyMegi to urzadzenie o ktorym mowi Rachele to detektor tetna plodu, mozesz znalezc mnostwo tego np na allegro
Rachele dostalam od Kejt przepis na kurczaka i wlasnie z niego mam zamiar skorzystac a na deser ciasto maz uwielbia murzynka wiec sie nad nim zastanawiam, chociaz ja wole cos z kremem...moze zrobie murzynka z kremem???*Kejt* lubi tę wiadomość
-
Mama_Mai wrote:Megi to urzadzenie o ktorym mowi Rachele to detektor tetna plodu, mozesz znalezc mnostwo tego np na allegro
Rachele dostalam od Kejt przepis na kurczaka i wlasnie z niego mam zamiar skorzystac a na deser ciasto maz uwielbia murzynka wiec sie nad nim zastanawiam, chociaz ja wole cos z kremem...moze zrobie murzynka z kremem???
Murzynek... mniamm uwielbiam! Super pomysl! Zrob z kremem albo z serem a na wierzch czekoladowa polewa.... ale pysznosci beda, no, no Trzymam kciuki!!
Pewnie chodzi o detektor, o ktorym mowisz
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Mysia 15 wrote:A może jednak się udało? Na początku ciąży rusza produkcja śluzu- takiego perłowego. Życzę żeby to było TO!!
Wiesz on mi bardziej przypomina taki przed owulacyjny... dlatego doszlam do wniosku, ze jestem chyba ufoludek
Pamietam, jak w szczesliwym cyklu mialam super produkcje takiego wlasnie perlowo-mlecznego ahhh piekne czasy
A Ty jak sie czujesz? Mamy dzien roznicy w tym cyklu ... zreszta od utraty idziemy glowka w glowke.... caly czas 1 dzien nas dzieli
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Mysia 15 wrote:Rachele mam pytanie- pisałaś chyba, że dostałaś skierowanie na badania od swojego lekarza rodzinnego? Dobrze przeczytałam? I nie robił Ci problemu z wypisaniem skierowania?
Gin zalecił mi zrobienie kilku badań przed staraniami i nie ukrywam, że koszt tych badań nie jest taki mały, więc bardzo bym się ucieszyła gdybym chociaż kilka z nich zrobiła na nfz.
Zważywszy szczególnie na to, że praktycznie wszędzie chodzę prywatnie. To jakiś koszmar.Chciałam Julę zapisać do okulisty żeby skontrolować wzrok (sama mam wadę wzroku) i dostałam termin 15.05.2017!! To jakiś absurd. Poszłam prywatnie oczywiście i tak jest ze wszystkim. Gdy rehabilitowałam Julę metodą Vojty za 15 min reh. płaciłam 80 zł. Czekałam rok w kolejce na rehabilitację na nfz. Zapożyczyliśmy się z mężem, ale Jula miała prywatną rehabilitację- nie mogła czekać rok.
Ale się rozpisałam, ale boli mnie to, że pomimo iż składki ciągle ściągają z mojej pensji nigdzie nie mogę dostać się na ten cholerny fundusz. Przepraszam, ale ulżyło mi trochę.3 Aniołki w niebie
-
Mama Mai właśnie czytałam fajne czego to się nie wymyśli ,było napisane ze trzeba praktyki tez co do obsługiwania ,można nasilać paniki jak np dzidziuś odpoczywa jest mniej wyczuwalne albo czasami wcale tętno to strachu napędzi ,a Ja histeryczka w tym temacie jestem co nie miara wiec nie wiem czy nie zwariowałabym do końca ehh. Mmmm co do Ciasta to tez uwielbiam z kremem ale zielona jestem w tym ha ha nawet blok Mi się nie z siadł